Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Piszę co było u nas niemal tydzień temu-nagle zamkniecie przychodni bo byl pacjent z rzekomym koronawirusem (to mowili przy próbie rejetracji)
A w tym tygodniu to pewnie i procedura
bo ja z lubuskiego
Tu mieszka pacjent zero
I po sasiedzku ta czteroosobowa rodzina-która pozniej okazala się zdrowa (tzn grypę mają)
A więc szybkie zamykanie jednego z przedszkolu, jedynej panstwowej straży pozarnej
Co najśmieszniejsze-mąż niemal mial styczność z tą rodziną. Więc naprawdę się cieszę że zdrowi 😉 -
Poczytalam u nas lokalnie-ograniczenie wizyt w poradniach jest odgórnie
Lekarz ma decydowac o pilnych wizytach
Małgosia jest pilna na czwartek
Ale wczoraj bylam z nią u lekarza i dziewczyna z rejestracji przy mnie odebrala telefon-mówiła że będzie zmiana grafiky i mam dziś dzwonić w spr rejestracji
Okoliczne małe szkółki też przechodzą aktualnie dezynfekcje bo jest prawdopodobny kontakt jednego z uczniów z podejrzanym chorym
U nas nic nie wiem Bo chłopaki dopiero dziś poszli do przedszkola -
nick nieaktualny
-
U nas tylko w przedszkolu ręczniki pozdeowali i mają być tylko jednorazowe,ale w Opolu już zamykają uczelnie. My mamy do Raciborza około 30 km więc u nas panika byłaby uzasadniona,ale puki co jest ok. Myślę nad jakimiś większymi zakupami nie że względu na wirusa tylko na ludzi, bo jak wybuchnie panika to w sklepach pustki będą. Fajnie że my tu na wsi dechami zabitej to i może do nas nie dotrze w dużym mieście bardziej bym się obawiała z domu wyjść.
-
U mojej kuzynki gdzie wiocha konkretna, przyszedl facet do przychodni z podejrzeniem koronawirusa, a trabia tyle zeby tak nie robic...
Za nami beznadziejna noc, Kamil nie spal od prawie 2 do 4.15 Oczywiście Kacper tez w tym czasie nie spal...
Jutro mamy sesje noworodkowa bo zalapalismy sie na darmowa xd -
To się porobiło z tym wirusem 😔. Moja starsza to się tak nachodzi do przedszkola 🤦. Cały luty w domu praktycznie w poniedziałek poszła a najlepiej od jutra nie puszczać a od poniedziałku zamykają 🤷♀️. Mam nadzieję że uda się na świecie opanować tego wirusa bo słabo to wygląda 😔
-
Nadrobiłam.
Nina, Wowka, gratuluję serdecznie 😊
Ewcia, śliczne dzieci!
Tymek cudny🙂
A jak Uleńka smaruje kanapkę 🤩
Katy, jak tam u Was sytuacja, jak idzie karmienie? Mam nadzieję, że z upływem dni udaje się wypracować nowy system i jest łatwiej🙂
U mnie jakoś leci... Wydawało mi się, że już dobrze sobie radzę, ale poszłam na kontrolę do ginekologa, posiedziałam trochę w poczekalni wśród kobiet w ciąży, w gabinecie powiedziałam z czym przychodzę i już nie potrafiłam powstrzymać łez. Od dwóch dni nachodzą mnie pesymistyczne myśli na temat kolejnej ciąży.
Koronawirus okazał się być bliżej nas niż przypuszczałam. Żłobek Zosi już dzisiaj był nieczynny, ponieważ jedno dziecko miało kontakt z osobą u której podejrzewa się wirus. Czekają na wyniki badania, będą dzisiaj. Przed chwilą dowiedziałam się, że mój szef też miał kontakt z osobą, która może być chora. Obie z Zosią mamy od tygodnia infekcję i jesteśmy na zwolnieniu, więc o nas jestem spokojna, ale wyobrażam sobie co przeżywają rodzice innych dzieci ze żłobka oraz moi współpracownicy.
-
MalaMatylda, karmienie juz idzie dobrze, wg mojej wagi maly dobrze przybiera, ale czy faktycznie tak jest dowiem sie u lekarza w poniedziałek na wizycie patronazowej :p
No wlasnie poki co żaden z systemow nie jest idealny,ale to przez pobudki Kamila... -
nick nieaktualny