Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda, tego nie wzięłam pod uwagę 😄 ale w tym blacie można też klocki, puzzle czy inne układanki trzymać. Do pokoju dziecięcego ten tega się super nadaje, ja byłam nim zachwycona. U nas lack z Ikei wygrał dlatego, że nie mamy pokoju dziecięcego tylko zagracony duży więc walczę jak mogę, żeby jednak pozostał "dorosły". U nas puzzle i układanki są na wierzchu, młoda ma swobodny dostęp do nich, taki schowek byłoby fajny. Ikea w swojej ofercie też ma coś ze schowkiem.
U nas kredki, farby itp. są na kwarantannie do osiemnastki 😉 za to zainspirowana filmikami edukacyjnymi Wojtusia, kupiłam znikopis. Strzał w dziesiątkę! Wzięłam jakiś najtańszy za 7 złotych - dobrze zainwestowane pieniądze 😉 młoda rysuje sobie szczęśliwa, ja nie muszę czyścić mebli, ścian i podłóg (chociaż ona zawsze bardzo chętnie sprzątała, prawie bez poprawek 😉). Tylko teraz mamy problem bo się zgubił pisaczek...
Edit: o taki tablecik 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 12:56
Wowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZuzia ma 3 znikopisy, wszystkie dostała w prezencie. Pierwszy już ledwo zipie, drugi jest ciągle w użyciu a trzeci najlepszy bo duży i porządny ze smyka czeka do nowego pokoju. Przez trochę był szał, teraz mało nim zainteresowana,za to mata niemowlęca z zabawkami przeżywa renesans😆 Zuzia nie popuści, Lili bawi się na niej jak siostra śpi.
-
Kamcia, teraz rozumiem. To Patryk zjada Malgoni kaszkę? 😂
Ja z sinsaya dziecięcych nie zamawiałam. Dla siebie kilka rzeczy kupiłam, sieciówka jak każda inna 😉 ale do pytania o dziecięce chętnie się podłaczę, wizualnie nawet fajne te ciuszki 😁Julia ❤
Jano ❤
-
Ja chyba jestem przemeczona albo nie wiem😂😂 zaczelam szukac na you tubie uwaga "edukacyjnego Wojtusia" I po chwili sie zorientowalam ze chodzi o mojego I jego alfabet 😂😂. Katalina dzieki 🤣🤣
I pytanie odnosnie maluchow kaszki Itp daje sie od poczatku czwartego czy po skonczonym czwartym miesiacu???
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Wowka
Mnie bluzy się podobają, a mam deficyt patrykowi
20/25zl kusi
Zjada Malgoni, sloiczki kradnie, więc teraz jemu robię takie samo jedzonko🤣 ale pogania, ostatecznie siedział na kolanie i palcem lizal jej kaszke 🤣
Swoją zjadł chyba po kotek,mina niezapomniana 🤭
Nawet jak coś nie smakowało to jadl🤣🤣🤣
Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Patryka najlepiej nakarmić szykujac sobie jedzenie 🤣🤣
Patryk śpi w rampersach
Nie przykrywam ich w nocy
Piotrek ma dwuczęściowe piżamy odkąd odpieluchowany (śpi w pampersie ale bywa wysadzany)I super sprawdzają się z c&A
Nie sa grube, nie do zdarcia w praniu
No I lubię te że sciagaczami w nogawkach i rękawach
Edit
Ale kocham piżamy carters
Jednak cenowo nie poszaleje
Mają do przedszkolaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 20:32
-
Witajcie😊. Ostatnio się nie odzywałam, miałam słaby czas, męczy mnie to siedzenie w domu. Maż pracuje lub uczy się do ważnego egzaminu, który ma za miesiąc. Zosia nie stwarza warunków do takich aktywności, więc mąż korzysta z mieszkania teściów, a ja od 3 marca całe dnie spędzam w towarzystwie dwulatki. Dopadł mnie marazm, ale już lepiej🙂
Większość zdjęć mnie ominęła, ale widziałam kilku forumowych przystojniaków: chłopców Aisx, Kamilka i Kacperka oraz Bartusia, a także piękne damy - Zosię dużą i małą oraz Manię. Cudowne te nasz dzieci 😍
Wielkie brawa dla Ani za rozstanie z pieluchą🤩👏👍
Majtki z C&A kupiłam tutaj: https://allegro.pl/uzytkownik/eMargoni?bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-dict43-uni-1-4-0318 ale nie polecam ich. Majtki mają wykończenie z gumki, moim zdaniem są też trochę za bardzo wykrojone. Gdy Zosia sama je zakłada często układają się jak stringi😜. Porównuję je z majtkami z Next, z których jestem znacznie bardziej zadowolona.
Serdeczne buziaki dla Darii z okazji drugich urodzin😘
Nina, gratuluję zdrowego synka😊 Imię ładne, dostojne, lubię takie🙂
Wowka, zazdroszczę ruchów, drugi maluszek szybko dał o sobie znać😊. Masz jakieś przeczucia co do płci? Rośnijcie zdrowo😘
J.S, cieszę się z pozytywnego wyniku usg, co za ulga.
Kamcia, trudna decyzja przed Wami. Trzymam kciuki za najlepszy dla Was wybór.
W Sinsay dotychczas niczego Zosi nie kupiłam, nawet nie wiedziałam że mają kolekcję dla dzieci. Teraz zajrzałam na ich stronę i kilka rzeczy wpadło mi w oko.
Zosia waży 11,8 kg, kwarantanna jej służy😜, wcześniej przez długi czas waga pokazywała 11,4. Ubranka nosi głownie na 92, pomijając h&m😋
My też szczęśliwie mamy za sobą odpieluchowanie. Poszło gładko, choć początki na to nie wskazywały. Pierwszego dnia Zosia zasikała 14 par majtek🤯. Drugiego już tylko 6, później kolejno 4, 3, 3, a dalej 0-1. Te pojedyncze wpadki zdarzały się prawie wyłącznie podczas zabawy z tatą – bo tata ma fajne pomysły na aktywność, a o nocniku przypominał rzadko i nie w porę😉. Z czasem czujność taty wzrosła, świadomość własnych potrzeb u Zosi także i tym sposobem ostatnia wpadka miała miejsce tydzień przed świętami gdy rodzice byli zaabsorbowani myciem okien🤪
Kilka razy zdarzyła się malutka plamka na bieliźnie gdy pomiędzy zgłoszeniem potrzeby, a reakcją rodziców upłynęło o kilka sekund za dużo. Zosia krzyczała wtedy przejęta „leje się, leje się”😅
Wyrazem zaufania co córki był powrót długowłosego dywanu na podłogę salonu😂 oraz cztery kilkuminutowe podróże samochodem bez pieluszki, z nocnikiem pokładzie😉
Przeszliśmy też etap wielkiego zapału do korzystania z nocnika w nocy😩. Na szczęście minęło. Wyobraźcie sobie wydobywanie dziecka kilka razy w ciągu nocy ze śpiworka i pajacyka😖. Kołderki wtedy jeszcze nie akceptowała. Ostatecznie kupiłam „dorosłe” dwuczęściowe piżamy, Zosia oswoiła się z kołdrą, a na koniec wróciła do moczenia pieluch w nocy jak na niespełna dwulatkę przystało😉. Na drzemkę też zakładam pieluchę, ale prawie zawsze jest sucha. Majtek treningowych nie mamy.
Mamy jeszcze jeden sukces, który ogromnie mnie cieszy – samodzielne zasypianie na noc🤩. Na drzemkę udaje się od co najmniej miesiąca, na noc od 6 dni. Kąpiel, piżamka, czytanie książeczek, buziak i Zosia kładzie się do łóżeczka, a my z mężem mamy wolne🤣
Coraz częściej zdarzają się też noce bez pobudek. W takim przypadku rozpoczęcie dnia około 5:40 gwarantowane, ale wolę to niż koczować nocą przy łóżeczku☺️.
Ewciaa83, kamciaelcia, kattalinna, wariancja, edwarda20, MajowaMamusia, Katy, Wowka, Berbecia, Ninka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattalina zapomniałam że mi odp. Coś przeczytam a potem zapomne. Mi też się wydaje że nocne a dzienne odpieluchowanie to troche co innego bo przecież dziecko w nocy jest nieświadome tego że siusia. Co doradzca to opinia.
Mała Matylda gratuluje odpieluchowania, dajesz nadzieję że nie taki diabeł straszny i może u nas tez w miarę dobrze to pójdzie. Zosia zasypia sama w pokoju? Przy Zuzi musi ktoś leżeć bo inaczej zaczynają się wędrówki, chyba że jest bardzo zmęczona to zasypiać w 10 min,a tak to różnie czasami 30 min, wczoraj 1h.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, dziękuję za info. W takim razie nie zamawiam tych majtek.
Gratuluję wszelkich postępów Zosienki! Wychodzi na to, że kwarantanna służy maluchom 😄
Pochwalę się, w końcu ostrzygłam Borzenke! Jestę fryzjerę 😂
Mała Matylda, Katy lubią tę wiadomość
-
Przez pierwsze dwa dni każda kupa szła w majtki, natychmiast po zrobieniu Zosia zgłaszała mi ten fakt. Momentem przełomowym była sytuacja gdy zaczęła robić kupę i w trakcie posadziłam ją na nocniku. Później zignorowałam fakt, że 90% objętości pozostała w majtkach, potraktowałam ten mały bobek z nocnika jak pełnoprawną kupę 😉. Została wrzucona do sedesu, podsadziłam Zosię aby mogła nacisnąć spłuczkę (konkretnie duży przycisk, który bardzo ją intrygował, wcześniej przy wylewaniu moczu kilka razy rozmawiałyśmy że małe kółeczko jest na siusiu, a duże na kupę), później mogła użyć szczotki sedesowej - również obiekt ciekawości 🤣. Naturalna procedura po kupie była dla Zosi tak atrakcyjna, że wzystkie kolejne kupy zostały zgłoszone przed faktem 😄. Nie mam wskazówek, po prostu dopisało mi szczęście.Tak szczerze to bałam się jak będzie z kupą. W grudniu Zosia zgłaszała, że chce zrobić kupę, przestała po tym gdy raz posadziłam ją na nocnik i skonfrontowała się z jego zawartością 😉.edwarda20 wrote:Mala Matylda a jak z dwojeczka na początku?
Majowa, tak - Zosia zasypia sama w pokoju. Wcześniej ja albo mąż musieliśmy być obok. Najpierw udało się wprowadzić samodzielne zasypianie na drzemkę. Poszło zadziwiająco łatwo, wcześniej tego dnia opowiadałam Zosi o tym jak będzie zasypiała. Jakiś czas później próbowaliśmy wprowadzić samodzielne zasypianie na noc ale wycofaliśmy się z tego pomysłu w ciągu minuty - miałam wrażenie że mimo zapalonej lampki Zosia boi się być sama w pokoju. Odłożyliśmy to do zmiany czasu i dostosowania się Zosi do nowej pory zasypiania. Gdy zasypiała w porze gdy jest jeszcze jasno ponowiliśmy próbę, z sukcesem. Sama zasypia szybciej niż przy nas i nie budzi się w nocy. Zosia raczej nie wychodziła z łóżeczka, wolała nas do siebie. Przy pojedynczych próbach wyjścia korzystałam z niani elektronicznej i prosiłam aby się położyła. Była zadziwiona że mnie słyszy, a nie widzi, robiła to o co prosiłam. To były tylko dwa albo trzy razy.
kattalinna, MajowaMamusia, Wowka lubią tę wiadomość
[
