Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Śliczne dzieciaczki🤩🥰
My też się dzisiaj woziłyśmy.
Czas na jesienne porządki w ogrodzie. Babcia cykła nam fotkę 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 07:29
wariancja, pawojoszka, Ninka83, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
ja przez rok mówiłam paniom, że patryk w domu to łobuz jakich mało, w klubiku zawsze byl ideał, sam je, sam zasypia, bawi sie, nie płacze
we wrzesniu juz troszkę odreagowywał w domua adokładnie w drodze do domu-co tez pokryło sie z buntem dwulatka
kazdy by ześwirował od ryków nowych (a nawet starych) dzieci
a w tym tyg przechodzi samego siebie
chodzi od wtorku-w poniedziałek został w domu ze wzgledu na gosci-i od wtorku trwa
narazie zakladam ze teskni...
ale dzis tata wyjechał na 2 tyg
także tego... -
Henio w złobku był aniołem, wszystkie panie go uwielbiały, bo jadl, spal, sprzątał, bawil sie, zero problemów. Za to w domu mu odwalało totalnie. A teraz jest odwrotnie, w domu bardzo się uspokoił i bylam totalnie zaskoczona jak mi kobitka powiedziala co on odwala, a jest najmłodszy bo przedszkole od 2,5 roku (najmniejszy tez jest).
-
edwarda
musi mieć siłę przebicia
mój jest jednym z najstarszych w klubiku
ale jest tu juz rok
albo odreagowuje, albo juz tak dobrze sie czuje, że pozwala sobie na takie emocje
zwłaszcza ze po mega histerii (np z powodu zabrania zabawki) jest smutny, duzo sie przytula, jest juz idealnie
w domu Piotrek tez daje mu popalic, wiec moze byc tak zze Patryk swoje siły wykorzysta na słabszych -
nick nieaktualnyMój niezmiennie jest ideałem w żłobku. W domu różnie....od anioła po dziecko kwalifikujące się do zamkniecia i zawiązania na balkonie(żeby nie wypadł 😜)
My od środy w domu, katarek przeszedł w kaszel, zostaliśmy w domu żeby sie nie rozkrecilo, sama nie wiem czy przechodzi ale idziemy dziś się zbadać....
Podjęłam próbę odpieluchowania korzystając z bycia w domu cały dzień....jest 12 a ja mam ochote wyskoczyć z okna....ja ogółem nie przeklinam a dzisiaj klne jak szewc, czekam aż młody zacznie powtarzać...
Jal ja go odpieluchuje to chyba sobke nagrode kupie....toż to dramat...
Mimo, że jestem w konflikcie z mężem wciąż chce drugiego małego drania...a więc pytanie kto zna, ma i co może powiedzieć o książce akademii płodności?😁 -
A ja wracam z urlopu...buuuu😭 a było mi tak dobrze...a tu znów powrót do trudnych spraw...ale trzeba się zebrać na nowo i jakoś ogarniać. Adaś to idealny wczasowicz wczoraj go mierzyłam w aquaparku (do metra wejście gratis) miał 95 cm i myślę że pewnie z ponad 15 kg już wazy. Stopa 26 cm, zaraz matkę dogoni bo ja mam 36 Kamcia masz super gromadkę, Pawajoszka ksieciunio super sie wozi 🥰 na resztę sie nie załapałam. Dziewczyny jakbym nie zdążyła to powodzenia w porodach bo kurcze to już może być na dniach 🥰 Nynka ja sama nie mam tej książki, ale dziewczyny na grupach bardzo polecały.
Nynka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pozdrawiam wszystkie, cały czas czytam
Ja w temacie nie o dzieciach. Czy któraś z was miała botox na włosy? Czy były nawilżone po tym zabiegu, jak długo, czy powtarzałyście zabieg; czy potem należy używać specjalnych kosmetyków do włosów, czy można wiązać włosy gumką ( czy się odkształcają?) . Pytam bo wyświetliła mi się ostatnio reklama botoxu do włosów w jednym z salonów fryzjerskiach i pomyślałam, że może to być podreperowanie moich włosów - są długie, mają pasemka a ja bardzo rzadko nakładam odżywkę. Miałyście? Polecacie? Pytałam o botox moją koleżankę - sąsiadkę fryzjerkę - ona odradzała (sama tego nie robi), bo ponoć włosy są zupełnie płaskie i się odkształcają przy związaniu i sama już nie wiem co myśleć. -
Ja do skarg się przyzwyczaiłam 😉 w zeszłym roku były wspinaczki, teraz popychanie dzieci. Ale od razu tuli 😉 ale też pochwały są więc się równoważy.
Od września sama zostałam żlobkową ciocią ☺️, od poniedziałku pracuję u Bożenki w żłobku. Nie wyobrażam sobie, że można wymyślać powody, żeby tylko dzieci zostały zabrane do domu. Ale może trafiłam na takie placówki super.Ninka83, Wowka lubią tę wiadomość