X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam z narzeczonym od niedawna. Wkurza mnie tylko ze wraca codziennie o 20. Wychodzi o 6. Powiedzcie mi - mam prawo byc zla? A jednak nie chce go ograniczac. Daje korki z angielskiego, chodzi na silownie. Dobrze ze mieszkamy z moimi rodzicami bo bym sie nie miala do kogo odezwac.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kelegena, rzeczywiście historia nadaje się na scenariusz. :) Widzę to. Dużo szczęścia dla Was. :)
    U mnie w rodzinie i wokół to jakaś norma, że ma się młodszych mężów, sama mam. ;) Tylko o rok, co prawda, ale mam dokoła większe różnice i nikt nie narzeka. ;)

    To w zamian się podzielę moją, filmową, historią.

    Miałam 21 lat, kiedy potrącił mnie na pasach samochód. Ocknęłam się na jezdni i zaczęłam prosić mojego anioła stróża o pomoc, bo nic innego nie przyszło mi do głowy.. W pewnym momencie podszedł do mnie chłopak, kucnął obok, wziął mnie za rękę i zaczął ze mną rozmawiać. Siedział tak aż do przyjazdu karetki, która odjechała razem ze mną. Z rozmowy dowiedział się, skąd pochodzę i co studiuję ( właśnie wtedy byłam świeżo po dostaniu się na drugi kierunek studiów), ja zapamiętałam imię.

    Potem szpital, operacja, długotrwałe leczenie. Po kilku tygodniach w szpitalu, moja siostra zlitowała się nade mną i kupiła mi internet bezprzewodowy, żebym nie straciła kontaktu ze światem. Włączyłam internet, gadu-gadu i dostałam wiadomość - od niego. :) Okazało się, że po całym zdarzeniu zaczął mnie szukać, napisał na forum mojego kierunku studiów, czy ktoś kojarzy dziewczynę z pomorza, która biega na wykłady z czarną teczką rysunkową. Ktoś mnie widział, ktoś kojarzył, ale na moim roku było 1500 osób więc nikt nie dał mu konkretnych informacji. Jakimś cudem na ten post trafiła dziewczyna, z którą rozmawiałam na gg kilka miesięcy wcześniej w wakacje, bo szukałam mieszkania. Skojarzyła, że rzeczywiście rozmawiała z dziewczyną z północy Polski, która chwaliła się, że dostała się na architekturę i ryzyk fizyk - może ona.. dała mu mój numer gg. ;) Pisał do mnie, co jakiś czas, ale ja nie miałam internetu i nie mogłam odpisać. W końcu, któraś wiadomość do mnie dotarła i zaczęliśmy do siebie pisać. Po wyjściu ze szpitala pojechałam nawet do niego na studniówkę - jeszcze z kulami. ;) Kontakt, bardzo serdeczny, mamy do dziś. On jest teraz zresztą ratownikiem medycznym. ;)


    Kamcia - super, że do domu, jeszcze pare dni będziesz miała z mężem. :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 21:12

    J.S, Kira91, kattalinna, Katy, kelegena lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Kelegena, rzeczywiście historia nadaje się na scenariusz. :) Widzę to. Dużo szczęścia dla Was. :)
    U mnie w rodzinie i wokół to jakaś norma, że ma się młodszych mężów, sama mam. ;) Tylko o rok, co prawda, ale mam dokoła większe różnice i nikt nie narzeka. ;)

    To w zamian się podzielę moją, filmową, historią.

    Miałam 21 lat, kiedy potrącił mnie na pasach samochód. Ocknęłam się na jezdni i zaczęłam prosić mojego anioła stróża o pomoc, bo nic innego nie przyszło mi do głowy.. W pewnym momencie podszedł do mnie chłopak, kucnął obok, wziął mnie za rękę i zaczął ze mną rozmawiać. Siedział tak aż do przyjazdu karetki, która odjechała razem ze mną. Z rozmowy dowiedział się, skąd pochodzę i co studiuję ( właśnie wtedy byłam świeżo po dostaniu się na drugi kierunek studiów), ja zapamiętałam imię.

    Potem szpital, operacja, długotrwałe leczenie. Po kilku tygodniach w szpitalu, moja siostra zlitowała się nade mną i kupiła mi internet bezprzewodowy, żebym nie straciła kontaktu ze światem. Włączyłam internet, gadu-gadu i dostałam wiadomość - od niego. :) Okazało się, że po całym zdarzeniu zaczął mnie szukać, napisał na forum mojego kierunku studiów, czy ktoś kojarzy dziewczynę z pomorza, która biega na wykłady z czarną teczką rysunkową. Ktoś mnie widział, ktoś kojarzył, ale na moim roku było 1500 osób więc nikt nie dał mu konkretnych informacji. Jakimś cudem na ten post trafiła dziewczyna, z którą rozmawiałam na gg kilka miesięcy wcześniej w wakacje, bo szukałam mieszkania. Skojarzyła, że rzeczywiście rozmawiała z dziewczyną z północy Polski, która chwaliła się, że dostała się na architekturę i ryzyk fizyk - może ona.. dała mu mój numer gg. ;) Pisał do mnie, co jakiś czas, ale ja nie miałam internetu i nie mogłam odpisać. W końcu, któraś wiadomość do mnie dotarła i zaczęliśmy do siebie pisać. Po wyjściu ze szpitala pojechałam nawet do niego na studniówkę - jeszcze z kulami. ;) Kontakt, bardzo serdeczny, mamy do dziś. On jest teraz zresztą ratownikiem medycznym. ;)


    Kamcia - super, że do domu, jeszcze pare dni będziesz miała z mężem. :)


    O to taka historia, o której zawsze marzyłam :D Zemdleję na ulicy albo ktoś mnie przejedzie i uratuje mnie przystojniak, który potem mnie odszuka i żyli długo i szczęśliwie :D hehe :D Cudnie <3
    Ale trafił mi się mój ukochany, co prawda nic mnie nie przejechało i nikt mnie nie szukał, ale to było przeznaczenie po prostu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 21:17

    Fermina lubi tę wiadomość

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak! Rzeczywiście, jest przystojny. :D Gdybyśmy zostali małżeństwem to już w ogóle hollywood. :D No ale ja po ślubie i w przyszłym roku wybieram się na jego ślub. :)

    Chic - pogadaj z chłopem, żeby zaplanował trochę czasu z Tobą, bo Ci to potrzebne, po prostu. Nawet jeden wieczór w tygodniu, czy coś, na pewno da się tak poukładać zajęcia. :)

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Ja mieszkam z narzeczonym od niedawna. Wkurza mnie tylko ze wraca codziennie o 20. Wychodzi o 6. Powiedzcie mi - mam prawo byc zla? A jednak nie chce go ograniczac. Daje korki z angielskiego, chodzi na silownie. Dobrze ze mieszkamy z moimi rodzicami bo bym sie nie miala do kogo odezwac.

    Ale pracuje do poludnia, a potem daje korki, silownia itp? Nie wiem jaki system byl u was wczesniej, jednak jezeli ci to przeszkadza, to ja bym porozmawiala.

    Kamcia, fajnie ze we wtorek do domu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 21:22

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina
    Dla mnie twoja historia bije wszystkie

    Ordynator na wieczornym obchodzie powiedzial"umówmy się wstępnie że wtorek"
    Więc pozostańmy przy tym że musi być nadal idealnie czysto, wtedy pomyślę o domu. Od wczoraj wieczorem czysto nawet przy podcieraniu. Tak ma być, żeby można było powiedzieć że jest dobrze
    Dziś też szukalam serduszka dzidzi ;) na linii blizny po cc mam synusia więc idzie szybko
    Dodatkowo dostaję magnez ale sama poprosiłam. Stres dał się odczuc i w takiej postaci

    Fermina, Lukrecja lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Ja mieszkam z narzeczonym od niedawna. Wkurza mnie tylko ze wraca codziennie o 20. Wychodzi o 6. Powiedzcie mi - mam prawo byc zla? A jednak nie chce go ograniczac. Daje korki z angielskiego, chodzi na silownie. Dobrze ze mieszkamy z moimi rodzicami bo bym sie nie miala do kogo odezwac.

    Tak jak piszą dziewczyny, nie ma w tym nic złego, że chcesz z nim spędzać więcej czasu, tym bardziej teraz jak jestes w ciąży. Potem się maluszek urodzi i też go nie będzie całe dnie? Ale nie ma się co kłócić, może on tego nie ogarnia, że Tobie to przeszkadza? :) Faceci są czasem dziwni i lepiej powiedzieć im wprost niż czekać aż sie domyśla :) Na pewno wypracujecie jakiś kompromis, żeby on miał czas na swoje zajęcia, ale żebyś Ty nie była zaniedbana :)

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chic chic
    Ja już widzę że tobie przykro, ze nie ma go w domu
    Nikogo się nie uwiaze, nawet mama musi mieć wychodne, ale powiedz narzeczonemu że ci smutno, źle i samotnie, na pewno poświęci ci czas
    Bo inna sprawa jak facet ucieka...wtedy nawet jak bedzie dzidziuś to do domu szybko nie wróci i całe wychowanie pozostanie na twojej głowie. Wytłumacz że pora powolutku się przestawiac na życie we troje

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 19 listopada 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    piękne te Wasze historie, co jedna to lepsza :) ja z moim mężem poznaliśmy się staroświecko, przez internet :)byłam zalogowana na jakimś portalu randkowym, on też i tak jakoś zaczeliśmy rozmawiać. Dzieliło nas 120 km, ale mimo tego przyjechał do mnie na spotkanie. Po pół roku znajomości przeprowadził się do mojej miejscowości, wynajelismy mieszkanko i tak jesteśmy razem do dzisiaj. Nie było łatwo na początku, docieraliśmy się, a 4 lata temu odbył się nasz ślub a teraz oczekujemy na przyjście naszego maleństwa.

    1usa3e5el69vdydq.png
  • JustaFin Ekspertka
    Postów: 132 58

    Wysłany: 19 listopada 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chichic pogadaj z partnerem, ze Ci smutno samej w domu. Może jakiś kompromis, 1-2 wieczory tylko dla Was.
    Masz prawo czuć się samotna w czterech ścianach.

    Wszystkie historie super romantic :-D i najważniejszea jest miłość i wzajemny szacunek, czy to w związku zapoczątkowanym w Internecie, w pracy, czy na wczasach.
    Ja nie żałuję żadnych wcześniejszych, młodzieńczych doświadczeń, bo jednak czegoś mnie nauczyły :) Z T znamy się 16 lat i chemia między nami jest ogromna, miłość jeszcze większa, ale największa przyjaźń. I jak dzieci kiedyś wyfruną w świat, to nie będziemy się ze sobą nudzić. Przynajmniej mam taką nadzieję :-D

    Dzisiaj spędziłam dzień na pakowaniu rzeczy, bo we wtorek lecimy :) odezwę się pewnie po powrocie, bo nie będę miała czasu wchodzić do netu.
    Życzę spokojnego tygodnia, udanych wizyt, grzecznych dzieciaczków.

    Timo Jan ur. 2011
    Emma i Ella ur. 2014
    oar8w1d3bj59zkzi.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 19 listopada 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak a propo wypadkow to mozliwe, ze gdyby nie nasz wypadek samochodowy to dalej bylibysmy na etapie spotykania sie pare razy w tygodniu..I w sumie do konca zycia nie zapomne tych lez w jego oczach w szpitalu...On spowodowal wypadek i obydwoje bylismy troche polamani wiec jedynym sposobem spotykania sie bylo zostawanie u siebie na dluzej, a pozniej juz nie moglismy wrocic do wczesniejszego systemu bo po prostu za bardzo za soba tesknilismy ;) A jeszcze co do poznania sie to bylo to 3 miesiace po smierci mojego taty i nie mialam ochoty na jakies znajomości (wczesniej kilku innych chlopakow mi proponowalo), ale sama do konca nie wiem czemu zgodzilam sie na ten spacer z nim wiec moze jednak to bylo przeznaczenie :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 20 listopada 2017, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki.. na pewno z nim pogadam
    Wczoraj oczywiscie wrocil pozno bo byl u rodzicow w gorach a ja wolalam jeszcze lezec. Mialam nadzieje ze wroci troche wczesniej ale oczywiscie dopiero o 20

    Ale dobrzr ze moge sie wygadac.

    Strasznir fajne te Wasze historie:) tez mam sporo ale chyba akurat nie w tym zwiazku;)

    Lece po wyniki progesteronu i wamazu z pochwy..

    Milego dnia;)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 20 listopada 2017, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super historie :D Na wspominki mi się wzięło.
    Lubię sobie powspominać te początki, te podchody, jeszcze wszystko było takie nowe. Strach było cokolwiek palnąć, a teraz? Bekamy, pierdzimy i się z tego śmiejemy :D
    Co prawda związek jest teraz na zupełnie innym etapie, czasem mam ochotę go zabić czymkolwiek co mam pod ręką, ale kocham go i jak tak na niego patrzę, to sobie myślę, że jednak jestem szczęściarą. Teraz jak przyjdzie nasze pierwsze dziecko na świat, będzie jeszcze lepiej, nie może doczekać się bardziej niż ja :D

    ChicChic dziewczyny dobrze mówią - trzeba dojść do jakiegoś kompromisu, skoro się nie odzywałaś w tym temacie do tej pory, to może on po prostu nie wie, że Tobie to przeszkadza? :)

    Wychodząc do pracy mój T mnie dziś budzi i "śnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeg!" :D a ja sobie myślę "ku*wa opon nie zmieniłam..." i było szukanie wolnej godziny w wulkanizacji na dziś i udało mi się zapisać na ostatnią godzinę na 10:30 uf. :D

    JustaFin miłego pobytu w Polsce, naciesz się rodzinką i uważaj na siebie <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 08:37

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 20 listopada 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki robione 10 dni temu szpitalu:
    progesteron 10 ! Masakra jakaś!
    I mam w pochwie bakterie w.coli i candida glabrata. Podobno to zakażenie dróg rodnych, moczowych i grzybica. Pewnie z tego te upławy.
    Ale w ciąży to ponoc niezbyt bezpieczne.

    Miała któraś z Was?

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży miałam grzybicza infekcje, nystatyna i już nic nie wróciło.
    Z drugiej strony fajnie mieć przyczynę dolegliwości. Bo infekcje wyleczysz i będzie super. Ale trzeba wyleczyć

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    leki załatwia sprawę przy infekcji, a na progesteron to pewnie większe dawki duphastonu lub luteine dostaniesz i będzie ok :)
    ja na 17:20 mam dziś wizytę. Ciekawe ile już maluch mierzy bo zaczety 17 tydzien a brzucha dalej brak

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli
    No dziś teoretycznie program z usg nawet obliczy wagę dzidziusia
    Ale mój prywatny gin od usg nie uznaje go w tych tygodniach przez jakaś specyficzna pozycję dzidziusia...ale u niego usg właśnie w tym okresie z synem wyszlo idealnie tzn dzidziuś pokazal się w pełni :)
    I ten gin nie wie że zjawię się u niego wlasnie 16+ dla kontroli czy wszystko dobrze wygląda(po tych ostatnich przejściach)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustaFin, udanego pobytu!

    Feeva, ja to taki gamon ze jeszcze opon nie kupilam, dzisiaj jedziemy. Ale wczoraj w koncu kupilismy to auto do pracy mojego, moze byc, kilka rzeczy do zrobienia i bedzie ok.
    Ja dzis rano sie wkurzylam, bo pojechalam na zakupy, wyciagam je z auta i okazalo sie, ze jogurt czekoladowy do picia pekl i zalal mi troche siedzenia, na szczescie wiekszosc wylala sie na koc dla psa ktory szybko wyciagnelam, ale mimo wszystko musialam szorowac

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w środę 2 wizyty - o 8 rano i o 18 - u innych lekarzy. Z tego wszystkiego chodzę do dwóch, bo jeden w ogóle powiedział, że wszystko super, a drugi zaczął się doszukiwać komplikacji, więc wole dmuchać na zimne.

    mrtna lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 20 listopada 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Ale żeście naprodukowały w weekend :)

    ChicChic ja właśnie skończyłam 6dniowa kuracje grzybicy. Mój gin nie mówił dokładnie jakie to grzyby mi się zaległy (nie znam się, bo nigdy wcześniej nie miałam) ale lekarz powiedział, że w ciąży to normalne.
    Ale jeżeli masz numer to przedzwon z wynikami dzisiaj, może jakoś załatwi Ci recepte wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 10:41

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ