Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fatalita, myślę że to siara, bo cóż innego, ewentualnie inne przygotowanie do produkcji mleka. W każdym razie cieszy.
Najlepsza była i tak reakcja mojego Męża. Mówię mu: Ej, robię mleko! M: Pokaż! i potem, takim nabożnym głosem: "TO się naprawdę dzieje!".
Z tego co czytałam to jest sprawa indywidualna, tak jak pisze Kamcia, nie ma się co tym stresować, że za wcześnie albo za późno.
Mnie od początku ciąży boli lewy jajnik, wczoraj już przesadzał. Jak pytałam ostatnio to usłyszałam, że tak może być, ale wszędzie czytam, że może boleć we wczesnej ciąży, a w 17tym tygodniu? Trochę mnie to wkurza już.
Kamska, masz jeszcze czas. Ja nie kupiłam jeszcze dosłownie ani jednej rzeczy. Koktajl robię z buraka, jabłka, banana, marchewki i wody i jest ok.
Himalaya jest ok jako pasta, ale ma SLSy i to mnie nie urządza jednak.
Muszę zapytać: Matylda, piękne imię, ale jak się to zdrabnia poza "Mati"? Ciągle się zastanawiam.
My codziennie czytamy imiona. Może nawet wybraliśmy, ale jeszcze rozmowy trwają. Mój Tata mówi, że się w fazie ciąż Mamy interesował tematem i mówi, że to kobieta powinna wybrać imię. Przede wszystkim dużo myśleć na ten temat, czytać różne imiona aż zostanie jej w głowie tylko jedno dla tego dziecka i to będzie to właściwe. Liczę na to, że ta metoda zadziała. 
U nas spadł pierwszy śnieg. Taki prawdziwy, że leży na podwórku i nie topnieje od razu. Zaraz zabieramy psiaki i zewnętrznego kota, i idziemy wdychać zimę. Wspaniałej niedzieli!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 12:36
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
od jutra w lidlu ubranka dla dzieci, termometr na podczerwień czy pościel
osobiście bardzo lubię ich body, ceny tez kuszące
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?id=343&utm_source=wp.pl&utm_medium=box-wiadomosci&utm_campaign=KW50-2017-NF-pon-moda-Baby-biobawelnaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 12:43
-
Fermina zobacz ile możliwości:Matyla, Matyldek, Matyldka, Matyldunia, Matyldusia, Matylduś, Matyldzia, Matylka, Matysia, Matyś, Tylda, Tyldka, Tylka, Tysia, Tyśka
Dziś probowalam z tym koktajlem z tego co mialam ale blenderem wyszla packa ktora wyladowala w koszu. Jutro pozycze od mamy sokowirówke i dzialam z waszymi propozycjami. Tylko ze ja natki pietruszki nakupilam i mam zamiar do kazdego dodawac wiec nie wiem jak to bedzie ze smakiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 13:50
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny help
Wczoraj jak stalam w kolejce w Biedrze złapał mnie ciągnący ból od prawej strony podbrzusza po pachwinę. Coś jakby więzadło lub okolica jajnika. Promieniowało na biodro. Jak chodzilam lub zmienialam pozycje na kanapie to ciągnęło.Dzisiaj troche mniej ale tez czuje i czasami coś zakłuje Dziecię sie rusza, ale niepokoi mnie to. Wzięłam przed chwila magnez może pomoże. Co o tym myślicie? Martwić się czy nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 14:42
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Fermina my na Matyldę najczęsciej mówimy... Matylda ale też bardzo często Matysia, Matylka, czasem mówię Ptyśka. Dziadkowie najczęsciej Tysia.
W przedszkolu wszyscy Matylda, czasem Matyldzia. Mati nie użwam, bo kojarzy mi się ze skrótem od Mateusza
Jak wybieraliśmy to imię, to w rankingach było ok 50 miejsca w polpularności a teraz jestem zaskoczona, jak dużo osób rozważa to imię...
Moja koleżanka ma córkę Liwię, minus jest taki, że wielu jak słyszy Liwia to mówi "Oliwia?" co moją koleżankę akurat denerwuje
U nas propozycji jest kilka, ale umowę mamy taką, ze to mąż ostatecznie podjemie decyzję. Wszystkie, które rozważaliśmy są ok dla mnie, więc co wybierze będzie dobrze Na poczatek to bym chciała wreszcie poczuć ruchy heh, potem skupimy się na imieniu.
Nie powiem, zaczynam się trochę niecierpwliwić, no bez jaj, skończone 19 tygodni i cisza.... ale za tydzień połówkowe, więc liczę na owocne spotkanie z kruszynką i na to, ze uspokoję się trochę.Jagna 15.04.2018 -
Kupilam już prezenty dla rodzinki
Wszystko w glowie mam niech tylko jakies zdjecie synka wypali
Kupilam malutkie szklane bombeczki w ksztalcie bucikow, niebieskie z dedykowanym napisem np zostaniesz babcią
Plus fota Piotrusia w wymownej koszulce więc niech się cieszą
Mysle że za tydzien już wyślemy
kattalinna, Kamska lubią tę wiadomość
-
Kamcia, chetnie bym przyjechala, ale jednak kawalek mam U mnie wszystko kupuja, od rana ogromna kolejka, przepychaja sie, masakra, dlatego prawie nigdy tam nie chodze. Jestem za to czestym gosciem w biedronce i tesco ()
Prezent dla mojego kupiony, ale 19 jeszcze lece dokupic do calego kompletu kilka drobniejszych prezentow.
-
J.S. mi w Oliwii podoba się właśnie to, że jest takie elastyczne i mogę zdrabniać nawet do "Liwki". W druga stronę wcale się nie dziwię, że Twoja koleżankę to denerwuje;)
My przez moment myśleliśmy o Klarze. Ale jak moja mama wypaliła "O Klaryska! Klarena! Pięknie" to podziałało na mnie jak kubeł zimnej wody. Chyba zagryzłabym kogoś, kto nazwałby tak moją córeczkę...
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Smacznego Katka
Kiedyś też chodziła za mną pizza. Zachcianki mam rzadko, ale zdarza się że coś, co jem smakuje mi jak jeszcze nigdy wcześniej. Ostatnio mąż kupił ciasto francuskie z owocami, mniam
Już jakiś czas temu straciłam samokontrolę jeśli chodzi o spożycie mandarynek – gdy zjem jedną nie potrafię przestać do czasu zjedzenia ostatniej. Brak mandarynek w domu znoszę obojętnie, jeśli są przez jakiś czas je ignoruję, jednak zjedzenie tej pierwszej zmienia mnie w potwora
Mam duże trudności z przechowaniem do kolejnego dnia pomidorów koktajlowych, świadomość ich obecności w kuchni nie daje mi spokoju
-
Pizzę mogłabym jeść cały czas bez brzegów nawet mam dobre cukry
Mandarynki i pomarańcze też sprawiają rozkosz. Ale ograniczone...przez cukry...
I biała rzodkiew z paluszkami rybnymi...
Na wszystko inne nie mam apetytu
Jem bo muszę
Więc o marzeniach nawet nie będę pisać te moje zachcianki są zafalszowane po prostu odwykiem
-
Nigdy
Ale mój mąż w pierwszej ciąży byl w gotowości
W drugiej ubolewal że nie będzie miał historii do opowiadania mlodszym pokoleniom jak to w nocy jechal daleko po jedzonko dla mamy
Jem po prostu monogamicznie
Z córka dżemy, monte i 7daysy
Z synem greipfruty, codzienne przez sezon szparagi i schabowe z karkówki zamiennie z jajkiem sadzonym
Teraz paluszki rybne! Cytrusy i na poczatku śledzie
No i przeszła mi faza na szpinakWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 18:45
Mała Matylda lubi tę wiadomość
[
