Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Byliśmy u weterynarza. Kiciuś dał popis. Pan doktor próbował pobrać od niego mocz, znaczy wydusić z pęcherza ale się nie udało. Mieliśmy w domu zebrać. Zdążyliśmy wyjść z gabinetu i kiciuś zlał się w samochodzie. Jeszcze dobrze nie siedliśmy. Dobrze że był w transporterze. Za kota i z powrotem z próbką. Kot cały w moczu, upaćkał pół gabinetu. Ale to nic. Lekarz poszedł wypłukać transporter i po coś do wytarcia a kiciuś w tym czasie dwójkę pod stołem... W sumie pan doktor pytał jak kupka wygląda
-
Hoope, to jak to tak to, na randke sie wybierzesz nieprzygotowana?
Olac go, moj mi powiedzial, ze mam wiekszy tylek i brzuchol wielki sie robi, a co on myslal, ze bede tamcowac w jeansach ze zgrabnym plaskim brzuchem i tylkiem, dobre sobie
Dziewczyny pamietacie, jak prosilam o kciuki za mame? Przyszly wyniki iii wszystko jest dobrze! Jestem bardzo szczesliwa, kamien z serca.
Pawjoszka, echTrzymaj sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:25
kamciaelcia, kattalinna, pawojoszka, Kropka88, Hoope, Jagoda14, XKamaCX, Katy, Mała Matylda, Fermina, Sela lubią tę wiadomość
-
Hoope a jak
darmo to biere
Mój mi na szczęście nie dogryza bo wie że by się to dla niego źle skończyłoKoniec z obiadkami itd
Kattalinna ah te koty wredoty
Pawojoszka no nieciekawie... Na darmo bobra ogolilaś
J.S super że z mamą wszystko ok!! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:34
J.S lubi tę wiadomość
-
w domku, chwile odpoczęłam
na usg lekarz nie miał się do czego przyczepić
mam duzo zdjęc, ale na żadnym nie ma maluszkasame cześci serca, dla odmiany mózgu
Patryk waży 505 g, a więc troszke więcej niż tc
jajca sąnifty sie nie pomyliło
pocieszajaceja na wadze minus 10kg, cukry po sniadaniu rzedu 80-90
a jutro diabetolog, więc niech mi nie marudzi na temat mojej wagi
w środe usg na nfz, ciekawa jestem jak wtedy wyjda pomiary?kattalinna, Kropka88, Feeva, Hoope, XKamaCX, Katy, Katka., Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Katka, pięknie rosną Ci dziewczyny
Jak wrażenia po szkole?
Feeva, to nie tyle z wredoty co z dużego stresu. No i lekarz pouciskał jeszcze pełny pęcherz. A jak poszło jedno, to i drugie. Szkoda mi zwierzaka ale ubaw mieliśmy niezływet uspokoił, że takie sytuacje zdarzają się też innym pacjentom to mi mniej głupio
-
Katka, super! Jak bylo w szkole?
Kamcia, duuuzy jest, chociaz moj w 21 wazyl 468 gWydawalo mi sie, ze to bardzo duzo, ale chyba jest calkiem spoko.
Kattalina, mialam tak z psem, glupia sytuacja ale moj wet tez uspokajal, ze to normalka. Dobrze, ze nasikal wam w transporterze, a nie w aucie na siedzenie, bo dopiero by bylo. -
Patryk waży więcej na pewno niż Piotruś na tym etapie
cukrami tez nie jest utuczony
Piotruś w którymś momencie wskoczył na 90 centyl, nawet lekarz się zdziwił, zgonił na geny (mąż 5kg i 60 cm), cukrzyca przecież unormowana
a potem jakoś tak rósł swoim tempem i urodził się akuracik
potem też zawsze by na 90 centylu, dopiero teraz-po roku ciutke z niego spada
a śmieję się do siebie, że Patryk wszystko ma większe, a pomiar zaniżył cereb
jednak każdy pomiar mieści się w normach, później na pewmo będą jeszcze większe rozbieżnośći
i w środe okaże sie jak inny sprzęt i inna ręka lekarza -
Trochę mnie ta cukrzyca dobija bo wiem że nawet jak to mija po ciąży to i tak znaczy że kiedyś będę mieć problemy z cukrzyca bo to wraca w okresie po przekwitaniu jak się zmieniają hormony tak że dla mnie to zapowiedź na przyszłość i to nie że mogę mieć a że będę mieć ,a cukrzyca to poważna sprawa . Narazie jestem w fazie zaprzeczenia że to nie możliwe że ja napewno nie mam żadnej cukrzycy ,że napewno coś było nie tak z badaniami ,że może za późno jadłam dzień wcześniej albo coś i dlatego mi tak ta krzywa wyszła . Po badaniach na oddziale będę mieć pewność i nie będę sobie mogła dłużej tłumaczyć . Muszę poszukać jakie są normy i czy rzeczywiście jest tak zle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 18:58
-
Hej dziewczyny. Dwie godziny nadrabialam tygodniowe zaległości na forum;) ja byłam na polowkowych 2 stycznia i wszystko ok, Będzie druga dziewczynka Nina:)
kamciaelcia, Feeva, Kropka88, Hoope, kattalinna, Katka., XKamaCX, Mała Matylda, Patk, Fermina, Sela lubią tę wiadomość
Lipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
Katka duże dziewczyny
Kamcia Twój fiflak też
Moja Mała w 21tc ważyła 380gMam nadzieję że urodzi się taka drobniutka
Kattalinna śmieje się tylkowiem jakie zwierzaki są w stresie u weta. Z psem mojej mamy jak się podjeżdża pod lecznice to telepie się jakby padake miał
Polecam stronę www.bobaskowo.sklep.pl
Jest tam dosłownie wszystko i bardzo przystępne ceny. Powrzucalam do koszyka wszystko to co dla mnie i dla dzieciaczka jeszcze jest potrzebne, podkłady, smoczki, butelki, pojemniki na pokarm, kocyki, akcesoria higieniczne, itp no po prostu wszystko w jednym miejscu
W koszyku już są, teraz tylko trzeba składać zamówienie. Mężu! Dawaj hajsyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 19:07
Katka., MamaDi lubią tę wiadomość
-
Kattalinna dlatego mam psa, mówię sikaj i sika
Wstydu nie ma
Np. królikowi mówię nie bobcz a on bobczy dalej
J.S no właśnie, głupio tak, nie przygotować się na randkę. Ale wiecie jak to jest, jeśli się ogolę, na bank zdejmę majtki
Brawa dla mamy!
Gratuluję wizyt dziewczyny, widzicie, same dobre wieści!
Wy się tak wagą na tym etapie nie sugerujcie, bo moja córka malutka była a w sumie 3650 musiałam wycisnąć. Także jeszcze mogą być duże niespodzianki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 19:17
J.S, kattalinna lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Malutkie, moj bedzie chyba duzy
Ciekawe, ciekawe.
Hoope, moj kulturalny krolik, robi tylko do kuwety, wiec jak kica sobie po domu, to jak ma parcie to rusza w strone klatki, tyle dobrze bo wystarczy ze mojemu psu zdarza sie zalatwiac w domu, szlag mnie trafia.
No taak, jak juz bedzie gladko, to gaciorki w dolCzulam to ostatnio, ale ile sie nagimnastykowalam, namachalam, a na drugi dzien jeszcze robilam ogledziny czy przypadkiem nie zrobilam sobie jakiejs ekstra fryzurki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 19:17
-
Ja tam ze zwierząt mam tylko rybki.
Sa mega ekologiczne, co zeżrą to wysrają a potem jeszcze to zeżrąwyprowadzać nie trzeba, pilnować też, do weta nie trzeba chodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 19:25
-
a to moj pierwszy zakup, odważyłam się w końcu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7746658ed7bd.jpg
co do wagi to mój maluch w 20+6 ważył 390 gram
a co do butelki i smoczka to podpowiedzcie na co zwrocic uwage, jaka firma bo nie mam zielonego pojeciakattalinna, kamciaelcia, Katka., Feeva, Hoope, Mała Matylda, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
postanowione
nie widzi mi sie jutro jechać z małym do diabetologa...sama jade raniutko, jestem niemal pierwsza i wracam po godzinie
a z nim...wstaje po 8, zanim zje, zanim go ubiorę, potem dzwiganie, jazda autem, gdzie martwię sie jesli jest ślisko, siedzę dłuzej, ponieważ więcej pacjentów (i tych uprzywilejowanych)
zadzwonię rano i nakłamięże auto nie odpaliło, a drugim mąż do pracy pojechał
i tym drugim przyjdę w środę raniutko jak tylko się da-bez dziecka bo w tamtym aucie nie ma fotelika...chyba dobry blef? bo z przełożeniem wizyty nie robia problemu, paski czy insulinę mam, najbardziej mi zależy przełożyć na srodę na 8 rano, bo mąż ma i tak wolne przez moje usg połówkowe u nas w szpitalu...cel-zaliczyc diabetologa do 9 i zdązyc na usg na 10:30 jest szansa...
oby odebrała telefon pielegniarka