Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Bezsenność niestety i u mnie
a myślałam, że w ciąży to tylko się spi
Jakby ktoś zamawiał na patpat to niech da znać. Ja się trochę boję, bo dużo złych ocen mają na facebookowym profilu, no i ten termin dostawy. Zapomnę, że cokolwiek zamawiałam zanim dostanęto chyba taki Alieexpress tylko, że dla dzieci. Ale ciuszki przesłodkie
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
witam się i ja
troszkę spędzam czasu przed kompem-inna strona niż BBf
pomierzyłam wczoraj pokoik, rozrysowałam, regał raczej wybrany,może i fotel rozkładany do spania (teraz tam taki jest, ale stary i brzydki) kupimy, myślę nad żyrandolkiem i właśnie przejrzałam firanki
i to by było na tyle
wszystko tak zorganizowane, zeby za jakiś czas wstawić tam wersalke dla gosci i zeby sie funkcjonalnie pomieścilo
no i kasatrza kombinować kasę
bo z tym marnie
-
Kattalina to chya wlasnie z dziwnie objawiajacej sie troski, bo w święta sie widzialysmy i "tak" nie wygladalam
Kamcia to dobrze ze jest plan dzialania
U mnie tez roboty trwają,i kombinowanie gdzie co pomiescic i wstawic... tylko gdyby właśnie tej kasy było więcej
Ale pomałunajważniejsze że jest dach nad głową
A w ogole co oni z tym portalem zrobili, nawet notatki nie da sie dodać ani temperaturybez sensu sie to zrobilo , dobrze ze nie ukrocili dodawania postów na forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 11:04
-
Dzień dobry babeczki
Dzień witam z ulga, bo noce też zaczynam mieć koszmarne. Nie żeby nie chciało mi się spać, po prostu ciągle coś mi nie daje. Dziś ból brzucha, więzadeł, piersi, pleców, bioder, krzyża, jestem jednym, wielkim bólem. I to taki ból, który budzi. Jak tak będą wyglądały następne 3 miesiące to się pochlastam.
Przyczyna, cóż, znowu urósł brzuch, Fiflak kopie mnie już pod żebrami.
Ja się patpat przyglądam, znajoma sobie chwali, ubranka śliczne ale czy coś tam kupię, jeszcze nie wiem.
Mój TZ na szczęście w domu złota rączka, pamięta, nie muszę przypominać, robić za niego ale życiowo... nieogar totalny. Od organizacji, zarobków, finansów, lekarzy i wszystkiego innego jestem ja. I nie bardzo mam wybór. A jak już sam coś ogarnia to jest przy tym taki haos i tyle nerwów, jakby blok przestawiał.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fatalita wrote:Bezsenność niestety i u mnie
a myślałam, że w ciąży to tylko się spi
Jakby ktoś zamawiał na patpat to niech da znać. Ja się trochę boję, bo dużo złych ocen mają na facebookowym profilu, no i ten termin dostawy. Zapomnę, że cokolwiek zamawiałam zanim dostanęto chyba taki Alieexpress tylko, że dla dzieci. Ale ciuszki przesłodkie
Bo to są dokładnie ciuszki z Aliexpress, przejrzałam kilka stron i dokładnie to samo, nawet opisy i rozmiary według miesięcy w tych samych tabelach. Pewnie dlatego taki długi czas dostawy bo z Chin wędrują. -
Kira z mamami to tak jest mojej też nie dogodzisz jak chodziłam do niej z małym a ten zaczynał rozrabiać to było " zostaw przecież to tylko dziecko , daj mu spokój " a potem " ale ten twój mały to rozwydrzony" . Nie przejmuj się waga my tu wszystkie przeżywaliśmy że po świętach na plusie ,taki czas teraz . Trochę spacerów i będzie dobrze.
-
Kasa - tej nigdy nie jest wystarczająco ja do tego mojego domku to bym musiała drzewo z pieniędzmi mieć a najlepiej cały sad tyle tu potrzeba a tu jeszcze dziecku też trzeba kupić . Ale cóż pomalutku. Mój mi czasem mówi żeby napisać do " nasz nowy dom" to sobie w jakimś spa odpoczniemy oni nam chałupę zrobią i będzie cacy
Kira91 lubi tę wiadomość
-
pawojoszka wrote:Kasa - tej nigdy nie jest wystarczająco ja do tego mojego domku to bym musiała drzewo z pieniędzmi mieć a najlepiej cały sad tyle tu potrzeba a tu jeszcze dziecku też trzeba kupić . Ale cóż pomalutku. Mój mi czasem mówi żeby napisać do " nasz nowy dom" to sobie w jakimś spa odpoczniemy oni nam chałupę zrobią i będzie cacy
Mój mąż złotą rączką nie jest, ale cośtam zrobić umie. Gorzej z chęciami. Ale ja też nie jestem z tych, co wolą same zrobić. Zresztą ja to ledwo śrubokręta umiem używaćno i wiem, że zrobię raz czy drugi i mam przechlapane po całości. Zdecydowanie w tej kwestii wolę uczyć się na błędach innych kobiet
na co dzień mamy partnerstwo, jak trzeba to nawet pralkę czy zmywarkę wie jak włączyć
ale to akurat moja działka. Okien za to nie myję
itd. itp.
Ale ja w sumie nie o tym. Jesteśmy po wizycie. Lekarz się przejął sytuacją, ale nic nowego mi nie powiedział. Szyjka zamknięta i długa, czysto. Mam brać magnez i doraźnie nospe oraz aspargin na noc. Luteinę dopochwową też bo nie zaszkodzi, a skoro było krwawienie to lepiej brać. Zerknelismy na dziecię i tym razem nie było problemu, że nóżki skrzyżowane. Wierzgała nimi raźnie, a że pan doktor zaglądał od tej samej strony co mamusi, to doskonale widzieliśmy, że nic nie widzimytakże córka zostaje córką
tatuś chodzi i powtarza "córunia tatunia", w końcu do niego dotrze
Chciałabym już szykować pokój, ale chyba na początek nie będzie pokoju dziecięcego oddzielnego tylko łóżeczko w sypialni. A tu nie mamy dużego pola do popisu: wywalamy ławę, wstawiamy łóżeczko i po zawodach bo wymiary te same. Chyba, że jednak będzie pokój od razu to czeka nas bo przenoszenie sypialni do gabinetu i w ogóle wszystko do góry nogami... Nie lubię takich rzeczy, nie mam zupełnie talentu do aranżacjiHoope, J.S lubią tę wiadomość
-
Patrzyłam na te ciuszki z patpat wcześniej, bo wyświetlilo mi się na fb, są śliczne ale pioruńsko drogie
Na aliexpress też już patrzyłam, ostatnio chciałam zamówić ale coś mi przerwało i zapomniałam.
Hoope, moja chyba cały czas jest zwrócona nóżkami do dołu bo mi obkopuje kichy i tylek od kilku dnijeszcze nie poczułam nóżki w zebrach
-
Hoope, jak tak dalej beda wygladac moje noce, to wyladuje w psychiatryku. Dzisiaj masakra, ale spalam, bo wsadzilam sobie poduszke miedzy nogi, a druga ulozylam centralnie pod kregoslupem i tak mi to zlagodzilo, ze udalo mi sie zasnac, ale za to mialam napad histerii, poklocilam sie z moim, wyrzucilam odkurzacz na klatke i pozrywalam listwy, ktore odpadaly bo ich nie przykrecil, juz chyba sie wszystko skumulowalo. Jest mi przykro, bo rozplakalam sie, potem zaczelam sie histerycznie smiac, a on dolal jeszcze oliwy do ognia. Dzien do dooopy.
-
Ja też jestem wściekła przez tą noc, od rana. To się skończy płaczem jak nic, także rozumiem J.S... Jeszcze TZ wziął moją jedyną maszynkę do golenia, miliony razy prosiłam, żeby tego nie robił. W poniedziałek mam randkę z ginem, czym się ogolę. Chyba wyglądałam groźnie, bo poszedł kupić.
Jeszcze mnie latorośl dobiła mówiąc, że jestem leniwa bo ciągle leżę.
Zła noc, zły dzień.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Haha, u nas żadne nie posiada maszynki, nie ma problemu z podbieraniem
Ulepiłam 46 pierogów. Nie byle jakich bo pierwszych w życiumłoda może iść już na studia
teraz leżę i liczę na ekspresowy odpoczynek bo jeszcze krem muszę do ciasta a czas mi się kurczy... Im bardziej robię się matką, tym mniej do roboty ma mój mąż. Muszę przemyśleć te moje gotowania
Przypomniało mi się - położna pochwaliła moją macicę, że bardzo ładna. Się narobiłoFeeva, Fatalita, pawojoszka, Fermina lubią tę wiadomość
-
Niezły komplement kattalinna
Jakie ciasto pichcisz? Ja kupiłam sobie dzisiaj rożka z jabłkiem bo nie mogłam przejść obok niego obojętniemniam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 14:55
-
Feeva nosz kurza twarz, też chowam, ale muszę już tyle rzeczy chować przed nimi, że zaczęłam się gubić co przed kim igdzie schowałam i sama nie mam
Dla mnie moje to moja świętość, dostaję szału jak ktoś bezcześci moje. Kiedyś zrobię sobie święty pokój zamknięty na klucz i nikt mi już niczego nie podbierze.
Zjadłabym coś. Może zjem coś dziecku
Jakieś gofery z bitą śmietaną bym zjadła. Czy coś. Czekoladowego. A potem barszcz czerwony od którego się osmarkam.
Wypiłam piwo bezalkoholowe z rozpaczy, młody się nażłopał i teraz czka. I czka. I przestać nie może. Nie wiem po kim on taki łakomy❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kattalinna uwielbiam komplement o macicy
Mi też jakoś lepiej w życiu jak gin pochwali moja szyjkę za długość i zamknięcia "ooo taka piękna szyja"
A ja w szkole siedzę, więc nawet z nikim pokłócić się nie można i ponarzekać nie ma komu, więc siedzę i tylko wzdycham...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 15:20
kattalinna lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O.