Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina ja ostatnio wymiotowalam prawie tydzień temu i to jest sukces w moim przypadku bo wcześniej miałam najwyżej 3dni przerwy..więc Tobie też miejmy nadzieję niedługo przejdzie:* A ja i tak codziennie walcze o to żeby nie wymiotować rano, ale w końcu się udaje
16 tygodni wymiotow prawie dzień w dzień to chyba wystarczająco...
Fermina lubi tę wiadomość
-
Ja ani już nie wymiotuję, ani mnie nie mdli, ani nawet nie mam zgagi
Ja nie chcę powtarzać tego badania bo to bez sensu. Będzie to samo. A nie chce się znowu męczyć.
Moj Dzidź wali mnie nóżkami już po zebrach prawie
już chyba główka w dół poleciała
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Fajnie tak, sobie porzygać prawie rok
Ja się nie udzielam, bo opanowałam spanie na siedząco i techniki oddechowe, żeby tylko nie wymiotować a ostatnio nawet nie mam mdłości.
Mam za to inne atrakcje, żebym nie czuła się za dobrze.
Właśnie chciałam się pochwalić, że oficjalnie zaczynamy dziś 7 miesiąc
Kropka88, Lukrecja, Katy lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope wrote:
Stosowała mąkę ziemniaczaną, bo była tania i pod ręką, ale zbijała się, kulkowała. Ja używam tormentiol i maść pośladkówą a całość zmywam mokrą chusteczką, tylko tak uniknęłam odparzeń. Mąkę to mogłam dodać najwyżej do placków.
A ja uwielbiam mąkę ziemniaczaną Uważam, że nie ma nic lepszego, tańszego i skuteczniejszego na drobne problemy skórne (nie mówię o jakichś alergiach czy głębszych problemach, moja córka takich nie miewa).
Stosuję na córce jako zasypkę jak coś ją podrażni pod pieluszką, do kąpieli dolewałam krochmal jak raz mocniej tyłek odparzyła przy biegunce. Świetnie łagodzi i szybko pomaga
Fermina wrote:A z gorszych stron ciąży: czy któraś jeszcze wymiotuje, czy jestem jedyna na placu boju?
Sporadycznie mi się zdarza, w pierwszej ciąży też do końca zdarzyło mi się rzygnąć ale teraz potrzebuję "silniejszego" bodźca niż jeszcze parę tygodni temu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 16:29
Matylda
-
A kiedy dzieci powinny odwrocic sie glowka w dol? Mojej kolezance obrocila sie wlasnie w 36 tygodniu dopiero, juz miala zaplanowane cc i sie udalo, przyjechala na wizyte i dziecko bylo juz odwrocone, a byla juz przygotowywana psychicznie na ciecie.
Ja dziewczyny ruchy czuje bardzo nisko, nie wiem dlaczego. Martwi mnie to troche.
-
efwka83 wrote:mi wyszedł niedawno, póki co nic nie stosowałam jeszcze oprócz kremu nivea żeby natłuścić, ale boję się nawrotu..dziewczyny proponowały olej kokosowy lub gęsi smalec, z leków Posterisan, ale nnie wiem czy nie trzeba z lekarzem skonsultować
Mi się zrobił przy pierwszym porodzie, potem w połogu brałam Cyclo3Fort i się ładnie wchłonął, do niedawna się nie odzywał. Od jakiegoś czasu zaczyna dokuczać, gin zalecił mi maść Proktis M, ale jeszcze nie dotarłam do apteki.Matylda
-
Ale cały czas nisko czujesz? Bo ja jak chodzę czy siedzę to nisko, ale jak poleżę to już wózek wyżej. Na obrócenie takie "wyjściowe" to mają jeszcze dużo czasu, na końcówce foto dopieroJ.S wrote:A kiedy dzieci powinny odwrocic sie glowka w dol? Mojej kolezance obrocila sie wlasnie w 36 tygodniu dopiero, juz miala zaplanowane cc i sie udalo, przyjechala na wizyte i dziecko bylo juz odwrocone, a byla juz przygotowywana psychicznie na ciecie.
Ja dziewczyny ruchy czuje bardzo nisko, nie wiem dlaczego. Martwi mnie to troche.
-
Tak Tanda, dobrze, że piszesz o swojej córce. Nie każdemu dziecku pomaga. Moim nie. Nie sprawdził się puder w żadnej postaci. Ani oliwka.
Moje dziewczyny obracały się pod koniec ciąży. Fiflak od dawna jest główką w dół. Dziwnym zbiegiem okoliczności przy córkach łożysko było na przedniej ścianie nisko a teraz jest wysoko na tylnej.
J.S a macicę masz na odpowiedniej wysokości?❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kattalina, jak leze to zdarza sie, ze troche wyzej ale zazwyczaj pod pepkiem, na samym dole.
Hoope, a na odpowiedniej wysokosci to znaczy? Jak bylam 3 stycznia u ginekologa, to mowil ze na tym etapie to calkiem normalne, ze czuje ruchy nisko, ale nie zaobserwowalam, aby to sie zmienialo od tamtego czasu. Fakt jak leze to zdarza sie, ze czuje na rowni z pepkiem, ale na pewno nie wyzej, dlatego sie zastanawiam, bo prawie wszystkie czujecie juz tak wysoko.
A jesli macica nie znajduje sie na odpowiedniej wysokosci to co wtedy?
-
Kattalina, dzięki. Nie wymiotuje bardzo często, raz, dwa w tygodniu i nie łudzę się, że przejdzie. Irytuje mnie to, bo nadchodzi niespodziewanie, tak jak dziś, zjadłam śniadanie jak zwykle i 15 min później już wiedziałam, że równie dobrze mogłam nie jeść. Potem silne mdłości przez większość dni i tak się żalę tutaj troszkę po prostu. Zgage miałam raz więc to nie dlatego.
J.S. małego najczęściej też czuje nisko, ale zdarza się mu kopnąć pod żebrami, mostkiem albo szaleć w okolicy pępka. Masz łożysko na przedniej scianie, może amortyzuje wyższe kopniaki tak, że są na tym etapie niewyczuwalne?
Pawojoszka, też planuję wziąć kilka kurek, ale z założeniem, że są tylko na jajka. Nie byłabym zdolna zabić i zjeść własnej kury. Jak mieszkałam z rodzicami i znałam wszystkie kury Taty to ich też nie jadłam.2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
Hoope a 7 miesiąc nie zaczyna się od 28tyg?
Ja jeszcze 2 dni temu czułam Małą z lewej strony pępka, ostatnio też mówiłam że czuję kopy w tyłek i po kichach, dzisiaj czuję ja centralnie pod prawymi zebrami i pod mostkiem i tak mnie mizia po całym brzuchu. Śmiesznie, jak jeszcze na tym etapie może sobie tak swobodnie pofikołkować główkę ma dziś na pewno do dołu bo na dole czuje, że ma czkawke 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:39
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
J.S wrote:Kattalina, jak leze to zdarza sie, ze troche wyzej ale zazwyczaj pod pepkiem, na samym dole.
Hoope, a na odpowiedniej wysokosci to znaczy? Jak bylam 3 stycznia u ginekologa, to mowil ze na tym etapie to calkiem normalne, ze czuje ruchy nisko, ale nie zaobserwowalam, aby to sie zmienialo od tamtego czasu. Fakt jak leze to zdarza sie, ze czuje na rowni z pepkiem, ale na pewno nie wyzej, dlatego sie zastanawiam, bo prawie wszystkie czujecie juz tak wysoko.
A jesli macica nie znajduje sie na odpowiedniej wysokosci to co wtedy?
A jak "duża" Ty jesteś? Tzn. jakiej budowy? Ja jestem niska i drobna, mam mało miejsca w brzuchu, macica wysoko już nad pępkiem, ponad szerokość mojej dłoni ale pępek mam dość nisko. Jestem też jakieś 3 tygodnie przed Tobą z terminem, a to w ostatnim czasie odczułam największy wzrost macicy.Matylda
-
Fermina, byc moze, naprawde sie na tym nie znam, gin mowil wtedy ze na tym etapie jest ok, ale w sumie to nic sie od tamtej pory nie zmienilo.
A kurki to tez tylko na jajka, moj brat hodowal, ale zabijal, ja bym nie mogla. Moi sasiedzi, tzn ja mieszkam w kamienicy a oni obok maja domek i hoduja kroliki, czesto widac przez okno jak zabijaja, masakra, nie potrafilabym.
Tanda, no raczej taka nie za duza chyba, ciezko mi sama siebie okreslic, 171 i 62 kg, taka normalna przecietna. Moze to sie jeszcze zmieni, mam nadzieje, jade 31 na wizyte to sie o to zapytam, czy to normalne.
-
A ja bardzo słabo czuję ruchy
A wczoraj 3x detektor wlaczalam bo w ogóle
Dziś porobilismy trochę w malym pokoiku, zostały 3 rzeczy do wniesienia-ale to jutro
Najtrudniej bylo znaleźć nowe miejsca dla rzeczy ważnych
A śmieci tyle że hej ale to są uroki remontów i przeprowadzek
Zostanie urządzanie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/34fbad3f2810.jpg
A tak https://naforum.zapodaj.net/thumbs/35d7d06b609c.jpg na początku prac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 18:52
malwka08, Kropka88, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
J.S. Mamy podobny "problem" też mam 171cm ale juz ok. 65kg i małą też czuję z reguły tylko pod pepkiem, ostatnio się dwa razy zdarzyło że poczułam równo na wysokości pępka po prawej stronie, ale też nie wyżej, jak już to zawsze pod.. I też się zastanawiam czy to normalne.. Tyle że ja mam łożysko na tylnej ścianie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 18:30
-
Dziewczyny, w internecie można znaleźć rysunki obrazujące wielkość macicy w poszczególnych tygodniach. Z tego co piszecie, dla mnie jest ok ja też z reguły czuję niżej niż wyżej. Teraz np. leżę i czuję ruchy trochę poniżej pępka. Wyżej było kilka razy w momentach dzikiego szaleństwa młodej. Wtedy była chyba wszędzie
XKamaCX lubi tę wiadomość
-
Mam lozysko na przedniej scianie i dopiero od poczatku 24 tyg zaczelam czuc codzienne ruchy:-) lekarka mowila, ze mam sie nie martwic, bo moze byc jeszcze tak ze nie zawsze beda wyczowalne. Maly szaleje rano i wieczorem, a w ciagu dnia jest roznie. Do tego siedzi bardzo nisko i kopie tylko na wysokosci jajnikow( nigdy nie czulam na wysokosci pepka i wyzej). Mam skrocona szyjke, ale nie mam pojecia czy to ma akurat jakis zwiazek.
Glukoza tez byla dla mnie wielkim wyzwaniem. Dwa razy wymiotowalam po dwoch minutach od wypicia, a lekarz powiedzial ze mi nie popusci i udalo sie. Wcisnelam cala cytrynke poszlam do autka. Wylaczylam ogrzewanie wiec bylo zimno i przy wielkich atakach wymiocin bralam malusienki lyczek bardzo schlodzonej wody. Udalo sie
-
J.S ja też czuje małą niziutko nawet jak leżę na plecach nigdy nie czuje na wysokości pępka czy wyzej myślę że to wszystko zależy od wieku ciąży ale też od mięśni brzucha jeżeli są silne i podtrzymują brzuszek to dziecko podnosi się wyżej u mnie to kolejna ciąża więc mięśnie są słabsze i dlatego wszystko opada niżej . To tak na mój rozum ,nie martwi mnie to zbytnio na kopanie po żebrach przyjdzie jeszcze czas . Z tego co wiem dziecko odwraca się główką w dół około 30-32 tydz. ale może też w ostatnim momencie
-
nick nieaktualny
[
