Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S. współczuję bardzo dolegliwości, może jakiś wirus Ci się przyplatal, skoro biegunka Cię dopadła?
Hoope, sok z żurawiny 100% jest w Biedronce, bodajże 300 ml.
Nie mam problemów ze snem, stawami i zylakami, na szczęście i niestety nie pomogę.
Siedzę w przychodni, czekam na wizytę na NFZ i jest Bareja pełną gębą.Pomieszany system numerkowo - godzinowy, np ja mam o 12:30 z nr 11 a gość na 13:15 ma nr 8. Myslalam, że wejdę po babce z 10ką ale się wtrącił jakiś babsztyl, że ona ma na 12:15 i wlazła przede mną.
Oszalałam...
Ok, już po wizycie, Lekarka mówi, że Mały odczuwa dyskomfort, kiedy mam skurcze dodatkowe serca (a mam często) i się zmartwiłam. Biedne dziecko. -
Ja tez dzwonilam do lekarza, o 15 maja oddzwonic, czy jest miejsce. Mojego lekarza nie ma, jest tylko ordynator szpitala, ktory moze przyjmie mnie prywatnie. Twardnienie brzucha, bol miesiaczkowy i bol krzyza, nie bede siedziec taka niespokojna jeszcze 9 dni, a i tak w nastepna srode musze jechac przedstawic lekarzowi prowadzacemu wyniki.
Fermina, cholerkai co na to powiedziala? Jak sobie z tym radzic?
-
J.S. mam nadzieję, że miejsce się znajdzie, gdyby moje skurcze tak zyskały na intensywności też wolałabym dmuchać na zimne. Oby się okazało, że to nic takiego.
Z moim sercem nie wiem, nie widzę rozwiązania. Poza ciążą pomagały mi dawki magnezu, których teraz przyjmować nie mogę. Poza tym to jest tak, że to niby nie jest nic groźnego dla życia, poza tym, że jest nieprzyjemne, więc się tego nie leczy w żaden sposób. Zatem jestem w sytuacji patowej i mi przykro, że Małemu jest u mnie niewygodnie i się może źle czuć. Endo zmniejszyła mi dawkę leku na tarczycę, ale boję się, że przez to TSH znowu pójdzie w górę. Zobaczę za dwa tygodnie jak będzie wyglądało moje serce na echu i co powie kardiolog. Mam naprawdę dość wycieczek po lekarzach.
-
Hoope, mi lekarz na połówkowych kazał się pojawić jeszcze w 30tc, bo Mała ma torbielkę w główce do kontroli
Więc zapiszę się, jak będzie mi wypadał 30tc
Jest promocja na produkty Loveli dla klubowiczów w Rossmannie. Kupiłam płyn do płukania za 16,99zł (przeceniony z 21,99) i mleczka do prania też są w tej cenie (przecenione z 22,99zł). Żal było nie wziąć
A ja gotuję właśnie ziemniaki na kopytka. Zrobię i zjem sobie odsmażane z okraską z boczku i cebuli
Wiem, że bomba, ale co tam...kamciaelcia, Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
-
jangwa_maua wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie. Czy któraś na poblem z żylakami? Mi sie pojawiły na jednej nodze
. Wiecie może czy jest szansa,że po porodzie one może będą mniej widoczne,bo nie liczę na to że znikną... albo znacie sposoby aby więcej ich się nie pojawiło?
-
J.S może przesadzam i to tylko zle samopoczucie ale takie objawy jak bolesne skurcze ,mdłości i wymioty, biegunka,bóle miesiączkowe to sygnały zbliżającego się porodu. Ale to pod koniec . Może to nic takiego ale lepiej niech cię lekarz obejrzy będziesz spać spokojniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 15:31
-
Feeva wrote:
Jest promocja na produkty Loveli dla klubowiczów w Rossmannie. Kupiłam płyn do płukania za 16,99zł (przeceniony z 21,99) i mleczka do prania też są w tej cenie (przecenione z 22,99zł). Żal było nie wziąć
JA Biedronkę obserwuję, bo te same pojemności można często dostać za ok. 12-13 zł, a raz nawet trafiłam po 10zł.kattalinna lubi tę wiadomość
Matylda
-
Tanda wrote:JA Biedronkę obserwuję, bo te same pojemności można często dostać za ok. 12-13 zł, a raz nawet trafiłam po 10zł.
No fakt, ja kilka tygodni temu kupiłam mleczka do prania za 14,99
No ale 16,99 to też nie jest zła cena -
kamciaelcia wrote:tak
pisałam, że teraz w biedronce za 15zł / 1,5 litra
w rossmannie jest mleczko w opakowaniu 2l
i 15zł w biedronce to dobra promocja, ale kupowałam za 10zł rónież...albo za 15zł 3litry
jednak gorzej z promocją na płyn do płukania
U nas w Rossmanie 1,5l, te same co w Biedronce. Na aplikacji też mi takie pokazuje. 2l ma płyn do płukania, odplamiacz 1l.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Lovela-hipoalergiczne-mleczko-do-prania-do-kolorow-1-5-l,97699,6246Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 16:22
Matylda
-
Melduję sie po wizyciemała waży 634g, także jest drobna
wszystko było ładnie widać.. (oprócz krocza, bo znów nie chciała pokazać, chyba nie lubi tej pani Dr.
haha) więc jak narazie pozostajemy w przekonaniu że dalej dziewczynka
rośnie prawidłowo, wszystko w normie i pani Dr też "odetchnela" bo po ostatniej wizycie zaczęła się lekko martwić że mała się nie chce za bardzo ruszać (na dwóch wizytach to samo), tak więc stwierdziłam że może poprostu czas w którym były robione te wizyty (bo były z reguły o tej samej godzinie) to poprostu czas małej na medytacje i odprężenie
, bo z reguły jej prawie nigdy w tym czasie nie czułam, dopiero koło południa dawała o sobie znać
ale dzis pokazała na co ja stać
także wszyscy ucieszeni i uspokojeni
P.s. Dziś pierwszy raz została przyłapana na ułożeniu główkowym!tak to zawsze pośladkowo była
Teraz czekamy na kolejną wizytę 7.02. U tego doktora który stwierdził płeć (zobaczymy czy nie zmieni poglądu)no i dzień później umieranie z nadmiaru cukrów
jak się wtedy nie odezwę to znaczy że cukier wygrał
haha
kamciaelcia, Kropka88, Sela, Kira91, Feeva, Katy, Fermina, Katka., Hoope, Fatalita, Mała Matylda, Kamska, pawojoszka, Cola87, kattalinna lubią tę wiadomość