Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Piękne brzuszki dziewczęta
rośnijmy duże 
Czy wy też miewacie pobolewania brzucha jak na okres? Tylko takie delikatne, kilkusekundowe. Zaczynam się martwić...
J.S a Ty jak odczuwalas ból zanim wylądowałas w szpitalu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 18:13
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Pawjoszka, bede w srode, a wydaje mi sie wlasnie, ze tak jest, bo moze ma taka taktyke - nie wypisuje jaka dawka, bo wie, ze w aptece wydadza najmniejsza, a jak mialam tam dwie, to teraz wezme jedno to sie mg beda zgadzac.
Katy, super brzuszek ❤️
Feeva, tak jak pisalam, z niedzieli na poniedzialek solidne twardnienie brzucha w nocy, bol krzyza i tak jakby na miesiaczke mnie ciagnelo w dole i nie przeszlo to po nospie jednej, dopiero delikatnie po drugiej.
Brzuch w poniedzialek twardnial mi niesamowicie, co krok to potrafil postawic sie na sztorc i mialam uczucie, jakby ktos moj brzuch owiazal pasami i sciskal, a nastepnie puszczal. Tak mniej wiecej mozna to opisac, jak powiedzialam lekarzowi, to powiedzial ze takie uczucie, to sa skurcze, ktorych nie wolno bagatelizowac. Przechodzi ci po nospie?
-
Już mam wyniki z dzisiaj - cud miód i orzeszki
nawet ciężar moczu był ok, mimo że bardzo rozwodniony poszedł do badań krew nawet się ciut poprawiła: hemoglobina przed miesiącem 12,1 (norma od 12 ale to norma ogólna, nie wiem ile dla nas) dziś wyszło 12,5. Hematokryt tylko jak zwykle mam na czerwono, że niby za niski akt znowu, nie te normy było 35,2 a jest 35,7 (norma od 37). I niech mi ktoś powie, że mięso jest konieczne, zwłaszcza w ciąży
Także jestem okazem zdrowia, mam nadzieję, że młoda odziedziczy to po mamusi
Feeva, nie strasz!
Mała Matylda, Cola87, XKamaCX, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
No-spy dziś nie brałam, twardnieje mi tylko czasem na chwilkę ale to bardziej Niunia mi się wypycha bo zazwyczaj mam górkę z jednej strony. Wzięłam druga dawkę magnezu i siedzę, brzuszek miękki, dzidzia się rusza. Kręgosłup boli ale tak jak zawsze przy dłuższym siedzeniu, delikatnie. Raz boli raz nie
Tylko te dzisiejsze delikatne bóle jak na miesiączkę mnie zaniepokoily.Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
To i ja pokażę brzucha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d3739b71f3e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 19:07
Feeva, kamciaelcia, Hoope, Sela, kattalinna, XKamaCX, Mała Matylda, Katy, pawojoszka, Katka. lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a te pobolewania i twardnienia to nie sa te skurcze braxtona hikcsa czy jak to sie tam.pisze? Od ponad tygodnia tez mi sie tak napina i nie jest to przyjemne,wręcz bolesne... wizyte mam 5.02 to sie pożale ginowi i zapytam czy to normalne?
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
kamska
teoretycznie nie masz cukrzycy
ale do znudzenia się powtórzę-są lekarze, którzy granicznych wyników nie tolerują, sa tacy, co przekroczenia ignorują...lekarz zdecyduje, ale cukrzycy niby nie ma
wynki dla ciąży: 92-180-152Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 19:53
-
Cześć Dziewczyny! Dziś byłam kobietą pracującą i dopiero usiadłam do forum. Mogę się pochwalić sukcesem - pokój Młodego ogarnięty, sypialnia to już kwestia godzinki i jutro też graty będą popakowane i wpuszczam Męża, niech wszystko powynosi i maluje. Nie wierzyłam, że dam radę, ale Matka nie da?
Wszystkie brzusie piękne ale Katki się wyróżnia wyraźnie zaawansowaniem, widać że mieści aż dwie lokatorki.
J.S. baardzo się cieszę, że jesteście w domu. Dbaj o Was i korzsystaj z zaleconego słodkiego lenistwa bez skrupułów.
Kira, to mogą być skurcze Braxtona-Hicksa, ale np one nie powinny na tym etapie występować częściej niż co godzinę i trwać max minutę, mogą boleć, ale też nie intensywnie. Zagłębiłam się jakiś czas temu w temat skurczy ciążowych - bo mi towarzyszą od dawna i dokonałam autodiagnozy, stwierdzając że odczuwam fale Alvareza, o których większość kobiet nie ma nawet pojęcia. Trwają 5-10 sekund, jest ich nawet kilkanaście na godzinę, często przy zmianie pozycji, absolutnie nie bolą i czasem twardnieje tylko część macicy - wypisz wymaluj mój brzuch.
kattalinna lubi tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
ja podaję normy dla ciężarnych wg norm PTD
92 na czczo
180 po 1h
152 po 2h
po 2h zmieniło się niedawno
kamska
ale 145 nazwałam granicznym, twój lekarz zdecyduje, co dalej
bo np może uznać wynik za prawidłowy
może profilaktycznie zalecić dietę...
ale-znów odezwie sie mój głos maniactwa cukrów - ale z cukrami jest gorzej wraz z wiekiem ciąży i ta krzywa np 4 tyg później mogłaby juz wyjść gorzej
jednak nie lubie gdybania, co by było gdyby...licza się fakty, jest dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 20:19
Kamska lubi tę wiadomość
-
Tak, dla ciężarnych są inne normy, bo nasze zapotrzebowanie na cukier też jest inne niż u osób nie w ciąży. Chyba faktycznie coś mi się pomieszało z wysokością po godzinie. Na szczęście po posiłkowe wyniki nie dobijają mi do 120 więc nie muszę tak pamiętaćKamska wrote:Kamcia ja na wynikach właśnie po 2h mam norme 140 czyli przekroczone o 5 jednostek to dla ciężarnych sa inne normy?
Katalina a ty jakie mialas wyniki?
Teraz nie mierzyłam glukozy, krzywą miałam 3 miesiące temu. Nie pamiętam wyników, ale u mnie zawsze na czczo było za dużo, już przed ciążą miałam 99-105, teraz też nieznacznie powyżej normy było, ale było. Wystarczy do wskazania stosowania diety i pomiarów. -
Fermina dziekuje Ci za objasnienie, u mnie to tez krótko trwa i zazwyczaj pod wieczór mnie łapią, lub np na spacerze i najczęściej wtedy az mam parcie na pęcherz
takie uroki. Ale uspokoilas mnie dziekuje
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele
[
