Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sela, bliskość wc brzmi jak strategiczne posunięcie
Ale wierzę,że to nie będzie potrzebne i tym razem się uda zrobić całe badanie. Już ponad pół godziny za Tobą, a druga godzina jest zwykle znacznie łatwiejsza
Jakaś moda czy plaga malowania.... Powodzenia dziewczyny, pochwalcie się efektami
U nas bez remontu, wstawimy tylko dodatkowe meble do sypialni. Łóżeczko, komoda i fotel do karmienia już mam wybrane, kupimy je w marcu. Remont czeka nas pod koniec roku, ale nowego, a nie obecnego mieszkania. Teraz myślę nad wózkiem, miał być Anex, ale zaczęłam się wahać. Zmierzę go przy kolejnej okazji i porównam z innymi w podobnym stylu (dziękuję za pomysły MajowaMamusia). Napiszcie doświadczone mamy jakie wymiary ma siedzisko Waszej spacerówki i czy przy poprzednich dzieciach była ona wygodna. Mierzy się je z wkładką czy bez? Jak długo używa się tej wkładki?
Sela lubi tę wiadomość
-
Ja też dziś wypilam ta glukoze.Musiałam wypić szybko bo do 9 musiałam się wyrobić żeby babki zdążyły mi zrobić kolejne pobrania bo czynne do 11 a kolejka do punktu długa i czekałam w tej kolejce bo pani w rejstracji z fochem się oburzyla jak zapytalam czy w takim razie może udałoby mi się bez kolejki.Co za koszmar wypić to w ekspresję chyba zaraz zwrócę
-
nick nieaktualnycieszę się, że moje latanie po sklepach jeszcze się komuś przyda
o tak, kobieta w ciąży chce wejść bez kolejki, jak toludzie są okropni, raz mnie baba tak zmierzyła, jak się upomniałam o swoje, że myślałam, że jej uwagę zwrócę. Wczoraj byłam po odbiór wyników, za mną 2 chłopów, przychodzą i mówią, ze oni przede mną wejdą bo tylko po odbiór? yyy że co przepraszam, mówię, że ja też, bo o g. 14 raczej na pobranie krwi nie przyszłam. Ja do gabinetu, a oni za mną, jeden że on niby tylko zapytać, gdzie ma odebrać, bo nie wie, a babka z zabiegowego daje mu wyniki przede mną! Zrypałam faceta, że jak trzeba przepuścić kobietę w ciąży to nie ma komu, ale władować się bez kolejki to pierwsi (to był nauczyciel z mojego gimnazjum, ale mnie nie poznał
). Ot nasze przywileje.
Sela, Ktrina89, kattalinna lubią tę wiadomość
-
dla mnie ta wkładka w spacerówce to jakby ochrona przed zabrudzeniem całego siedziska i komfort dla dziecka, nie widze potrzeby wyciągac
ja kupując wózek patrzyłam na wymiary spacerówki, tzn wysokość oparcia i szerokość siedziska, wybrałam największa choć opinie były srednie, moje dzieci jednak nie zjezdzały i syn (a jest wysoki) ma pelen komfort jazdy
druga była troszkę inaczej wybierana-miała przede wszystkim wejśc do auta, być wygodna dla dziecka (ale jest węższa zdecydowanie), komfort jazdy (amortyzacja świetna)Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Ktrina89 dasz radę. U mnie za pierwszym nie poszło, bo zwróciłam. Teraz drugie podejście i co, właśnie minęła pierwsza godzinka i jak narazie co chwile mi słabo ale bliskość wc wspiera mnie mentalnie hehe
Ktrina89, pawojoszka, Mała Matylda, kattalinna lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Sela - super, teraz już z górki!
Ktrina, jak się trzymasz? Wierzę, że dasz radę
Wowka, ja odpuściłam. Uznałam, że hybrydy na stopach to jednak sporo zachodu, pomiędzy założeniem, a zdjęciem mija na tyle dużo czasu że brzuch może stać się problemem przy kolejnym podejściu. Może latem miałabym większą motywację, ale o tej porze roku stopy są mało wyeksponowane. Według ciążowych aplikacji jestem na etapie gdy przestaje się je widywać. Jeszcze tego nie doświadczyłam, ale najbliższe malowanie paznokci stóp przewiduję gdy Malutka będzie już na świecie (zobaczymy po jakim czasie)
Ktrina89, Sela lubią tę wiadomość
-
Ktrina, jakieś okno w pobliżu? Dwa wdechy powietrza powinny pomóc. I może masz co zdjąć siebie. Lepiej, żeby chłodniej było.
Sela, dobrze idzie
Z moim brzuchem jeszcze nie wiem bo dopiero wstaję po kolejnym spaniuale mam dobre przeczucie.
Mała Matylda, u nas też by było bez remontu, ale sypialnia i tak wymaga już odświeżania. Całe mieszkanie za to remontu... Ale to temat, którym ciężarna nie może się denerwować.
Pawojaszka, kolejny argument mi poddałaśprzecież ja kasy na farby nie mam teraz. Trzeba było za kurs zapłacić, a teraz jeszcze te buty zamówione... No nie mam
do świąt ogarniemy
Ktrina89, Mała Matylda, Sela, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda, no właśnie u mnie ten etap. Poprzednie były do zdjęcia i zasapałam się jak hipopotam po maratonie. Nowych nie nałożę, nie ma opcji
ale jeszcze je widzę...
Kamcia, słyszałam właśnie że różne są wymogi co do paznokci do porodu, ale jeszcze nie pytałam jak jest u mnie. Będę się tym martwić późniejjeszcze jest trochę czasu i mogłyby wygladac
Wychodzi na to że muszę się pogodzić z nagimi stopamidobrze że jest zima...
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Wowka, ja je widze i bez problemu moglabym je pomalowac, ale zwyczajnie mi sie nie chce
Po porodzie zrobie sobie piekne hybrydki na lato.
W szpitalu u nas nie mozna miec paznokci u rak, ja jeszcze robie ale ide juz ostatni raz w przyszlym tygodniu a w marcu sciagam calkowicie, ale bedzie mi dziwnieTyle lat juz robie paznokcie a tu nagle krotkie i blade
-
Ja nawet paznokci u rąk nie maluję bo mi się nie chce
może jak cieplej się zrobi... Na końcówkę zapuszczam znowu bo po ostatnim chwaleniu oczywiście jeden się złamał i poszły wszystkie. Ale ładnie nadrabiają, już długość jest fajna. Po porodzie będzie dziwnie jak trzeba będzie mieć długość zero... Ja tak nie umiem funkcjonować, te 3-4 mm minimum musi być ale będę się bała żeby młodej nie zadrapać.
Dziś zaczynam obchodykończę w poniedziałek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/79d708db2844.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 10:48
Mała Matylda, Ktrina89, J.S, Wowka, Hoope, Sela, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ale naklepałyście, nie macie w domu nic do roboty?
Nie piszę dlatego, że Was lubię, tylko żeby popatrzeć na suwaczek, który powie mi, że 29 tydzień to początek 30-ego!
Miłego weekenduSela, Kropka88, Dominique1995 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
maż (dopiero) pierwszy raz sufit przemalował
bo pokoik nie jest w najgorszym stanie, malowany 2 lata temu? ale brudne ściany miejscami sa, teraz kupiłam bardziej zmywalne farby
udało sie jednak juz w wiekszości ogarnąć sypialnie-mąż umył okno (mnie opr kiedy sama to zaczęłam...),zasłony juz się susza, nowa firanka wyprasowana i powieszona (nigdy nic mnie tak naelektryzowane nie pokopało), pościel zmieniona, katy odkurzone
póżniej okno Piotrusia-sciagnięcie starych rolet,umycie okna, powieszenie nowych rolet, nowa firanka
ja na wielkanoc nie bede już takich porzadków robicmoże-jak będzie moc-na koniec kwietnia jeszcze cos ktoś...
ciężko się robi z małym dzieckiem w domujeden robi, drugi zabawia
dobrze ze pralka ma takie zainteresowanie