Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamska, nospe biore 2x1 forte codziennie, do tego 3x2 magnez i luteine biore od 21 stycznia 2x1 100. Brzuch pomimo brania tej nospy i tak mi twardnieje, szczegolnie zauwazylam ze w nocy to sie dzieje i bol jest taki, ze mnie budzi. Od dwoch dni mam mocne twardnienia w nocy i do tego klucie w pochwie, mam wrazenie ze maly jest bardzo nisko i mi naciska. Nie wiem co by bylo gdybym nie brala nospy, aha doraznie na bole miesiaczkowe biore paracetamol
Wszystko w komodzie pieknie ulozone, posegregowane rozmiarami cudnie, szkoda ze nie wyprane ale na to przyjdzie czas na razie podziwiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 18:35
Kamska lubi tę wiadomość
-
Już po. Wszystko jest ok, pessar się trzyma. Prawdopodobnie jest jakieś podrażnienie albo ranka pod spodem, od tego piątkowego grzebania przy nim, ale żeby to sprawdzić trzeba by było to wyjąć, A tego nie chcemy
szyjka ładnie na nim jest opuchnięta więc jakieś obtarcie jest możliwe. Jestem uspokojona, że się nie zsuwa i dostałam zaproszenie na maj
Dzięki za wszystkie kciuki
JS to teraz trzymam za Ciebie
J.S, Kamska, Kropka88, D_basiula, kattalinna, Mała Matylda, Katy, pawojoszka, Lukrecja, Mycha666, Hoope, malwka08, Witch15 lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
nick nieaktualnyA ja po ostatniej wizycie u ginekologa w sobote zadowolona bo zaczęliśmy powoli odstawiać leki tzn. Najdroższy prolutex i nospa zamiast max to zwykła bo brzuch mi twardnial max 1-2 na dzień.
A od wczoraj dupa znowu się zaczęło. Nie jakos mocno i często ale powracam do prolutexu
((
Chociaż i tak tylko do 32 tc bo potem często kończy się to wywoływaniem porodu tak dobrze trzyma.
To jest w sumie dosyć komicznie bo odstawisz w 29tc i możesz urodzić za szybko a w 32-34tc odstawiają wszystko bo można przenosić. Chociaż taka prawda ze w brzuszku każdy tydzien na wagę złota- przynajmniej do 37tc.
Mój dr właśnie się boi ze będzie trzeba wywoływać. -
Piatkowe grzebanie u profesorki tak Wowka. Ja tez nie naleze do zadowolonych pacjentek po jej badaniu. Wszystko mnie zawsze boli. Jak nie brzuch to jakies obtarcie w pochwie. W porównaniu do tego drugiego lekarza niebo a ziemia podczas badania. Ciekawe czy mi po założeniu pessara tez bedzie grzebala
Wowka lubi tę wiadomość
-
W szpitalu twierdza że po założeniu pessara, jeśli "na oko" siedzi na szyjce to nie ma potrzeby go specjalnie przesuwać. A mnie bolało jak ona dopychala
teraz w szpitalu młoda lekarka (nawet były dwie) dosłownie delikatniutko dotknęła i już wszystko wiedziała. Muszę się zastanowić nad kontynuacją znajomości z panią prof.
Kamska lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
dojechaliśmy szczęśliwie, przez odbiór pierogów dodatkowo godzina w aucie, ale i synus był mega grzeczny (od dawna w samochodzie nie śpi) i ja dałam radę
Wowka, Fermina, pawojoszka, Sela, Lukrecja, J.S, Kamska, D_basiula, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ojej JS, współczuję, na którą masz lekarza? Będę trzymać kciuki, żeby to była "taka Twoja uroda"
Ja wczoraj padłam wieczorem i dopiero się obudziłam. Jeszcze w końcu zamówiłam naklejki do pokoju Młodego, miały być sowy, a będzie drzewo i różne zwierzątka: lisek, łoś, szop... i od rana się zastanawiam, bo z pokojem dla dziecka mam wybór, wszystkie są właśnie pomalowane i wybrałam już wcześniej słoneczny, ale mały i pomalowaliśmy go na beżowo, ale przy niektórym oświetleniu ten beż jest różowawy ale mogę przeznaczyć dla młodego inny pokój, pomalowany na bardzo bardzo jasny szaro-beż, większy, ale za to ciemniejszy, bo okno wychodzi na lasek. Obydwa są blisko naszej sypialni, po obydwóch jej stronach. Dzisiaj będę rozmyślać gdzie te naklejki przylepię, mimo że od początku byłam przekonana do pokoju nr 1.
J.S lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Wizyte mam na 12
Wowka, mi tez przyszly naklejki tylko ze ja nic specjalnego - gwiazdki, juz je przykleilam bo pomalowalismy sciane i fajnie to wyglada, tylko ze ja nie moglam innych takich typowo dzieciecych bo gryzlo mi sie to z sypialnia, ale ogolnie fajne Z jakiej strony zamawialas? Ja z dawanda.pl ale o ile na naklejki czekalam tydzien, to na drewniane gwiazdki na sciane nadal czekam i nie wiem kiedy beda, takze jakosciowo wszystko ok, ale troche sie czeka.
28 tydzien, jak ja na niego czekalam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 07:37
Fermina, kattalinna, Fatalita, Hoope lubią tę wiadomość
-
Zamawiałam z allegro. I też najpierw miały być gwiazdki i szare ściany, a pozniej sie zmienila koncepcja ale w swojej sypialni też bym nie przyklejała takich zwierzątek
już nie mogę się doczekać jak to będzie wyglądać, mam syndrom wicia gniazda w pełni, mam gniazdo do uwicia i mnostwo decyzji tylko idzie to taaaaak wolno... czasem sie boje, ze nie zdazymy sie przeprowadzic, tak to wszystko na wariata u nas.
Julia ❤
Jano ❤
-
Wowka, zazdroszczę możliwości wybrania pokoju u nas ewentualnie wybór kąta,a i ten nieco narzucony możliwościami
Ale pomalowalismy wczoraj,z wymuszona przerwa, bo farby nie starczyło. Dzisiaj kończymy, lampki zamowie i będzie ślicznie
J.S. trzymam kciuki za wizytę i żeby ten brzucholek już Cię nie bolał.
Dla mojej psychiki taki newralgiczny był 24 tydzień, teraz to już w ogóle siup...
Kamcia udanego wypoczynku!
My dziś wieczorem do kina, żeby się trochę odsttesowac i jutro punkt 6.00 wyjazd do Łodzi.
kamciaelcia, J.S, Wowka lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Hej Ja mialam pobudke o 4.30, ale nie zagladalam tu bo chcialam za wszelka cene isc spac i sie udalo, ale dopiero o 6 jak chlopak wrocil z pracy :p
My pomalowalismy sciane u nas w pokoju na taki kolor baby blue i sie zrobilo troche bardziej dziecieco od razu :p
A tak sobie spia moje dwa chlopaki (trzeci w brzuchu tez jeszcze spi):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/420d5b6ceaf0.jpg
Wowka, Cola87, Fermina, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Wczoraj wieczorem się wyłączyłam, źle się czułam. I chyba po raz pierwszy miałam skurcze. Na szczęście niezbyt bolesne. Przeholowałam, mam nauczkę.
Zaczynam mieć dość. Liczę na to, że będę miała tak dość, że będę pragnęła porodu jak niczego innego. Wszystkim Wam życzę tego stanu, łatwiej podejść do rodzenia. Chcę się cieszyć, że nareszcie się zaczęło . Zamiast być zaskoczoną i szukać możliwości ucieczki
Miłego dnia
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fatalita, dzieki :* Ja za was mocno trzymam kciuki, idzcie sie odstresowac i zebrac sily, na co idziecie? Ja nie wysiedze bo ciagle mi sie siku chce
Ja tez mam kacik, nie mam mozliwosci wybrania pokoju niestety
Hoope, ja ci powiem, ze marze o tym aby byla ciaza donoszona i moge rodzic, ba marze o tym i nie boje sie nawet bolu, bo juz mi tak doskwiera wszystko ze masakra.
Fatalita lubi tę wiadomość
-
Hej.
J.S. kciuki dziś. Fatalita za jutrzejsza wizytę tez trzymam
Hoope na tym etapie to juz chyba norma takie skurcze chyba przepowiadajace.
U mnie tez kacik w sypialni. Mialy byc sowki naklejki nad lozeczkiem juz chyba ich nie chce może wlasnie tylko gwiazdki nakleje. Przemowalismy sciany i kolor jakby taki nie męski - w róż wpada)
Fatalita lubi tę wiadomość
[
