Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S wrote:Fajnie by bylo, jakby dany watek mozna zrobic jako zamkniety, a tak to jednak faktycznie - my tu piszemy rozne rzeczy, a jednak podczytywaczs sa, swoja droga musi sie komus mega nudzic, zeby czytac inne watki
Ja na początku chciałam też zapisać się do kwietniówek, bo u mnie jeden termin kwietniowy, drugi majowy ale zostałam tu bo jak mam czytać pobieżnie to wolę nie czytać wcale. W tym wątku wystarczająco dużo się dziejeMatylda
-
Ale afera, a człowiek siedzi nieświadomy w domu.
Katy Twój pies pewnie wyglądal jak ten z reklamy Pediegree biegajacy ze sztuczną szczeką
W ogóle wiecie co, mój mąż ma jakiś odstraszacz dziecka... co mała się rusza to mówię żeby rękę położył a ona przestaje. Rękę zabiera to ta zaczyn a kopać... Aż się dzisiaj wkurzył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 22:32
Katy, Sela lubią tę wiadomość
-
Patk wrote:Ale afera, a człowiek siedzi nieświadomy w domu.
Katy Twój pies pewnie wyglądal jak ten z reklamy Pediegree biegajacy ze sztuczną szczeką
W ogóle wiecie co, mój mąż ma jakiś odstraszacz dziecka... co mała się rusza to mówię żeby rękę położył a ona przestaje. Rękę zabiera to ta zaczyn a kopać... Aż się dzisiaj wkurzył.
U nas jest tak bardzo często zresztą ja jak zaczynam głaskać to młoda przestaje się ruszać to samo jak próbuje ja nagrać to też cisza.
Trochę mi przykro nawet że młoda może nie lubi tego? -
Mój tak miał na początku, przez chwilkę, im częściej czuł ojcowską dłoń tym było lepiej a teraz kopie za każdym razem. Z moją ręką tak samo, jak tylko położę na brzuchu to obkopuje jak szalony. Ostatnio na IP, jak leżałam pod ktg, przez bite 20 minut kopał w czujnik na brzuchu. Wydaje mi się, że broni swoich granic.
Też bym się przeniosła, gdyby istniała bardziej kameralna alternatywa dla bbf. -
Mój ma momenty swojej aktywności bez względu na to czy ktoś patrzy czy nie. Wystarczy położyć np. dlugopis na brzuchu
dzisiaj kopał też w tą głowicę od usg, że aż lekarka powiedziała, że bardzo charakterny, w ktg też naparzał. Po prostu brzuch jest jego i nie chce innych dotyków. Czasem zdaża mu się kopać w gumkę od leginsów. Albo w łóżko jak leżę na boku. W ojcową rękę też.
Czy już czas na zajęcie warty, czy jeszcze ktoś się tłucze po nocy? -
Ja się teraz przebudziłam i dalej jestem roztrzęsiona bo śniło mi się że urodziłam i mały był śliczny, ale po porodzie nie chcieli mi go dać. W końcu moja mama przyszła i powiedziala, że mały jest chory ( na zespół który oglądałam wczoraj w uwadze TVN...). Zaczęłam strasznie płakać, potem niby się wybudzilam ,że to był sen i znów moja mama się pojawiła, że to nie był sen, że to prawda że mam chore dziecko. Dobrze, że w końcu się obudziłam naprawdę, już chyba wolę nie spać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 04:08
-
Cześć Dziewczyny!
W ostatnich dniach byłam tylko biernym czytelnikiem, w nieco aspołecznym nastroju
W tym czasie rozpoczęłam trzeci trymestr, zrobiło się poważnie… Nie mogę uwierzyć, że maj już tak blisko. Samą siebie zaskakuję tym, że zupełnie nie boję się porodu (lęk pewnie jeszcze przyjdzie) i nie mogę się doczekać mojej córeczki. Miałam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, podobały mi się zarówno merytorycznie, jak przez sam fakt obcowania z grupą par w tym samym momencie życiowym co my
Dzisiaj o trzynastej mam wizytę u ginekologa, zaraz rozpocznę przygotowania do randki
Wczoraj odebrałam wyniki badań – hemoglobina i hematokryt minimalnie poniżej normy. Nie jestem zaskoczona, ostatnio często miałam krwawienia z nosa, problem z krwawiącymi dziąsłami pojawia się i znika od dłuższego czasu. Jem dużo produktów z żelazem, więc trudno mi sobie wyobrazić, że mam spożywać jeszcze więcej, zobaczymy co zaleci lekarz. Poza tym podsumowanie wyników z ostatniego miesiąca wypada optymistycznie: nie mam cukrzycy, holestazy, ani nadczynności tarczycy (poprzednio tsh tuż pod dolną granicą).
Ktoś jeszcze dzisiaj wizytuje?
Tydzień temu kupiliśmy i skręciliśmy komodę dla Zosi, poukładałam w szufladach jej rzeczy i teraz samo patrzenie na ten mebel mnie cieszy. Już wiem, że w przyszłości będzie nam brakowało miejsca
Jutro przyjedzie fotel do karmienia, łóżeczko już wybrane ale z zamówieniem chyba jeszcze chwilę się wstrzymamy. Zbieramy się do ostatecznej decyzji odnośnie wózka – zachodząc w ciążę wiedziałam jaki chcę, a teraz zaczęłam analizować
Widziałam, że na forum ostatnio dużo się działo… Dobrze, że sytuacja została wyjaśniona. Podziwiam Wasze zdolności detektywistyczne, sama jestem bardzo ufna.
Życzę wszystkim miłego dnia
-
Dzień dobry.
Świat jest piękny, trolololowspaniale jest przespać kilka godzin. Też mi się śnił poród, ale mnie szykowali do cc w jakims centrum handlowym
ale wszystko było dobrze, syn jak z obrazka. Wolę spać, z całą pewnością wolę spać.
Kciuki za wizyty.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki ratujcie. Chcę już skończyć kompletowanie wyprawki, a tu ciągle jakieś schody, tysiące wyborów.
Jakie prześcieradło wybrać do łóżeczka? Frotte czy bawełniane? Bo zastanawiam się czy nie kupić z każdego po jednym i wtedy sama ocenię. Już mi się śni ta wyprawka po nocach -
No nieźle się tu zaczęło dziać
Nie pomyślałabym, że ktoś może trollować i wklejać zdjęcia innych z neta. Po co?
Też byłabym chętna na przeniesienie się na inne, zamknięte forumNa fb też byłabym chętna, bo posiadam, korzystam cały czas. Decyzja należy do Was
Warto byłoby zrobić to jak najszybciej, bo jak się porody zaczną, to nie będzie do tego głowy
Haha, nie mogę z Was, godzine nadrabiałam kilka stron, a nie było mnie tylko 1 dzień
Ja z kupnem staników do karmienia czekam jeszcze, na szkole rodzenia na zajęciach z laktacji położna mówiła, żeby kupić najlepiej 2-3 tyg przed porodem i to nawet ciut większe, bo jak po porodzie załączy się mleczarnia, to będą pełniejsze i mniejszy rozmiar, który uciska może spowodować zapalenie
Co do Loveli to mam i mleczka do prania i płyn do płukania. Prałam już, niektóre rzeczy są trochę sztywne, ale po prasowaniu robią się delikatniejsze.
Wszystko dla dziecia już poprałam. Prasowanie zaczynam powoli, bo nie poprasuje dużo na raz, bo mi kręgosłup siada a na siedząco prasować nie lubię
Mycha ja mam jedno bawełniane i jedno frotte. I to i to chyba dobre
Ja śmigam zaraz z mamą na onkologię na kontrolę, muszę wyjść wcześniej zobaczyć czy fura odpali, bo jak coś to teścia z kablem przywołam
Kciuki za wizytyMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Czesc! Ja takze trzymam kciuki za wizyty
Spalam jak zabita, dopiero sie obudzilam.
Tez bylabym chetna, tylko gdzie? Znacie jakies takie fora, ktore sa zamkniete i nie ma dostepu kazdy?
Z ciekawosci weszlam na inny watek, a tam rozmowa o naszym klanie, ze robilismy zdjecia, no jaja, serio nie wiedzialam ze czytaja nas inne osoby, az mnie to przeraziloWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:11