X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 2 marca 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina powiem Ci ze gdyby nie to chilli to nawet przyjaźnie brzmi ta mikstura :D. Pewnie się na nią skuszę, bo w przyszłym tyg będę miała zastrzyk z tej immunoglobuliny wiec antybiotyk odpada-muszę być „czysta”. „Czysta” i zdrowa.. powodzenia dla mnie. Cała zimę zdeowa a akurat teraz jak nie potrzeba- rozłożona na łopatki.
    Zapisałam się na 17 do przychodni, rzeczywiście niech mnie oslucha, obejrzy. Tez randka. Tulko już nie tak „dogłębna” jak u ginekologa hahaha!

    Edit: doczytałam sie jeszcze 6 zębów czosnku. To rzeczywiście mogę zionąć ogniem po tym! Bez kija nie podchodź :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 14:54

    f2w3dqk3v24l408o.png
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 2 marca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cybex balios S. Przesadzila o wyborze waga i łamane składanie razem z siedziskiem. Buda jest mega duża czym jestem zaskoczona bo na filmach i zdjęciach nie widziałam tego. Kosz też duży i z łatwym dostępem z każdej strony. Pół dnia siedzę i patrzę na tą bryke ;)

    Fatalita lubi tę wiadomość

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 2 marca 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melduję się w piatek piąteczek :)

    dzisiaj w nocy też mnie doopadły bóle dziwne, brzuch twardy jak kamień, aż męża obudziłam bo się wystraszyłam, nie wiedziałam czy to wzdęcia czy to coś z dzidzią, ale doszły bulgotania w brzuchu więc chyba to sprawy żołądkowe...na szczęscie udało mi się zasnąć i dzisiaj jest ok

    1usa3e5el69vdydq.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 2 marca 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat92 wrote:
    Dziewczyny, ja nadal chora. Mimo ze siedzę w domu, psikam tantum verde, pije syrop z cebuli czosnku i miodu, gardło nie daje za wygrana. Do tego jeszcze doszedł kaszel uciążliwy. Wiem ze panuje teraz grypa, ale na szczęście nie czuje se jakoś „grypowo”, gorączki tez nie mam. Macie jeszcze jakieś domowe sposoby na gardło i kaszel? Chce jeszcze spróbować domowymi sposobami a Jeśli nie przejdzie do poniedziałku to obawiam się ze się skończy lekarzem i pewnie antybiotykiem :/ bo już za długo to trwa.


    Płukanki rozmaite - z wodą utlenioną, z solą, ziołowe (szałwia, rumianek, tymianek, majeranek).
    Ogólnie na odporność: czosnek, miód, kurkuma, imbir, wit. C, sok z malin, herbata z lipy, aronia - katowałam tym męża w różnych konfiguracjach, np. złote mleko z pastą z kurkumy czy mleko z masłem, miodem i czosnkiem, napar z imbiru z miodem, lipa z miodem i cytryną.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 2 marca 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat, mikstura naprawdę ma moc. :D Ja byłam już tak zdesperowana, że było mi wszystko jedno czy śmierdzę czosnkiem czy nie, zwłaszcza że nie miałam węchu. :D Ogólnie nie jest to najpyszniejszy deserek, ale też nie jest zła. Tylko ostra. No i polecam ten sok pomarańczowy zamiast wody, bo trochę łagodzi. Taka porcja jak z przepisu starczyła mi chyba na niecałe trzy dni, ale już pierwszego widziałam różnicę. Mam nadzieję, że i Tobie pomoże! :)

    Efwka, dobrze że przeszło. Od wzdęć itp też może twardnieć brzuch, więc może to u Ciebie przyczyna.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 2 marca 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) Tyle naprodukowalyscie, ze nie wiem od czego zaczac :p

    Feeva sliczny pluszak :D

    J.S tez mialam nieciekawa noc pod wzgledem bolu..Obudzilam sie na siku i poczulam silny bol miesiaczkowy, brzuch byl twardy:/ Nie wiem ile to trwalo bo byłam strasznie zaspana i za wszelka cene chcialam zasnac..Pozniej jeszcze na chwilke mnie zlapalo w sklepie, ale szybo przeszlo na szczęście..Mam nadzieje, ze to byly tylko skurcze przepowiadajace bo wizyta za tydzien dopiero :/
    Oby sie wyjasnilo co dolega Twojemu tacie i mu pomogli ;)

    I jak tam Kira?

    Na kurierow to chyba kazdy narzeka, ale powiem Wam, ze mialam okazje jezdzic z chlopakiem (jak pracowal w Inposcie) od rana do wieczora i czasem to wiekszy problem byl z ludzmi bo nie mozna sie bylo z nimi dogadac przez co duzo czasu tracil i zdarzylo mu sie tez zostawic awizo chociaz jemu to akurat nie bylo na reke wcale...

    Hoope, wspolczuje tej chrapaczki :/ Ja mialam chyba wyjatkowe szczescie, ze trafilam na nie chrapiace sasiadki xd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 15:53

    Hoope lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 marca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy, przestraszył mnie Twój suwak nr 2! Ten 1 miesiąc wygląda upiornie

    Katy lubi tę wiadomość

    age.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 2 marca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A'propos kurierów dostałam właśnie ekstra niespodziankę od naszych stałych wakacyjnych gości. Ręcznie uszyte, piękne, ciuszki dla Małego.. :) Aż się wzruszyłam. :)
    Mój niedźwiedź chyba zaczyna czuć, że pani się zmienia i coś jest nie tak, bo na podwórku nie odstępuje mnie o krok, mizia się o brzuch i uda i wtula całym swoim psim ciałem. On z natury jest przytulasty ale teraz dosłownie nie umiem go od siebie odkleić. Słodziak.

    Właśnie Kira, coś wiadomo?

    Katy, współczuję Tobie też nocnych przeżyć. Oby się już nie powtórzyły!

    kattalinna, Katy lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 2 marca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, mam tak samo, zeby przechodzic to spokojnie, to musialabym siedziec w szpitalu. Myslalam ze to tylko ja mam taki kryzys, ze chcialabym juz miec ciaze donoszona i finish tego wszystkiego.

    Katy, rowniez wspolczuje. Oby tak jak mowisz to byly tylko skurcze przepowiadajace, ja mam wizyte za dwa tygodnie, nie ruszam sie na zadne IP ani na szybsza wizyte, mam nadzieje ze nie bedzie juz takiej potrzeby i byl to jednorazowy incydent.

    W poniedzialek eeg a w czwartek wizyta u neurologa, udalo mi sie wcisnac, zobaczymy co w trawie piszczy i czy wynik jest ok.
    Dzieki za kciuki za tate, nic nie wiadomo, zdjecie nic nie pokazalo, gastroskopia wyniki dopiero jutro i jeszcze kolonoskopia, bo nie wiadomo skad takie crp :/

    Katy lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej no na moje żyły też nie narzekają, ale ta baba była durna i nie wiem skąd te problemy. Druga przyszła wbiła i po temacie.

    Jeżeli chodzi o kurierów to jeden przywiózł nam materac do łóżka 180x200 o 22.15... nagle zadzwonił domofon a on zdziwiony że my śpimy, bo on PRZECIEŻ przywiózł materac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się po wizycie u ginekologa:)
    Szyjka się trochę skrocila bo z 3,75 na 3,45 ale sam ginekolog mowil ze zawsze jest błąd pomiaru ;)
    Nadal leżenie, przynajmniej do 35 tc. Wtedy już jest bezpiecznie bo uklad oddechowy się już rozwinie.
    Prolutex co drugi dzień na próbę a tydzien przed wizyta odstawienie całkowite.
    Od następnej wizyty czyli w skończonym 33 tygodniu ogarniczamy leki do minimum i ściskamy nogi do 35 tc :)
    A Hania dzisiaj 1588g ważyła czyli w dwa tygodnie 400 g przybrała.
    Nie wiem jak obrócić zdjęcie ale dzisiaj lekarz zauważył ze mała marszczy brwi.


    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39041bc78042.jpg

    efwka83, kattalinna, Katy, Sela, Fermina, Kamska, Hoope, malwka08, Wowka, Feeva, Mycha666, Mała Matylda, pawojoszka, Katka. lubią tę wiadomość

  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique sliczna fota a propo zmarszczonych brwi to u nas mały zrobil usteczka w podkowke i oczywiscie mąż z lekarzem ze pewnie po mamusi,jakie dowciapne

    1usa3e5el69vdydq.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique, piękne zdjęcie :-) a czemu do 35 tc?

    age.png
  • Saperek Autorytet
    Postów: 342 285

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak Wy się czujecie psychicznie?
    Ja mam ciągle jakiegoś doła, nie tyle że płacze bez powodu A za chwilę się śmieje
    Nie nie tylko tak mi jakoś dziwnie smutno i przykro.
    Nie wiem czy to kwestia siedzenia w domu i tego że życie moje kręci się wokół robienia śniadania ogarnięcia domu obiad kawa i kolacja?
    Czy to o wygląda chodzi wsumie przytylam jakieś 7kg więc też nie wyglądam póki co jakoś źle
    Ehh źle mi

    f2w3qqmza7aalezj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Dominique, piękne zdjęcie :-) a czemu do 35 tc?


    Teoretycznie ze względu na twardnienia i lekkie skurcze ciagle grozi mi porod przedwczesny.
    35 tc jest bezpieczny pod tym względem ze jest rozwinięty układ oddechowy wiec to jest taki najwcześniejszy termin porodu do jakiego muszę dotrwać:)
    Wiadomo ze najlepiej jeśli urodze po 37tc ale czasem się nie da.
    Bardzo chciałabym już zobaczyć się z malutką i jak się słyszy jescze 5 tygodni to az się uwierzyć nie chce.
    Ale robię wszystko żeby dotrwać do terminu i cieszyć się tylko z ładnych zdjęć usg. Wszystko dla zdrowia maluszka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 17:59

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już rozumiem :-) ale 5 tygodni to tak niewiele już!

    age.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny też pierwsze co jak usłyszałam o tym masażu to pomyślałam o jakiejś infekcji... i stwierdziłam, że jak już się zmuszę do niego to kupię całe opakowanie rękawiczek jednorazowych, zawsze to mniejsza możliwość infekcji.

    Dominique1995 śliczna córeczka ;-)

    ja całe szczęście też mam dobre żyły, w odróżnieniu do mojej mamy, ktora chyba ich w ogóle nie ma heh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 18:09

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique- śliczna Hania, rzeczywiscie widać, jak marszczy brwi. Moja ostatnio "wysyłała całuski", tak dzióbkiem robiła.

    Saperek - zaczynam drugi tydzień z dołem. Jak już pierwszy raz się rozbeczałam ten tydzień temu w czwartek, tak teraz ryczę ciągle. Z powodu, czy bez...i wiecznie morda w grymasie smutku.
    Jeszcze 30 minut temu mój kot zbił słonika i trąba się odłamała...ze łzami w oczach chwyciłam klej męża i zaczęłam - z tragicznymi wizjami w głowie - te trąbę doklejać...Trąba mała i ze szkła, więc nic nie wyszło z moich prób, słoń leży, a obok niego ta nieszczęsna traba. Zamiast tego mam całe palce w kleju, który nie chce się zmyć, mam więc kolejny powód do beksy...

    A tak bardziej serio - mam nadzieje, ze to przez brak słonca i nadmiar czasu. Dzidzie się urodzą to oszalejemy na ich punkcie i deprecha pójdzie w długą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 18:12

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Już rozumiem :-) ale 5 tygodni to tak niewiele już!


    No właśnie :) to by wyszło 9 kwietnia :0
    W przyszłym tygodniu mam badania 3 trymestru a potem wizytę 23.03 i to by było na tyle bo już porod ??
    Jezu jak to wyglada :) wszystko już mamy ale 5 tygodni to już za chwilkę.
    Mam jednak nadzieje na te 7 tygodni. Ale jak mała zdecyduje i moje ciało ze to już to nic specjalnie nie zrobię

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba musimy przyspieszyć to wicie gniazda, bo póki co to jesteśmy w czarnej d. z wyprawką. Tłumaczę sobie, że jak będzie cieplej to i energia i ochota inne. No i teraz to chyba bardziej myśl o egzaminie mnie pochłania niż porodzie... ;-)

    age.png
‹‹ 712 713 714 715 716 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ