X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat92 wrote:
    Dziewczyny, przepraszam ze tak z innej beczki. Czy zmaga/zmagała się któraś z Was z nadżerką w ciąży? U mnie gin ja stwierdziła na przedostatniej wizycie. Jedli tak to odczuwacie ból przy stosunku? My dziś próbowaliśmy i mi tak to przeszkadzało/ uwierało/ bolało ze musieliśmy przerwać zanim na dobre zaczęliśmy. Moja ginekolog mówiła tylko ze mogę plamić przez to po seksie. I tyle wiem w tym temacie. Oczywiście nie wypytałam o to na ostatniej wizycie- zapomniałam przez mój budyń w mózgu, który podczas wizyt zajmuje już chyba cała jego objętość :/.


    Ja mam mała nadzerke od jakiś 3-4 miesiący.
    Zawsze po pobraniu posiewu plamie do następnego dnia.
    Co do bolu to ciężko stwierdzić bo mi ciagle coś uwiera i boli od początku ciąży. Ale to chyba nie ma związku z nadzerka.

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 22 marca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojoszka, lekarz mistrz! :D Też bym oszalała, gdybym zawodowo oglądała tyle ciężarnych! Pewnie marzy o ich menopauzach już.

    Feeva, mnie Mąż smuci tym, że ciągle siedzi na górze i remontuje. Prawie go nie widzę i się czuję opuszczona, mimo że przecież robi to również dla mnie. Dziś poszłam wściekła, powiedziałam że jestem niedotulana i co to w ogóle ma być?! Nie dogodzisz..

    Kattalinna, my nie planujemy anteny. Mieszkamy w pięknym miejscu, jak ktoś przyjeżdża, to może na spacer iść albo z nami pogadać. :D Jeszcze się nikt nie skarżył.

    Jutro jadę na badanie krwi, bo wizyta u endo w poniedziałek i przy okazji pooglądam sobie porodówki. Jak wejdę do szpitala i powiem na oddziale, że chciałam popatrzeć, to powinni mnie po prostu wpuścić? Jak to wygląda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 19:46

    pawojoszka lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 22 marca 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jutro muszę jechać na pobranie krwi. I muszę sobie pojemniczek na mocz naszykowac, żeby nie zapomnieć się wyjszczeć do niego :D

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 22 marca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest zawsze mój największy koszmar. :D Że siknę do toalety przez przypadek. A przed badaniem TSH, że zeżrę Letrox, półprzytomna o 4 nad ranem. :D

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 22 marca 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się zdarzyło raz, że nie naszykowalam, usiadłam na kibel rano zalepiona i sikam. A jak skończyłam to mnie olsnilo i "kur*a...". Jutro nie mogę popełnić takiej gafy bo w poniedziałek wizyta u gina :D
    Może jak naszykuje to i w nocy sobie sikne, będzie z głowy a i wystygnie do rana XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 20:00

    Fermina lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przecież ja siknam do ubikacji a potem wodę do badania oddaję XD

    Ja mam endo za tydzień. U mnie to ostatnia wizyta a u Was? I mogę badania zrobić rano, po 4 godzinach lekarz ma je u siebie.

    Feemina u nas dzwoniłam przed wizytą na porodówkę i byłam umówiona o której i kiedy przyjechać. Warunek pokazania był jeden, któraś sala porodowa musiała być wolna, bez rodzących a to nic pewnego. Wiem, że są szpitale, które umawiają grupę oglądających w tym samym czasie albo chodzą ze szkoły rodzenia.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja porodówke ogladałam włlasnie ze szkoła rodzenia choc mój szpital jest tyci

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda, tak mi się spodobał Twój post, że 3 razy polubiłam ;-)

    Fermina, u mnie z teściową i w ogóle rodziną męża jest skomplikowana sprawa, nie do końca przyjeżdżają w gości... Więc jak ma mi siedzieć i wzdychać to niech sobie te barwy szczęścia czy inne ukryte prawdy ogląda.

    Feeva, widzę, że mamy taki sam plan: jutro nasikać gdzie trzeba, a w poniedziałek na randkę :-) ja ostatnio nie mogłam się zebrać do labu i ten mocz trochę poczekał - po raz pierwszy wyszło mi, że mętny. Ale to na oko widać. Teraz się zastanawiam czy to nie przez to, że schowałam do lodówki?

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszyscy jutro na badanie? :D
    Ja też, na szczęście mążu w pracy to mnie szybko zawiezie i nie będę głodna tyle czasu.
    A wizytuje we wtorek, już się nie mogę doczekać :)
    Ale wizja kwietnia mnie przeraża jak widzę że kwietniowki już zaczynają się rozpakowywac

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka, nie katuj się, zjedz sobie śniadanie przed morfologią

    age.png
  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, LadyInna, dzięki za odpowiedzi. U mnie podczas badania „fotelowymi” recznego i z pomocą wziernika padło „nadzerka”, „brodawczak” już nie pamietam jak dokładnie, no i o możliwości plamienia po stosunku z tej przyczyny. To sobie sama w swojej budynkowej głowie wydedukowałam ze skoro plamienia możliwe to i ból tez możliwy. Nigdy wcześniej z tym nieialam problemu. Chęć po X miesiącach przyszła a tu taki finał :D. Mąż się śmieje ze może po takiej przerwie mi błona dziewicza się odnowiła hahaha.

    f2w3dqk3v24l408o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jutro na badanie.
    Dzisiaj się pchałam przez całe miasto w godzinach szczytu zeby się dowiedzieć ze im wirówka potrzebna do badania się zepsuła.
    A to badanie muszę wykonać równo 4h po zastrzyku z clexane i oczywiście na czczo.
    Robię o 6 wiec do Ok. 11 głodówka :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat92 wrote:
    Hoope, LadyInna, dzięki za odpowiedzi. U mnie podczas badania „fotelowymi” recznego i z pomocą wziernika padło „nadzerka”, „brodawczak” już nie pamietam jak dokładnie, no i o możliwości plamienia po stosunku z tej przyczyny. To sobie sama w swojej budynkowej głowie wydedukowałam ze skoro plamienia możliwe to i ból tez możliwy. Nigdy wcześniej z tym nieialam problemu. Chęć po X miesiącach przyszła a tu taki finał :D. Mąż się śmieje ze może po takiej przerwie mi błona dziewicza się odnowiła hahaha.

    Ja w ciazy mam wszystko jakieś wrażliwe.
    Jak mi na IP kilka razy sprawdzali czy wszystko Ok to myślałam ze kopne lekarza w twarz z bolu:( nigdy tak nie miałam

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że jeszcze jedną wizytę u endo zaliczę, bo mam co 4-6 tygodni. Poza tym nie jestem gotowa na ostatnią. :D Ponoć po porodzie trzeba szybko schodzić z dawką, boję się, że coś pomylę i wolę się o to jak najbliżej terminu dopytać.

    Wizytę u gina mam 3go, tym razem bez morfologii i moczu, robię co dwa spotkania. Wy macie przed każdą zlecone?

    Jak już będę, to zajrzę do szpitala, najwyżej mnie wyrzucą.

    Potomek mi coś dziś chyba uciska, bo mam zdretwiałą część uda od rana. Dowcipniś. ;)

    LadyInna, też tak miałam na IP, bardzo przystojny i młody lekarz robił mi badanie, a ja zamiast się kręcić zalotnie na fotelu, jęczałam z bólu. Nie wiem o co chodziło, stres chyba, u mojego gina tak nie mam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 20:42

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin chyba nie za bardzo chce mnie oglądać bo mam wizytę dopiero na 09.04 a podobno pod koniec chodzi się częściej ,jak dobrze pójdzie to zobaczy mnie najwyżej dwa razy i ma mnie z głowy. Dobrze że ja tych plastrów nie kupiłam i nie zaczęłam używać bo nie wiadomo co by z tego wyszło

    cf409fc7e7.png
  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo przy każdym dowcipnym badaniu cofam zadek jak szalona :D

    f2w3dqk3v24l408o.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 22 marca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powtarzam toxo, cytomegalie, przeciwciała przeciw krwinkom czerwonym - w każdym trymestrze mi kazał robić bo i tak jest w karcie ciąży. Morfologii i moczu nie robiłam już 2 miesiące bo zawsze wszystko książkowe oprócz pH, ale chyba taki moj urok że podwyższone. Teraz kazał zrobić.

    Mi ostatnio jak gin wziernikiem rozdziawiał czelusci mojej pochwy na sucho, bo pobierał wymaz na czystosc, to myslalam że mnie tam porozrywa zaraz i zaraz mu dowale... Aż mi się słabo zrobilo, a picza mnie piekła do dnia następnego o.O

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 22 marca 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva to zobaczysz jak cię dziecię zacznie rozdziawiac to dopiero jest impreza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 21:02

    cf409fc7e7.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 22 marca 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie znam tylko ból wziernika i póki co nie zagłębiam się w poród XD Idę na żywioł :D

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 22 marca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina ja też mam morfologię i mocz co drugą wizytę. Jeśli chodzi o endokrynologa, to mnie moja ostatnio opieprzyła, że nie pamiętam, jaką dawkę Euthyroxu brałam przed ciążą. Pamiętać nie pamiętam, ale mam zapisane. Ale ta baba na każdej wizycie musi mnie czymś wkur... bo inaczej byłaby chora.

    A na ostatnim badaniu u gina też było mało przyjemnie. Kazał mi się rozluźnić i wyobrażać sobie, że jestem na plaży i dobiera się do mnie przystojny marynarz. No takiej wybujałej wyobraźni to ja nie mam. Może jeszcze tą plażę to jakoś, ale z marynarzem przegiął. Zresztą przystojny, nieprzystojny gra wstępna się należy, a nie tak od razu z grubej rury :D

‹‹ 801 802 803 804 805 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ