Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hoope polecam się na przyszłość, jeśli chodzi o wymiary. Już myślałam, ze Twoim terminem porodu się podbuduję, ale niestety masz kilka dni wcześniej ode mnie
Ulli mnie nie załamałaś. Tyle co masz teraz w pasie, to ja nawet przed ciążą nie miałam(tylko więcej)
Toxo robię drugi raz w poniedziałek. Też mam ujemny póki co, a całe życie z kotami ogrodowymi.
Hoope lubi tę wiadomość
-
Kira91 wrote:U mnie 95cm I +12kg. Nie jest zle, zle to by bylo gdybysmy juz mialy po +30kg wzwyz a I takie sie ciaze zdarzaja, byle z Maluchami wszystko gralo. A juz duzo do konca nam nie przybedzie
(chyba).
Ok, biore sie za prasowanie. Milego dzionka
Nie lubie sie tak wtrącac, ale niestety, w ciagu najblizszych 10 tygodni tyje sie najwiecej ;p Bo dziecko teraz tylko rosnie i obrasta w tluszczyk ;p
-
edwarda20 wrote:Nie lubie sie tak wtrącac, ale niestety, w ciagu najblizszych 10 tygodni tyje sie najwiecej ;p Bo dziecko teraz tylko rosnie i obrasta w tluszczyk ;p
No to ile szanowna kwietniówka przytyła do chwili obecnej?Musimy zająć czymś myśli, żeby nie myśleć jeszcze o porodzie
Kira91, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tak jak Fatalita zmierzylam sie kawalkiem sznurka, ale sznurek czeka aż go zmierzę.. Nie mam nawet linijki. Ale dlugasny ten sznurek....
Ja mam lozysko na przedniej scianie i jeszcze nigdy mnie nie zabolal zaden kopniak. Jedyne co moze nalezec do mniej przyjemnych odczuc to 'napieranie' w okolicy zeber. Nie przeszkadza mi to jednak -
Edit: mialam zacytowac Edwarde
Mycha666 wrote:No to ile szanowna kwietniówka przytyła do chwili obecnej?Musimy zająć czymś myśli, żeby nie myśleć jeszcze o porodzie
Mi jakos waga wyhamowala, w 4 I 5 miesiacu po 3kg, w 6m 1,8 kg a w 7m 1,4kg takze roznie to bywaa zostaly dwa miesiace;) a moze nawet I to nie
dziecko jeszcze ok 2-2,5 kg to przeciez nie 10
No ale roznie to bywa I nie zakladam ze przez +/-9tyg bedzie jeszcze tylko np 5kgw kazdym badz razie ja sie waga nie przejmuje,bo tragedii nie ma :p a I tak najwaZniejsze zeby Dziecko zdrowe bylo
nie wazne ile jeszcze przybedzie
no I szczesliwego rozwiazania Edwarda!!
Fermina, no to zdzierstwo przekracza wszelkie graniceWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 12:53
-
Mnie moje córki w ciąży nie oszczędzają
Ani trochę w nich delikatności. Łożyska w obu przypadkach na tylnej ścianie.
A ja mam pytanie odnośnie zwiedzania porodówki - czy każda z was byłą oglądać wcześniej?
Pierwszą córkę rodziłam w szpitalu, który znałam, pracował tam mój lekarz więc miałam wszelkie info i nie było potrzeby zapoznawania się ze szpitalem wcześniej.
Teraz mam zamiar rodzić w innym, bo tamten zamknęli.
Nie pracuje tam mój lekarz ani nie rodziła żadna bliska znajoma.
Jest to duże centrum zdrowia kobiety i dziecka i jakoś tak niepewnie bym się czuła jadąc tam pierwszy raz dopiero do porodu. Do szkoły rodzenia nie chodzę.
Jak to u was wyglądało - umawiałyście się wcześniej czy po prostu pojechałyście do szpitala i szukały szczęścia na miejscu?
Próbowałam dziś pół dnia skontaktować się z położną oddziałową odpowiedzialną za zwiedzanie porodówki żeby zapytać czy i kiedy można podjechać, ale bez skutku. Nie wiem czy ryzykować i jechać w ślepo w któryś dzień i liczyć, że ktoś ze mną porozmawia, pokaże gdzie się zgłosić do porodu, odpowie na pytania?
Matylda
-
edwarda20 wrote:Nie lubie sie tak wtrącac, ale niestety, w ciagu najblizszych 10 tygodni tyje sie najwiecej ;p Bo dziecko teraz tylko rosnie i obrasta w tluszczyk ;p
Witam Cię Kochana
Hmmm, tyje się teraz najwięcej, ale to dziecko obrasta w tłuszczyk, a nie my, no nie?Powiedz, że nie my
Ja póki co, przez te +12kg czuję większe palce. Pierścionki mi się wpijają. Trzeba będzie zaraz ściągać, bo w końcu nie będę mogłaJuż teraz bez mydła nie ma szans. Zaręczynowy jeszcze jeszcze, ale obrączka ni kuta.
Ja swojej porodówki nie oglądałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2018, 12:51
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba mojego przyrostu nikt nie przebije, co mnie smuci. +18 prawie, zeby zobaczyć ten widok muszę się już wychylac zza brzucha, na dodatek wzwyż mam nie wiele więcej niż w szerz już
160cm
Tez się zastanawiam czy iść zwiedzać porodowke, w zyciu nie bylam w tym szpitalu i nikogo nie znam kto tam rodzil
-
Tanda, na gdzierodzic.info tez kazdy szpital ma wypisany czy można czy nie można zwiedzać, ew. że można tylko ze szkołą rodzenia. Ja nie jadę oglądać, bo wpuszczaja tylko ze szkołą.
Ja nie noszę obrączki, ale przez to, ze mi...spada, odkąd dziecko na początku ciąży zjadło ze mnie 5 kg. A puchną mi "tylko" nogi.
Od godziny dochodzę do siebie, bo miałam spadek cukru do 50. Myślałam, że zemdleję, pierwszy raz takie ekscesy. Nawtykałam się cukru, już wzrósł do 100 i mnie puszcza. Ale się wystraszyłam. Dobrze, że w poniedzialek wizyta.
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fermina wrote:Kira, w weekend była u mnie znajoma, która na oko waży 50 kg nie więcej i opowiadała, że w ciąży przytyła 40 kilo (!). To jest największy wynik o jakim słyszałam, a dziewczyna naprawdę filigranowa panienka.
Moja kuzynka, wysoka chudziutenka, w ciazy 30kg I rok po porodzie juz conajmniej 20zrzucila.I lepiej wyglada niz przed ciazaa mam kolezanke ktora 50kg przytyla w ciazy no I juz lata trwalo,ale zrzucila
Nie wiem po co my sie waga przejmujemywiadomo, nie ma co przesadzac z fast foodami I slodyczami, ale przeciez z umiarem wszystko jest dla ludzi
chociaz sama po sobie wiem ze teraz ten umiar ciezko jest zachowac haha
-
nick nieaktualnyKaty ja planowałam nie przytyć więcej niż 15, nie wyszło a tu jeszcze troche zostało do końca
Ja niby się pilnuje z dietą ale tak szczerze ze sobą wiem że mocno naduzywam ciąży jako wymówki, po prostu kocham jeść.
I cały czas powtarzam, że wagą się nie przejmuje tylko rozstepami, kroczem, rozejsciem mięśni, ale wiem, że kazdy kilogram wywołuje u mnie smuteczekKaty lubi tę wiadomość
-
Kira, ja właśnie przełożyłam obrączkę z prawej na lewą, bo lewą mam chudszą
przynajmniej normalnie schodzi.
Ja mam nadzieję, że ponad 15kg nie przytyjeWiadomo, dużo się traci od razu po porodzie, więc zobaczymy
-
Ja mam +9kg
Niestety przeżywam bardzo rozstępy wczoraj wyszły mi na piersiach raczej pod
Poryczałam się
U mnie rozstępy to genetyka więc pewnie na brzuchu też się pojawia prędzej czy później ale nie wiem jak to przeżyje
Czuje się coraz gorzej A tu jeszcze 2 miesiące
Do tego doszedł ból miednicy krocza pachwin kość ogonowa
-
Też muszę się wybrać na porodówke chce rodzic w Zabrzu ale tu chyba nie ma nikogo ze Śląska? Będę dzwonić i się umowie po świętach
Po świętach też będzie malowanie łóżeczka no i pranie i prasowanie
Czytałam że wy już torby spakowane ja jeszcze nie
Ale w sumie mam już wszystko co potrzebne -
Saperek wrote:Ja mam +9kg
Niestety przeżywam bardzo rozstępy wczoraj wyszły mi na piersiach raczej pod
Poryczałam się
U mnie rozstępy to genetyka więc pewnie na brzuchu też się pojawia prędzej czy później ale nie wiem jak to przeżyje
Czuje się coraz gorzej A tu jeszcze 2 miesiące
Do tego doszedł ból miednicy krocza pachwin kość ogonowa
Lacze sie z Toba w bolu.U mnie tez te bolenajgorzej bola biodra przy spaniu na bokach
takze juz sie staram nie przemeczac w ciagu dnia bo potem spac w nocy w bolu nie moge.. Od wczoraj Maz odkurza
jakies plusy sa
-
Mycha666 wrote:No to ile szanowna kwietniówka przytyła do chwili obecnej?
Musimy zająć czymś myśli, żeby nie myśleć jeszcze o porodzie
Ja nie jestem dobrym przykladem co do wagi ;p Przed ciąza mialam pare kg nadwagi, w 1 trymestrze schudlam ponad 4kg, przez wymioty i mdlosci. Do wagi wyjsciowej dobilam dopiero 13.01 (jak wynika z kalendarza belly ;p) czyli w 26tc. Do teraz mam 4kg na plusie, od wagi wyjsciowej oczywiscie, a 3 kg przyszlo w ciągu ostatnich 4 tygodni
Kira zdecydowanie zdrowie dziecka jest najwazniejsze. Nie mialam nic zlego na mysliWaga, ktora przez te ostatnie tygodnie przybędzie, to i waga dziecka i macica i lozysko, piersi, skora i opuchniecia. Dlatego koncowka jest trudna, jest apetyt, mniej sie czlowiek rusza, waga szybuje. Ale polowe zostawi sie na porodowce, wiec spoko
Feeva tak, to glownie bobasy tyja, ale my sie przejmujemy bo widzimy na wadze ;p Ja juz dawno nie nosze pierscionkow i obraczki bo balam sie opuchniec. Ale poki co tfu tfu, nie puchne.
Pozdrawiam Was