Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zostałam wyciągnięta przez Męża na herbatkę w ogrodzie. Jest pięknie. Wyrosły już tulipanki i krokusy, zaraz będą mi kwitnać, hortensja wypuszcza pączki, na niebie wracają gęsi a domowe zwierzaki wygrzewają się w słonku. Niech tak już zostanie..2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
nick nieaktualny
-
Może to i lepiej, że się nie przeniosłyśmy na tego facebooka, jakieś straszne rzeczy się tam dzieją.
Feeva, ogromnie przepraszam za zignorowanie Twojej tragedii, ale muszę powiedzieć, że Twój rozstęp nie wygląda groźnie. Jak siniaczek, najwyżej. Nie znam się na fazach przepoczwarzania takowych, ale jak czytałam o rozstępach w ciąży to internet mi pokazywał o wiele bardziej przerażające obrazy..2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
My się zaczniemy rozpakowywać w kwietniu i to planowo. Nie inaczej.
Szczęściem skrajne wcześniactwo mamy wszystkie za sobą, teraz już może być tylko dobrze
Tego się trzymajmy.
LadyInna lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Feeva ja też myślę że taki rozstęp to nie taka tragedia napewno sam zniknie po porodzie
Tanda może to twoje osłabienie to jakiś niedobór żelaza na przykład albo innych minerałów teraz na przedwiośniu wszyscy potrzebujemy większego wsparcia organizmu a przy tych naszych ciążowych zachciankach pakujemy w siebie tylko pizzę ,lody,słodycze i inne kebaby. Może idąc za przykładem świątecznego króliczka trzeba się przerzucic na sałatę i inna zieleninęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 12:35
-
LadyInna wrote:A na grupie majowe mamy na fb kolejna rozpakowana. W 34 +1.
Kurczę, coraz bardziej dociera do mnie ze to już tak blisko i porod może się w każdej chwili zacząć.
Właśnie też widziałam,bo jestem na tej grupie
Daj mi Boże, żeby zniknął
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 13:09
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualnyLadyInna wrote:A na grupie majowe mamy na fb kolejna rozpakowana. W 34 +1.
Kurczę, coraz bardziej dociera do mnie ze to już tak blisko i porod może się w każdej chwili zacząć.
O rany, nie strasz. A 34 tydzień to jeszcze wcześniak wcześniak, czy taki co daję rade sam, czy to zależy?
U nas 10 stopni, słoneczko piękne, oby tak zostało
-
Tez jestem na tej grupie i nie widzialam tego wpisu, ze urodzila jakas dziewczyna. Hmm. Moze wpis zostal usuniety?
Ja tak licze aby do 35, potem juz byle do 37 i moge rodzic, choc wolalabym jednak dotrwac do terminu.
Moj ma chyba alergie, no serio nie wiem, bo ma oczy przekrwione, katar straszny taki sienny doslownie, kicha a poza tym nic go nie boli. Wlozylam mu tampony do nosa i przeszlo jak oddycha buzia
Nie wiem o co chodzi, nie mial nigdy alergii, moze sie starszeje i mu sie poprzestawialo
-
JS włożyłaś mu takie nasze tampony ze sznureczkiem do nosa? buehehe
A na serio to mozna dostać nagle uczulenia na cos, tak jak mozna z niego "wyrosnąć". Lekarze twierdzą, że faceci maja jakis słabszy czas około wieku 30 lat i wychodzą różne rzeczy, które do tej pory byly ukryte.
Mój z tygodnia na tydzień, ze dwa lata temu dostał choroby Duhringa i zachodzilismy w głowę dlaczego.Julia ❤
Jano ❤
-
J.S wrote:Wowka, tak, te mini Bo nie mogl nic zjesc, nachylic sie, wiec wsadzilam mi je i jak reka odjal
To by sie zgadzalo, ma 28 wiec akurat zbliza sie do 30, wiec moglo go cos dopasc. Oczywiscie zachowuje sie jakby swiat sie zawalil
Hehe, mój kiedyś powiedział, że wie jak boli poród bo go brzuch po fasoli rozbolał
Katar to też armageddon. U nas odbywa się wtedy gotowanie rosołu, bo to wg niego nosi się na ostatni posiłek do szpitala
Właśnie sobie uświadomiłam, że mam syna. On też taki będzie? Zwariuje...
ibishka lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
[
