Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi gin kazał brać magnez bo mi się macica stawiała, nawet na fotelu mi twardniała jak badał
Nie dość, że mam jakiś okropny dzień to jeszcze Młoda się tak ułożyła, że zaraz mi połamie żebra... Dokop matce, Dokop.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 18:43
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Mi się brzuch zaczął właśnie stawiać przez obroty małej. Najpierw w 29 tyg a później w 32. Raz się nawet skończyło szpitalem i podłączeniem do pompy z magnezem żeby wyciszyć skurcze
A dziś np pierwszy raz mi się zdarzyły takie takie klujace bóle w dole brzucha, ciekawe czy szyjka zaczyna się skracac czy ki czort:) z jednej strony chciałabym już urodzić a z drugiej chciałabym urodzić w miarę w terminie. Fajnie byłoby moc Pstryknac palcami i przyspieszyć czas o miesiąc żeby dziś był 25 kwiecień już
-
Ibishka tez mam termin z OM na 1.05
Ja tez dzisiaj bylam na spacerze, co prawda tempo mielismy nie calkiem spacerowe, ale tez szybko wymieklam :p Pozniej bylismy na lodach, ja sobie siedzialam na lawce, a chlopak stal w takiej kolejce:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eabe99ee64fe.jpg
Na koniec pojechalismy do szwagierki, ktora jest w 18 tygodniu i w porownaniu do mnie czuje sie od poczatku dobrze xd
Bole miesiaczkowe mi sie tez zdarzają i to coraz częściej i silniejsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 21:37
ibishka, Feeva lubią tę wiadomość
-
Hejka dziewczynki, ja też dzisiaj zaliczyłam spacerek z mężem, nie wiem ile zrobilismy ale prawie 1,5 godz chodziliśmy :)musiałam nadrobić spalone kcal paczką draży kokosowych
Feeva mi też wyszedł podobny rozstęp, tylko że dzisiaj patrząc na niego dopatrzyłam się kilka mniejszych, od razu zasmarowałam je balsamem
Też jestem na fb grupie, w tej z dzidziusiem w tle.
Mnie dzisiaj uciska brzuch, tzn. jak siedzę mam małego pod samymi cyckami i to strasznie boli, to chyba tyłek taki twardy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 20:03
-
Oo rozstępy! Uważam że to zjawisko jest niesprawiedliwe w sensie że jak się ma miec to i tak będą. Ja od początku ciąży smaruje się 2x dziennie a w dodatku nie przytyłam jakoś strasznie dużo bo ok 9 kg( ale mam 178cm wzrostu więc w miarę się gubi) a rozstępy są. Wprawdzie nie na brzuchu ale są: prawy cycek od spodu, lewy 'boczek' i na udach po 1 kresce małej tuż poniżej linii majtek. A moja koleżanka jest w 36 tyg, przytyla 24kg na ten moment, ani razu się nie smarowala i z lupa u niej rozstępu nie znajdziecie
-
Katy to musiały być naprawdę dobre lody
Ja się nie obawiam tabunów odwiedzających po porodzie. Rodzina mała, a większość koleżanek ma wielkiego minusa u mnie. Jak zapraszałam, żeby wpadły na kawę jak siedzę na zwolnieniu, to żadna nie wpadła z tych pracujących, a w maju będą chciały, żeby ponosić i powąchać maleństwo. Może kiedyś... jak znajdę czas dla nich. Wiem małpa jestem, ale dobrze mi z tym
pampersy kupię sobie sama, nie muszą przychodzić i przynosić.
-
pawojoszka wrote:Feeva ja też myślę że taki rozstęp to nie taka tragedia napewno sam zniknie po porodzie
Tanda może to twoje osłabienie to jakiś niedobór żelaza na przykład albo innych minerałów teraz na przedwiośniu wszyscy potrzebujemy większego wsparcia organizmu a przy tych naszych ciążowych zachciankach pakujemy w siebie tylko pizzę ,lody,słodycze i inne kebaby. Może idąc za przykładem świątecznego króliczka trzeba się przerzucic na sałatę i inna zieleninę
Łykam grzecznie żelazo i magnez, z anemii już wyszłam teraz robię zapas.
Końcówkę poprzedniej ciąży podobnie znosiłam, byłam ciągle zmęczona i chciało mi się spać - podobno niekiedy to kwestia hormonów, organizm tak przygotowuje się do porodu, chce się zregenerować przed tym wydarzeniem
Matylda
-
nick nieaktualnyTanda wrote:Łykam grzecznie żelazo i magnez, z anemii już wyszłam teraz robię zapas.
Końcówkę poprzedniej ciąży podobnie znosiłam, byłam ciągle zmęczona i chciało mi się spać - podobno niekiedy to kwestia hormonów, organizm tak przygotowuje się do porodu, chce się zregenerować przed tym wydarzeniem
To u mnie to porod nastąpi przed terminem skoro tak organizm się przygotowuje.
Nie dość ze mogę spać do 12 to jeszcze w ciągu dnia drzemka ok. 16-20.
Tylko w sumie budzę się na jedzenie, chociaż i z tym sa problemy bo dziecko musi mi na żołądek jakos naciskać i nie mam apetytu. -
J.S wrote:Tak tak, ja bede prala z ciuszkami dla malenstwa, dlatego chcialam wiedziec czy farbuje, zeby mi to wszystko zaraz nie zmienilo koloru, ale jednak te granatowa koszule i szlafrok wypiore z podobnym kolorem, bo mam male obawy
Zawsze możesz najpierw ręcznie zaprać i zobaczyć czy coś puszcza, ewentualnie w Rossmannie są chusteczki wyłapujące kolor.Matylda
-
W Krakowie, na Starowiślnej stałam kiedyś półtorej godziny po lody. I to jest (był przynajmniej) standard.
Mój organizm się regeneruje od początku ciąży. Ależ musi być teraz w dobrej formie, po takim czasie.
Magnez łykam, bo mam tendencję do niedoboru i brzucho mi się stawia od 18 tygodnia. Nie widzę, żeby pomagał, ale raczej nie szkodzi.
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
ibishka wrote:Lubie za powitanie a nie problemy na spacerze
No najgorsze jest dla głowy oswoić się z tym że ciało potrzebuje zwolnić..
A bierzecie magnez? Ja mam 3x2 i się zastanawiam czy na następnej wizycie mi już odstawi czy dalej kaze brać..
Cześć
Mi lekarz zasugerował powoli odstawiać już magnez żeby nie trzeba było porodu potem wywoływać, ale ja biorę z powodu skurczy łydek i rwy kulszowej. Od strony samej ciąży u mnie od początku wszystko ok, nie mam skurczy, szyjka długa, zamknięta.Matylda
-
LadyInna wrote:To u mnie to porod nastąpi przed terminem skoro tak organizm się przygotowuje.
Nie dość ze mogę spać do 12 to jeszcze w ciągu dnia drzemka ok. 16-20.
Tylko w sumie budzę się na jedzenie, chociaż i z tym sa problemy bo dziecko musi mi na żołądek jakos naciskać i nie mam apetytu.
A miałaś tak wcześniej czy Cię nagle dopadło?
Bo mnie w obu ciążach z dnia na dzień. I w obu przypadkach końcówka 8 mca to była, dlatego stawiam na hormony i syndrom końcówki ciąży
Matylda
-
Witajcie dziewczyny! Jak mnie dawno nie bylo.
Nie jestem w stanje nadrobic zaległości chociaz pozera mnie ciekawość co tu sie dzialo
Mam nadzieję ze u wszystkich w porzadku
Ja 2-3 tyg temu wyladowalam na SOR. Zadzwonilam do poloznej z prosba o ktg. Brzuch mnie bolal 3dni, napinal sie njeregularnie. Bardzo sie balam.
Na ktg zero skurczow. Polozna pytala czy w tym momencie cos boli, mowilam ze wlasnie sie napial na co uslyszalam ze jest mieciutki.
Dla pewnosci zbadal mnie lekarz. Okazalo sie ze jest OK.
Na drugi dzien dostalam bardzo silnej biegunki, która utrzymywała sie 2-3 dni.
Okazalo sie ze moje bole to zaparcia!
I uswiadomilam sobie ze jakies 5 dni toalety nie odwiedzalam.... tak mi czas ucieka...
Synek absorbuje, drugi tak kopie, ze w lierwszej ciazy nie wiedzialam co to ruchy dziecka.
Widzialam ze pisalyscie o pologu. Ja pierwszy przeszlam niezwykle lagodnie. Mialam wrazenie ze mam 5tygodniową miesiaczke - dzien 3
Po 6 tygodniach na wizycie kontrolnej jedyne o co pytalam to czy moge sie do meza dobrac jakos tak koncowka ciazy, polog i az do kolejnej ciazy mialam niezwykle wysokie libido... w tej ciazy wyglada to juz nieco inaczej
Ach.... tyle o mnie...
Postaram sie częściej zagladac i mam nadzieje ze nie jestem niemile widziana przez te zaniedbania:)Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lady, ja robię, co prawda z neoparinu, ale to to samo.
W brzuch już nie daję rady od jakiś 2 miesięcy, przeraziłam się jak wbiłam igłę a syn skopał to miejsce pytałam swojej gin, gdzie robić. Teraz wbijam w boczki, tam mam za co złapać. Można też w uda, ale mnie to boli, albo w ramię, ale tego nie zrobisz sama
Julia ❤
Jano ❤
-
nick nieaktualnyWowka wrote:Lady, ja robię, co prawda z neoparinu, ale to to samo.
W brzuch już nie daję rady od jakiś 2 miesięcy, przeraziłam się jak wbiłam igłę a syn skopał to miejsce pytałam swojej gin, gdzie robić. Teraz wbijam w boczki, tam mam za co złapać. Można też w uda, ale mnie to boli, albo w ramię, ale tego nie zrobisz sama
Ja właśnie na brzuchu ze spokojem chwytam duża fałdę ale prawie za każdym razem leci krew.
Z racji ze mam 2x0,4 to jedna dawkę może mi zrobić maz ale druga już muszę sama.
W udo raz próbowałam ale bolało jak diabli. Nawet w sumie nie wiem w którym miejscu w te uda.
Jutro spróbuje w boczki
