X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, twoja to szaleje z czkawka :D

    Fermina, mysle ze wzrok przechodniow potrafil wbic w ziemie :D My w sobote palimy grilla, bo podobno ma byc piekna pogoda i tez bede pic piwko.

    Czuje sie jak krowa doslownie, jestem juz taka wielka :O Dziwnie mi sie na siebie patrzy.

    Mycha, ja tez mam wizyte w czwartek a w domu sie nie wazd, tylko u gina. Boje sie.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, J.S., świetnie się bawiłam pod ostrzałem ludzkich spojrzeń ;)

    Mam to samo z moim wizerunkiem w lustrze, dziś stwierdziłam, że wyglądam jak taka dorodna, rumiana, baba. Jeszcze ten wieeelki cyc.. Dziwne na maksa, takiej się jeszcze nie widziałam i chyba się nie polubimy. ;)

    Ja pakuje torbę w tym tygodniu, w końcu, jak tylko przyjdzie paka z Gemini.

    Wiem, że pisalyscie już o termometrach, ale zapytam, co polecacie? Ogólnie sama nie mam zaufania do elektronicznych, ale przy maluszku tak chyba najłatwiej mierzyć? Podpowiecie mi sprawdzony model?

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wyobrażam sobie spojrzenia tych ludzi XD

    Też czekam na pakę z Gemini. Ale to co najważniejsze już mam :)

    Też jestem wielka... Szczególnie dzisiaj zdałam sobie z tego sprawę jak 4x zmienialam sukienki bo w każdej wyglądałam jak torba.

    W ogóle męczy mnie dziś ból jak na @,w pachwinach i biodra. No-spa poszła w ruch i leżę...

    Fermina lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, ja siebie takiej bardzo nie lubie, zle sie ze soba czuje jak nic na mnie nie pasuje, ciezko mi i w lustrze widze takiego cielaka :D

    Ja torbe mam juz spakowana, w ogole jestem juz prawie przygotowana ze wszystkim, ale ciesze sie, bede mogla w spokoju lezec i oczekiwac tego malego czlowieka, bo meczylo mnie to, ze nie mam spakowanej torby i ciuszki sa niepoprane, a tak wszystko prawie zrobione, glowa spokojniejsza.

    Feeva, zmeczenie swiateczne moze... odpoczywaj i regenereuj sie. U mnie tez nospa + paracetamol, ot taka imprezka wielkanocna :D

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff się rozgadałyście.

    Dopiero wróciłam do domu, nie mogłam założyć butów tak mi nogi spuchły. We dwójkę upychaliśmy te balony w buty, na bosaka nie bardzo chciałam wracać, śnieg pada.

    Leżę, czytam ale myśleć to już dziś nie będę. Musiałam powstrzymywać bąki (co za wysiłek), chyba właśnie powietrze z tyłka weszło mi w stopy XD

    Katy lubi tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    J.S. Ja pękłam dziś ze trzy razy..

    Kattalinna, u mnie za duże ryzyko kilku zawalow u najbliższych, gdybym tak zażartowała. ;)

    LadyInna, nie strasz! To żart, prawda? :)

    Chyba w ramach Prima Aprilis nasilil mi się ból mięśni pośladków, coś jak mega zakwasy. Ledwo chodzę. To też ciążą? Wielu rzeczy się spodziewałam ale nie nadwyrezonej doopy. ;) W ogóle dziś wszystko mnie boli, a Mały wciska się gdzie tylko może i też nie pomaga, miałam dziś wrażenie, że się pcha na siłę w kanał rodny i chyba poczułam przedsmak tego, co mnie czeka. Zatem leżę i jem. I tak na zmianę.


    Niestety nie;( mam nadzieje ze przez najbliższe 3 tygodnie jednak szyjka wytrzyma.
    Jak tylko to dzisiaj na wypisie z IP przeczytałam to od razu spakowałam torbę do szpitala.
    Podejrzewałam ze do maja nie doczekam ale liczę na to ze mała się urodzi jednak pod koniec a nie na początku kwietnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2018, 22:07

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady z takim rozwarciem możesz chodzić kilka tygodni, także nie denerwuj się na zapas. Oszczędny tryb życia i powinno być ok :) Tak jak już wcześniej było wspomniane.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do alkoholu w ciazy to jestem 100% przeciwniczka (oczywiście nie mowie o 0,0%). Po zjedzeniu polowy Pawelka mialam wyrzuty sumienia. Wyobrazcie sobie jednak, ze juz kilka razy namawiano mnie na lampke wina, piwo, a nawet kieliszek wodki wisniowej (ze niby taka delikatna). Czulam sie nagabywana. Teksty, ze to tylko troche, ze dobre na krazenie (dla dziecka tez). Musialam kilka razy tlumaczyc, ze nie chce i koniec. Masakra! Uwazam, ze to przegiecie.

    To nie moja rodzina i przyjaciele. Znajomi znajomych. Tlumacze, zeby nie bylo, ze obracam sie w patologicznym towarzystwie ;)

  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa, ja to bym tak na to towarzystwo ryknęła jakby mi tak wciskali na siłę, że by im się od razu odechciało :P

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa, ja płakałam cały wieczór po dwóch pralinkach, które okazało się zawierały troszkę alkoholu. ;) Mi proponowano lek na anemię w ciąży-czerwone wino codziennie. Smutne bardzo, że ktoś w to może naprawdę wierzyć..

    LadyInna miałam nadzieję, że to tylko pierwszokwietniowy humor. :/ Trzymam kciuki, żeby bobo siedziało jak najdłużej w brzuchu. Słuchaj Hoope, ona się zna. Jak mówi, że można kilka tygodni tak chodzić, to można. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2018, 22:32

    Hoope lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope wrote:
    Lady z takim rozwarciem możesz chodzić kilka tygodni, także nie denerwuj się na zapas. Oszczędny tryb życia i powinno być ok :) Tak jak już wcześniej było wspomniane.


    Najgorsze jest to ze ja mam oszczędny tryb życia już od 10 tygodni.
    Chyba musiałabym być w szpitalu- cewnikowana i z full wypas obsługa ;)
    W domu to w zasadzie 22 h na dobę leżę. Reszta to wstawanie do toalety i po coś do zjedzenia.
    Aż tak się nie martwię. Przełożę wizytę tydzien wcześniej u lekarza i zobaczymy co powie.
    Mam nadzieje ze dotrwam do tego 37-38tc i przez lekkie rozwarcie będzie szybki porod :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2018, 22:39

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze powtarzam, jeśli jest realne ryzyko przedwczesnego porodu, ze szpitala nie wypuszczą.

    Lady już 10 tygodni, aż 10 tygodni a rozwarcie ledwo, ledwo. Z takim rozwarciem ale nieregularnymi skurczami z ciążą donoszoną każą spadać do domu.

    Rozwarcie to jedno, jeszcze musi być skrócona (zgładzona), miękka szyjka i regularna czynność skurczowa. Albo odejście wód.

    Ale nie łam się, jeśli przenosisz, czego wykluczyć nie można, z lekkim rozwarciem będą mieli duże pole do popisu przy wywoływaniu XD

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez dzisiaj no-spa poszla w ruch, w sumie wczoraj tez :/ Juz sie nie moge doczekac tej piatkowej wizyty zeby gin sprawdzil czy dalej wszystko pozamykane tam na dole bo ten bol mi sie nie podoba...

    U Was tez tak wieje? Mam wrazenie, ze nam zaraz dach urwie :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny..
    Zauwazylam zywa krew na papierze toaletowym. Z odbytu. Myslicie, ze to hemoroid? Dwa razy plama wielkosci opuszka kciuka. Zadnych innych objawow

    Sorki za niesmaczny temat

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2018, 23:43

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 1 kwietnia 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa, ja miałam jednorazowo taką akcję, że całe wnętrze sedesu było we krwi. To był hemoroid. Jeżeli jesteś pewna, że to z odbytu to najprawdopodobniej u Ciebie też taka przyczyna.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 kwietnia 2018, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocna zmiana, ktoś?

    Głodna jestem... Wcześniej byłam tak objedzona, ze zapomniałam zjeść drugą kolację. Ech, problemy ciężarnej: lodówka i WC ;-)

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 2 kwietnia 2018, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocna zmiana melduje się na warcie.

    Ja też nie zjadłam drugiej kolacji bo bym pękła po raz kolejny... a teraz chce mi się ciągle pić, absolutnie nie jesc, nie dalabym rady.

    Wieje przeokrutnie, a zostawiliśmy samochód u rodziców, więc mam jakieś strachy, że trzeba będzie gdzieś jechać, a nie ma autka :/ mam nadzieje ze nie poleca zadne drzewa. Niech ktoś wyłączy ten wiatr, bo tak gwizdze, że w życiu nie usnę :/

    Ktoś następny złoży meldunek, żebym mogła iść spac? :D

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 2 kwietnia 2018, 03:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktualizacja: latarnia naprzeciwko mojego okna postanowiła się przeobrazić w latarnię morską i na przemian gaśnie i się zapala :D shit...

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 2 kwietnia 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, wracam, możesz iść spać ;-) wiatr wg prognozy wyłączy sie ok 19...

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 2 kwietnia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry

    A my mielismy ciezka noc. Obudzilam sie o 2 w nocy ze strasznym bolem brzucha, spinal sie okropnie i mialam wrazenie, ze naprawde zaraz zacznie sie cala akcja. Oczywiscie jak to w stresie, doszedl mi bol glowy i mdlosci, a brzuch tak bolal, ze to na pewno byly skurcze, bo takiego bolu nie bylo wczesniej. Obudzilam mojego, wzielam nospe, paracetamol i dalej tak samo bolalo, dopiero jak wzielam cieply prysznic to poczulam jako taka ulge. Dzisiaj leze jeszcze, ale czuje jak mnie w kroczu rozpiera wszystko i boli tzn takie napiete jest. Dobrze, ze akurat moj byl, bo tak to sama bym jeszcze bardziej zaczela panikowac, a to najgorzej bo ja zamiast zachowac zimna krew, to gotowa jestem do placzu XD

    Dobrze ze sie chociaz troche uspokoilo, ale wykonczona dzisiejsza noca jestem przeokrutnie.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
‹‹ 852 853 854 855 856 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ