Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S a co to za bóle, może jelita? Takie ostre, gwałtowne bóle, jakby kolkowe, to najczęściej jelita. Czasem też dzidzia naciska bardzo boleśnie. Te porodowe i przedwczesne z macicy potrafią być bardzo podstępne i ledwo zauważalne. Raczej tępy jest też ten ból. Może uda się odespać noc w dzień? Dobrze, że już przeszło
Dzień dobry, jeszcze z łóżka.
A wiecie, są kobiety, które w ostatnie tygodnie ciąży dzień w dzień mają silne i bolesne skurcze aż do porodu. Czasem noc w noc. Masakra.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hej
Ja tez noc mialam nie za fajna
Wieczorem juz jakos slabo sie czulam i bylo mi niedobrze, obudzilam sie w nocy i brzuch mnie bolal dosc mocno, ale zoladek, a nie podbrzusze..Oczywiscie skonczylo sie dluzszym posiedzeniem w kibelku tylko od tego parcia chyba rozbolal mnie brzuch znowu okresowo i mialam spanie na jakis czas z glowy, bo jeszcze ten wiatr dawal popalic
Przed chwila znowu mnie "przelecialo" do kibelka, mam nadzieje, ze odpusci bo mamy jechac na obiad do mojej babci... -
Hoope, tak myslalam ze to jelita wczesniej, bo jakos caly dzien mialam uczucie takiegonparcia, ale wzielam czopka kilka godzin wczesniej i bylo dobrze, wyproznilam sie i poczulam taka ulge, poszlam normalnie spac i obudzil mnie taki wlasnie tepy bol, spinajacy sie brzuch, ciezko mi okreslic tak na dobra sprawe, czy to nie byly jelita. Najwazniejsze, ze bol juz przeszedl i pozostalo rozpieranie w kroczu, ale z tym radze sobie lezac.
Dobrze, ze w czwartek mam wizyte, bo szalu idzie juz dostac. Chce maj, po prostu dam sie pokroic zeby ten czas lecial szybciej i nie wiem, znacie kobiety ktore bez zadnych dolegliwosci przechodza ciaze? Ja mam wrazenie, ze ciagle tylko stekam i marudze, az czasami jest mi z tego powodu glupio.
Mam nadzieje ze zadna z nas nie zaliczy sie do tego typu kobiet, serio nie wyobrazam sobie tego, bo w koncu jak pozniej odroznic ze sie juz zaczelo? Wspolczuje im.
U mnie zero wiatru, sloneczko tak pieknie swieci, a wczoraj tak zimno bylo. Piekna jest pogoda, dopisala na smingusa dyngusa, chociaz ja z okna nie widze zywego ducha, nie to co za moich czasow hihi
-
Witam się.
Mnie o 2:30 obudziły mdłości i okrutny ból żołądka. Myślałam, że się przekręcę. Nie mogłam się też ułożyć wcale bo mnie bolał cały brzuch. Chyba taka noc jakaś felerna
U mnie też łeb urywa, tajfun jakiś. A za 20minut idziemy do teściów. Nie chcę mi się...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 10:40
-
Jestem spowrotem.
JS dobrze, że przeszło, ale znowu musialas sie najesc strachu...
Samopoczuciowo jednoczę się ze wszystkimi którzy wczoraj przedawkowali alko. Czuje sie jak na najprawdziwszym kacu. Jak wypompowany materac. Jak dziurawa dętka. Jak marudząca baba w ciąży.
Dyngus pomylił dni i zrobił prima aprilis dzisiaj. Jak otworzyłam oczy to takie grube płaty śniegu sypały.
I jakoś zmienia mi się wydzielina, mam teraz co jakis czas takie nitki błyszczące, trochę rozciagliwe, cos pomiedzy sluzem płodnym i śliną. Może moja szyjka już się szykuje. Chyba że też tak macie?
-
Dzień Dobry.
J.S., współczuję przeżyć. Mnie też tak rozpiera w okolicy kanału rodnego dziś znowu i błogosławię fakt, że jutro wizyta. Też chcę maj, chcę już urodzić. Usłyszałam ostatnio, że mi się wcześnie zaczęła faza na "mam dość ciąży", (powiedziane z niemałym przekąsem) ale mam to gdzieś, życzę sobie żeby było już kilka tygodni do przodu.
Katy, może jakiś wirus siedzi w powietrzu, ja też miałam noc pełną sensacji. Mi akurat na wieczór wyciszyły się dolegliwości, położyłam się do łóżka obok Męża. Jakąś godzinę po zaśnieciu, on się obudził i zaczął się zachowywać jak lunatyk. Nie było z nim kompletnie kontaktu, na czole krople potu, opowiadał że nie on decyduje o tym kto startuje w wyścigach formuły 1 i o prądzie stałym oraz zmiennym w gniazdkach.Na moje pytanie: jak się czuje, odpowiedział, że niewinnie oskarżany.
Poszedł jeszcze do łazienki, wrócił, wyrzucił mnie z mojej strony łóżka i zasnął. Brzmi to śmiesznie, ale byłam przerażona, nawet udar mi przez myśl przeszedł i oczywiście miałam po spaniu. Jakieś trzy godziny później jeszcze czuwałam, on obudził się ponownie, już normalny. Dopiero wtedy zasnęłam. Rano wstał z ogromnym rozstrojem żołądka, który trwa do teraz. Ja też jeszcze nie doszłam do siebie.
Ja się boję, że będę jedną z tych kobiet o których pisze Hoope. Ta ciąża dostarcza mi coraz to nowych wrażeń, więc czemu nie...
EDIT: Wowka, Mąż mówi, że czuje się jak g***, tylko jeszcze brakuje, żeby ktoś w niego wdepnął.
Feeva, bidulo, no jakaś noc do niczego.. Wiesz, że ciążą sprawia, że można się wymigać od wizyty?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 10:49
Wowka lubi tę wiadomość
-
Fermina, nie lubię za nieprzespaną noc, a za teksty męża
chociaż faktycznie słysząc coś takiego w nocy, może nie być do śmiechu
I twój mąż ma rację, jeszcze tylko brakuje żeby ktoś we mnie wdepnął
Widać, że noc niełaskawa dla większości...Fermina lubi tę wiadomość
-
Ja przez wiekszosc ciazy sie tak czuje jak mam byc szczera :p
Moze faktycznie jakis wirus sie przyplatal bo tak to jadlam raczej wszystko to co chlopak, a jemu nic nie jest...
Fermina, ja to bym sie wystraszyla pewnie na maksa jakby moj sie tak zachowywal i myslalabym, ze go cos opetalo -
Jak Was czytam to aż mi się gęba cieszy, że jestem do przodu z terminem
Mówiłam, jeszcze będziecie wypatrywać porodu jak zbawienia
Nażarłyście się pewnie jak gupie a potem brzuszek boli, grubasy tak mająSłone, słodkie, pieczone, gotowane, smażone i gotowe.
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fermina, masakra
Moze z przejedzenia mial jakies omamy?
Dobrze ze masz jutro wizyte, zazdroszczae i sie nie moge doczekac juz swojej.
Wowka, nie zaobserwowalam czegos takiego u siebie, moze faktycznie juz sie szyjka szykuje.
Tez sie tak czuje doslownie, jak kupa. Dobrze ze mozemy sobie tu pomarudzic.
Hoope, wypatruje go i czekam na ten wymarzony maj jak na nic innego. Moglabym sie obudzic juz w maju z donoszona ciaza i bez tych dzikich dolegliwosci, dobrze ze nie jestem sama w swojej niedoli. Ciesze sie, ze na lato zgubie ten bagaz brzuchowy, bo umarlabym w te upaly, podejrzewam ze wtedy moje dolegliwosci bylyby x100.
-
No ja Tez się nie spodziewałam że końcówka taka będzie
ale twardo trzymam nogi ścisniete bo Panu tatusiowi batdziej by się przydał urlop w maju niż w kwietniu
Od krótkiego czasu zauważyłam też że jak chodzę to kłuję mnie w dole brzucha.
W środę wizyta, ciekawa jestem czy to się szyjka skraca i czy może skubaniec spojenie daje o sobie znać.
A wes mi hoppe nawet nje mów2 dni świat - i 2 kg na plus.. Mam nadzieję że to siedzi w moich jelitach w ciągu kilku dni wróci wszystko do normy
-
Dziewczyny to chyba jakaś epidemia ja przywitałam dzień na kibelku z wiadrem w rękach tak że mnie leciało a wczoraj wcale tak nie przesadzała ma z jedzeniem . Cały dzień myślę czym ja się tak urządziłam bo wszyscy jedli to samo i nikt nie choruje a ja leżę i umieram
-
Ibishka to by musiała być dwukilogramowa koopa
Rodzina nie chce iść ze mną na spacer bo się wlokę
J.S żebyś wiedziała, że latem jest jeszcze gorzej. Pierwszą ciążę przeszłam w upały a dziecko miałam zimowe, nigdy więcej taki układ. Dzieci powinny się rodzić na wiosnę.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Pawojoszka, duzo zdrowia, kuruj sie! Zawsze cos, jak nie maly to teraz ty.
Hoope, moja mama dwa razy chodzila w lato, bo ja z sierpnia a moj brat z pazdziernika, mowila ze dramat. Fakt, ze ona bardzo duzo przytyla ale sam fakt upalu, dusznosci, wszystko takie spowolnione i ospale, mowi ze nie poleca nikomu, dlatego ciesze sie ze urodze na wiosne
Powiedz im zeby ci specjalny wozek zalatwili, to wtedy bedziesz nadazacNa mnie nie lubi moj czekac jak sie grzebie w lazience i dlugo sie ubieram, mowi ze jak niedolezna babuszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 13:31
-
Pawojoszka wspolczuje...mnie dalej cos brzuch boli, a juz jestesmy w drodze do mojej babci
Moja szwagierka ma termin na koniec sierpnia wiec jej wspolczuje najgorszych miesiecy w takie upaly..Moja mama mnie urodzila w kwietniu, a siostre w czerwcu wiec nie miala tak zle :p Z tym, ze jak juz sie siostra urodzila to byly podobno jakies wyjatkowe upaly :p -
Pawojoszka
Byłaś w szpitalu wśród dzieci...latwo ze szpitala o rota
Ja obie ciąże latem przechodzilam. Pierwszą na wcześniejszym etapie a drugą...synuś jest z końca sierpnia. I nie narzekalam. Ale ja zawsze dobrze w ciąży się czuję. Fakt-gdzieś zaboli, zakluje, miałam kilkudniowy bol taki że poruszać się nie mogłam a że byłam calkiem sama z dzieckiem nie bylo mowy o IP
Jedynie czego nienawidzę w ciąży to cukrzyca a dokladnie ta piekielna dieta
Mam porównanie z pierwszą-niecukrzycowa
Poza tym teraz zdecydowanie mniej czasu na rozmyślania a tym bardziej narzekania. I stąd był cel-ze wszystkim wyrobić się do 32tc
No i kiedyś pisałam-ja się nie daję ciazowym dolegliwosciom tzn zakładam że ma ich nie byćjak zgaga-tej kolezanka z pracy mi życzyła bo ona miala!!w myślach jej podziekowalam i powiedziałam że na złość ja jej mieć nie będę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 13:52
-
Wowka, mój śluz też czasami jest rozciagliwy, jak plodny
Moja siostra ma termin na koniec lipca. Współczuję jej
Śniadanie zaliczone, ciasto też. Zaraz obiadA potem jeszcze do moich rodziców na ciasto. Zasram się i zarzygam dzisiaj. Przepraszam za dosłowność.
Chociaz dziecko się cieszy. Czka co chwilę
-
nick nieaktualny