Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy kiedyś na internecie widziałam ilustracje wielkości żołądka noworodka i tam było że noworodek w pierwszej dobie ma żołądek wielkości czereśni więc on naprawdę niewiele potrzebuje. W trzeciej dobie zazwyczaj pokarm rusza i jeszcze będziesz musiała odciągać zobaczysz . Puki jesteś w szpitalu to korzystaj pytaj o wszystko nawet jak ci się wydaje że to głupie bo nie ma głupich pytań lepiej się upewnić niż potem zadręczać że czegoś nie wiem albo zrobiłam nie tak .
Kattalinna widzę że u ciebie dziś intensywny dzień się zapowiada ,powodzenia na wizytach .
Na kurzajki jest taki naturalny sposób moi bracia mieli kurzajki i nigdy nie byli z tym u lekarza ,jest taka roślina ma takie malutkie żółte kwiatki a w środku łodyżek takie żółte mleczko ,jest dość popularna ale nie mam pojęcia jak się nazywa . Kurzajka posmarowaną tym mleczkiem znikała bez śladu to taki babciny sposób jakby was farmakologia zawiodłaKaty lubi tę wiadomość
-
Kattalina, ja tez mam, ale ja walcze z nimi juz bardzo dlugo, bo ja mam taki ciag takich malenkich. Bylam u dermatologa i zalecil mi mega droga masc, ktora kupilam a ona mi nic nie pomogla, potem zaszlam w ciaze i juz chyba nic z nimi nie mozna zrobic w tym czasie.
Daj nam znac, bo sama jestem ciekawa jak z tym walczyc -
Hej u nas noc ciężka, że skurczami i niepewnościa czy to już.. Ale przetrwałysmy:)
A więc oficjalnie donoszona ciąża, a z usg to już nawet 37t3d.
Pewnie jedno z ostatnich brzuszkowych zdjęc..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0fce74d9c8b1.jpg
kattalinna, malwka08, Cola87, efwka83, pawojoszka, Mała Matylda, Wowka, Fermina, Feeva, Mycha666, Sela, D_basiula, Kropka88, Hoope lubią tę wiadomość
-
Mycha, ja już od miesiąca dobrego nie muszę zakładać obcisłych ubrań żeby było widać brzuch
na szczęście mam wizyty w takich godzinach, że powinno być znośnie pusto. W razie czego będę się upominać, nie mam zamiaru narażać dziecka w razie czego.
Pawojaszka, pewnie chodzi o jaskółcze ziele? Nie mam pojęcia jak to wygląda, ale internety podają, że to działa.
JS, wyczytałam, że niektóre metody są dozwolone w ciąży, że decyzja należy do lekarza. Mam 3 sztuki: dwie na stopie, jedną na palcu prawej dłoni. Gdyby nie ta na dłoni, to bym może w ciąży nie próbowała z tym walczyć. Ale e tej sytuacji mam nadzieję, że znajdę pomoc. Dam znać po -
Dzień dobry
Kattalinna, ja na kurzajki swego czasu stosowałam maść ABE i to tak stopniowo wysusza warstwę skory i się ją odrywa. Trochę bolesna sprawa no i ważna systematycznosc, ale skuteczna. Z tego o czym warto pamiętać to to, żeby potraktowac miejsce po kurzajce jeszcze kilka razy preparatem na zapas, bo często jest tak, że nie widać już korzenia kurzajki,a on tam jeszcze jest i za chwilę kurzajka nam się odbuduje.
Ja również taka pogodę uwielbiam, dla mnie nie istnieje pojęcie "za gorąco"
No i marzę o opalaniu, ale póki co warunków brak.
Wyszła mi glukoza w moczu, a glukometrem cały czas we krwi jest ok. Któraś wie skąd to mogło się tam wziac?
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Witam się w 36 tygodniu
szykuję się do szkoły rodzenia, robi się baaaardzo ciepło na dworzu..
czy to nie masochizm prasować w taki upał????
Katy w swoim czasie laktacja na pewno się rozkręci, nie ma co się zamartwiać na zapas..
J.S. współczuje lezenia w szpitalu w taką pogodę.. -
Asix wydaje mi się że tak. Ja do tej pory miałam same takie okresowe ale w dole brzucha, a wczoraj doszły bóle z Krzyza. Gdzieś kiedyś czytałam ze bóle krzyżowe występują jak dzidzia przyparta jest bardziej do kości krzyżowej ale podpytaj jeszcze swojego lekarza na wizycie
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie, piękna pogoda a ja mam tak ograniczoną ilość ciuchów, że aż nie chce mi sie wychodzić
będę chyba na balkonie cały dzień
Co do kurzajek to mi pomagała ta roślina co pawojoszka pisze, a definitywnie pozbylam się jak pies mi ją wylizal -
Cześć dziewczyny
Byłam wczoraj w Rossmannie skuszona promocją -55%. Wybrałam taki bardziej oddalony od mojego domu aby mieć pretekst do spaceru i nie wyszłam na tym dobrze. Gdy wracałam było mi gorąco, czułam się co raz słabiej, zaczął mnie też boleć brzuch. To był taki ból miesiączkowy, który już miewałam ale tym razem silniejszy i trwał ponad godzinę. W domu wzięłam nospę i się położyłam. Męża nie było aż do dwudziestej, byłam zaniepokojona, nie panikowałam tylko dlatego, że moja córeczka nic sobie nie robiła z tej sytuacji i kopała jak zwykle. W końcu przeszło. Dzisiaj nic mnie nie boli, ale Malutka jest wyjątkowo spokojna. Tłumacze sobie, że mogłam przespać jej pory aktywności, bo spałam wyjątkowo dużo. Chyba wyobraźnia mnie ponosi po niespodziewanych weekendowych porodach. Wczoraj zastanawiałam się czy brzuch mi opada, więc później zrobię zdjęcie aby mieć do czego porównywać, od poprzedniego minęło kilka tygodni. Wizytę mam dopiero 25 kwietnia, powtarzam sobie, że do tej pory wszystko było książkowo i staram się zachować resztki równowagi psychicznej
Z pozytywnych rzeczy – dostałam maila i informacją o możliwości odebrania pieluszek za 1 gr
-
Ibishka, bardzo zgrabny brzusio.
Na kurzajki domowo, to jest jaskółcze ziele i działa zawsze. Mam w ogródku, zapraszam, ale nie mam pojęcia o czy można w ciąży.A wymrażać wolno w ciąży? Wiem, że koleżance pomagało.
W życiu nie miałam bólów krzyżowych.. to będzie dopiero nowość. -
Dzień dobry.
Ja uwielbiam taką pogodę. Wiadomo, trochę czasem ponarzekam, ale zdecydowanie wolę ciepło, niż zimno. U mnie w mieszkaniu powoli robi się ukrop, ale do przeżycia
Czekam na kuriera, ma mi przywieźć kocyk od Lullalove
J.S widzisz, nie ma co panikować, bo się dziecku udzielaWspółczuję oglądania pięknej pogody "zza krat"
Ja też niestety jestem bardziej uwięziona w domu, mimo, że mogę wyjść, ale mieszkam na 4piętrze bez windy i staram się wszystkie ewentualne sprawy załatwiać za jednym zejściem, żeby nie latać po schodach kilka razy
Katy, na szkole rodzenia mówiła położna laktacyjna, że dziecko potrzebuje na początku 5ml pokarmu, więc się nie przejmujLaktacja się zaraz rozkręci, jak będzie systematycznie ciągnął
Ibishkamasz mniejszy brzuch niż ja, a jesteś do przodu z ciążą
Fatalita mi też ostatnio wyszła glukoza w moczu, gin kazał powtórzyć za tydzień i już nie było. Może powtórz za kilka dni, bo może to jakiś jednorazowy wybryk?
Też miałam kiedyś kurzajki, w przedszkolu. Ale mi się strasznie łapki pociły, a kurzajki od potu też powstają. Same mi zniknęły
Kattalinna powodzenia na wizytach
A tak btw. wszystkie po kolei dostajecie info o odbiorze pieluszek z Rossmanna, a u mnie nadal ciszaNie lubią mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 10:02
-
nick nieaktualny
-
Mycha666 wrote:
Tanda jak tam ćwiczenia z Aniball??? Ja zaliczyłam 3 dni dopiero. Szału nie ma , ale jestem dobrej myśłi.
A właśnie miałam pytać czy ktoś tu oprócz mnie rodzi codziennie gumowy balonik
Powiem tak - łatwe to to nie jest. Doszłam na razie do obwodu 26 cm, pierwsze dni łatwiej było zwiększać, teraz jest coraz trudniej. Ale nie narzucam sobie tempa, wszystko na spokojnieTak jak w instrukcji piszą - nawet 2-3 dni przestoju lub gorszego wyniku są ok.
W sumie najbardziej zależy mi na nauce parcia samym dołem a nie cała sobą, bo przy pierwszym porodzie ciśnienie uciekało mi do głowy i zamiast wypychać dziecko nadymałam się. Potem miałam wybroczyny na twarzy i popękane żyłki w oczach...
Matylda
-
Nynka mam wszystko powłączane. Dostaję informacje o nowych promocjach z programu Rossnę i że jest -55% na kolorówkę w klubie. I nic więcej
No właśnie mnie też to zastanawia. Niby taki noworodek przez 1 miesiąc nie ma ukształtowanej termoregulacji, ale w taką pogodę ubierać na cebulkę? -
Dzień dobry
Katy ostatnio położna mi mówiła, że najważniejsze przy rozkręcaniu laktacji na samym początku wystarczy przystawić maluszka do piersi żeby tylko sobie pomemlał brodawkę (sama stymulacja ssania brodawki ją rozkręci)
Co do kurzajek, to ja swego czasu pare lat się z nimi męczyłam. Zawsze wyskakiwały na wiosne i ginęły jesienią. I co w końcu babcia powiedziała żeby smarować jaskółczym zielem i pomogło, od tej pory, a minęło już ładnych pare lat nic nie wyskakuje. Naprawdę smarowałam tym jak tylko mi się robiło suche. Fakt farbuje na brązowo ale warto.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Miłego dniaW końcu się udało...
-
Feeva, może to przypadek, ale dostałam tego maila jakieś pół godziny po zrobieniu zakupów w Rossmannie (kupiłam tylko kosmetyki, nic dla dziecka). Jakby chcieli się upewnić czy warto we mnie inwestować
Mail jest zatytułowany "Wypróbuj pieluszki tak wygodne do noszenia i zmiany", nadawcą jest Rossmann, a nie Program Rossnę - wygląda na tyle mało zachęcająco, że sama nie wiem co mnie skłoniło do otwarcia go, na ogół kasuję takie wiadomości bez czytaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 10:15