Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kelegena co za mungoł z tego lekarza
Chyba za długo wczoraj na słońcu przebywał i mu się dekiel przegrzal.
Pawojoszka z tym Twoim też coś nie halo...
Ja spakowałam do torby body+pajacyk
Przyszalałam w Rossmannie na promocji -55
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6461bf9e6361.jpg
Cieszę się jak dziecko z tych wszystkich nowych kosmetykówNo i zamiast ponad 100zl wydalam 50, a że dużo rzeczy mi się pokonczylo to kiedy byłby lepszy czas na zakup niż teraz?
Co z tego, że spędziłam przy szafach kosmetycznych prawie godzinę...Mała tak mi się przy tym pchala w szyjke, że zgięta stałam przez połowę tego czasu. Aż się mnie jedna Pani zapytała czy wszystko w porządku
Ja mam wizytę w poniedziałek. Ciekawe czy gin już mi zleci robienie ktg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 18:05
Wowka, kattalinna, Fatalita, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
Ludu, byłam za zakupach, zrobiłam obiad i umieram ze zmęczenia i bólu.
Jak czytam o Waszych lekarzach to nie mogę wyjąć ze zdziwienia jakie zamoty Wam się trafiły. Tym bardziej doceniam mojego gina. Ostatnio sam mnie pytał kiedy się widzimy i na co mnie jeszcze skierowaćMy randkujemy już co dwa tygodnie. Do tego szyjkę sprawdza robiąc usg. Bo tylko tak można określić z pewnością długość.
Pawojoszka jak to co robisz, masz kilkudniowe spa, wypuszczą Cię pewnie po trzech dobach obserwacji. Musisz im się zwrócić
Kattalinna cukrzycy nie zazdroszczę, bardzo nie chciałam, żeby mi coś wylazło na ostatnich badaniach i na szczęście wszystko ok. To były ostatnie, więc już nic nie znajdą HA!
Feeva kusisz tymi kosmetykami, oj przydałoby mi się odświeżyć kosmetyczkę.
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyWspółczuję Wam tych lekarzy
jestem ciekawa co moja jutro wymyśli...
Ja też się zastanawiałam co spakować do szpitala i stwierdziłam ze body i pajac jest prostszy, i spakowalam 4 takie zestawy, w ogóle porobilam takie paczuszki mężowi, bo jak zobaczyłam jego mine, jak powiedziałam, że to on daje te pierwsze rzeczy położnej, to stwierdziłam, że nie ogarnie
Ja już rossmana zaliczyłam w poniedziałek, jeszcze bym poszła, bo nie było wszystkiego co chciałam ale rozsądek mnie powstrzymuje no i odległość do tego rossmana
Ja mam dzisiaj jakiś tragiczny dzień, spałam 2 godziny wypilam kawe a i tak się czuje jakby mnie ktoś przeżuł i wyplul...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 18:29
-
Ja spakowałam już torbę "na odbiór". Są w niej ciuchy dla mnie i dla dziecka. Dwa komplety rozmiarowe, nie wiem które będą dobre, zatem 50 i 56. Jest w nich body na krótki i długi rękaw, pajacyk, czapeczka, skarpetki, bluza, kocyk i pieluszki tetrowe. Pogody też nie jestem pewna, kto wie jak będzie. Resztę dopakuje sam jak trzeba. Pieluchy jednorazowe, buty dla mnie itd.❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Feeva, a co to za tusz? Ja się od poniedziałku wybieram, nawet wczoraj byłam, ale że nie było wszystkiego, a byłam głodna i chciało się siku bo to po wszystkich lekarzach, to tylko wymaziałam rękę pomadkami i poszłam do domu
może jutro rano pójdę. Kij z tym, że już mnie nie stać, nie po to czekałam kilka miesięcy żeby teraz odpuścić
no i takich rabatów potem nie będzie. Zatem czysta oszczędność
nawet chciałam już on line zamówić ale oczywiście nie wszystko dostępne rzekomo. A 10 minut wcześniej miałam to w ręku i to nie ostatnią sztukę...
Hoope, gdybym powtórzyła glukozę to by mi pewnie piękne wyniki wyszłytak jak za pierwszym razem. Niestety, sprawdzam codziennie i lekarza mogę oszukać, ale siebie już nie. Naczytałam się o tej całej cukrzycy w ciąży i wolę nie eksperymentować na dziecku. I tak się martwię, że miesiąc cukry szalały
-
Ja mam spakowane 2torby - jedna na poród, druga na pobyt w szpitalu. W wyprawce na stronie mojego szpitala NA POBYT mam wziąć kilka kompletów body+pajacyk. Więc pewnie w któryś z tych zestawów ubiore Mała, jak będziemy wychodzić. Palcem tatusiowi pokaże gdzie ewentualnie jest dodatkowa paczka pieluszek rozm. 1, pieluchy tetrowe itd, wszystko jest w jednej komodzie więc powinien ogarnąć. Na wyjście albo ja mu coś naszykuje, albo poproszę mamę, żeby przyjechała i pomogła mu wybrać, w końcu też rodziła i jest kobietą, więc będzie lepiej wiedziała w co wejdę i w czym będzie mi wygodnie. No i wtedy też dopasuje mój ubiór na wyjście na aktualną pogodę, bo z tą pogodą niewiadomo.
Jejku, już tak mało zostało...
Kattalinna tusz to Eveline Volumix Fiberlast. Mój ulubiony. Ma fajną szczoteczke-grzebyczek, nie skleja rzęs, ładnie wydłuża i podkreca. Mam teraz z Maybelline The colossal volum' Express Smoky Eyes w żółtym opakowaniu, ale ta szczoteczka jest za wielka i za gruba i jak tuszuje to mam całe powieki upaćkane. No i po kilku godzinach zaczyna się kruszyc i osypywac na policzek
Polowalam też na inne podkłady, ale pozostawały same ciemneNa zapleczu i w szufladach już też nie mieli na stanie, żeby dołożyć.
W ogóle patrzyly te klientki na mnie jak na ufo. A co to, ciężarna już nie moze sobie kosmetyków kupić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 19:01
-
On tylko wydłuża i podkręca? Ja potrzebuję full opcji z pogrubianiem jeszcze
Na mnie to gdzie nie jestem to mam wrażenie, że się gapią. Dokładnie tak jak na ufo, jakby pierwszy raz ciężarną widzieli. A może to chodzi o to, że takie w ciąży, a takie lachony?Mycha666 lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:On tylko wydłuża i podkręca? Ja potrzebuję full opcji z pogrubianiem jeszcze
Na mnie to gdzie nie jestem to mam wrażenie, że się gapią. Dokładnie tak jak na ufo, jakby pierwszy raz ciężarną widzieli. A może to chodzi o to, że takie w ciąży, a takie lachony?
Pogrubia też, ale nie sklejaTylko trzeba chwilę poczekać po wyjęciu szczoteczki z opakowania, żeby trochę przysechl, wtedy lepiej się maluje, bo taki nowy jest za świeży i za mokry
Ale fajnie od samej nasady tuszuje
2 lata nosiłam rzęsy przedłużane, ale przed założeniem używałam tylko tego tuszu no nigdy mnie nie zawiódł i teraz po ściągnięciu rzęs też do niego wracam
Juz się nie mogę doczekać aż w piątek do sesji brzuszkowej będę miała okazję wykorzystać swoje wszystkie nowinki
W ogóle ostatnio rozwalila mnie babka. Dzwoni do mnie, że chciałaby się umówić do mnie na makijaz na komunie, ja mowie, ze mam zawieszona działalność ze wzgledu na zbliżający się na dniach poród jakoś pod koniec kwietnia, a ona do mnie ze dla niej to nie problem, bo ona ma komunie dopiero 12.05. Wtf? DLA NIEJ TO NIE PROBLEM, serio. Dla niej.
No możliwe że jesteśmy lachony. Ja praktycznie z tyłu nie wyglądam jak w ciąży, a jak się odwróce to ZONK. Nawet mam całkiem zgrabna doopke w jasno-szarych obcislych legginsach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 19:20
-
Feeva, wyobraziłam sobie Ciebie, z wielkim brzuchem, zgięta w pół, widać, że coś nie tak, ale są priorytety
W końcu kosmetyki same się nie wybiorą
Ja uwielbiam tusz Bourjois Twist up the volume, i wydłuża i pogrubia.
Zirytował mnie Rossmann tylko tym, że liczą teraz promocję od ceny początkowej, a jeszcze ostatnio promocje się łaczyły i można było w ogóle jak za darmo niektóre rzeczy nabyć. Z tego wszytskiego też założyłam Rossnę na męża i odebrałam dziś druga paczkę pieluch za grosz...pfff...a co
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
J.S wrote:Lash brown jest dobry, tylko trzeba wprawe miec troche, to sa rzesy w butelce
Takich cudów jeszcze nie próbowałam
Fatalita no raczej, że są priorytety. Teraz jeszcze mogę sobie pozwolić na godzinny wybór kosmetyków, a potem z dzieckiem co ja poczneWolę zaopatrzyć się na zaś
Ale co musiałaś pokazać apke Męża czy co? Kurcze może i ja Mężowi założę, bo o mnie Rossmann chyba na prawdę zapomniał
Az po dzisiejszych zakupach weszłam na maila zobaczyć czy przypadkiem nie dostałam wiadomości z tymi pieluchami, ale ni kuta...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 19:29
-
A ja lubię z eveline tusz Volume Celebrities. Wczoraj zakupiony na promo
+podkład+ liner i szminka
Lash brow jest dla mnie skomplikowany. Nie umiem się nim umalować, zawsze jakos nierownomiernie mi się rozłoży i wygladam jak pozal sie Boże...
Na mnie też się gapią. Ale już ustaliłyśmy, że z powodu urody, a nie brzuchai tego się trzymajmy
Chociaz moja uroda jest nadszarpnieta stanem moich włosów. Dzwoniłam do fryzjerki, a ona do mnie, że najwcześniej 25.04. Nie. Nie, nie. -
Feeva wrote:Kattalinna tusz to Eveline Volumix Fiberlast. Mój ulubiony. Ma fajną szczoteczke-grzebyczek, nie skleja rzęs, ładnie wydłuża i podkreca. Mam teraz z Maybelline The colossal volum' Express Smoky Eyes w żółtym opakowaniu, ale ta szczoteczka jest za wielka i za gruba i jak tuszuje to mam całe powieki upaćkane. No i po kilku godzinach zaczyna się kruszyc i osypywac na policzek
Polowalam też na inne podkłady, ale pozostawały same ciemneNa zapleczu i w szufladach już też nie mieli na stanie, żeby dołożyć.
W ogóle patrzyly te klientki na mnie jak na ufo. A co to, ciężarna już nie moze sobie kosmetyków kupić?
Chyba mam ten sam, kupiłam z polecenia mamy ginekologPrzypadkiem trafiłam na jej post o tym, że ją czytelniczki często o tusz pytają i zachwalała. I podzielam jej zdanie - kosztuje grosze - całe 16 zł dałam - a jest REWELACYJNY! To chyba mój najlepszy tusz a miałam już nawet takie za kilkadziesiąt złotych.
Feeva lubi tę wiadomość
Matylda
-
Feeva, ja wciaz maila nie dostałam i w spamie też go nie ma - ale wywalczyłam bez maila. A męzowi założyłam wczoraj nowe konto idąc za Waszym przykładem i maila dostał już dzisiaj z samego rana. I po zeskanowaniu jego karty bez problemu dostał pampery.
Muszę wypróbować ten tusz o którym piszecie
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Kurka noooo... Feeva, wlazłam na rossmana a tam 3 te tusze: jeden pogrubia, drugi wydłuża, trzeci robi to i to. Po kolorze wychodzi, że masz drugi, po opisie, że trzeci. No i co mam kupić?
Ja polubiłam Bourjois ten z lusterkiem, podobał mi się bardzo, a lusterko to super pomysłteraz mam też Bourjois, taki czarny z różową nakrętką i jestem też zadowolona. A dostałam od koleżanki za free bo jej nie pasował
poprzednio chyba miałam milion lashes któryś i jakiegoś max factora ale bez szału. Przede sypały się... Teraz planowałam kupić L'Oreal Paradise Extatic ale w końcu sama nie wiem. Trudne wybory jak nie wiem
Na szczęście podkładu nie potrzebuję, od lat mam jeden i tylko przez neta kupuję bo nawet -55% to oszustwoale w ciąży musiałam odstawić bo mi się cera z mega tłustej na suchą zmieniła ale jestem zaopatrzona
potrzebuję za to czegoś do konturowania i różu, też myślę o tej paletce z wibo
i pomadki! Kiedyś używałam tylko błyszczyków, od roku powoli pomadki i teraz też obowiązkowo! Mogę wszystkie cienie za to wywalić, bo jak kiedyś oko musiało być, tak teraz kreska i tusz wystarczą. Jak to się człowiekowi nawet make up zmienia
Cholera, zdecydowanie jutro idę na szoping. Należy mi się pocieszenie -
Feeva, hahaha, no dla niej to nie problem
Wowka, ja juz do wprawy doszlam, serio efekt jest super ale ja tez metoda prob i bledow do tego doszlam, tak mnie zauroczyly ich produkty ze kupilam tez brwi w butelce
A na jesien trzasne w koncu permanentny, a po porodzie dokleje sobie rzesy, tak za tym tesknie