X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś pochmurno i jakoś cała energia ze mnie uleciała.
    Nie chciało mi się wstać, teraz mi strasznie słabo. Dziecko moje też jakieś jęczące od rana, sama chyba nie wie o co jej chodzi :/
    Idę zrobić sobie kawę i będę się zastanawiać jak przetrwać ten dzień.
    Takim oto beznadziejnym nastrojem rozpoczynamy 39 tydzień.

    Feeva, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry, u mnie za oknem piekne slonce ale mam straszny nastroj. Jakas zalamka totalna, plakac mi sie chce, wszystko mnie przeraza, czarne mysli mnie dopadly ze nie dam rady...

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka ja mam taki album ale nie kupowałam, dostałam, juz zaczęłam uzupełniać :)

    Katy kiedy Was wypuszczą?

    1usa3e5el69vdydq.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry

    My z wiesciami, po badaniu, glowka nieznacznie sie cofnela, skurczy brak, bolu tez nie ma, kazano lezec wiadomo ale mowi, ze to wszystko zaczelo juz calkiem przyzwoicie wygladac, musimy czekac do 36+0 i jest nadzieja, ze bede mogla czekac w domu. W poniedzialek maja mi robic usg zeby ocenic ile maluszek wazy, mowi ze jesli bedzie tak 3 kg to wyjde i jak ta glowka jeszcze sie cofnie

    Nynka, Hoope, nat92, Wowka, Tanda, Kropka88, kattalinna, pawojoszka, Mała Matylda, Jagoda14, malwka08, D_basiula, Witch15, Mycha666 lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Saperek Autorytet
    Postów: 342 285

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula wrote:
    Dzien dobry, u mnie za oknem piekne slonce ale mam straszny nastroj. Jakas zalamka totalna, plakac mi sie chce, wszystko mnie przeraza, czarne mysli mnie dopadly ze nie dam rady...

    Witaj w klubie mam to samo :(

    f2w3qqmza7aalezj.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S to super, czyli jeszcze 5 dni i do domu jak dobrze pójdzie :) A idzie dobrze. Zaraz, zaraz 36 tygodni osiągnięte :D

    Doopa noc, doopa poranek, aż mi się nie chce wierzyć, że przyjdzie taki dzień, gdy przestanie boleć a to co było, przestanie mieć znaczenie. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby to sobie świadomie zrobić. A może nie w głowie miałam. Tak, raczej w innej części ciała.

    Katy witaj na drodze zwaną jestem mamą ;)

    Fatalita dobre podejście. Pozarażaj mnie trochę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 09:45

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GBS ujemny, uff :D
    Zastanawiam się nad porodem w wodzie, więc było to dla mnie podwójnie ważne :D

    kattalinna, Nynka, Mała Matylda, D_basiula lubią tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też witam w klubie dupnego humoru. Kilka dni temu miałam się Wam pochwalić ze mam jakiś przypływ energii, ale..nawet nie zdążyłam bo przeszło mi po kilku godzinach. I tak tkwię w tym depresyjnym nastroju, wszystko mnie irytuje, nie mem chęci patrzeć na innych ludzi a co dopiero z nimi przebywać i codziennie odpowiadać na pytania w stylu „jak się czujesz”... SRAK! :D Jedynie męża towarzystwo znoszę. Wieczorami, po całym dniu boli mnie każda część ciała, nie mam siły, nie mogę oddychać. Do tego ciagle lęki czy wszystko będzie ok. Chce żeby ten czas jak najszybciej minął i mieć już przy sobie zdrowego synka. I chce powrotu mózgu zamiast budyniu, i umiejętności normalnego poruszania się. Wszystko bez sensu. Dziś leżę i kwicze, nikt mnie nie wyciągnie z łóżka.

    f2w3dqk3v24l408o.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie i KTG. Skurcze brak, szyjka długa. Ja jeszcze poczekam w kolejce ;)

    Mam zwolnienie do terminu porodu, pytałam się co dalej w przypadku "opoznienia". Lekarz powiedział, że w dniu terminu porodu mam przyjść do szpitala i czekać w nim na poród. Szok. Do głowy by mi to nie przyszło. Zwłaszcza, że w moim wybranym szpitalu oblężenie, więc jakoś nie widzę tego, żeby chcieli mnie trzymać tydzień albo dwa, żebym komuś zajmowała miejsce. Muszę do nich zadzwonić.

    Sela lubi tę wiadomość

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już też doopa. Mąż zadzwonił, że ten stary nasz parch, zwany samochodem znowu się zepsuł... No szlag mnie trafia :-( robi to złośliwie bo już mamy plan kupić nowy. Odechciewa mi się... Faktycznie pójdę na piechotę na tę porodówkę

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, to chyba jest taki standard. Nie spotkałam się ze zwolnieniem dłuższym niż do terminu. Dlatego ja się cieszę, że termin z OM mam kilka dni później niż z USG, zawsze to szansa, że się wyrobię

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Mycha, to chyba jest taki standard. Nie spotkałam się ze zwolnieniem dłuższym niż do terminu. Dlatego ja się cieszę, że termin z OM mam kilka dni później niż z USG, zawsze to szansa, że się wyrobię

    A ja mam wypisane zwolnienie do 7 maja...
    Chyba co lekarz to inaczej, widzę, że dzisiaj ogólne obniżenie nastrojów :/

    Dobrze, że tu się rozumiemy, bo ja jak słyszę na moje marudzenie " a czego się spodziewalas" i to od mlodych matek to mam ochote ich rzucić czymś. Ja mam nadzieję, że mi po porodzie empatia nie wyparuje...

  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, ja tez, mialam to w innej czesci ciala takze... XD
    Mysle, ze po porodzie o wszystkim zapomnimy, o tych bolach wszystkich.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, jak mnie też irytują ciągłe pytania jak się czuję...

    kattalinna, Patk lubią tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Saperek Autorytet
    Postów: 342 285

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    GBS ujemny, uff :D
    Zastanawiam się nad porodem w wodzie, więc było to dla mnie podwójnie ważne :D

    Jejku zazdroszczę że już wiesz ja dopiero za 2 tyg będę mieć pobieranie
    Żeby rodzic w wodzie trzeba jeszcze mieć dobre wyniki moczu po 37 tyg i hbs ujemny

    f2w3qqmza7aalezj.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saperek wrote:
    Jejku zazdroszczę że już wiesz ja dopiero za 2 tyg będę mieć pobieranie
    Żeby rodzic w wodzie trzeba jeszcze mieć dobre wyniki moczu po 37 tyg i hbs ujemny


    To mam :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to do szpitala w dniu terminu, w życiu! Idę normalnie na wizytę zaraz po (bo przypada w weekend) a nie na dwa tygodnie do szpitala, jeszcze na głowę nie upadłam. Do szpitala dopiero na wywołanie w 42 tygodniu. Do szpitala to mogę w międzyczasie chodzić na ktg najwyżej.

    Phi.

    Też mi coś.

    A poza tym urodzimy w terminie albo chwilę przed.

    J.S pamiętam, że po porodzie wszystko wstecz nie miało znaczenia ale teraz jest taka doopa, że przestaję w to wierzyć. A może tym razem będzie inaczej?

    Kattalinna to Wasza wina, mówisz na auto parch a autko trzeba kochać, głaskać, poprosić ładnie, to się odwdzięczy. TZ wyzywa samochód i wiecznie robi mu jakieś numery a mi nie. Tylko raz, ale wybaczyłam, przy -15 miał prawo nie odpalić :P

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mocz jeszcze będę powtarzać, bo nie wiem który termin w szpitalu biorą pod uwagę.
    Robiłam w 38 tc wg. USG, ale gin wspominał, że niektórzy lekarze trzymają się terminu z OM jeśli rozbieżność między usg a om jest nie większa niż tydzień. A u mnie jest 5-7 dni.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Co Wy macie takie te humory do doopy :P Ja o dziwo dzisiaj czuję się super (póki co), humor mi dopisuje (póki co).
    Łeb umyty, wszędzie ogolona (wreszcie), od 14 szykowanie na sesyje :D Mam nadzieję tylko, że burza nas nie zaskoczy, bo coś zapowiadają na popołudnie :/

    Fatalita trzymam kciuki, żeby z serduszkiem Małej było wszystko dobrze po porodzie <3

    J.S super, że wszystko się stabilizuje :)

    Jak pomyślę, że jutro zaczynam 38tc to mnie ciarki przechodzą. Trudno dochodzi do mnie wiadomość, że praktycznie siedzę na bombie i już tak niedługo zostało do zobaczenia mojego Maleństwa o.O Trochę mnie to już przeraża.

    My nasze samochodziki też głaskamy i ładnie do nich mówimy i na złość nam nie robią :D Tylko raz w życiu mój mi nie odpalił (po 5latach jeżdżenia) w zeszłym roku przy mrozie -25st :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 10:25

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, na szczescie jadl ;) A mi sie w koncu zaczelo udawac przystawiac w wygodnej dla mnie pozycji bo wcześniej przez to, ze robilam to nerwowo i w pospiechu bylam nienaturalnie powyginana xd
    Wychodzimy dzisiaj, maly wazy 2400g wiec bez szalu, ale przybral, a ja juz mam mniej wiecej opracowany system karmienia wiec chyba damy sobie w domu rade ;)
    Co do bycia zombie to juz mi sie chwilami kreci w glowie z niewyspania wiec jak tylko wroce do domu to odciagne mleko zeby chlopak mogl mi dac i ide spac :p

    Kropka88, kattalinna, Tanda, Mała Matylda, malwka08, Hoope, Feeva, Asix, D_basiula, Witch15, J.S, amygdala, Patk, Mycha666, Sela lubią tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
‹‹ 925 926 927 928 929 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ