Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
PodwojnaMama wrote:Dziewczyny skoro macie syf w domu to mezowie nie moga tego ogarnac kiedy Wy odpoczywacie?
Ja nie mam problemu. Ja leze a w domu mam blysk bo maz o wszystko teraz dba kiedy ja nie moge
Ja z mężem też nie mam problemu ale jest sobota i sezon weselny, a mój mąż oprócz normalnej pracy jest także wodzirejem i gra na weselach Wyszedł dzisiaj o 13:00 a wróci jutro o 8:00 Także dzisiaj muszę ogarnać sama albo zostawić do jutra dla męża... Ale nie usnęłabym wiedząc, że jest sajgonZuzanka już z nami
-
nick nieaktualny
-
s1985 wrote:Ja narazie nie myślę o tym ale jak się uda ti 17-20 TC
A jak poradzisz sobie z kwestią nocek?? Kobieta w ciąży nie może absolutnie pracować w nocy i nawet jeśli chce to pracodawca musi przestrzegac przepisów...chyba że przemilczysz ciążęPodwojnaMama lubi tę wiadomość
-
Muszę się Wam pochwalić Mój T. mi się dziś oświadczył!!! Normalnie do teraz to do mnie nie dochodzi, bo zawsze był taki anty, że myślałam, że już nic tego nie zmieni tak się cieszę, tyle szczęścia... Oj żeby teraz tylko to trwało i trwało
PodwojnaMama, Rillia, Grzybka, Antolinka, lena77, Katka., Fiorek87, Pajka, MamaDi, kamciaelcia, jangwa_maua, Ola_Ola, Klaudiia87, Angel1988, Hoope, MysiaMarysia, Feeva, Witch15, malwka08, Monifah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cola gratuluje
Kelegena, to prawda co piszesz. Ale z jednej strony dzięki tej wiedzy można trochę "kontrolować" lekarzy i być bardziej świadomym pacjentem. Ale fakt, warto zachować zdrowy rozsądek i mieć trochę wiary i zaufania do swojej fasolki
Ja już od poniedziałku na L4 z powodu krwawień, niestety nie mijają, a do gina ponownie idę dopiero 25.
A jeżeli chodzi o wagę to ja niestety w drugą stronę...póki co schudłam 2 kilo.
Spokojnej nocy dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 23:35
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Cola87 wrote:Muszę się Wam pochwalić Mój T. mi się dziś oświadczył!!! Normalnie do teraz to do mnie nie dochodzi, bo zawsze był taki anty, że myślałam, że już nic tego nie zmieni tak się cieszę, tyle szczęścia... Oj żeby teraz tylko to trwało i trwało
-
Cola gratulacje.
Dziewczyny w nocy syn mnie obudził i przy okazji poszłam do wc. I... w śluzie była bardzo jasnoczerwona krew. Teraz już tego nie ma..
W poprzedniej ciąży normalnie krwawiłam żywo czerwoną krwią a teraz tylko takie coś.. czy to mogło być zagnieżdżenie zarodka ? Czy jeżeli jaka kolwiek czerwona krew to coś groszego ? W razie "w" biore luteine właśnie przez to ze w poprzedniej ciąży krwawiłam. Ale jakaś jednak troszkę niespokojna jestem. -
Cola serdeczne gratulacje !!!
Antolinka może to naczynie jakieś? Nie ma co na zapas panikować, ale ja bym podjechała na szpital zobaczyć.
Ja się cieszę jak wstaje dzień. Te noce są okropne. Moje dziecko znów obudziło się o 2 i do 4:30 buszowało. Mała sąsiadka z góry też od 3 płakała, a u nas to słychać strasznie. A do tego przy obracaniu się na drugi bok w nocy pojawiają się mdłości.
-
Cześć dziewczyny witam się z wami. 10 września zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny. 12 września poleciała do giną, zarodek jest serduszka jeszcze nie był o słychać. Karty ciąży jeszcze nie dostałam ale zakładam że urodze w maju. Mam już jednego brzdaca ma w styczniu skończy 3 lata. Poprzednia ciąża była ciężka. W tej nie ma mowy o leczeniu i odpoczywaniu, moja mała łobuziara na to nie pozwoli
MamaDi, lena77, Katka., Monifah lubią tę wiadomość
-
Witam Was dziewcsymy w ten niedzielny poranek
Cola gratuluje )
Też mi się wydaję, że warto trochę odpuścić żeby nie zwariować. Co ma być to będzie. Wiadomo jak coś się dzieję to trzeba reagować ale na prawde nie ma sensu się nakręcać. Ja np. Nie robiłam bety. Jak na teście pokazały się dwie kreski to powtórzyłam test i umówiłam się do lekarza. Jeśli robiła bym bete, wiem że byłby to dla mnie nie potrzebny stres i sprawdzanie czy odpowiednio przyrasta, a na dobrą sprawę beta nie jest niczego wykładnikiem ponieważ jeśli jest zły przyrost to i tak musi to sprawdzić lekarz. A czas który dzieli nas od wyników badań do wizyty u lekarza to meeega stres. Ale to jest moje zdanie, Wy oczywiście możecie mieć inne
Co do włosów to problemu z przetłuszczaniem nie mam, raczej jest lepiej pod tym względem, ale wypadanie.... to jakaś masakra. Myślałam, że podczas ciąży bedzię ok a zacznie się przy kp ale jednak nie
Dziś idę na roczek do chrześniaka męża i jestem przerażona. O ciąży jeszcze nikt nie wie, a mi na samą myśl o stołach pełnych jedzenia umosi się wszystko do gardła. Do tego idę sama bo mąż nie zdążył wrócić z delegacji Jeśli chodzi o kuchnię to podziwiam Was. Ja nie pamiętam już co to jest obiad. Jedyne co przechodzi to jogurty, soki owocowe i kanapki z majonezem dla lepszego poślizgu
-
MonikaJ wrote:Cześć dziewczyny witam się z wami. 10 września zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny. 12 września poleciała do giną, zarodek jest serduszka jeszcze nie był o słychać. Karty ciąży jeszcze nie dostałam ale zakładam że urodze w maju. Mam już jednego brzdaca ma w styczniu skończy 3 lata. Poprzednia ciąża była ciężka. W tej nie ma mowy o leczeniu i odpoczywaniu, moja mała łobuziara na to nie pozwoli
Witamy
-
kamciaelcia wrote:A jak poradzisz sobie z kwestią nocek?? Kobieta w ciąży nie może absolutnie pracować w nocy i nawet jeśli chce to pracodawca musi przestrzegac przepisów...chyba że przemilczysz ciążę2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
MonikaJ wrote:Cześć dziewczyny witam się z wami. 10 września zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny. 12 września poleciała do giną, zarodek jest serduszka jeszcze nie był o słychać. Karty ciąży jeszcze nie dostałam ale zakładam że urodze w maju. Mam już jednego brzdaca ma w styczniu skończy 3 lata. Poprzednia ciąża była ciężka. W tej nie ma mowy o leczeniu i odpoczywaniu, moja mała łobuziara na to nie pozwoli
-
s1985 wrote:Wiem że nie może pracować,tylko w moim przypadku trzeba jeszcze donosić do tego momentu ciążę,ja w pracy się nie pochwaliłam, zresztą u mnie źle rokowania to nawet nie było sensu
sama ciążę ukrywałam, żeby właśnie móc w nocy pracowac
awsze -na wszelki wypadek-miałam ze soba zaswiadczenie o ciązy
nie ma co źle rokować, ale do 17 tc jej nie ukryjesz