Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulli88 gratulacje
cieszymy się takimi informacjami
Ibishka też myslałam ze jestes juz po wszystkim, wspolczuję tego oczekiwania, bólu i niewiedzy..trzymamy kciuki.
Mój malec też ma często czkawkę, zawsze mówię że nażłobał się znowu wódale to dobry znak, lekarz tak mówił.
Ja się witam w 38 tygodniu, idę do szkoły rodzenia, to już chyba ostatni raz, jutro ostatnia też wizyta u lekarza, pozniej do szpitala...ech -
Wowka wrote:Feeva, jeszcze ZakochanaMama jest rozpakowana
20.04.2018 3660 i 59 cm 10 pkt, cc- to znalazłam ale nie wiem jaki tydzień
Fakt, miałam zapisaną inną stronę na tel i inną na kompie, wzięłam tą z kompa. Sorki, już błąd naprawionyDobrze, że mnie pilnujecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 08:58
-
Dzień dobry
Ulli serdecznie gratuluję! Macie już wszystko za sobą, na czas, cali i zdrowi, teraz już tylko się cieszyćNie muszę pytać o poród bo chyba rozumiem. Oksytocyna to zło, straszne zło.
Ibishka współczuję Ci, musisz być bardzo zmęczona. Wywołują źle, nie wywołują, też źle. Jedyne co możemy z daleka to wsparcie. Myślimy o Was. Już niedługo.
Katy zapomniałam wczoraj dopisać, witaminę D podaję od dziś, jest w takim atomizerze, psikam do buzi raz dziennie. Nie mam zaleceń ani do dawki ani sposobu podania czy ilości. Ty masz jednak późnego wcześniaka i może być inaczej. Poza tym ja suplementuję stale witaminę D bo nam za mało i pewnie mam trochę w mleku.Katy lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Generalnie należałoby najpierw zbadać poziom we krwi. Ja badałam. Mam niedobór. Dzieci pewnie też, najstarsza z powodu zbyt małej, rutynowej dawki, miała początki krzywicy. Ja też miałam. Nawet nie zakładam, że moje potomstwo ma nadmiar
Tanda lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ulli88 gratulacje to się nazywa konkretny facet raz dwa i po wszystkim a Wojtusie to zdecydowanie imprezowe chłopaki więc nie dziwne że postanowił wpaść do mamy na imprezę. Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu.
Ibishka współczuję znam ten ból ,pierwsze też rodziłam trzy dni i skończyło się oxy i wyciskaniem małego przez położne i choć zawsze marzyłam o dużej rodzinie to jeszcze długo po porodzie wcale nie byłam pewna czy Pawełek nie będzie jedynakiem. Dużo siły dla ciebie i mam nadzieję że twoja lekarka już działa żeby ci pomóc. -
My po wizycie. Maly wazy niecale 3kg. Raczej dobijemy do 3500
Znow caly przy pepowinie, ale na szczęście nie owiniety. Jest tak ruchliwy ze ta pepowina jest moja zmorą....kamciaelcia, Kwiatkowa24, Nynka, D_basiula, Hoope, Mała Matylda, Sela, Kropka88, kattalinna, Feeva, malwka08, pumka1990, XKamaCX lubią tę wiadomość
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
nick nieaktualnyUlli88, gratulacje
Ibishka, myslalam, ze Ty juz dawno po! Obys sie dlugo nie meczyla
Mnie dzis w nocy pierwszy raz w ciazy 'bolal' brzuch jak na miesiaczke. W zasadzie to nie wiem co to bol miesiaczkowy, ale czulam to co czuje czasem przed miesiaczka. Na tym etapie to chyba normalne?
Śniło mi sie dzis, ze odeszly mi wody i zemdlałam przy tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 11:22
-
ja się rzadko żalę...a więc się pożalę...
od dwóch dni mam problem z podnoszeniem synka, ja go nawet nie noszę, ale trzeba czasem podnieść do krzesełka, do łózeczka
dzis mnie zgięlo w pół i za trzecim razem go posadziłam...strach się bać...a dziś jestem totalnie sama, mąż wraca jutro o 16 -
ulii88 moje gratulacje :**
ibishka o jej współczuję mam nadzieję że już jesteś po i się zaraz pochwalisz
kamciaelcia o kurczę to niedobrze współczuję bólu
A my po wizycie gbs pobrany mam nadzieję że będzie ujemny bo chce rodzic w wodzie mała już tak nie przybrała albo ostatnio się gin pomyliła
dziś mamy 35+1 i waży 2829g
ostatnio było 32t i miała 2512 gkamciaelcia, Feeva, malwka08, Sela, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Saperek wrote:tanda daj znać jutro po jak to wygląda taka konsultacja też miałam mieć jutro ale mam wizyte u mojej gin i trudno było by mi to pogodzić
Spodziewałam się innej formy, raczej osobistych konsultacji a to miało formę wykładu dla wszystkich obecnych.
Pani anestezjolog opowiadała o metodach łagodzenia bólu porodowego ze szczególnym uwzględnieniem zzo. Tłumaczyła jak wygląda podanie, kiedy można podać, jakie są wady i zalety, możliwe powikłania, dała materiały do domu żeby jeszcze raz na spokojnie się zapoznać, na koniec odpowiadała na pytania. Każdy dostał zaświadczenie o przebyciu konsultacji. Kwalifikacja jako taka będzie się odbywać w trakcie porodu. Ta pogadanka miała służyć główne temu, by zgoda wyrażana przed znieczuleniem była świadoma a wszelkie za i przeciw rozważone teraz, na chłodno a nie w stresie w trakcie porodu. Naszykuj się na co najmniej godzinę, jak ktoś z tobą pojedzie to niech sobie coś na ten czas zorganizujeJa byłam z mężem i się wynudził na korytarzu.
A Pani anestezjolog bardzo miła i rzeczowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 13:00
Matylda
-
kattalinna wrote:Tanda, kolejny post typu: odeszły mi wody to będzie od Ciebie
pamiętaj tylko zameldować się nam, że jedziesz
Oby nie! To mój największy lęk w tej ciąży, budzę się w panice cała zlana potem, że mi wody odchodzą. Tym razem chciałabym aby rozpoczęło się jak natura przykazała, od skurczy. Już raz zaczynałam poród od odejścia wód i nie dla mnie takie atrakcje
Matylda
-
Ja pierdzielę... Miałam wejść 15 po, a jeszcze siedzę i czekam... I nie, to nie jest przychodnia ns nfz tylko super ą i ę prywatna przychodnia medicovera
a kupiłam sobie bilet 1,5 godzinny żeby spokojnie zdążyć ze wszystkim i dupa... Miałam zaoszczędzić, a wydam więcej