Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie 9kg na plusie, nie wiem jak to zrobię ale nie zamierzam przytyć więcej niż 4 jeszcze, prawidłowo by było, jakies 0.5kg tygodniowo. Chyba ze nagle się woda mocno zacznie zbierać
no i najwyższa pora pożegnać się ze słodkim, i połowę wegli zamienić na białko 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 10:00
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
Chciałam dzisiaj pojechać złożyć wniosek o wymianę dowodu ale okazało się że nie mam dowodu bo mąż mi po ślubie nie oddał ma w portfelu a wyjechał do Niemiec. I się zastanawiam czy mam po co jechać chyba nie bo dowód mi potrzebny żeby złożyć wniosek.. eh
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagao A to masz numer telefonu do niego jeśli tak to zadzwoń powiedz jak ma się sprawa 😊.
Już torba gotowa do szpitala 😊 , ja to chyba zdecyduje się na szpital na Lubartowskiej w Lublinie , mam taką znajomą co jest po terminie mieszka w Lublinie i z każdego szpitala ją odsyłają ona zamierza rodzić na Staszica już tam rodziła , a na Jaczewskiego też miejsc nie ma i też odsyłają wiem że jeszcze mam czas , ale nie che znów się nastawić że tam chce rodzić i znowu odeślą mnie z kwitkiem . -
Do kogo mam dzwonić? Bo nie rozumiemSzczęśliwa Mamusia wrote:agao A to masz numer telefonu do niego jeśli tak to zadzwoń powiedz jak ma się sprawa 😊.
Już torba gotowa do szpitala 😊 , ja to chyba zdecyduje się na szpital na Lubartowskiej w Lublinie , mam taką znajomą co jest po terminie mieszka w Lublinie i z każdego szpitala ją odsyłają ona zamierza rodzić na Staszica już tam rodziła , a na Jaczewskiego też miejsc nie ma i też odsyłają wiem że jeszcze mam czas , ale nie che znów się nastawić że tam chce rodzić i znowu odeślą mnie z kwitkiem .
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Hej. Obudziłam się o 6,tzn córka mnie obudziła. Wyprawilam ich do przedszkola i pracy, wypiłam kawę i zasnęłam, o 10 obudziła mnie aura migrenowa i teraz dopiero staram się dobudzic całkiem. Masakra, znowu pół dnia w dupę właśnie się zwazylam i mam +6kg. Pewnie jeszcze 2kg przytyje i dobije do takiej wagi, jak w pierwszej ciąży, tylko wtedy startowalam z wyższą. Teraz to w ogóle budzę się o 6 i już głodna jestem 😂
Karolinka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Haha no to logiczne że dzwoniłam pytać czy w ogóle go ma. Zjeżdża dopiero na święta, a dowód musze mieć nowy na poród więc muszę to inaczej załatwić.Szczęśliwa Mamusia wrote:Do męża rzecz jasna 😊.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Cześć dziewczyny. Robię kartki pamiątki może któraś z Was będzie zainteresowana.
https://www.olx.pl/oferta/kartki-recznie-robione-CID628-IDy9c36.html
4me lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Też składałam papiery o nowy dowód na początku marca i napewno żeby odebrać nowy musisz się wylegitymowac starym i wtedy bodajże go uszkadzaja żeby był nie ważny.ago91 wrote:Haha no to logiczne że dzwoniłam pytać czy w ogóle go ma. Zjeżdża dopiero na święta, a dowód musze mieć nowy na poród więc muszę to inaczej załatwić.
I właśnie mi przypomniałaś że muszę jutro iść bo odebrać. Hmm a jakby Ci to wysłał jakimś priorytetem przez pocztę?
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa po wizycie, malutka waży już 2300 g, przepływy bardzo dobre, wody w normie, ogólnie wszystko ok, tylko mam uważać na swoje ciśnienie, narazie 3x1 Dopegytu daje radę, gdyby ciśnienie szło w górę powyżej 140/90 mam dzwonić. Następna wizyta za 2 tygodnie
Oleander, Chusy, MaMaMi83, Glendolina, Pani Moł, Veri, kama2784, iwwk, Szczęśliwa Mamusia, Nistera, puszek369, Milka1991, Rudzik1, ago91, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczynki!
Chcialam napisac, ze u mnie +10kg ale weszlam na wage i +11.5 ;( masakra...
A przede mna nie miesiac a dwa miesiace takze ja nie wiem co bedzie. W ogole musze chyba jednak na te dwa ostatnie miesiace kupic jakies jeansy nowe. U nas ciagle zimno, mam sporo takich alladynek ale zamarzne w nich i nie mam doslownie w czym chodzic. Ze juz nie wspomne, zeby jako tako wygladac
U nas mlody chory więc siedzimy razem w domu jak w wiezieniu i czekamy do wieczora jak wróci maz.
Jutro mam zamiar pakowac torbe do szpitala,bo chyba zostałam ostatnia... Czy ktos jej jeszcze nie spakowal???
Mialam tez w tym tygodniu malowac lozeczko no ale z młodym w domu to farba pewnie byłaby wszedzie ale na lozeczku
Jeeny jak ja Wam zazdroszcze jak ja sie bede turlac to wy wszystkie bedziecie już po! Moglam sie do czerwcowek zapisac
Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
jescze w jakąś depresję przez to wszystko popadne
