Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O superaktyde85 wrote:Ja mogę to zrobić. Zajmuje się social media, grupy też prowadzę, więc mogę ogarnąć. Pytanie tylko czy już chcecie?
no myślę, że to dobry czas, już się zgralysmy w pewien sposób, więc można się na fb przenieść, co by było intymniej, bo jednak faktycznie do tego ma dostęp każdy:)
-
Przy cukrzycy są właśnie albo duże, albo małe dzieciaczki, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, jeszcze trochę i maly będzie na świecie to już będzie łatwiej, też odliczam czas do tego momentu:)Alicja-33 wrote:Puszek z cukrami u mnie różnie.
2 dni po sterydach one już się zrobiły „normalniejsze”
Ale miałam robiona hemoglobinę glikowaną i Dr powiedziała, że wynik ok wiec zakładam, ze nie jest tak zle jak myśle, że jest. Z drugiej strony mały coś nie rośnie i boje się , że to przez cukrzyce , Dr powiedziała, ze przy diecie, insulinie tak może być.
Jak miałam zdejmować szwy czy w szpitalu czy na podstronazu to mówię proszę się przygotować i ktoś mi mówi no gotowa jestem tu zawsze dodawalam, żeby się podmyly, bo kurcze że szwami to siedzę z głową w kroczu, przy porodzie to jednak dalej i podmywamy itp:) straszne, że dla niektórych to nie jest oczywiste, ja to się u lekarza wymyje w domu, potem przed wejściem na fotel i potem się zastanawiam czy na pewno wszystko oki:)
-
nick nieaktualnyW szpitalach dla brudasow.to powinien być przymus mycia, nie będzie leków i badań jak się nie umyja haha
współczuję obsadzie na dyżurze chodzić koło takiego smeirdziela....
A swoją drogą macie już imie dla dziecka takie ostateczne ? Bo u nas niby było A się okazuje że mojemu mężowi się nie podoba Jonatan i on jednak tak nie chce ja nie chce Gabriel i proszę jest wielki spor bo za miesiąc rodze A imienia nie mam
wrrrr i teraz to ja już sama nie wiem jak on ma mieć na imię A od początku odkąd dowiedziałam się o ciąży jakiś głos mi mówił Jonatan i tak mi się spodobało że nawet do brzucha tak mówiłam
.. 😭😭😭😭😭😭
Pestkkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPuszek
Ja tak samo, w przeddzień lekarza golenie i wanna rano prysznic przed wizyta i zabieram że sobą chusteczki do higieny intymnej jak by mi się siusiu zachciało zanim wejdę i dokładnie potem się zastanawiam czy wszystko okej.... Ale niektórzy to tam nic sobie z tego nie robią bleeeee -
I ja tez mam schize, przed wizyta zawsze golonko dokładne, kąpie się chyba z 3 razy
Raz pamietam, ze dzień po wizycie dojrzałam „tam” dwa kłaczki to aż mi się ciepło zrobiło. Oczywiście wiem, ze mojego lekarza te moje kłaczki mało interesują ale to tak dla pewności siebie.
Aniołek 8tc 2016
Aniołek 8tc 2017
-
nick nieaktualnyAlicja-33 wrote:Samari
Gabryś nieeee
Oczywiście z całym szacunkiem do dziewczyn, które maja Gabrysi i Gabrysie
Mnie to imię jakoś tak zawsze drażniło
No właśnie mnie też , dlatego mężowi powiedziałam że niech sobie to wybije głowy , bo nie dam tak.i koniec jeśli komuś się osoba mnie to absolutnie nie przeszkadza
-
nick nieaktualnyAlicja-33 wrote:I ja tez mam schize, przed wizyta zawsze golonko dokładne, kąpie się chyba z 3 razy
Raz pamietam, ze dzień po wizycie dojrzałam „tam” dwa kłaczki to aż mi się ciepło zrobiło. Oczywiście wiem, ze mojego lekarza te moje kłaczki mało interesują ale to tak dla pewności siebie.
Ja tak samo , i wcale nie obchodzi mnie co lekarz pomyśli na jednego włosa dla mnie najważniejszy jest mój komfort.psychiczny że ejst okej, dlatego mnie goli mąż mam za duży brzuch żeby sama się golić A w życiu nie pójdę zarosneita jak dziad do doktorka 🤔🤔😀😀😀 -
nick nieaktualnyHahah, to widzę, że to norma, że się już na fotelu zastanawiamy, czy aby na 100% jest wszystko okej ja tez zawsze schizuję, mimo 5 prysznicow i chusteczek tuz przed
A tak mi się przypomnialo a propos hardkorow higienicznych - ale uwaga!! Przy mdlosciach nie czytajcie jak mąż w karetce jezdzil i zgarnęli bezdomnego co przytomnosc stracil. I okazalo się, że mial martwicę na nodze, lekarz już na SORze ogląda mu tę syrę a tam normalnie robale!! I pyta go: a te tu to prywatne czy państwowe??? Bo podobno na martwą tkankę robale wlasnie dają, żeby zeżarly martwicę i oczyscily rany. A gosciu ze smiechem - eee, prywatne! W takiej karetce to trza mieć nerwy i żołądek ze stali jednak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:00
-
Mimo mdlosci zaryzykowalam:PPani Moł wrote:Hahah, to widzę, że to norma, że się już na fotelu zastanawiamy, czy aby na 100% jest wszystko okej ja tez zawsze schizuję, mimo 5 prysznicow i chusteczek tuz przed
A tak mi się przypomnialo a propos hardkorow higienicznych - ale uwaga!! Przy mdlosciach nie czytajcie jak mąż w karetce jezdzil i zgarnęli bezdomnego co przytomnosc stracil. I okazalo się, że mial martwicę na nodze, lekarz już na SORze ogląda mu tę syrę a tam normalnie robale!! I pyta go: a te tu to prywatne czy państwowe??? Bo podobno na martwą tkankę robale wlasnie dają, żeby zeżarly martwicę i oczyscily rany. A gosciu ze smiechem - eee, prywatne! W takiej karetce to trza mieć nerwy i żołądek ze stali jednak
Masakraaa...nie wiem jak mozna doprowadzić sie do takiego stanu bo uwazam ze mimo bezdomnosci czy biedy umyc zawsze jest sie gdzie i jak
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyApropo fejsa moja propozycja jest taka żeby były tam osoby te które są z nami od początku i takie które tu ciągle pisza i są w tej stałej obsadzie..bo jak grupa ma być tajna to żeby zaraz nie bylo z milion kont z ukrycia wyskoczy że też chcą bo wtedy to mija się z celem... co myślicie ??
-
nick nieaktualnyMy zastanawiamy się pomiędzy Liwią, a ŁucjąSamari0702 wrote:W szpitalach dla brudasow.to powinien być przymus mycia, nie będzie leków i badań jak się nie umyja haha współczuję obsadzie na dyżurze chodzić koło takiego smeirdziela....
A swoją drogą macie już imie dla dziecka takie ostateczne ? Bo u nas niby było A się okazuje że mojemu mężowi się nie podoba Jonatan i on jednak tak nie chce ja nie chce Gabriel i proszę jest wielki spor bo za miesiąc rodze A imienia nie mam wrrrr i teraz to ja już sama nie wiem jak on ma mieć na imię A od początku odkąd dowiedziałam się o ciąży jakiś głos mi mówił Jonatan i tak mi się spodobało że nawet do brzucha tak mówiłam
.. 😭😭😭😭😭😭
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGlendolina ale nie uciekamy z forum!! Witaj miło Cię poznać, powiedz coś o sobie
A tak w ogóle to patrząc na twój awatar hahah czuję się w ciąży jak Dora z Gdzie jest Nemo, zanik pamięci w pełni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:19
Szczesliwa ledwo zywa, Glendolina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGlendolina wrote:Samari, nie planowałam Was tylko szpiegować. Planowałam dołączyć już dawno, ale ciągle coś. Skoro już za późno, trudno, nie będę się narzucać. Spokojnych ciąż życzę!
Przepraszam bardzo , ja nie napisałam nic w twoim kierunku i nie chce prowokować żadnych nie miłych dyskusji więc proszę mnie nie atakować bezpodstawnie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak dzisiaj zobaczyłam temat o fb to pomyślałam, że mi uciekniecie, A naprawdę czuje jakbym Was znała.
Mam na imię Wiktoria. Jestem z Trojmiasta. Z Narzeczonym spodziewamy się coreczki. Termin na 8.05, ale mam przeczucie, że pojawi się jako prezent na święta. Teraz końcówka dluzy mi się niemiłosiernie i nie mogę doczekać się mojego Okruszka...
Ps. Dora idealnie pasuje do ciążowej sklerozy!
Oleander, Chusy, Pani Moł, puszek369 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPestkkaa wrote:My zastanawiamy się pomiędzy Liwią, a Łucją
O widzisz to chociaż jakiś punkt zaczepienia macie xD bo u nas skończyło się jak zawsze czyli no dobra pogadamy o tym jutro normalnie załamka 😭😭😭 ale.chyba gorszy jest brak tej alternatywy albo albo..
Mnie się podobają jescze imiona Joachim albo Igor , zobaczę co mój mąż na to powie 😀👍🤔🤔🤔🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:47
Pestkkaa lubi tę wiadomość
