X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK - takie podejście rzeczywiście jest absurdalne, z tym się zgadzam. Chodzi mi o to, że mąż Alexast się trochę przestraszył i ja to doskonale rozumiem, dlatego dobrze, że jej o tym powiedział, jak sama Alexast napisała, nie w sposób chamski tylko przy spokojnej rozmowie. Mój mąż też na początku chciał trochę później (bardzo niewiele 2-3 miesiące ale jednak), a że wyszło jak wyszło to cóż. Zaczął dostrzegać plusy takiego rozwoju sytuacji.

    NataliaK lubi tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    I co z Weronika? Nadal badania?

    Ja powoli zaczynam sie ogarniac z pizamy przed wizyta i bede ruszac na wizyte (Majka chyba tez przezywa, bo zaczela jakies disco).
    Czeka na wyniki pod kroplowami :>
    Powodzenia na wizycie ;-) kciuki z Frankiem.

    Galanea a idz mnie :P straszysz tu Natalke czy jak?;)

    Nalka ja sie absolutnie zgadzam, moj tez jest przestraszony. I TO BARDZO :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 14:30

    Nalka, Galanea, Mucha lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    I co z Weronika? Nadal badania?

    Ja powoli zaczynam sie ogarniac z pizamy przed wizyta i bede ruszac na wizyte (Majka chyba tez przezywa, bo zaczela jakies disco).

    Mucha zazdroszczę :) ja już od 7 na nogach.. córkę wyszykowałam do przedszkola z synkiem pojechałam do lekarza.. później drobne zakupy na obiad.. wróciłam i w kuchni cały czas stałam.. mielone robiłam do tego młoda kapusta i młode ziemniaczki z koperkiem mniam.. dopiero co usiadłam i jemy z synkiem.. skończymy i jadę odebrać córkę z przedszkola.. a później na deser nasze polskie truskaweczki z bitą śmietaną i bezami :)

    życzę udanej wizyty i też się zastanawiam czy się nie umówić na usg? bo miałam je jakoś 32 tyg i od tamtej pory nic gin nie mówi tylko sprawdza zawsze wody płodowe i akcję serca.. :/

    Galanea, Mucha lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo to bardzo typowe męskie zachowania są. Tors wyprostowany a nóżki się trzęsą, tylko je do galarety wsadzić. :D

    No z siatki wynika, że ogólnie to może być. Zwłaszcza, że jeśli jest niby młodsza o te dwa tygodnie to już w ogóle jest ok. najważniejsze, że przybiera, ostatnio 165g. na tydzień. Jak tak dalej pójdzie to prawie 2700 będzie miała w 40 tygodniu.

    A! I właśnie mnie taki ból tępy złapał czułam, że to skurcz raczej jest. Tylko jeden był i przejszło. :P nie omieszkałam o tym poinformować.:D

    NataliaK, evas, monalisa lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo Tusia, u mnie dzisiaj podobny obiad będzie, tyle, że robię mielone z kurczaka, w sosie brokułowym, młode ziemniaczki i na deser truskawki ze śmietaną ;)
    NataliaK wrote:
    Galanea a idz mnie :P straszysz tu Natalke czy jak?;)

    Oj tam, oj tam, będzie co ma być. Może Franuś już puka do mamy, że jest gotowy :> Poszalałaś przy remoncie, czop odchodzi, wszystko zgodnie z planem ;)

    Nalka, to mała ładnie przybiera na wadze. U mnie przez 3 tyg. przytyła około 500g, czyli też wychodzi 166g. na tydzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 14:40

    Tusia84, NataliaK, evas, Nalka, Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Mucha zazdroszczę :) ja już od 7 na nogach.. córkę wyszykowałam do przedszkola z synkiem pojechałam do lekarza.. później drobne zakupy na obiad.. wróciłam i w kuchni cały czas stałam.. mielone robiłam do tego młoda kapusta i młode ziemniaczki z koperkiem mniam.. dopiero co usiadłam i jemy z synkiem.. skończymy i jadę odebrać córkę z przedszkola.. a później na deser nasze polskie truskaweczki z bitą śmietaną i bezami :)

    życzę udanej wizyty i też się zastanawiam czy się nie umówić na usg? bo miałam je jakoś 32 tyg i od tamtej pory nic gin nie mówi tylko sprawdza zawsze wody płodowe i akcję serca.. :/
    Tusia też mam tylko takie skąpe badanie usg i dlatego umówiłam się z moim ginem na czwartek żeby zrobił takie dokładne :-) bo już się denerwowałam trzeba sprawdzić te przepływy i wody.

    zem3i09keg891u11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka wrote:
    Bo to bardzo typowe męskie zachowania są. Tors wyprostowany a nóżki się trzęsą, tylko je do galarety wsadzić. :D

    No z siatki wynika, że ogólnie to może być. Zwłaszcza, że jeśli jest niby młodsza o te dwa tygodnie to już w ogóle jest ok. najważniejsze, że przybiera, ostatnio 165g. na tydzień. Jak tak dalej pójdzie to prawie 2700 będzie miała w 40 tygodniu.

    A! I właśnie mnie taki ból tępy złapał czułam, że to skurcz raczej jest. Tylko jeden był i przejszło. :P nie omieszkałam o tym poinformować.:D

    No to ja mam takie cos od rana o roznym natezeniu i co jakis czas. Ale tak mniej wiecej po srodku a na okres zawsze troche nizej mnie bolalo. Aj sama juz nie wiem.

    Galanea, pewnie ze bedzie co ma byc, ale ja nie lubie jak nie wiem o co chodzi :D a w tym bolu kregoslupa to ja naprawde nie wiem o co chodzi ;) zobaczymy jak bedzie dalej... moze cos pstryknelo albo Franecki tak jak pisalam wsadzil palucha miedzy kregi hahaha :D

    Wiecie moja kolezanka z pracy ma termin rowniez na 2 czerwca...rozmawialam z nia, zdecydowala sie na cesarke na zyczenie ze wzgledu na bol,ze wzgledu na krocze,ze wzgledu na to ze dla niej porod sn jest zwierzecy. Wlasnie mi o tym powiedziala,nie wiedzialam jak mam sie zachowac,naprawde porazka,po prostu wjechala jeszcze na mnie ze nie chce zadbac o swoje cialo i nie zrobic tak jak ona ;-)) zeby nie to ze mam szacunek do roznych pogladow to pewnie nie bylabym mila, stwierdzilam ze no coz w takim razie jestem zwierzeciem i wiele kobiet poza mna, rowniez ;-))

    Galanea, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm a to jest dbanie o ciało operacja na własne życzenie? hehe dobra jest...
    cc jest ogromną ingerencją w ciało... ja już miałam cc i potem zaraz laparoskopię woreczka żółciowego i jestem zgodna ze swoją doktorką, że ta druga cc to konieczność bo szkoda ciała, które i tak jest nadwyrężone dwoma operacjami w tak krótkim czasie... ale co będzie to będzie. Nie ukrywam, że po pierwszej cc chciałabym na łatwiznę i też drugą mieć, ale faktycznie trochę z troski o swoje ciało jednak zgodziłam się, że o tym zdecyduje moja ginka i jak jednak postanowi, że naturalnie to będzie naturalnie. Mam nadzieję tylko, że nie popękam i że ewentualne nacięcie będzie niewielkie. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 15:09

    NataliaK, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia ha ha ha dobre z tą koleżanką :-) Co to twojego mrawienia w kręgosłupie to to mogą być pierwsze oznaki porodu :-) Mnie w pierwszej ciąży odszedł czop a za jakieś 2-3 godz ból kręgosłupa :-)Oj jak robi się tu ciekawie :-) emocje są :-) Zaczynamy się rozkręcać :-)

    NataliaK, evas lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    hmm a to jest dbanie o ciało operacja na własne życzenie? hehe dobra jest...
    No dokładnie :-)- eh boi się rodzić sn dlatego wybrała cesarkę ;-)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    topa42 wrote:
    No dokładnie :-)- eh boi się rodzić sn dlatego wybrała cesarkę ;-)
    dokładnie, to strach nią kieruje a nie chęć dbania o ciało bo co to za dbanie? ciało przecież jest na to gotowe i przystosowuje się do sytuacji. Od zawsze się rodziło i to jest naturalne :) a co naturalne to dobre ;)
    ja też się boję, ale staram się myśleć pozytywnie i mówię sobie - nie ja pierwsza i nie ostatnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 15:12

    NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topa haha a co bylo po bolu kregoslupa?;-) uloze sobie chronologicznie bieg wydarzen w razie W bo jeszcze musze na zakupy pojechac z mezem jak wroci ;-) pewnie ze sie boi,tylko nie chce sie przyznac. Karmic tez nie chce, bo jej piersi zrobia sie flakami... no coz,nie wiem,jakbym byla modelka moze tez bym miala takie myslenie jak ona?nie! Takim czlowieczkiem trzeba sie urodzic :D

    MonikaS, ivv lubią tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam juz raz cieta bylma w obrebie jamy brzusznej i zadna przyjemnosc to nie jest
    wiadomo sn jest trudniejszy, mam nadz ze jakos pojdzie, ale jak zrobia cc ze wzgledu na trudnosci to tez plakac nie bede
    moja swiadkowa bardzom cc sobie chwalila, miala posladkowe ulozenie coreczki
    moze ja bardziej bol z ciecia powlok brzusznych i dlugiego gojenia sie 1.5mc pamietam plus blizna? hmm

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też sobie bardzo chwalę swoją cesarkę hihi ale to nie był mój wybór tylko tak się potoczyło. Dalszy poród mógł się skończyć źle dla mojego Miśka i ginka bardzo szybko podjęła decyzję o cc. Ja nawet nie miałam czasu pomyśleć o tym bo od razu mnie na stół wzięli i zaraz dzidzię tulił dumny tatuś :) szybko i bezboleśnie. Zagoiło mi się szybciutko wszystko i nic mnie nie ciągnęło za mocno ani nie bolało :) po prostu moja ginka jest chyba fachowcem hehe bo jak widzę opisy dziewczyn po cesarkach to ciarki przechodzą po plecach a ja miałam super :) i teraz też bym chciała tak - pewnie, że tak hehe ale skoro to dla mnie niezdrowe to nie będę się narażać - chyba, że znowu zajdzie konieczność :)

    Limerikowo, NataliaK, Galanea, ivv lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Topa haha a co bylo po bolu kregoslupa?;-) uloze sobie chronologicznie bieg wydarzen w razie W bo jeszcze musze na zakupy pojechac z mezem jak wroci ;-) pewnie ze sie boi,tylko nie chce sie przyznac. Karmic tez nie chce, bo jej piersi zrobia sie flakami... no coz,nie wiem,jakbym byla modelka moze tez bym miala takie myslenie jak ona?nie! Takim czlowieczkiem trzeba sie urodzic :D
    Zaczął boleć brzuch jak na okres - wody położna przebiła mi w szpitalu.

    zem3i09keg891u11.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cóż - jak to się mówi - wszystkiego trzeba spróbować ;)
    wiecie, jak ja szłam na wywoływanie porodu to się czułam jak jakaś naćpana, totalnie nie myślałam o bólu jaki mnie czeka, uśmiech mi z buzi nie schodził. To było ciekawe doświadczenie :) jakby ktoś mi głupiego jasia zapodał hihi myślę i tak to sobie tłumaczę, że to tak mechanizm obronny u mnie zadziałał :)

    Evelineq, NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja teraz tak będę jechać do porodu - już nie mogę się doczekać ;-) jakieś to u mnie dziwne bo niczego się nie boję, jakos jestem dziwnie spokojna ;-)

    MonikaS, Evelineq, NataliaK, evas lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    topa42 wrote:
    Monika ja teraz tak będę jechać do porodu - już nie mogę się doczekać ;-) jakieś to u mnie dziwne bo niczego się nie boję, jakos jestem dziwnie spokojna ;-)
    no właśnie ja też tak miałam i mam :) póki co nie boję się, tzn wiem, że tak naprawdę tam w głębi boję się, ale nie dopuszczam tego do siebie :)

    BOŻE znowu mi pod oknem nadają - ogródków ciąg dalszy grrrrrrrrrrrrrrr
    człowiek odpocząć nie może bo tylko te gderanie i gderanie... nie no ja po prostu nie nadaję się do mieszkania wśród ludzi ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 15:32

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    topa42 wrote:
    Monika ja teraz tak będę jechać do porodu - już nie mogę się doczekać ;-) jakieś to u mnie dziwne bo niczego się nie boję, jakos jestem dziwnie spokojna ;-)

    Bo tak najlepiej , ja już przeszłam wszystkie możliwe fazy, od stresu i niepokoju do pozytywnego nastawienia jakie mam teraz i właśnie tak szcześliwa i pozytywnie nastawiona chcę pojechać na porodówkę, grunt to pozytywne nastawienie :D i spokój :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 15:33

    MonikaS, Galanea, evas lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 21 maja 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takie pozytywne nastawienie pomaga i sprawia, że wiele trudnych rzeczy staje się łatwiejszymi :)

    no to kolejna pralka już tzn kolejne pranie wstawione - teraz zielone ręczniki :) i chyba na dzisiaj spasuję bo w sumie to już nie mam gdzie rozwieszać - i tak wieszałam tak jedno na drugim a nie pojedynczo bo inaczej by nie zmieściło się tyle tego było :) ale te ręczniki jeszcze rozwieszę na drugiej suszarce :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 15:36

    Evelineq lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
‹‹ 1039 1040 1041 1042 1043 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ