MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Evelineq wrote:AISAK, my to jakoś razem musimy się trzymać
mamy obie Hanie i obie z terminem na 11 czerwiec Czekam na wieści z jutrzejszej wizyty, ja mam KTG 30 maja dopiero i wtedy zapadnie decyzja... chyba że się coś zacznie dziac szybciej 
Pewnie ze tak:) a u Ciebie są jakieś ewentualne wskazania do cc?miałaś juz moze jakieś ktg? -
Ja od soboty juz nie biorę w piątek moja ginka mi powiedziala ze mogę juz odstawić chyba ze skurcze nóg by się pojawiły to 2x 1 , a i skopiuje ti co juz pisałam dziśtopa42 wrote:Wow takie tu akcje ! Evas ostatnio pisałaś która z nas wcześniej urodzi - pamiętasz? trzymam kciuki żeby było dobrze !
Paula sex z mężem to i skurcz się zaczną
Ja na razie odstawiłam luteinę i nie stosuję niczego - za tydzień będę myśleć co tu zrobić żeby urodzić
A wy bierzecie magnez ? muszę zapytac mojego gina kiedy i czy odstawiamy magnez ?
-
Moja ginka z poradni patologii powiedziała ze od przyszłej niedzieli mam chodzić na ok 1h spacery ale takim szybkim marszem ale zeby zadyszki nie dostac i sobie co wieczór robić lekką lewatywe no i sex sex sex póki czop nie odpadnie. Lewatywa podobno działa naskurczowo i ułatwia zejście małej w dół. Na dzień dzisiejszy to kurcze juz bym mogla zacząć stosować się do tych zaleceń ale jeszcze tydzien moze dwa zaczekam zeby ten okruszek nabrał ciałka. Wiesiolek biore juz od 36 tc herbatę z liść pije od wtorku bo zapomniałam o niej ale herbata wiem po sobie ze nie działa naskurczowo lecz wzmacnia macice i jak się juz zacznie poród to idzie sprawniej.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Paula dopiero doczytałam;) Powodzenia i żebyś dziś lub jutro miała prezent!
Ja już robię się niecierpliwa, a nic się nie zapowiada. Kilka razy dziennie lekkie uczucie jakby @ się zbliżała i tyle;(
Mogę sobie odstawić magnez tak o? Wizytę mam za tydzień, ale chętnie bym już nie szła na nią.
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
Ja dziś umoralnialam 12 letnia córkę i 17 letniego syna i mówiłam jak ważne jest uczestnictwo w wyborach. Zebralismy się i ruszyliśmy do komitetu wyborczego i co sie okazało? Że nasza klatka wogole nie została wzięta po uwagę i nie bylo jej na liście. Córka mi powiedziała "widzisz mamo nie zależy nikomu na twoim głosie, trzeba było siedzieć w domu , a nie w upał się męczyć"
Limerikowo, Duchess, eta lubią tę wiadomość
-
Mam pytanko - jak wy chodzicie na te ktg? Macie skierowanie i za darmo macie czy tak po prostu wpadacie i mówicie ze na ktg? Ja się właśnie zastanawiam czy sobie nie jeździć, bo u nas generalnie nie ma takiego zwyczaju żeby przed 40 tygodniem wysłać na ktg. Poradźcie jak to najlepiej załatwić.
Evas- a miałaś być na końcu, widać ze kto przejmuje listę ten rodzi powodzenia
evas, eta, monaaa lubią tę wiadomość
-
AISAK wrote:Pewnie ze tak:) a u Ciebie są jakieś ewentualne wskazania do cc?miałaś juz moze jakieś ktg?
Kochana niby nie ma do cc, raczej sn, ale jeśli się nie zacznie nic dziać do 30, to ginka coś wspomniała o wywołaniu, zobaczę czy decyzję tą podtrzyma czy nie... -
Evelineq wrote:Kochana niby nie ma do cc, raczej sn, ale jeśli się nie zacznie nic dziać do 30, to ginka coś wspomniała o wywołaniu, zobaczę czy decyzję tą podtrzyma czy nie...
A czemu chce wywoływać przed skończonym 40-tym tygodniem? Wybacz jeśli czegoś nie doczytałam wcześniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 22:36
-
nick nieaktualnyMagdaO wrote:NataliaK, te nasze chłopaki, to chyba za wszelką cenę, chcą być jednak czerwcowe, co by się nie okazało, że matki całą ciąże nie w tym wątku pisały
Tak sobie wlasnie przed chwilą rozkminialam,ze te ktore z porodem moglyby poczekac jeszczd troche to rozpoczynaja akcje,a te czyt. MYYYYY musimy czekac i stawac na glowie nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie, za grosz ) najgorsze jest to , ze ja w ogole nie czuje sie "porodowo")
I jestem tym faktem bardzo zniesmaczona... B A R D Z O ;-((
Limerikowo, MagdaO, evas, eta lubią tę wiadomość
-
i głosowaliście koniec końcóW?monalisa wrote:Ja dziś umoralnialam 12 letnia córkę i 17 letniego syna i mówiłam jak ważne jest uczestnictwo w wyborach. Zebralismy się i ruszyliśmy do komitetu wyborczego i co sie okazało? Że nasza klatka wogole nie została wzięta po uwagę i nie bylo jej na liście. Córka mi powiedziała "widzisz mamo nie zależy nikomu na twoim głosie, trzeba było siedzieć w domu , a nie w upał się męczyć"
a wiesz jak były wybory (z tym, że już nie pamiętam czy do rządu czy prezydenckie) to poszłam z mężem na wybory i co się okazało? że mój mąż już głosował i że nie może.... no i nie głosował. Ktoś za niego oddał ten głos - jakim cudem? zielonego pojęcia nie mamy. Nawet dawał wywiad dla jakiejś gazety czy telewizji, ale sprawa ucichła a on nie miał czasu, żeby dochodzić swoich praw i tyle - sprawa zamieciona pod dywan...
Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość
-
Ja luteinę odstawiałam częściowo zmniejszając dawkę - teraz juz od 2 dni nie biorę, a magnez nadal biorę 4 razy po 2 tabletki wychodzi co 6 godzin. Niby jutro mogę iść kontrolnie na wizytę do gina ale widzieliśmy się w ten czwartek - nic mi się nie dzieje więc chyba jutro nie pojadę tylko za kolejny tydzień - wtedy będę miała wyniki z krwi i moczu i wymazGalanea wrote:Topa, mi lekarka pozwoliła odstawić już parę dni temu, ale postanowiłam tak jak Evelineq odstawić razem z luteiną jutro, czyli skończony 36tc.
-
topa42 wrote:Ja luteinę odstawiałam częściowo zmniejszając dawkę - teraz juz od 2 dni nie biorę, a magnez nadal biorę 4 razy po 2 tabletki wychodzi co 6 godzin. Niby jutro mogę iść kontrolnie na wizytę do gina ale widzieliśmy się w ten czwartek - nic mi się nie dzieje więc chyba jutro nie pojadę tylko za kolejny tydzień - wtedy będę miała wyniki z krwi i moczu i wymaz
Może spróbuj też stopniowo zacząć go odstawiać? Ja brałam tylko 2 tabl dziennie, teraz biorę jedna, a od jutra zero.
-
no wlasnie Monalisa mam takie samo zd co do szpitala Raszei po lekturze tego gazetowego dodatku raczej na TAK
maz troche zly na mnie, ze pozno ze tam lekarza na Raszei nie mamy, ale zgadza sie, ze gdzie ja zadecyduje to wiadomo pojedzie tylko chce znac adres dla ..pana taksowkarza, mowie mu, ze pan taksowkarz trafi i bez gpsa do szpitala :--))
tez nie chce sie on denerwowac moim cierpieniem, jesli ma byc klopot ze znieczulenem, obsluga etc, rozumiem go plus masochistka na bol nie jestem zadna przeciez..
ja mam troche jeszcze traume i zle wspomnienia z akcji na szybko i zbednej/niezbednej operacji z 2005r, wg pana ordynatora nie wiadomo czemu byl ostry brzuch, no ale cieli gora dol brzucho i wiadomo hospitalizacjia i rekonwalescencja nie byla przyjemna 1.5mca
monalisa lubi tę wiadomość
-
Tak jeszcze zaglądam czy Evas coś skrobnęła do nas.. ale nic.. pewnie jak zasnę to ona napisze..
Natalia ja w pierwszej ciąży też nie czułam się porodowo mimo iż wiedziałam, że chodzę z 2 cm rozwarciem.. nic nie zwiastowało, że pewnego dnia wstanę rano i po prostu zacznie się poród, a jednak tak się stało
Limerikowo, NataliaK, Evelineq, evas, Mucha, eta lubią tę wiadomość
[/
