X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 25 maja 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Może spróbuj też stopniowo zacząć go odstawiać? Ja brałam tylko 2 tabl dziennie, teraz biorę jedna, a od jutra zero.
    Wiesz co może zmniejszę dawkę i zażywać będę po jednej. Od kiedy zażywam ten magnez czuję się o niebo lepiej zero twardnień brzucha - a teraz nie o to tu chodzi :-) teraz mają być twardnienia :-) jeszcze się okaże że przenoszę synka.

    Galanea lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 25 maja 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    A czemu chce wywoływać przed skończonym 40-tym tygodniem? Wybacz jeśli czegoś nie doczytałam wcześniej.

    Tak rozmawiałyśmy sobie o tym, że ciąża została przez nią uznana za donoszoną, w 33 tygodniu dostałam zastrzyki na rozwój płucek jak leżałam w szpitalu, a na wizycie 20 maja szyjka była skrócona i rozwarta na 1 palec, uznała że mogę rodzic w każdej chwili, ale że dobrze by było żeby mała miała 3200 wagi, jak to określiła dobrze dla dziecka i dla matki też do porodu naturalnego, wiem też o nagonce na lekarzy i szpitale , bo dzieje się jak się dzieje na naszych porodówkach i na patologii ciąży, może lekarze się zwyczajnie boją komplikacji... Podkreślam że decyzja nie została podjęta i jeśli 30 maja okaże się że nie jest dobrym pomysłem sprowadzać już Hanię na ten świat, to na pewno nikt się tego nie podejmie :) Bo najważniejsze życie i zdrowie dziecka...

    Ja z tego wszystkiego cały czas myślę że nie będzie takiej potrzeby by ingerować medycznie , liczę na to że akcja sama się rozwinie na dniach i Hania przywita się z mama i tatą oraz ciociami z forum :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 23:06

    Galanea, AISAK, evas, eta, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Tak jeszcze zaglądam czy Evas coś skrobnęła do nas.. ale nic.. pewnie jak zasnę to ona napisze..

    Natalia ja w pierwszej ciąży też nie czułam się porodowo mimo iż wiedziałam, że chodzę z 2 cm rozwarciem.. nic nie zwiastowało, że pewnego dnia wstanę rano i po prostu zacznie się poród, a jednak tak się stało :)

    Mów mi tak jeszcze... :D miód na me serce :D

    Dobrej nocki laski, licze ze po nocy Evas bedzie dalej w dwupaczku a Paula bedzie juz miala Franka przy sobie na zewnatrz :))

    Tusia84, Galanea, Limerikowo, weronikabp, evas, Mucha, ivv, eta lubią tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też czekam na wieści od Evas

    evas lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie też bym już lapka wyłączyła, ale czekam na wieści od Evas...
    ale chyba się nie doczekam i dopiero jutro rano... jak czas znajdę bo muszę mojego diabełka od razu z rana wykąpać i odstawić do mamy a od mamy na badania krwi... ale może w wolnej chwili zajrzę :)

    dobrej nocki dziewczynki :) śpijcie smacznie, Ty Paula jeszcze też się wyśpij przed ciężkim zadaniem - co byś sił miała więcej :) pa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 23:12

    Limerikowo, evas lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam smsa do Ewy w naszym imieniu i:
    Evas napisała ze są na IP skurcze regularne i czekają na badanie lekarza...
    Trzeba czekać dalej..

    Galanea, Limerikowo, weronikabp, evas, Mucha, eta, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Napisałam smsa do Ewy w naszym imieniu i:
    Evas napisała ze są na IP skurcze regularne i czekają na badanie lekarza...
    Trzeba czekać dalej..

    Mam wrażenie że to wieki trwa :(
    Trzymam kciuki żeby wszystko przebiegło pomyślnie a reakcja lekarzy była szybka i skuteczna, trzymaj sie Evas :)

    evas lubi tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Napisałam smsa do Ewy w naszym imieniu i:
    Evas napisała ze są na IP skurcze regularne i czekają na badanie lekarza...
    Trzeba czekać dalej..
    No to czekamy .... chodź oczy mi się kleją

    evas lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 25 maja 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też ciężko odejść od komputera, bo staram się śledzić tu wszystkie wieści. Dobrze, że większość z nas powymieniała się numerami tel. Przynajmniej mamy wieści na bieżąco.

    Evas, trzymaj się tam, będzie dobrze!

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewus trzymaj sie dzielnie, Bartus zaczekaj jeszcze chwilke..
    Ewa napisała ze zostaje w szpitalu, ale moze jeszcze nie urodzi, bedę pisać jeśli dowiem sie czegoś nowego.

    Ja nie pisze kochane bo mam trudne dni, nie wiem co rano powiedzą lekarze.. Martwi mnie moje Afi, z 16 jest 8 ? A pije non stop.
    Do tego wczoraj u mojego męża stwierdzono polpascca :-((( więc lepiej żeby Polunia zaczekala jeszcze pare dni, bo Tatuś nie moze być teraz przy nas :-((( Choć z drugiej strony, w tym czasie mogą sie rozkręcić moje zawroty niestety :-(
    także jak widzicie to juz troche za duzo jak na mnie jedną. Wlasnie mam bole miesiaczkowe.. :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 00:29

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 26 maja 2014, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, nie martw się i na nas przyjdzie czas. U mnie z Zuzką było dokładnie jak u Tusi, żadnych oznak zbliżającego się porodu, czop mi nie odszedł, dzień wcześniej latałam po mieście jak fryga, mimo lipcowego skwaru. A rano obudził mnie ból pleców, myślałam, że to po tych spacerach dzień wcześniej, ale plecy bolały co 8 min... Wiec, życzę nam obu, aby jutro obudziły nas regularne bóle pleców ;)

    Weronika, nie poddawaj się, przecież ty taka silna babka jesteś. Będzie dobrze, przecież nie może być inaczej <3

    weronikabp, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Magda, ale niestety nie jestem juz dzielna, dzis przeryczalam cały dzien..:-(

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 26 maja 2014, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas, Weronika trzymajcie się dziewczyny! Będzie dobrze :-)
    Weronika czasem dobrze sobie poryczec... Ale jesteś dzielna babka i dasz radę - dla Poli :-)

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 26 maja 2014, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS wrote:
    i głosowaliście koniec końcóW?
    a wiesz jak były wybory (z tym, że już nie pamiętam czy do rządu czy prezydenckie) to poszłam z mężem na wybory i co się okazało? że mój mąż już głosował i że nie może.... no i nie głosował. Ktoś za niego oddał ten głos - jakim cudem? zielonego pojęcia nie mamy. Nawet dawał wywiad dla jakiejś gazety czy telewizji, ale sprawa ucichła a on nie miał czasu, żeby dochodzić swoich praw i tyle - sprawa zamieciona pod dywan...
    Mi pan dal krzesełko i zaczął szukać po kartach swoich i kolegów. Po czym podszedł starszy jego kolega przeprosił mówiąc ze nie dali najprawdopodobniej albo zginęła i zaprasza na kolejne wybory. Czyli zamiecione jak u was po dywan. Żenada nie miałam juz sił i ochoty na dyskusję. W drodze do domu spotkaliśmy sąsiada z którym tak łatwo im nie poszło na pewno, a my na lody poszliśmy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 03:36

    MonikaS, Limerikowo lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 26 maja 2014, 03:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika każdy taryfiarz trafi do Raszeji :) Od czasu twojej operacji bardzo dużo zmieniło się w tym szpitalu na plus. Poczytałam na forach o tym szpitalu i naprawdę wszystkie opinie pozytywne :) Moj m tez marudzi ze zmieniam zdanie na ostatnią chwilę i tu mam pod nosem szpital, a ja wymyślam. Raszeja daleko nie jest więc niech on nie wymyśla i tak pójdzie tam gdzie ja :) W Raszeji poród rodzinny to koszt 20 zł za odzież ponoć.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    bontbhr.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 26 maja 2014, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weroniczko trzymaj się wiem co czujesz. Najgorsze jest to ze nic nie możemy zrobić i jesteśmy zależne od lekarzy i za każdym razem wynik pomiaru inny dla nich to chleb powszedni si się nie martwią, a dla nas mam to nasze całe życie.
    Evas co tam u was bo sie wszystkie martwimy.

    Mamuśki wszystkiego najlepszego

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    bontbhr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 05:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żebyśmy kochały Nasze Skarby mądrze i zeby One odwdzieczaly sie tym samym, tego życzę sobie i Wam kochane z okazji dzisiejszego dnia. Zwłaszcza tym które juz tulą swoje maleństwa :-)

    Oby to był dobry dzien...
    SMS od Evas:
    Nie przyspieszaja i nie beda powstrzymywac. Dostalam tylko nospe. Skurcze po nocy sa slabsze, ale sa. Na razie beda obserwowac. Nie mam na razie dostepu do internetu, bo cos moj tablet nie moze sie polaczyc.

    Ewa Was pozdrawia postara sie potem połączyć z netem. Lekarz mówi ze raczej do końca tyg urodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 05:24

    evas, Duchess, Tusia84, MagdaO, excella, maggda, Niesforna, monalisa, ivv, czekajajaca, Galanea, eta, Agusia2312, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 26 maja 2014, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu udało mi się połączyć :D

    Dziękuję za troskę kochane ;) zostawili nas w szpitalu i czekamy co się wydarzy. Nie będą powstrzymywać porodu, natura ma sama zadecydować. Wczoraj miałam regularne skurcze, ale rozwarcie tylko na 1,5 cm. W nocy trochę zmalały, ale nadal je odczuwam. Na szczęście tutaj nikt mnie nie "olał" tak jak w naszym szpitalu.
    Po zrobieniu KTG, położna mówi do mnie, że to są skurcze do porodu, a lekarz powiedział, że jak mnie z bólu nie zgina, to znaczy ze jeszcze nie radzę i mam wrócić jak będzie bardziej bolało. Tak się zdenerwowałam, bo Bartoszek jeszcze malutki jest i myślałam że coś zrobią, a przynajmniej ktoś mnie zbada, a tu nic.

    A na Żelaznej lekarz nam wszystko wyjaśnił, zbadał, uspokoił. Na szczęście jestem teraz pod dobrą opieka i czuję się bezpiecznie.

    Tusia84, MagdaO, MonikaS, excella, maggda, Mucha, Niesforna, Duchess, monalisa, ivv, Evelineq, Modelka, Galanea, eta, Agusia2312, vikus001, Limerikowo lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 26 maja 2014, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika trzymam kciuki za dzisiejszy dzień, oby przyniósł same dobre wieści.

    9bsp388.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 26 maja 2014, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas i Weronika trzymam za was kciuki.

    Ja wczoraj przepłakałam pół dnia. Pojechaliśmy do mamy. Ta stanęła nade mną ją siedziałam na krześle i mówi do "co ci się tu stało". Ja patrzę w lustro a tam goły placek w kształcie 5 zł. Zero włosów. Tak jakby mi ktoś maszynką ogolił. Jestem przerażona. Nie wiem co mam z tym zrobić. Boje się, że to łysienie plackowate. Nie chce być łysa. Wyć mi się chce ;(

    weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
‹‹ 1088 1089 1090 1091 1092 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ