X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duchess wrote:
    Nalka, dobra jesteś z tym esejem;)

    Muszko, mi się nie sączyły cały czas...trochę pociekło po nogach na początku a potem dzidziuś główką chyba blokował i leciały jak się ruszał albo ja go przemieszczałam kładąc się lub wstając:)

    Mi lekarka tez mówiła ze mogą sie sączyc stopniowo, ja bym pojechała sprawdzić bo jeśli zaczęły odchodzić to trzeba monitorować AFI.

    Duchess, Evelineq lubią tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka Kochana to pyknięcie czy chcesz czy nie daje mocne przesłanki żeby sądzić że to pęcherz pękł..
    I Duchess dobrze pisze - jak pęcherz pęknie, dzidziusia "zasysa" główką do tego pęknięcia i główka dzidziusia działa jak korek - tak mówiły położne na szkole rodzenia. więc jak jest malutkie pęknięcie to wody mogą się tylko sączyć co jakiś czas.

    na IP mają takie specjalne paski, które w kontakcie z płynem owodniowym zmieniają kolor i od razu nie ma wątpliwości czy to są wody płodowe czy nie.

    możesz trochę poczekać na rozwój wypadków/ skurcze a potem podjechać do szpitala upewnić się czy to wody czy nie.

    Duchess, Evelineq, weronikabp, evas, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    byłam prywatnie u dermatologa. łysienie plackowate ale nie wiadomo dlaczego. mam porobić badania i w środę o 17 przyjść to mi coś przepisze. mam załamke. Powiedziała, że to może być wina tarczycy lub anemii, tak czy siak będzie utrudnione leczenie, bo stosuje się terapie sterydową, a jak w ciąży brać sterydy lub podczas karmienia.
    Żeby tego było mało muszę się 5 czerwca wstawić jako świadek w urzędzie skarbowym bo toczy się postępowanie przeciwko staremu pracodawcy.

    evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej.. no faktycznie eta było tak, że głośno pyknęło, poleciała "woda", Anna się ruszyła i nie leci teraz nic.

    Na razie jestem spokojna. Mąż już dzwonił przerażony z pracy, jeny, te chłopy to jednak nic nie pomagają tylko panikują. :D A ja mu tylko odpisałam na jego sms'a "Motylem jestem :)"

    Duchess, wiem, że to śmiesznie brzmi z tym esejem ale tylko ta jedna strona dzieli mnie od zakończenia wszystkich spraw związanych z uczelnią i powiedziałam sobie, że jak go skończę to mogę rodzić. :)

    eta, Evelineq, sunset, Galanea, Duchess, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka wrote:
    Ojej.. no faktycznie eta było tak, że głośno pyknęło, poleciała "woda", Anna się ruszyła i nie leci teraz nic.

    Na razie jestem spokojna. Mąż już dzwonił przerażony z pracy, jeny, te chłopy to jednak nic nie pomagają tylko panikują. :D A ja mu tylko odpisałam na jego sms'a "Motylem jestem :)"

    Duchess, wiem, że to śmiesznie brzmi z tym esejem ale tylko ta jedna strona dzieli mnie od zakończenia wszystkich spraw związanych z uczelnią i powiedziałam sobie, że jak go skończę to mogę rodzić. :)
    No ale Jedziesz do sprawdzić ? Tak jak piszą dziewczyny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:17

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka - to masz jeszcze chwilę na dokończenie eseju :) wiem jak to jest jak człowiek coś sobie zaplanuje, a nagle coś innego się dzieje.
    nie mniej wiem też, że już na pewno cieszysz się na myśl o spotkaniu z Anną :) :) :)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja już po wizycie, szyjka maks 1,5cm, więc się skrocila, co mnie wcale nie martwi :) Ginek powiedział, że wolałby, żeby Młody powiedział jeszcze u mnie ze dwa tygodnie, ja mam już inne myśli, jak łażę z tym gigant brzuchem... Dostałam skierowanie na jakieś wirusówki plus ostatnie usg i wizyta za dwa tygodnie następna.

    Trzymajcie się tam wszystkie w szpitalach!!! Jesteśmy na końcówce, musi być dobrze. Weronika, wiem, że nie panikujesz bez powodu, ta znieczulica lekarzy jest straszna... Wiem, że moja Mama (jak mnie kiedyś jako dziecko z woreczkiem zolciowym chcieli odesłać do domu) to zażądała na piśmie informacji o tym, że to jest bezpieczne (i oczywiście mnie zostawili, raczyli zbadać i wzięli natychmiast na operację). Więc jak będzie taka podbramkowa sytuacja, to nie dajsię odesłać, rób awanturę, że chcesz informacje pisemna, że polpasiec u męża nie jest dla Ciebie groźny na tym etapie ciąży. Masakra... Ty leżysz w MSWiA?

    evas, eta, Agusia2312, Duchess, Limerikowo, Mucha, ivv, Tusia84 lubią tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka, mi w pierwszej ciąży wody sączyły się przez kilka godzin, wkładka była delikatnie wilgotna. Minęło sporo czasu zanim się zorientowałam, że to jednak to. Poczekaj jeszcze chwilę i poobserwuj. A potem jak stwierdzisz ze to jedna wody, to na IP się wybierz, niech lepiej sprawdzą.

    sunset, Duchess, Limerikowo lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast - strasznie strasznie mi przykro! wiem że dla kobiety to bardzo ciężka sprawa. ale uwierz mi to się da leczyć.
    możesz trochę pokarmić, a potem przejść na mieszankę i zacząć leczenie.
    trzeba też poczekać na wyniki bo może rozwiązanie jest łatwiejsze niż myslimy.
    te moje 2 koleżanki o których pisałam, po leczeniu w ogóle nie da się poznać, że mają łysienie plackowate. mają normalne włosy jak każda z nas.
    teraz jesteś załamana, ale jak będą wyniki, lekarz powie jaki macie plan działania, uspokoisz się. i jeszcze raz Ci powiem że to sie leczy!, a medycyna poszła w takim kierunku że cuda robią.

    najważniejsze że Twój bobas jest zdrowy! nie załamuj sie!

    alexast, Galanea, evas, Duchess, Limerikowo lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3443

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset miałam 2 bolesne skurcze nie dawno, popatrzę dalej ale jakoś już ucichło...

    sunset, evas lubią tę wiadomość

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do położnej ze szkoły rodzenia. Wypytała się mnie dokładnie i kazała jechać na IP, bo możliwe, że mogło się zacząć. W związku z czym zbieram się powolutku, mąż zaraz przyjedzie i jedziemy na IP. Zobaczymy. :)

    Evelineq, weronikabp, alexast, eta, Galanea, sunset, Agusia2312, evas, Duchess, Mucha, Limerikowo, MagdaO, excella, ivv, vikus001 lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast do góry głowa, słyszałam ze takie lysienie czasem sie zdarza w ciazy, wierze ze wszystko niebawem przejdzie i to tylko kwestia hormonow.modelka tak MSWIA
    Nalka trzymam kciuki i ciesze sie ze położna ma takie zdanie jak my :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:30

    Modelka, evas, Duchess, vikus001 lubią tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka - życzymy powodzenia!!! :D Anna w drodze! ;D

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta - jest mi bardzo ciężko w tym momencie i znając siebie pozwolę sobie wieczorem na chwilę słabości i popłaczę w ramionach męża, a potem postanowiłam być silna i to olać. W sensie nie przejmować się tym. Mama pow. że w najgorszym przypadku złożymy się na perukę z naturalnych włosów. Stres szkodzi i dziecku i natęża chorobę. Więc muszę sobie jakoś z tym radzić. Mam jednak nadzieję, że to wina ciąży i że po porodzie to się jakoś unormuje. U mnie wszystko się nawarstwia, bóle kręgosłupa,cukrzyca ciążowa,ból nadgarstków (też ponoć przez ciążę) no to zwalmy ten łysy placek też na ciążę i to da mi nadzieję, że po porodzie będzie lepiej :) są tam jakieś czarne włoski, więc pewnie coś tam odrośnie :)

    Weronika - by jesteśmy twarde babeczki i musimy mieć siłę żeby walczyć, jak nie dla siebie to dla naszych dzieciaków. Nie możemy się poddawać :)

    Nalka - trzymam kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:42

    Galanea, sunset, Limerikowo, weronikabp, ivv lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Paula cóż można Ci doradzić, chyba schody albo skakanie na piłce jak masz no i zabawę w radio :)

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka wrote:

    Duchess, wiem, że to śmiesznie brzmi z tym esejem ale tylko ta jedna strona dzieli mnie od zakończenia wszystkich spraw związanych z uczelnią i powiedziałam sobie, że jak go skończę to mogę rodzić. :)

    Nalka, ależ ja doskonale wiem o co chodzi;0 sama dziś w nocy miałam bóle jak na okres i przeszły dopiero po drugiej nospie, a ja bidna cały czas jak mantrę powtarzałam, że ja nie chcę jeszcze rodzić hihi trochę mnie to zmobilizowało i kończę dziś dzidziusiowe prania, pakowanie torby itd:)

    weronikabp lubi tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka - trzymam kciuki, oby skończyło się po Waszej myśli, bo jak Ania taka malutka to może lepiej żeby jeszcze trochę posiedziała? Będzie dobrze! 38 tydzień to już bezpiecznie w każdym razie

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast, bardzo mi przykro, że taką diagnozę usłyszałaś, ale tak jak pisze eta, w dzisiejszych czasach takie rzeczy da się leczyć. Trzymam kciuki, żeby po porodzie to dziadostwo okazało się tylko winą hormonów i żeby wszystko wróciło do normy.

    Nalka - powodzenia! Obie z Zosią trzymamy kciuki :)

    evas, weronikabp, alexast lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast, dobrze że trafiłaś na dobrego lekarza, który zlecił badania. Mam tylko cichą nadzieję że to jednak hormony ciążowe i jednorazowy epizod. Wierzę, że po porodzie wszystko wróci do normy.

    Nalka, powodzenia i dawaj znać na bieżąco.

    Galanea, alexast lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 26 maja 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast - zobaczysz po ciąży się wszystko unormuje, a ty za parę miesięcy nawet nie będziesz o tym pamiętać. Popłacz sobie przez chwilę a potem weźmiesz się w garść i do przodu! Pozytywne myślenie działa cuda!

    P.S. Chyba sama do siebie przed lustrem też powinnam tak powiedzieć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:48

    Galanea, alexast lubią tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
‹‹ 1093 1094 1095 1096 1097 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ