MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny odnośnie nastawienia i tego ze ono "wszystko załatwia" to nie zgodzę sie. Ja miałam i mam b dobre nastawienie, a jednak nie miałam wpływu na to ze moj organizm aż tak zle zareaguje na balonik. Nie da sie opisać tego nieustającego bólu. Ale choć jestem oslabiona to nadal wierze ze bedzie dobrze, dzis znowu dam z siebie wszystko zeby pomoc Poluni wyjść z brzuszka..
Bardzo sie cieszę z szybkich porodów, gratuluje dziewczyny, u nas to trwa dluzej, no ale przez trudy do gwiazd
Dziekuje za wsparcie, chyba nie będę Was juz zanudzać moimi bólami etc, odezwę sie po wszystkim.
alexast, Tusia84, Limerikowo, vikus001, Duchess, NataliaK, evas, Mucha, czekajajaca, ivv, Evelineq, Galanea, monalisa lubią tę wiadomość
-
Weronika, widziałam w szpitalu dwie dziewczyny, które na balonik reagowały tak samo, niestety, dodatkowo jedna się jeszcze przy nim okrutnie rozkrwawiła, wiem, ze w takich warunkach ciężko jest mieć dobre nastawienie.Tez nie pisałam, że wszystko załatwia, tylko, że bardzo pomaga, ot, chociażby mówiąc sobie, że zbliża Cię to wszystko do dziecka już dużo sobie pomagasz.
Limerikowo, vikus001, evas, Mucha, Evelineq lubią tę wiadomość
-
Weronika nie zanudzasz nas. Bardzo ci współczuje i gratuluję pozytywnego nastawienia trzymam mocno kciuki żeby akcja ruszyła i Polunia była jak najszybciej w twoich ramionach. Czekamy na dalsze wieści
weronikabp, Limerikowo, vikus001, Duchess lubią tę wiadomość
-
Gratuluje kolejnym rozpakowanym mamusiom a Tobie Weroniko duzo sil i szybkiej akcji widze ze co jakis czas przejawiam sie w Waszych postach jako przyklad extra porodu- jakze mi milo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 06:18
weronikabp, Limerikowo, Duchess, Mucha, ivv, Galanea lubią tę wiadomość
-
Weronika nie zanudzasz nas my chcemy Cię wspierać i dodawać chociaż trochę otuchy dobrym słowem..
Przeżywamy poród każdej z nas.. a szczególnie kiedy trwa on dłużej i mama musi się trochę nacierpieć.. bo mimo iż bez bólu się nie da to jednak po ludzku jest nam szkoda, że trzeba czasem cierpieć tak długo.
Trzymaj się dzielnie, mam nadzieję, że nabrałaś po nocy chociaż trochę siły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 06:42
alexast, weronikabp, vikus001, Duchess, evas, ivv, Galanea lubią tę wiadomość
-
Excella gratulacje I czekamy na opis porodu, jak będziesz miała chwilkę czasu i siły
Weronika, trzymaj się dzielnie i dawaj znać, bo inaczej zejdziemy tu z niepewności...
Ja dziś idę do gina i na ktg, mam nadzieję, że mi powie, że Młody szykuje się do wyjścia... Bo ja już płaczę, jak budzę się rano i jest kolejny dzień bez porodu... Teoretycznie 10 dni do daty porodu...
A dziś w wiadomościach o tym, że ciężarne na l4 za dużo chodzą... Ja bym radziła tym mądrym co artykuły piszą polazic z ciążowym brzuchem do pracy, pogniesc go przy niewygodnych biurkach, nie paść na pysk po kilku godzinach zapierniczania itp. A ja mam pracę biurową! Co mają powiedzieć laski, które w ciąży muszą zapierniczac w samochodzie po x kilometrów (ja nie byłam w stanie w tej pozycji wytrzymać więcej niż godzinę)? Albo pracujące fizycznie? W kasie s supermarkecie w ciąży? Pozdrawiam, mnie brzuch, kręgosłup i wątroba bolały po pół godzinie siedzenia w takiej wyprostowanej pozycji... Nie mówiąc o tym, że byłam tak zmęczona, że czasem nie wiedziałam, czy zdołam do domu dojechać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 06:54
Niesforna, Limerikowo, weronikabp, Duchess, Mucha, ivv, Galanea lubią tę wiadomość
-
Excela gratulacje!
Jak Ty to zrobiłaś tak niespodziewanie?
Weronika, Nalka powodzenia za szybkie akcje
Ją wczoraj po całym dniu padlam. Przez ten upał to po godzinnym spacerze miałam nogi jak balony. Ledwo doszłam do domu. Dziś znowu taki upał
Ale dzisiaj to już nie wychodzę, może jakoś przetrwam w domu...
Jak ja też bym chciała żeby było już po..., albo przynajmniej leżeć właśnie na porodowce... A tu cisza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 07:11
weronikabp, Limerikowo, vikus001, Duchess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartyniko - z całym szacunkiem ale Ty nie wiesz jak zareagował moj organizm i jak okropny to był ból, wiec nie porównuj prosze. Jednego mnie ciąża nauczyła, nie należy porównywać swoich przeżyć, bóli do innych, bo każda przeżywa to inaczej.Martynika wrote:Weronika, widziałam w szpitalu dwie dziewczyny, które na balonik reagowały tak samo, niestety, dodatkowo jedna się jeszcze przy nim okrutnie rozkrwawiła, wiem, ze w takich warunkach ciężko jest mieć dobre nastawienie.Tez nie pisałam, że wszystko załatwia, tylko, że bardzo pomaga, ot, chociażby mówiąc sobie, że zbliża Cię to wszystko do dziecka już dużo sobie pomagasz.
Jednego jestem pewna dla mojej córeczki przeżyje i przetrwam wszystko
Nalka - kciuki kochana!!
Limerikowo, Duchess, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość
-
Hej Kobitki podczytuje Was Czerwcoweczki i zycze szybkich i w miare bezbolesnych finalow
ja dochodze powolutku do siebie, jeszcze ciut oslabiona i niektore czynnosci wydaja sie jak wyprawa na M. Everest
moze dzis dadza wypis jesli z mala ok wagowo bedzie, tu szalenstwo upalow, wczoraj 3x sie kapalysmy z dziewczynami i dalej spocone myszki, podobno ze wnece nie jest jeszcze tak zle ufff
ps mi balonik pomogl z rozwarciem i ok go znioslam, choc fakt bylo po nim male krwawienie
Tusia84, vikus001, Duchess, weronikabp, Mucha, monalisa, Galanea lubią tę wiadomość
-
Wow wchodzę rano na forum a tam takie niespodzianki
Exela gratuluje ale szybka akcja
Weronika trzymam kciuki za dzisiejszy dzień.
Nalka powodzenia !
U mnie noc taka sobie co jakiś czas czułam ból w krzyżu - zobaczymy co powie lekarz Mam nadzieję że prosto od niego pojadę na porodówkę he he he
weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
Excella, ogromne gratulacje! zrobiliscie nam niespodzianke i czekamy niecierpliwie na opis:-)
Weroniko, jestem z Toba...ja tez nie radze sobie z silnym bolem...wiem co czulas:-( przytulam i wspieram!!!
Nalka, trzymam kciuki za spotkanie z dzidzia!
Topa, daj znac po wizycie u lekarza.
Dobrego dnia dla wszystkich Mamusiek- tych rozpakowanych i tych czekajacych:-)
weronikabp, evas, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Excella wielkie gratulacje
Rodzacym zycze zeby wszystko poszlo jednak sprawnie i szybko!
A tym ktore chca juz rodzic zycze bardzo jednoznacznych objawow i zero falszywych alarmow. Niech juz wasze dzieciaczki wychodza grzecznie z brzuszkow.
Modelka, evas, Duchess, Galanea lubią tę wiadomość
Wielkie Gratulacje 
