MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyModelka wrote:No właśnie moja Mama mi powiedziała, że wcale jej tak nie bolało... My obie mamy dość wysoki próg bólu
kikkanascie razy spadalam z b.dyzych wysokosci,lecze wszystko bez znieczulen,duzo by wymieniac. Ale to jest taki rodzaj bolu,ze nigdy go nie przezylas wiec nie wiesz do czego porownac. Odczucie bolu jest subiektywne jednak,wiec kazda przezywa to inaczej. Ale na nic slowa o wysokkm progu...ja mimo ze uwazalam sie za twardzielke-blagalam o znieczulenie gryzac fotel hahaha
doslownie...
))
weronikabp, Evelineq, Tusia84, vikus001, evas, Miriam lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczymy co do sciagania jednego szwu to nic nie bolalo najgorsze dla mnie bylo odklejanie plastra bo na brzuchu zostaly mi jakies male wloski
Musze sie pochwalic bo az mnie rozpiera duma 8 dni po porodzie wrocolam do swojej wagi z przed ciazyszok...
Modelka, AISAK, Evelineq, kambel, weronikabp, vikus001, czekajajaca, evas, Tusia84, Mucha, Agusia2312, alexast, Duchess, monalisa, Galanea, pestka lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie... Hmm .mala wazy ok 3400, afi 10, szyjka skrocona, rozwarcie minimalne. Jednym słowem dupcia:( nie szykuje się na porod:( ale gin POW ze w ciągu 24h teraz w każdej chwili moze się wszystko zmienić. Jutro rano na ktg mnie wysyła bo tetno małej dość spore było przez jakiś czas. Zmieniłam pozycje i tetno zmalało. Ale chce to dla 100%pewności sprawdzić jutro. Kazał wozić torbe szpitalna ze sobą. Jak nic nie ruszy to 18ego do szpitala.
Modelka, Evelineq, weronikabp, NataliaK, vikus001, evas, Tusia84, Mucha, Agusia2312, Duchess, monalisa, Galanea lubią tę wiadomość
-
No, Natalia, mam nadzieję, że ja jednak będę jak moja Mama - a ona mówi, że bardziej czuła, że nie zjadła obiadu i była głodna, niż ból
Na razie tego się trzymam, a jak będzie to zobaczymy...
Fler, zarąbiścieGratulacje i też tak chcę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 18:48
-
AISAK- no to ja jednak trzymam za nas kciuki że się wszystko ładnie rozkręci 11-ego w terminie hehe , nie wiem ile moja Hania waży ale chyba podobnie
Dobrze, że napisałaś o tej piłce, bo ja już w akcie desperacji też miałam sięgnąc po swoją , ale odpuszcze jeśli to niebezpieczne...
weronikabp, AISAK, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Czytam o waszych przezyciach i troszke brakuje mi brzuszka, kopniaczkow a nawet zapuchnietych kostek. Ale kiedy patrze na spiaca coreczke to ciesze sie ze jest juz z nami.
Trzymam kciuki za wasze porody i pierwsze usciski. Ja plakalam i to bardzoweronikabp, Modelka, Evelineq, AISAK, NataliaK, vikus001, evas, Tusia84, Mucha, Agusia2312, alexast, Duchess, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czekajajaca wrote:O kurka to z tą piłką to nie wiedziałam, od 2 dni skacze i dziś też miałam zamiar, ale chyba sobie odpuszczę w takim przypadku.
No właśnie lepiej odpuścić... ale na pewno sie oskaczemy na porodówieDo oporu
Topa - trzymam kciukiczekajajaca, weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aj Mamuśki jak Ja Wam zazdroszczę tych waszych malenstw, pewności, dotyku, zapachu. Ale powiem Wam ze cieszę się wasza radością i mocno sciskam.
Fler jednym słowem ciąża ci służy. No oprócz cukrzycy. Aaaa propo tej cukrzycy jakiś obrzed około porodowy, poporodowy był u ciebie zastosowany?
nalka,weronika- jak tam dziewczyny na sali boju?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2014, 20:21
weronikabp, vikus001 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Z Alusią wszystko super. Waży już 3100 g, czyli przekroczyła moją wymarzoną granicę 3 kg
Płyn w normie, przepływy też ok - nic tylko rodzić
Poza tym szyjka ma 0,5 cm, czyli praktycznie jej nie ma, zaczyna też lekko przepuszczać. Do terminu raczej nie dotrzymam z czego bardzo się cieszę
No i na koniec powiem Wam, że się uśmiałam bo jak weszłam do gabinetu to ginek się uśmiechnął i mówi do mnie: "O to Pani. Myślałem, że Pani już urodziła" Jednym słowem twarda ze mnie sztuka
Modelka, evas, Tusia84, AISAK, weronikabp, Galanea, Evelineq, vikus001, Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiszaaaaaa..chyba pobije rekord jeśli chodzi o wywołanie. Koleżanka szła ze mna lep w lep, 3 h temu odeszły jej wody i juz jest na porodowce.a u nas ucichlo.. No cóż tłumaczę sobie ze Polunia nie chciała rodzic sie w te upały, jutro ma być ciut lepiej więc moze jutro..zobaczymy. Drugiej tez wlasnie odeszły wody a miała wywołanie od 4 dni.
evas, Duchess, monalisa, Niesforna, Miriam, vikus001, Evelineq, Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie. Gratuluje wszystkim mamusiom cudownych dzieciaczków. No Weronikabp to się naczekasz na Polunie.
My z mężem zdecydowaliśmy ze odkładamy rodzicielstwo w odleglejszy czas bo obydwoje nie jesteśmy gotowi na ciąże i w naszym przypadku związany z nią stres. Za to jesteśmy na początku zbierania dokumentów adopcyjnych. Trzymajcie kciuki aby już w przyszłym roku się udało. Nie ukrywam ze proces żmudny i długi ale obydwoje chcemy stworzyć dom dla maluszka który nie miał szczęścia na początku swojego życia.
Pozdrawiam i buziaczkujeMartynika, Modelka, Tusia84, Paulina1986, evas, czekajajaca, Duchess, weronikabp, maggda, ivv, Judi2014, sunset, szczessciara, vikus001, nutka, Evelineq, MagdaO, Mucha, NataliaK, fler, MonikaS lubią tę wiadomość
-
A ja nie tęsknię za ciążą.Wolę Artura jako oddzielny byt, nie aż tak zależny ode mnie, mojego ciśnienia, samopoczucia, infekcji, itd.W takim układzie czuję się z nim o wiele bezpieczniej. Za brzuszkiem, ani ruchami też nie tęsknię, wolę Artura NA moim brzuszku, wierzgającego nogami na boki
.Czasem tylko jeszcze zapominam, że nie mam go już w brzuchu i nie muszę kucać jak baletnica, mogę zgiąć się wpół, itd.
.Cieszę się, że ciąża się już skończyła.Mam tylko nadzieję, że wszystko już będzie dobrze.
17 mamy badanie słuchu, w lipcu rezonans, jutro wracamy na Karową na kontrolę, ale on się tak ładnie rozwija, łapie kontakt wzrokowy, tak się już rozumiemy, nie wierzę, żeby coś mogło być nie tak.evas, Modelka, czekajajaca, maggda, ivv, Galanea, Paulina1986, Niesforna, Evelineq, Mucha lubią tę wiadomość