MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Nalka po Twoim opisie mam ciśnienie, żeby urodzić naturalnie - po cc (i to w narkozie) nic z takich "łzawych" rzeczy nie czułamMusiałam uczyc się miłości do Weroniki, nie było łez ani wzruszeń. Tylko lekarz w szpitalu jak mówił, że możemy próbować sn miał mało przekonującą minę... Pewnie znowu skończy się cc.
Co do szwów - po porodzie strasznie się bałam ściągania - tak panikowałam, że z gabinetu chciałam uciekać.. I gadałam jak najęta - non stop pytałam czy to boli. Kobieta totalnie mnie olewała, żadnego wsparcia, stwierdziła, że sama ocenię po wszystkim. I tak sobie podchodziła, tu coś przemyła, tu coś odcięła (przy mojej ranie) no i ja w końcu mówię, żeby już to ściągnęła, bo sobie paznokcie z nerwów wbijam w nogi i to boli, a ona się odwraca i mówi "już" i pokazuje mi nitkęNic nie poczułam!
Ze złych rzeczy Weronika od wczoraj ma gorączkęDziś mniejszą niż w nocy, teraz w ogóle jej zeszła, ale zobaczymy co kolejna noc przyniesie... Byleby nie poród w takiej sytuacji
Duchess lubi tę wiadomość
-
oj ciężko będzie nadrobić, chyba dużo się działo.
my zaliczyliśmy IP.
ciężki dzień..mały rano się nie ruszał mimo leżenia na każdym boku, plechach, potrząsania, po jedzeniu też nie. było może jedno delikatne puknięcie i tyle. pojechaliśmy na ip, ktg wyszło w porządku. bardzo się wystraszyłam.
mam obserwować, lekarz pytał, czy chcę zostać w szpitalu..
na ktg się już rozruszał. a dziś podobno taki dzień, pogoda itp. podobno dzieciaczki mogą wtedy przespać 4-5 godzin.
a moja szyjka zamknięta, na ktg zero skurczy.
no nic, "lecę" nadrabiać co tam u Was.
-
Nalka zyce sobie skromnie takich odczuć. Gratuluje przeżyć i miłości wzajemnej.
Ja jutro ktg , znając życie to będzie kiszka...
Evelineq co tam u Ciebie? Czyżby się sama akcja rozkręciła i Hania jest juz z Toba?
Topa w takim razie spokojnie do jutra. Życzę szybkiego rozwiązania.evas, Nalka lubią tę wiadomość
-
monaaa wrote:oj ciężko będzie nadrobić, chyba dużo się działo.
my zaliczyliśmy IP.
ciężki dzień..mały rano się nie ruszał mimo leżenia na każdym boku, plechach, potrząsania, po jedzeniu też nie. było może jedno delikatne puknięcie i tyle. pojechaliśmy na ip, ktg wyszło w porządku. bardzo się wystraszyłam.
mam obserwować, lekarz pytał, czy chcę zostać w szpitalu..
na ktg się już rozruszał. a dziś podobno taki dzień, pogoda itp. podobno dzieciaczki mogą wtedy przespać 4-5 godzin.
a moja szyjka zamknięta, na ktg zero skurczy.
no nic, "lecę" nadrabiać co tam u Was.
Współczuję akcji, dobrze że już ok.
Mogłaś wpaść do mnie na pierwsze piętromonaaa lubi tę wiadomość
-
Martynika wrote:Ja też szukam dobrej butelki na moje odciągnięte mleko w razie czego.Kupiłam tomme tippe, bo mam używany ręczny laktator z tej firmy i butelka musiała pasować i jestem mega niezadowolona, ze smoczka dosłownie się leje, a małemu głównie cieknie po brodzie, bo nie wyrabia z łykaniem.
Potem kupiłam lovi, które na ulotkach i opakowaniu trąbi o tym, że dziecko ssie smoczek jak pierś mamy, że stymuluje, że malec się nie oducza, itd.Fakt, jest lepszy, ale bez szału, nadal pierwsze łyki lądują wokół, ale już chociażby czas jedzenia, który się zdecydowanie wydłużył wskazuje na to, że ten przepływ jest wolniejszy.
Nadal jednak nie jest to to, czego szukam.Może spróbuję z tą Medelą?
Mi koleżanka bardzo bardzo polecała butelkę Dr Brown's. (anty kolkowa)Martynika lubi tę wiadomość
-
A ja wam jedno powiem:
to całe przyspieszanie to ściema!
-olej kokosowy może i ładnie pachnie, ale nic nie przyspiesza
- moje 4 piętro jest jakieś za niskie, żeby cokolwiek zdziałać
- spacery są może i przyjemne ale to tyle
-dżem z truskawek już w słoikach, a tu dalej nic
- seks- no chociaż dobrze, że ma swoje własne zalety, bo do przyspieszania się nie sprawdza;P
...no jeszcze może ta kosiarka, ale jakoś mi się nie spieszy:]
Gabryśku wyłaź!!!
Galanea, evas, Duchess, Tusia84, Paulina1986, Mucha lubią tę wiadomość
-
Karolina tule i wspieram. Masz teraz też Córeczkę która bardzo Was potrzebuje. Szkoda czasu na zmartwienia, trzeba pamiętać, ale to co dobre i wierzyć ze wszystko każdego dnia będzie lepsze.
Mona dobrze ze sprawdzilas , spokoj jest ważny.
Nutka proszę cię nie zaczynaj z tym olejkiem, bo to śliski temat:)
chyba trzeba cierpliwości jednak.
A jak tam wasze brzuszki Mamuski po porodzie? Mnie dopadły rozstępy wokół pępka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2014, 23:03
monaaa, evas lubią tę wiadomość
-
Ja już ledwo dycham - od wczoraj nogi mam napuchnięte jak słonica i ani na chwilę to nie schodzi. Wczoraj wieczorem mdłości, nad ranem okropny ból w krzyżach a przez dzień pobolewanie jak przed okresem - ale to wszystko i tak za mało
Nie mogę się już doczekać, kiedy zacznie się na prawdę!!!
Modelka lubi tę wiadomość
-
ivv wrote:Nutka ja w ramach przyspieszania porodu z Weroniką WBIEGAŁAM na 8 piętro i NIC - to wszystko to ściema
Jak ma wyjść to wyjdzie kiedy zechce
Zmykam pod prysznic i chyba czas do spania. Nie ma co czekać i tak z tego dzisiaj nic nie będzie. Może jutro wybiorę się na KTG.Judi2014 lubi tę wiadomość
-
ivv wrote:Nutka ja w ramach przyspieszania porodu z Weroniką WBIEGAŁAM na 8 piętro i NIC - to wszystko to ściema
Jak ma wyjść to wyjdzie kiedy zechce
-
nick nieaktualnyBea_tina wrote:Weronika szczescia dla Ciebie i meza w pierwsza rocznice slubu:)
) a jak to sie stalo że pamietalas?
byly dzis i rôze i tort ktorego nie jadlam
Oraz Maz kupił mojego ulubionego szampana którego oczywiście nie piłam
)) kocham Go bardzo.
AISAK, vikus001, Paulina1986, Duchess, Mucha lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Kochana dziekuje
) a jak to sie stalo że pamietalas?
byly dzis i rôze i tort ktorego nie jadlam
Oraz Maz kupił mojego ulubionego szampana którego oczywiście nie piłam
)) kocham Go bardzo.
Wszystkiego najlepszego dla Was. Dużo szczęścia i niekończącej się miłości, teraz w trójeczkęweronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
A co tu taka cisza?
Mnie właśnie obudził bolesny skurcz. Aż sobie przypomniałam poprzedni poród
Ciekawe czy coś z tego będzie. Na razie były takie 4 w odstępie kilku minut. A ja głodna, jeszcze bez śniadania i S pojechał juz do pracy. NiedobrzeIdę pod prysznic i zobaczymy.
Nie chce rodzić w naszym szpitalu
Ałaaaa, kolejnyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 07:20
Duchess, weronikabp, Paulina1986, Tusia84, Mucha, Galanea, monaaa lubią tę wiadomość