MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKochane wiem, że temat był już przerabiany, ale jeśli któraś z Was mogłaby w dwóch zdaniach napisać co jest najlepsze na kolki? Jakieś kropelki od pierwszych dni życia malucha?
Ja zaczynam czytać książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg - podobno bardzo dobry poradnik. Już kilka doświadczonych mam mi go poleciło, więc zakupiłam i zaczynam lekturę.
Modelka, ivv lubią tę wiadomość
-
Mamy tylko pisze co u nas. Ciezko z karmieniem bo moje brodawki sa jeszcze niewyciagniete i maly zle ciagnal i mam poranione i musze czekac az zagoi. Martwie sie o jedzonko, dokarmiaja go a on ciagle glodny:( ogolnie bardzo mi ciezo przez to jedzonko bo z reszta jest ok. Urodzil sie 17czerwca o 12.27 przez cc. Dzieki Bogu je zrobili mimo ze podali oksy i zaczela dzialac. Maly mial 3900, dwa razy owiniety pepowina, zielone wody i nadcisnienie. Takze moglo byc bardzo zle. Ale jest dobrze i mam moje szczescie najwieksze. Jeszcze tylko z karmieniem musimy sobie poradzic ale nie mamy wyjscia. Najwyzej bedziemy na mm,
Galanea, alexast, Duchess, weronikabp, czekajajaca, Evelineq, Modelka, madamama, Paula222, Tusia84, NataliaK, Edyta84, RewolucjaSięDzieje, ivv, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Modelka wrote:Muszka, razem czekalysmy na poród - mi się udało dosłownie jeden dzień po terminie, za Ciebie teraz mocno trzymam kciuki
Oczywiście tak samo jak za resztę nierozpakowwnych
Bardzo dziekuje za kciuki...oby mala sie zorganizowala i wyszla na powitanie swiata w terminieModelka lubi tę wiadomość
-
czekajajaca wrote:Kochane wiem, że temat był już przerabiany, ale jeśli któraś z Was mogłaby w dwóch zdaniach napisać co jest najlepsze na kolki? Jakieś kropelki od pierwszych dni życia malucha?
Ja mam infacol kaji pomaga przy kolkach i jest od urodzenia.
Ja zaczynam czytać książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg - podobno bardzo dobry poradnik. Już kilka doświadczonych mam mi go poleciło, więc zakupiłam i zaczynam lekturę.czekajajaca lubi tę wiadomość
-
Mamy tylko pisze co u nas. Ciezko z karmieniem bo moje brodawki sa jeszcze niewyciagniete i maly zle ciagnal i mam poranione i musze czekac az zagoi. Martwie sie o jedzonko, dokarmiaja go a on ciagle glodny:( ogolnie bardzo mi ciezo przez to jedzonko bo z reszta jest ok. Urodzil sie 17czerwca o 12.27 przez cc. Dzieki Bogu je zrobili mimo ze podali oksy i zaczela dzialac. Maly mial 3900, dwa razy owiniety pepowina, zielone wody i nadcisnienie. Takze moglo byc bardzo zle. Ale jest dobrze i mam moje szczescie najwieksze. Jeszcze tylko z karmieniem musimy sobie poradzic ale nie mamy wyjscia. Najwyzej bedziemy na mm.
-
Nutka poradzisz sobie
ja cały czas walczę o mleko
mały przybiera - nie tyle ile bym chciała - ale przybiera
a to najważniejsze
W poniedziałek mam wizytę u lekarza i go zważymy i sama doktorka zadecyduje czy dokarmiać. Bojęsię, że jak zacznę dokarmiać to gorzej z laktacją będzie. Dzisiaj dokupiłam herbatki laktacyjnej
Małego często przystawiam i jakoś ciągniemy
powoli do przodu
NataliaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MonikaS wrote:Nutka poradzisz sobie
ja cały czas walczę o mleko
mały przybiera - nie tyle ile bym chciała - ale przybiera
a to najważniejsze
W poniedziałek mam wizytę u lekarza i go zważymy i sama doktorka zadecyduje czy dokarmiać. Bojęsię, że jak zacznę dokarmiać to gorzej z laktacją będzie. Dzisiaj dokupiłam herbatki laktacyjnej
Małego często przystawiam i jakoś ciągniemy
powoli do przodu
Tak, też mi sie wydaje że dokarmianie to krok do pożegnania sie z wlasnym.pokarmem. mi też sie wydaje że młody sie u mnie nie najada, ale staram sie odsunąć myśli.o sztucznym mleku i.przystawiac go tak.czesto jak chce. Pije dużo wody, herbate koperkową nawet bawarkędorzucam do tego.pozytywne nastawianie mimo iż chwilami.bywa ciężko. Na przyszły tydzien umowie sie do pediatry to zobaczymy jak synuś mi przybiera
musimy też skontrolować jegi kikut bo jest brzydki.
MonikaS lubi tę wiadomość
-
Ostatnio wyczytałam, że picie za dużych ilości wody zmniejsza laktację.
"Kobieta karmiąca nie powinna pić na zapas, bo nadmiar płynów może wręcz hamować produkcję mleka"
No i wszędzie piszą o słodzie jęczmiennym, tylko nie wiem gdzie jeszcze można go znaleźć poza piwem?
Słyszałyście o takim specyfiku?
http://www.mlekomamyrzadzi.pl/jak-dziala-femaltiker.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 14:53
-
Mucha wrote:Mala dzisiaj leniwa
ciezarowki jak tam Wasze skarby?
Moja wczoraj była leniwa cały dzień, dopiero jak zwykle na wieczór (późny wieczór) dała popis. A największą aktywność obserwuję między 22 a 1 w nocyJest nocnym markiem jak jej mama
-
Ja o dokarmianiu nie chcę nawet myśleć, to w ogóle nie wchodzi w rachubę. Gdyby zabrakło mi mleka, to by dla mnie było cholernie ciężkie, bo wszyscy lekarze, neonatolodzy, pediatrzy, nawet okulista z panią otolaryngolog (byliśmy ostatnio na kontroli) podkreślają jak ważne jest karmienie piersią przy wrodzonym cmv, żeby dziecko dostało jak najwięcej immunoglobulin ode mnie.To jest jedyna rzecz, która go teraz chroni.Jeżeli przypląta nam się jakaś infekcja, to uśpiony dotąd wirus może zacząć rozrabiać.
Dlatego piję sobie od czasu do czasu te herbatki laktacyjne, chociaż na razie wydaje mi się, że nie muszę.
Co do leku na kolki-dostałam w szpitalu Bio Gaię.Prawdę mówiąc nie widziałam żadnej poprawy, ale widziałam wpisy innych dziewczyn, które są zadowolone, wiec pewnie co dziecko to inna reakcja.
Dziś rano mąż kupił ulgix baby, podałam właśnie Arturowi drugą dawkę, zobaczymy jak będzie za 2-3 noce, bo to nad ranem jest zawsze najgorzej. -
My też dostaliśmy bio gaie. Wczoraj położna mi powiedziała, że krople trzeba podawać przez jakiś czas regularnie żeby dały jakiś efekt, a.nie tylko wtedy gdy widzimy problem z brzuszkiem.
My dajemy espumisan, mniejsza dawke bo to dopiero.od 28.dnia jest. Widac na pewno że bączki jest mu latwiej puscic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 15:07
-
nick nieaktualnyA ja dostałam właśnie od męża 50 białych róż i pierscionek z okazji narodzin małej i rocznicy
) i jak tu Go nie kochać..
Galanea, Agusia2312, alexast, Evelineq, Duchess, Modelka, madamama, Marcysia86, vikus001, misia_k1, Tusia84, maggda, am, Karola:), Paulina1986, MILA, Edyta84, RewolucjaSięDzieje, ivv lubią tę wiadomość
-
excella wrote:My też dostaliśmy bio gaie. Wczoraj położna mi powiedziała, że krople trzeba podawać przez jakiś czas regularnie żeby dały jakiś efekt, a.nie tylko wtedy gdy widzimy problem z brzuszkiem.
My dajemy espumisan, mniejsza dawke bo to dopiero.od 28.dnia jest. Widac na pewno że bączki jest mu latwiej puscic.
Podawałam mu tę Bio Gaię przez parę dni, ale nie widziałam rezultatów żadnych i rzuciłam w kąt...może trzeba było jeszcze dłużej dawać, nie wiem.
Tego, co mamy teraz też podaję zmniejszoną dawkę, bo niby mamy skończone cztery tygodnie, a to jest od drugiego miesiąca życia, no, ale tak na styk.Zobaczymy jak będzie.
A gazów puszcza dużo, nie ma "przestoju", tylko go chyba brzuch przy okazji boli, nie wiem.Czasami tyle, za przeproszeniem, wypierdzi, że się zastanawiamy z mężem gdzie to się wszystko mieściło, bo dorosły człowiek nie ma tyle gazów.
MonikaS lubi tę wiadomość