MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja Hania
Martynika, Duchess, Modelka, weronikabp, madamama, Galanea, excella, Nalka, Bea_tina, Marcysia86, misiaczk25, misia_k1, Paula222, vikus001, Camille87, NataliaK, Tusia84, alexast, Mucha, kambel, maggda, Karola:), Paulina1986, Agusia2312, Gosia19, MILA, betina89, MagdaO, Edyta84, Niesforna, Nadia, aswalda, RewolucjaSięDzieje, ivv, stardust87, doti77, evas lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:Mala dzisiaj leniwa
ciezarowki jak tam Wasze skarby?
Ciekawe ile nas jeszcze zostało na placu boju z dzieciątkami po wewnętrznej stronie brzuszka?
Evelineq, Hania jest boska!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 15:47
Galanea lubi tę wiadomość
-
Galanea wrote:Ostatnio wyczytałam, że picie za dużych ilości wody zmniejsza laktację.
"Kobieta karmiąca nie powinna pić na zapas, bo nadmiar płynów może wręcz hamować produkcję mleka"
No i wszędzie piszą o słodzie jęczmiennym, tylko nie wiem gdzie jeszcze można go znaleźć poza piwem?
Słyszałyście o takim specyfiku?
http://www.mlekomamyrzadzi.pl/jak-dziala-femaltiker.html
ja to piję, rozpuszczone w mleku. i piję mnóstwo wody. mam nawał pokarmu, więc chyba działaGalanea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale śliczna Hania !
Dziewczyny z brzuszkami trzymam za Was kciuki, niech szybko się rozkręca
Korzystam z pięciu wolnych minut póki Franek śpi, nie może spać dłużej jak 2 godziny...wtedy mam luz... Nie wiem co się dzieje, prędzej przesypiał około 4 godz.. A teraz potrafi wstać po 15 minutach i ma sen z głowyDuchess, Galanea, Evelineq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyExcella jak dla mnie dla matki ktora ma malo swojego mleka i dziecko non stop piszczy glodne,szybciej straci motywacje i bedzie miala dosc i nerwowo i psychicznie niz taka co dokarmi,ale podkreslam ze regularnie przystawiajac i odciagajac pokarm. Ja przynajmniej bylam psychicznym wrakiem w szpitalu i jesli mialabym tak dalej ciagnac to niewiem jak dlugo dalabym rade. Frankowi sie udzielalo i tak w kolko. A teraz jak mojego nie starcza to odrobine dokarmiam szczegolbie w nocy bo niewiem dlaczego mam mniej pokarmu. I to dla mnie jest mega motywujace zeby walczyc z laktacja bo chce go karmic przynajmniej 6mcy. To oczywiscie moje zdanie
osobiscie zazdroszcze kobietom ktore maja tyle pokarmu ze starcza dla dziecka w zupelnosci.
A w ogole to dostalam butelke aventa od poloznej i jest genialna! Najlepsza ze wszystkich ktore testowalam!
Evelineq gratuluje slicznej coreczki
Weronika taki maz to skarb:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 16:52
weronikabp, Evelineq lubią tę wiadomość
-
ivv wyczytałam że będziesz mieć zakładany balonik - ja tez byłam żle do niego nastawiona że będzie boleć i takie tam - naczytałam się głupot w necie.
A moje wrażenia po baloniku sa bardzo pozytywne. Zakładanie nie bolało no może troszkę jak mocniejsze badanie ginekologiczne. Rozwieranie szyjki - nic nie czułam tylko bóle brzuszne i krzyżowe co 2 minuty ale dało się wytrzymać.
Co do karmienia to dzis poczułam że mam pokarmMały ładnie je i śpi po tym z 2 godzinki
do tej pory dałam mu tylko 2 razy z butelki bo był bardzo głodny. Teraz widzę, że pokarm napływa i będzie coraz lepiej
Pani od laktacji powiedziała że jest ok - a sutki łaaa bolą strasznie ale wytrzymam z dnia na dzień będzie coraz lepiej i nie będzie boleć.
Jak znajdę chwilkę opiszę Wam mój poród nawet nie spodziewałam się że będzie taki szybki. Lekarz, który zakładał mi balonik powiedział, że wiedzieli że urodzę dopiero gdzieś za 2, 3 dni a tu proszę niespodzianka, no ale ile ja razy zrobiłam schody w szpitalu i ile przysiadów zrobiłam to ja tylko wiem
Hania prześliczna do schrupaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 17:13
Galanea, Mucha, Evelineq, ivv lubią tę wiadomość
-
Trochę ochlonelam. Dzięki za wsparcie i przepraszam za stres.
W dużym skrócie. Po jednym z ktg miałam cc prawie na cito. Mała urodziła się z wagą 2350g 46cm w pierwszej minucie dostała 9, w 10 miała już tylko 7. Leży w inkubatorze, oddycha sama. Niestety lekarze podejrzewają wady genetyczne i w poniedziałek na być odwieziona do szpitala z III stopniem referencyjnosci na dokładne badania, rezonans, tomografia genetyczne i co tam jeszcze. Dodatkowo sprawdzają czy nie ma wrodzonej cmv.ja jeszcze jestem z nią w szpitalu. Potem niestety będzie juz sama i będę musiała dojeżdżać. Modlimy się żeby nic nie wyszło. To tyle. Trzymajcie kciuki. -
boze Sunset jak dobrze ze sie odezwalas. Jak cudownie ze coreczka jedt z Wami! jestesmy tu wszystkie z Toba calym sercem i bedziemy trzymac kciuki przez te wszystkie badania ktore malenka musi przejsc! Zycze Wam duuuuuuzo zdrowka i przytulam mocno :-*
sunset, weronikabp, Martynika, Edyta84 lubią tę wiadomość