MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nudny dzień dzisiaj. Właśnie usypiam starszego synka, młodszy śpi, ale zaraz będę budzić na jedzenie. może jak go nakarmię to wszyscy we 3 pośpimy. miałam wyjść z nimi na spacer, ale na korytarzu ten remont robią i sama nie wiem jak ja się z nimi wszystkimi wytarabanię z domu - wózek, rower i dwójka dzieciaków z czego jeden jak powiesz nie dotykaj ściany to dotknie jej ot tak sprawdzić co się stanie heheh
a znowu jak nic nie powiem to i tak dotknie
a tam jakieś malowania itd
chyba zrezygnuję - chociaż poczekamy zobaczymy.
najgorsze, że mąż ostatnio późno z roboty wraca i nawet wieczorem juz nie ma jak wyjść , bo zanim zje, zanim się ogarnie to już jest zbyt późno. Szkoda mi Michasia, że przez to wszystko musi ze mną w domu się kisić ehh
poza tym i ja Piotrusia przeziębiłam. Durna to durna - zostawiłam go na noc w krótkim bodziaku - co prawda pod 2 kocykami, ale się odkrywwał. Teraz męczy się biedactwo z katarkiem. Teraz śpi i jest ok, ale w nocy się troszkę namęczył zanim usnął. Tą gruszką ciężko było cokolwiek odessać... jednak jak dla mnie aspirator do noska jest skuteczniejszy. będę musiała się zaopatrzyć chyba, że znajdę końcówki do tego co miałam przy Michasiu. o - zaraz poszukamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 13:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdaO wrote:Staś i jego dupcia, chcieliby bardzo podziękować cioci Weronice, że podpowiedziała durnej matce, żeby odparzenia przemywać wacikiem z wodą. Pupcia dalej odparzona ale wygląda o niebo lepiej
polecam w domu wszystkim zapomnieć o chusteczkach nawilżających to ulga dla wszystkich dupć
Edyta84, evas, MagdaO, NataliaK, Galanea, Duchess lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:MonikaS budzic dziecko do karmienia,boze!
moj jakby nie dostal jedzenia na czas to by sciany pekly
ma zegar w brzuszku chyba
NataliaK święte słowa
Do mamuś rozpakowanych pisałyście coś o niemieckim środku na kolki czy możecie przypomnieć nazwę bo teść wraca z niemiec to by kupił niestety zaczęły się u nas kolki i Zuzia cały dzień i noc jest na rączkach i płacze.
-
Tak Was czytam drogie mamy i widzę, że wszystkie prawie jednomyślnie stwierdzacie, że chusteczki nawilżające to nic dobrego, najlepiej waciki i woda. A ja mam chyba z 4 opakowania chusteczek kupionych, różnych firm. U mnie w szpitalu panie na oddziale noworodkowym zakazują stosowania właśnie tych chusteczek. Więc chyba wypakuję z torby te chusteczki, zostawię tylko te waciki
Moja szpitalna torba pęka w szwach, ja nie wiem czy się nie przepakować w walizkę, a dodam, ze u nas nie trzeba mieć ciuszków dla maleństwa, tylko na wyjście. -
Edyta w szpitalach jest różnie ja słyszałam że na koernika w Krakowie nie trzeba mieć nic dla mamy i dziecka a okazało się inaczej. Dobrze że miałam swoje podkłady na łóżko, wkładki poporodowe, ubranka dla dziecka były tylko dostępne pampersy dla dziecka i to tylko rozmiar 2 a dla mojej kruszynki i 1 były duże. Torba nie jest wiele większa a radze zabrać ze sobą takie rzeczy albo spakować drugą torbę którą mąż zawsze bedzie mógł zabrać.
Edyta84 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja używam chusteczek z rossmana te różowe, są o tyle spoko, bo nie są aż tak "mokre"(wcześniej miałam pampersa). Ale zgadzam się, czasem zdarza mi się przemyć okupowaną pupcie. Ale polecam te rossmanowe, bo są spoko, ja używam i małemu nie szkodzą. Za to zaszkodził mu krem bambino dla dzieci! To jest dla mnie mega dziwne:/ no ale odparzenie zeszło po 2 dniach smarowania bepanthenem. A tak to używam zwykłego F18 i jest gicior:)
-
nick nieaktualny
-
Bepanthen jest dobry, nie mówie że nie. Linomag u nas się sprawdza- zależy co komu odpowiada. Co do budzenia na karmienie to muszę się zgodzić z Natalią- u nas by chyba sąsiedzi wezwali opiekę społeczną taki by był wrzask
U nas nie sprawdziły się chusteczki dada- ale nie te pojedyńczo pakowane tylko mają tam takie po dwa opakowania, z bawełną czy czymś takim- poprostu masakra. Nie dość że nie dało się ich normalnie wyciągać z pudełka to jeszcze nic nie wycierały. Teraz mam pampersa i są ok. Ale po chusteczce i tak wycieram na sucho a co jakiś czas przecieram zwilżonym wacikiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 14:25
-
No i nadeszła wiekopomna chwila
Po wczorajszym masażu szyjki przez położną całą noc miałam z głowy, bo rozpierał mnie brzuch i krzyże niemiłosiernie. A od rana skurcze, teraz już co 8 minut. Dzwoniłam do szpitala, mam czekać aż będę co 5 i jazdaNa razie ból do przeżycia, boję się co będzie dalej.
Trzymajcie kciuki!!!
PozdrawiamMagdaO, maggda, Judi2014, excella, Mucha, Paulina1986, Agusia2312, Karola:), weronikabp, Tusia84, Galanea, Edyta84, misia_k1, czekajajaca, Bea_tina, Duchess, Martynika, evas lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Na zdrowie
polecam w domu wszystkim zapomnieć o chusteczkach nawilżających to ulga dla wszystkich dupć
O tak, my w domu też tylko woda i waciki. Teraz zamowilam.chusteczki małe flanelowe żeby nimi myć. Bo wacikow za duzo idzieweronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
NataliaK a widzisz mój to może spać i głód mu nie przeszkadza. Zawsze o tej porze dnia przesypia 4 do 5 godzin. Zaczęłam go wybudzać bo najzwyczajniej w świecie tak być nie może, za mało przybiera na wadze i takie długie drzemki... zanim go obudziłam postanowiłam sprawdzić jak tam z pokarmem stoimy. z jednej ściągnęłam 60 z drugiej 10. ściągnęłabym więcej, ale już mi zbrzydło hihi ale tak jak niektóre z Was również mam w jednej mniej w drugiej więcej
a no i tym nakarmiłam a teraz kupka idzie
onka powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 15:14
onka79 lubi tę wiadomość