X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesforna moj Franek tez po prawie kazdym karmieniu moim mlekiem albo ulewa albo wymiotuje i tez lekarz nie widzi w tym nic zlego. Powiedzial ze maly je zbyt łapczywie i za duzo jak na swoje mozliwosci,ale co zrobie jak on musi miec "POD KUREK"-inaczej nie zasnie.
    Mati ja przemywalam octeniseptem i wymywalam tam w srodku patyczkiem. A pozniej to juz mydelkiem mylam przy kapieli a pozniej osuszalam.

    Alez jestem z siebie dumna dzis!posprzatalam cale 2 pietra,wyszorowalam doslownie,zrobilam pranie i umylam okna. Na obiad zjadlam salatke. No normalnie jestem z siebie dumna,chyba w koncu zaczelam ogarniac ;-))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 16:10

    czekajajaca, Galanea, MonikaS, Camilia, Tusia84, Karola:), weronikabp, Bea_tina, Agusia2312 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie robię obiad, to już drugi odkąd wróciłam ze szpitala :) I nawet pranie udało mi się zrobić i wywiesić, a zaraz mykam coś poprasować. Mąż odkurzy i pomyje podłogi i będzie w miarę czysto. Jutro przyjeżdżają teściowe na weekend, ale już ich uprzedziłam, że bałagan u nas, bo nie mam czasu przy małej na nic.
    Przyjeżdża tez siostra męża ( 18to latka) i zostaje na wakacje, więc ją trochę wykorzystam do pilnowania małej. Myślę, że dzięki temu uda mi się wrócić do normalnego trybu :)

    NataliaK, weronikabp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz ma siostre 14latke,tez chciala przyjechac do nas,ale ona jest mega niesamodzielna,rodzice tak ja rozpiescili ze nawet tesciowa musi ja myc do tej pory :/ nie mowiac o tym ze nie robi kompletnie nic,procz siedzenia przed komputerem. Wiec jak mialaby przyjechac do nas,to ja mialabym kolejne dziecko na ogarniecie,wiec nie ma szans, chyba ze sie ogarnie ;-) wiec zazdroszcze czekajaca ze bedziesz miala taka rezolutna pomocnice :-)

    Aa!w piatek za tydzien najprawdopodobniej jedziemy pod Pasym :D na weekend :-) mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda,Franek pooddycha sobie swiezym powietrzem w tym skonczonym swoim 1 miesiacu ;-)

    Galanea czyli lada dzien bedziesz rodzic,super ze sie samo rozkreca a nic nie trzeba dokrecac.

    Zapomnialam pogratulowac Aisak,zuch dziewczyna! Biedna kolejna sie niezle nameczyla,duzo na tych naszych czerwcowkach indukcji i cesarek...albo zle wyliczone terminy albo nasze dzieciaczki lemiwe byly ;-)

    Galanea, czekajajaca, weronikabp lubią tę wiadomość

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczymy Natalia, skurczy na razie nie ma, jedynie to te twardnienia. Jeszcze ani jednego bolesnego nie miałam, no ale mam cichą nadzieję, że coś się samo zacznie, bez pomocy medycznej ;)

    weronikabp, Duchess lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja 18tka jest w miarę ogarnięta. Trzeba ją czasami upominać, ale myślę, że będzie że tak powiem wykonywać moje polecenia :) Na pewno mi pomoże w tych pierwszych tygodniach :)
    Natalia - to współczuję i też bym nie pisała się, gdyby moja szwagierka była taka niesamodzielna. Więcej kłopotu niż pomocy.


    Dziewczyny ponawiam pytanie:

    Jak zachęcić dziecko do wypicia herbatki lub wody przegotowanej?
    Czy Waszym maluszkom także łuszczy się tak bardzo skóra?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Zobaczymy Natalia, skurczy na razie nie ma, jedynie to te twardnienia. Jeszcze ani jednego bolesnego nie miałam, no ale mam cichą nadzieję, że coś się samo zacznie, bez pomocy medycznej ;)
    Nawet jesli pomoc medyczna mialaby ci jakos pomoc to pamietaj zd nie startujesz z nieprzygotowanym organizmem tylko cos zaczyna sie dziac,zawsze latwiej :)
    Ale trzeba przyjac ta optymistyczna wersje wydarzen kochana,urodzisz bez pomocy :D

    Czekajaca z tym pierwszym ci nie pomoge,moj Franek wypilby podejrzewam wszystko. A sorry!koperek mu nie pasi. Ale troche wypije,no bo kto jak nie on i jego 3 brody?;-)
    Na łuszczenie to smarowalam alantanem dermo, co prawa malemu w momencie kiedy zaczely sie robic faldy to ta skora troche luszczyla sie w zgieciach tych faldek,ale przeszlo. Oliwki chhba nie polecam bo slyszalam ze zatyka wszystko i moga sie robic np. Potowki. Ale to tylko to co slyszalam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 16:28

    Galanea lubi tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekająca ja również poproszę filmik. Wysłałam Ci zaproszenie, zaakceptuj to maila podesle.
    U nas też się skóra luszczyla myjac w oilatum. Położna powiedziała że tak ma być bo tak działa oilatum. I faktycznie z dnia na dzień już jest coraz lepiej. Już nam się luszczy tylko na zgieciach przy stopkach i raczkach.

    Natalia gdyby on tylko ulewal a spał i zachowywał się normalnie to bym się tym tak nie przejmowala. Ale on jak iż zaczyna wymiotowac to krzyczy przy tym w nieboglosy mini spać mi nie chce :-(

    czekajajaca lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajajaca mojemu się tak łuszczy, to normalne, tylko trzeba cały czas nawilżać :) oliwkę odradzała mi położna w upalne dni a w takie normalne lekkie dni smarować a i mówiła, że najlepiej smarować po kąpieli od razu :)

    Galanea mnie nie nudzisz ciążowymi tematami :) czekam właśnie na wieści od brzuchatek :) trzymam za Was kciuki :)

    czekajajaca, Galanea lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 613

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajajaca wrote:

    Dziewczyny ponawiam pytanie:

    Jak zachęcić dziecko do wypicia herbatki lub wody przegotowanej?
    Czy Waszym maluszkom także łuszczy się tak bardzo skóra?

    Ja dodawałam glukozy, ale dostałam burę od pediatry, że poję dziecko cukrem prostym i odstawiłam. Aż żal, bo piękne kupki robi mi synek po takiej herbatce z kopru z glukozą.
    A na łuszczenie smaruję parafiną, tak mnie w szpitalu nauczono i bardzo dobrze działa. Tyle, że wszystko tłuste po niej.


    A ja mam pytanie do dziewczyn z Warszawy - w co ubrać synka i jaki kocyk dać do wózka na spacer teraz? Głupieję z tą pogodą i nie umiem ocenić czy w ogóle dobrze ubieram. Niby słońce świeci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 16:46

    sjr9qqa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mąż powiedział, że wrzuci filmik na youtube, więc jeśli się uda mu to wrzucę tu linka :)

    Galanea, Camilia, weronikabp, NataliaK lubią tę wiadomość

  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madamama wrote:
    A ja mam pytanie do dziewczyn z Warszawy - w co ubrać synka i jaki kocyk dać do wózka na spacer teraz? Głupieję z tą pogodą i nie umiem ocenić czy w ogóle dobrze ubieram. Niby słońce świeci...

    Ja dziś na.spacer Tymka ubrałam w bodziaka i do tego cienki pajac. Jak słońce zachodziło przykryłam pieluszka flanelową. W razie co mialam też grubszy kocyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 17:00

    madamama, czekajajaca, weronikabp lubią tę wiadomość

  • madamama Autorytet
    Postów: 277 613

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    excella wrote:
    Ja dziś na.spacer Tymka ubrałam w bodziaka i do tego cienki pajac. Jak słońce zachodziło przykryłam pieluszka flanelową. W razie co mialam też grubszy kocyk.


    To ja nieźle przegrzewam mojego chłopaka ;)

    Excella, a czapeczka?

    sjr9qqa.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madamama wrote:
    To ja nieźle przegrzewam mojego chłopaka ;)

    Excella, a czapeczka?

    Tak, do tego cienka czapeczka. A Ty co zakładasz, że piszesz że przegrzewasz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 17:12

    madamama lubi tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    excella wrote:
    Ja dziś na.spacer Tymka ubrałam w bodziaka i do tego cienki pajac. Jak słońce zachodziło przykryłam pieluszka flanelową. W razie co mialam też grubszy kocyk.

    Ja tak samo, było optymalnie. Przy czym jeżeli dzień jest bezwietrzny i ciepły, to darowujemy sobie też czapeczkę, mały ma tylko włosy pod nią mokre i jeszcze większa szansa, że się przeziębi (nie wspominając już o potówkach, z którymi wojujemy).

    Co do herbatek - nie daję żadnych, nie widzę potrzeby. Sama piję koperkową, a mały dostaje na noc Ulgix Baby na wzdęcia.

    Odebraliśmy wyniki, byliśmy na konsultacji. Bilirubina 9,4. Ufff, nie musimy się naświetlać. Ale jest podwyższona i do kontroli. I znowu - ile lekarzy, tyle opinii. Poprzednia lekarka mi powiedziała, żeby przepajać wodą (co podobno wypłukuje bilirubinę) i jak to - nikt mi nie powiedział w szpitalu? Ta dzisiejsza, która jest jednocześnie kierownikiem przychodni, stwierdziła, że to nie ma aż tak wielkiego znaczenia, a wręcz mogłoby zaburzyć karmienie piersią, zwłaszcza, że Artur tak ładnie je i przybiera na wadze, a bilirubina musi po prostu sama opaść... i bądź tu człowieku mądry. Ale przepajać dalej chyba nie będę, mały się wczoraj z tą wodą strasznie męczył, krztusił, nagle zapomniał, jak się z butelki je, nałykał powietrza i noc mieliśmy totalnie z głowy. Cierpiał mocno, nawet Ulgix, który zwykle pomagał, nie dawał sobie z tym rady.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 17:44

    Galanea, weronikabp, Bea_tina, Tusia84, Agusia2312 lubią tę wiadomość

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Zobaczymy Natalia, skurczy na razie nie ma, jedynie to te twardnienia. Jeszcze ani jednego bolesnego nie miałam, no ale mam cichą nadzieję, że coś się samo zacznie, bez pomocy medycznej ;)

    Galanea, wszystko wskazuje, że będziesz następna:) będę trzymać kciuki,u Ciebie to jest chociaż nadzieja ;)
    Ja następne KTG mam w poniedziałek.

    Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Cześć dziewczyny, czy macie może jakieś wieści od Edyty84? Pisała że nie będzie mieć netu, ale może któraś z Was wie jak tam u niej?

    Am, Edyta chyba się nie odzywała od tamtej pory :(

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duchess wrote:
    Galanea, wszystko wskazuje, że będziesz następna:) będę trzymać kciuki,u Ciebie to jest chociaż nadzieja ;)
    Ja następne KTG mam w poniedziałek.

    Dziękuję Kochana, ale tego samego życzę Tobie, dziś Twój termin :)

    Ja siedzę od ponad godziny i mam skurcze co 4-7 minut, a niektóre zaczęłam odczuwać lekkim bólem lub dyskomfortem w krzyżu. Co ciekawe, KTG nie pokazało dzisiaj nic.

    Nalka, Duchess, Martynika, weronikabp, Paulina1986, NataliaK, Tusia84, Mucha lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się. ;)

    1. Femaltiker rządzi -> zużyłam dwie saszetki przez dwa dni. ściągnęłam 160 ml plus przystawienie do piersi i jeszcze wcyckach zostało ale nie chciało mi się już ściągać.

    2. Maggda przez całą ciążę nie miałam ani kropli mleka, więc z duża doza sceptycyzmu pakowałam aż 30 wkładek laktacyjnych do szpitalnej torby... finalnie mąż musiał dowozić drugie 30..

    3.Przyszła położna i stwierdziła, że przegrzewam małą. Ok, w sumie tez tak zaczęłam myśleć.:D No i położna powiedziała, że z Ani robi się już kluska. Nic dziwnego zjada po 80 ml! Ale kikut pępowiny nie chce odpaść. Trzyma się twardo. Jak żyć?:( No i dzięki świetnej pamięci mojego męża Ania dostała odparzeń, bo zapomniał użyć kremu do pupy. Ratuje go fakt, że sytuacje miały miejsce nocą i był nieprzytomny..

    4. Byłyśmy dzisiaj pierwszy raz w sklepie. Dziecko niewzruszone spało. :D Udało mi się kupić dwa staniki do karmienia po przecenie za 30 zł. w ESOTIQ. Polecam.

    5. Anna zjadła pierwszy raz w życiu swoją porcję mleka bez butli! 30 minut na cycku, głośne beknięcie i pełnia szczęścia. I dla Anny i dla rodziców. A butla z moim mlekiem buja się na półce. Oł yea!

    Duchess, Galanea, Martynika, weronikabp, Paulina1986, NataliaK, Karola:), Tusia84, Agusia2312, MagdaO, Mucha, MonikaS lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Dziękuję Kochana, ale tego samego życzę Tobie, dziś Twój termin :)

    Ja siedzę od ponad godziny i mam skurcze co 4-7 minut, a niektóre zaczęłam odczuwać lekkim bólem lub dyskomfortem w krzyżu. Co ciekawe, KTG nie pokazało dzisiaj nic.

    o kochana...to brzmi jakby sie zaczynalo! ja z pierwszym synkiem mialam takie skurcze wlasnie, po dobie chlusnely wody i zaczal sie intensywny porod :-)
    dawaj znac Galanea jak tam postepy bo ja czuje ze sie zaczyna, zwlaszcza po tym masazu szyjki!

    Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze, że ja to nawet nie będę pewnie wiedziała kiedy jechać. Położna mi mówiła, że jak skurcze co 7-10 min :P Brzuch mnie nie boli, tylko krzyż co jakiś czas. Najprościej by było, jakby wody odeszły, to by się człowiek nie zastanawiał ;)

    No i niestety nie mam internetu w tel, wiec jakbym pojechała rodzić, to raczej zniknę. Co najwyżej smsem poinformuję kogoś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 19:23

    Nalka, Duchess, Paulina1986, weronikabp, Tusia84, Mucha lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
‹‹ 1348 1349 1350 1351 1352 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ