X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pani doktor mówi, że minimum 20g. dziennie dziecko powinno przybierać i tego się trzymam. Chodziłam do niej 20 lat i ufam jej. Kiedy trzeba daje skierowanie, woli mieć wszystko posprawdzane i nie mówi, że dziecko silne tylko od razu zauważyła, że ma trochę wzmożone napięcie. Anna leżąc na brzuchu miała za sztywne rączki, podpowiedziała, żeby ją głaskać po pleckach i po paru dniach rączki już nie były tak napięte tylko spokojnie położone mimo ryku.

    Natalia skąd ja to znam. Nie potrafię się ogarnąć kiedy Anny nie ma przy mnie a jednocześnie chciałabym trochę odsapnąć. ;)

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit posta

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 21:35

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pediatra twierdzi, że minimum to 20 g dziennie. Jak byłoby poniżej to wtedy trzeba zacząć się martwić.
    U nas na szczęście tego problemu nie ma - Jaś ładnie przybiera, już 6 kg waży mój grubasek :-)

    Galanea ja bym co 2-3 dni wazyla mała żeby sprawdzić czy przybiera, bo przez te 10 dni to faktycznie malutko przybrała.

    Natalia mój Jaś też ma takie dni jak Franek... Dziś np od 18 nic na niego nie działało. Najedzony, przebrany, i ryk nie wiadomo dlaczego. Nawet na rękach. Leżał sobie na macie, gadał do zabawek, i nagle przeraźliwy krzyk. Przez godzine nie mogłam go uspokoić :/ Dopiero o 22 uspokoił się na tyle, że mogłam go wykąpać i teraz w końcu zasnął.
    Tak mam od poniedziałku... Liczę że to trudne dni przed skokiem rozwojowym...
    Swoją drogą, te skoki mnie wykończą jak tak bedzie za każdym razem.

    Galanea lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jakoś mam opory przed zostawieniem Jasia na dłużej...
    Moje włosy już błagają o fryzjera. Ale mam fryzjerke 30 km od siebie, więc to jest wyprawa na jakieś 3-4 godziny. Z jednej strony chcę w końcu do niej jechać, ale nie wiem jak wytrzymam bez Synusia tyle czasu. I tak odwlekam to z tygodnia na tydzień.
    Do 14 września muszę się w końcu odwazyc i go zostawić, bo inaczej na chrzcinach będę wyglądała jak czarownica :-)

    eta lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy ciężka noc i wieczór, Pola po tych bólach skurczowych nie chciała jesc tylko Piła wodę, dopiero o 1 zjadala cała butelkę, następną butlę zjadła teraz przed 7, próbowałam dać o 5, nie chciała. Spała ładnie, nie wiem czy była przejedzona, czy to szok po tych bólach czy rotawirus, czy skok rozwojowy, czy wszystko razem..:-( obserwuje Jà, jesli nadal nie bedzie chciala jesc to pojedziemy do lekarza. Boże, kiedy to sie skończy.. :-(
    Teraz sobie smacznie śpią, a ja czytam "W Paryżu dzieci nie grymaszą" - fajna książka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 07:22

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj pierwsza noc mniej przespana bo Majka obudzila sie o 1:30 i do 4 nie chciala zasnac...nie wiem czy to byl wynik wyspania sie w dzien czy takie widzimisie, ale juz tak nie chce. Ostatnie 4 dni ciezko jej sie usypia i sa po 3 podejscia do zasniecia, jakas taka wieczorami rozdrazniona.

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy cyrk z wkladaniem raczek do buzi, non stop pcha rece i wszystko co uda jej sie zlapac. do tego stopnia ze ma odruch wymiotny. Moja szwagierka urodzila po 7 synka- 4 kg.

    Galanea lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc ok,Franek mial tylko 1 pobudke ok 2,za to wczora zeby go uspic to masakra. Przed kapiela standardowo rozdrazniony na maxa,na przewijaku cyrk,dostal butle i co?smiechy,gadanie,masakra :D my go do lozeczka,karuzele wlaczylismy bo przy niej zasypia a Franek co?smieje sie w glos do misiakow na karuzeli. Zanim sie zmeczyl to minelo troche i w konvu padl.
    Widze w takim razie ze nie jestem sama,czasami czlowiekma ochote odpoczac troche a jak przychodzi co do czego to sie zastanawia. Dzis rano mowie do meza:nogdzie nie idziemy,ja go nie zostawie na noc. No to moj maz dal mi taki wyklad,ze mam sie uspokoic,ze krzywda mu sie nie stanie,ze teraz to jescze bedzie luz,a pozniej dopiero sie zacznie,jak to dzieci bez rodzicow placza,wolaja za nimi itd. Ciocia-babcia czesto jest z Frankiem i pocieszam sie tym ze on ja uwielbia,ma do niego tyle cierpliwosci... ok,teraz to ja tlumacze na wszystkie sposoby ze jakos przezyje ;) ale serio,zeby nie maz,to bym zrezygnowala z tej opcji. I tak pewnie bede dzwonic vo godzine pytac sie jak Franek. Chociaz ciocia juz zapowiedziala ze mam nie dzwonic i nie pytac o chwile o niego tylko zajac sie soba i mezem :D
    No nic,ide pakowac Franka,milego dnia dziewczyny. Napiszcie jutro w jakich godzinach mozecie sie spptkav we wtorek. 11,12,13? Znajdziemy konsensus :)

    Weronika,zycze Poli i Tobie zeby skonczyly sie te kolki,wspolczuje i wierze ze zaraz bedzie koniec.



    Karolina u nas Franek tez tak robi. Ssa,gryzie,wklada gleboko rece i za chwile wymiotuje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 08:54

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba taki czas się zaczął z tymi rączkami... Mój Jaś też dołącza do grona "smaczne mam rączki, zaraz zwymiotuje..." :)

    NataliaK, Martynika, Galanea, eta lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3440

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) Dziewczyny ja dziś zważyłam Franka i jestem w szoku... Waży nie całe 7 kg... :o
    My będziemy miec czas dla siebie w następną sobotę. Idziemy na wesele a Franek zostaje z babcią :) Ale mam stresik na samą myśl... Ale w sumie nie mogę się doczekac :)

    Galanea Franek lubi spac na brzuszku ale jak już jest na prawdę zmęczony, bo inaczej unosi głowę i się rozgląda i nici ze spania bo zaraz płacz...

    Natalia Twojemu Frankowi już puchną dziąsła? To wyraźnie widac? Czy jak to poznac bo nie wiem ;)


    A tu mój wielkoludek:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/68529562f405.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef0ad456d4db.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/211e0855b622.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 10:03

    Mucha, alexast, Niesforna, Galanea, Martynika, kambel, Agusia2312, balonik, weronikabp, Judi2014, eta, Edyta84, Nalka, evas lubią tę wiadomość

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 taaa puchną,schodzi mu ząb, jak byliśmy u lekarza to potwierdził,ale może to jeszcze potrwać dość długo. Dziąsła są popuchnięte,po prostu nie da się tego nie zauwazyć,smaruje maścią .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 10:04

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanko otóż moja kaja ma sucha skórę na rączkach i główce. Prędzej dostaliśmy od lekarza oilatum i krem na egzeme,ale nadal nie ma poprawy. Dziś gadalam z teściowa i okazało się ze u mojego m ze u nich w rodzinie była skaza białkowa. Czy któreś z waszych maluchów również to ma? Moglibyście polecić czym smarować?, we wtorek idziemy znów do lekarza a do tego czasu chce juz zacząć działać

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewcyny Marcel jest juz u babci, mam stracha jak sobie z nim poradza bo grzeczny to on nie jest. Ja juz byłam u fryzjera i o 15 zaczyna sie msza ślubna znajomych :)

    eta lubi tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia a Franek u ciocio-babci,wlasnie go zawiezlismy. Wiem ze da sobie rade bo duzo do nas przychodzi i my do niej,ale mimo wszystko oczywiscie sie rozryczalam jak wychodzilam,jakos no nie moglam sie uspokoic. Yhhh,pomyslec ze tak juz cale zycie bedzie!;) Agusia baw sie dobrze!:)

    Mucha, weronikabp, eta, Agusia2312 lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kończę dziś trzy miesiące!!! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 16:49

    NataliaK, kambel, Niesforna, Paula222, Mucha, excella, weronikabp, Judi2014, Galanea, alexast, MagdaO, eta, MonikaS, Edyta84, Nalka, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika Artur jaki gosc :> Jak wydoroslał maluch jeden!:D
    Kambel obawiam sie ze jesli to skaza bialkowa to niestety zadna masc nie pomoze bo to uczulenie...

    Martynika lubi tę wiadomość

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika , ale Artur juz powazny pan ;)

    Martynika lubi tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiamy z pierwszego tulowego spacerku :-)
    10ngfhx.jpg

    Mucha, Judi2014, NataliaK, Galanea, alexast, Niesforna, MagdaO, eta, MonikaS, Edyta84, excella, Nalka, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość

  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale słodziaki te nasze maluchy:-)
    Ja juz padam na twarz, cały dzień w kuchni-jutro chrzciny.

    weronikabp lubi tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika to juz wiadomo w kogo Pola taka laska!;D
    Judi powodzenia na chrzcinach=)

    weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość

‹‹ 1510 1511 1512 1513 1514 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ