MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia dobrze takie wieści z rana czytać ja cały czas mam nadzieję że to wina ząbkowania.
Monika, zdrówka życzę Michasiowi, niech choróbsko szybko od niego pójdzie.
U nas juz z chorobami trochę lepiej. Konradowi juz przeszło, Michał ma jeszcze katar, ale już nie kaszle, ja też mam lekki katar. W najgorszym stanie jest S. ale do pracy chodzi. Bartusia na szczęście ominęło. My bierzemy tylko witaminę C w dużych dawkach i czekamy aż organizm sam zwalczyć chorobę.Agusia2312, NataliaK, MonikaS, Galanea lubią tę wiadomość
-
Natalia trzymaj się jakoś, napewno Franek walczy z przeziębieniem i to nic poważnego a to ze jest niespokojny to przez zabki napewno. Co za lekarz i niby pediatra dziecięcy ? To co się teraz dzieje to szok, ciężko dobrego lekarza znaleźć.
My to jeździmy do 2 pediatrów narazie, jeden jest na NFZ a drugi prywatnie ale starszy doświadczony lekarz. Z gardłem byliśmy u tego starszego bo mamy podejrzenia ze ten pierwszy by na początek leczył słabymi lekami , antybiotyku by nie zapisał, tylko witaminoi itp. Wiem ze moze powiecie ze antybiotyki są zle i wogole ale ja wolałam żeby go dpstal i wiem ze dalej się nie bedzie rozwijała infekcja na oskrzela i płuca. Nie chciałabym iść z Marcelem do szpitala.
MonikaS dobrze że chociaż ty się trzymasz z całej rodzinki:) Zdrówka dla Was:)
Weronika a powiedz mi ty musiałaś przejść bs Nutra bo Pola miała wysypki po twoim pokarmie? Jak to było ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 08:33
NataliaK, MonikaS lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyMonika - zdrówka dla Michasia!
Natalia - Franio dzielny Chłopok po Mamie Dawaj znaka po lekarzu
Karolina, a na jakim mleku stanęłyście? Może jednak trzeba spóbować jeszcze innego aby się dobrze wypróżniała? A może Olivka nie lubi robić kupy, bo wie, że to jest feee
Agusiu - przeszłyśmy bo wysypka nie ustępowała po 6 tyg od urodzenia, było dużo śluzu w kupie i miała słabszy apetyt. DR stwierdziła, że to nietolerancja i alergia.
A więc kochane na razie więcej krostek nie widzę!!! tzn widze ze dwie ale Pola zawsze ma kilka pojawiających się i znikających nawet w przeciągu kilku godzin. A gdyby była alergia to pewnie byłoby gorzej?
Jeśli chodzi o jedzenie, to na jawie jest tak, że pierwsza reakcja jest beee ale po chwili się uspokaja bo czuje że to jest inny smak i zaczyna jeść, więc jest duży
postęp, na nutra nie było szans żeby zjadła na jawie.
Zobaczymy co powie Pani Prof...
Dobrego dnia wszystkim, niech choróbska idą sobie od nas wszystkich precz!evas, MonikaS, Mucha, NataliaK, Galanea, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
Natalia, jeżeli to Cię pocieszy, to Artur przez dwa miesiące miał neutropenię i absolutnie nikt nas nie wysyłał do szpitala... a centrum zdrowia dziecka robiło badania i opisy. Karmiłam go moim mlekiem, oszczędzałam, ale żyliśmy normalnie, a ostatnie badania już neutropenii nie wykazały.Ogólnie nic Arturowi nie było, poza jakimś epizodem z katarem i okresami marudności.
Daj znać po dzisiejszej wizycie lekarki, trzymam mocno kciuki!Limerikowo, NataliaK, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
Natalia dzięki - miło usłyszeć przeczytać takie słowa na swój temat
wiadomo jak się ma więcej niż jedno dziecko jest ciężej ale i do tego człowiek się przyzwyczaja i uczy się sobie raddzić
jestem dzisiaj zła na męża. Spał całą noc jak zabity a ja ani ani. Nad ranem mówię wstań zajmij się maluchami bo ja muszę choć z godzinkę się zdrzemnąć bo oczy same się zamykają. A ten poszedł dalej spać. Chciał nie chciał musiałam wstać bo dzieci same takie nieśpiące strach zostawić... ale teraz za to w tym momencie miałam ubaw po pachy. Jeszcze się śmieję. jak to się mówi - Bozia ukarała - a tak naprawdę to nasz genialny Michałek. Dostał na pocieszenie ode mnie kinder jajko i usiadł koło tatusia je zjeść. Zjadł połowę a drugą położył na poduszce żeby nie rozpuściła się w rączce. oczywiście zapomniał o tej połowie i tak zostala na poduszce. Tata się przewrócił i twarzą w te jajo i tak spał. Teraz się obudził i się pyta czemu ma rękę w czekoladzie. podnosi głowę a tam na policzku pół jajka z czekolady rozpuszczone hahah aż sie rozpłakałam ze śmiechu hehehehe właśnie poszedł się kąpać bo stwierdził, że tego tak poprostu nie zmyje bo jeszcze w tym włosy jego się wkleiły bo ma długie... wiem wredna jestem - ale żebyście widziały to jajko z włosami na policzku zwisające aż do klaty hahaha sam mąż się śmiał
jeszcze mówię do niego, że to kara, że nie wstał kiedy prosiłam dzieci popilnować.. a on bo ja chooory. a ja mówię, że choroba to się skończyła o północy jak poszedł do kuchni nadrabiać zaległości żywieniowe a zerwał się wtedy z łóżka jak nie wiem co bo głód poczuł hehe od razu było widać, że choroba odpuściłaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 09:36
evas, Paula222, Martynika, Limerikowo, NataliaK, Galanea, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
Żeby nie mieszać to drugi post piszę.
Weronika ja myślę, że może Pola wyrosła już z nietolerancji i będzie dobrze pamiętam mój Michałek miał nietolerancję, która po jakimś czasie przeszła i zaczął pić normalne mleko oby i w Waszym przypadku tak było.
Natalia jak tam wizyta? pewnie jeszcze się nie skończyła... daj znać co i jak
Evas u nas same witaminy by nie pomogły. Michaś miał gorączkę 39 stopni. Ten stan powtarza się z nocy na noc a czasami i w dzień. Strach tak małego samemu sobie zostawić.
Co do antybiotyków to tak - jestem zdecydowaną przeciwniczką. Osobiście to zgadzam się ze swoim pediatrą tzn pediatrą swoich dzieci, że to ostateczność. Ponieważ antybiotyki zabijają wszystkie bakterie - i te złe jak i te dobre. To bardzo duża ingerencja w organizm. Wiem jednak, że są też zwolennicy antybiotyków - szybko zwalczają chorobę to prawda, ale jakim kosztem? tzn antybiotyki zwalczają a nie ich zwolennicy hehe Tylko nie odbierajcie tego jako krytyki. Każdy robi według własnego widzi mi się. nie krytykujęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 09:34
weronikabp, NataliaK, evas, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
Natalia trzymam kciuki za Franka
Galanea jak tam Zosia po szczepieniu?
Ha ha Monika to rzeczywiście miał karę
A u nas noc dziś kiepska... Nie wiem dla czego, ale Franek budził się aż 5 razy Zwykle budził się raz, max 2...NataliaK, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
NataliaK nie zazdroszczę przeżyć. Jestem jednak przekonana, że Franek wszystko zwalczy. Nie bez powodu jest przecież Terrorystą.
Martynika, Artur jest taaki przystojny... może kiedyś poznamy ze sobą nasze dzieci?
Galanea świetny strój, Zosia wygląda przeuroczo! My też mamy fotelik cybexa, tylko szaro-niebieski.
Muszko faktycznie przeoczyłam Twoje problemy, przepraszam. Muszę sie bardziej skupić, bo widzę, że czasami nie ogarniam.
Paula u nas też noc nie najlepsza. Wczoraj Anna jadła prześlicznie, nie schodziła poniżej 80ml! jadła od 80 - 105 równo co trzy godzinki co dało 600ml na dobę. A dzisiaj jest dupa blada. Obudziła sie o 2:00 zjadła 90, potem o 6:20 i zjadła 80ml, nastepnie o 8:00 i zjadła tylko 20ml mojego mleka i 30 mm. koszmar. Obudziła sie tak późno, bo zamiast iść spać to wdała sie w dyskusję.. nie wiem z kim, ale gadała sobie do 4 w nocy..
Eh.. i muszę przyznać, że rezygnuję z karmienia swoim pokarmem. Ściągam co prawda ale Anna nie zjada tyle ile zjada przy mm, w dodatku bardzo ulewa po moim mleku i coś słabo przybiera i robi lepsze kupy. Jakoś jak jest na mm to czuję się spokojniejsza. Na wszelki wypadek mrożę swoje mleko, tak żeby dostawała chociaż butelkę mojego mleczka ze względu na przeciwciała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 10:12
alexast, Mucha, weronikabp, MonikaS, Martynika, NataliaK, Galanea, Limerikowo, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
Natalia czekamy na wiesci po wizycie.
Monika biedaku...jestes podpora dla calej rodziny, podziwiam.
Evas dobrze ze juz na prosta wychodzicie
Weronika bardzo fajnie slyszec ze uczulenie sie nie pojawia, trzymamy kciuki za dzisiejsza wizyte.
Nalka nie ma problemu. Faktycznie skoro mm jej bardziej podchodzi to glownie nim powinnas karmic, ale chyba czasem swoj pokarm tez dobrze podac
Majka znowu jak co kilka dni dzisiaj ulewa strasznie to dziwaczne wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 10:21
MonikaS, weronikabp, NataliaK, evas, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka myślę że to dobra decyzja z przejściem na mm, skoro Annie to lepiej służy.
Weronika super że Pola dobrze zareagowała na Hippa. Oby teraz było tylko lepiej.
Monika i Evas biedne te wasze dzieciaczki mam nadzieję że szybko wyzdrowieją.
Muszko nie przejmuj się tym że mała się nie podciąga do siadu itd. Mój też dopiero od paru dni się podciąga, ale tylko jak on chce. Babci już nie chciał pokazać że potrafi. Twoja księżniczka też jeszcze do tego dojdzie.
Galanea Zosieńka słodziutka. Jak dzisiaj się czujecie
Natalia jak tam po wizycie domowej?
Ja od rana kłócę się z mężem. Ogólnie łzy i deprecha od wczoraj. Dziewczyny kiedy macie kasę z ZUS na koncie? Ja czekam jak na zbawienie a strasznie się boję że jeszcze nie rozpatrzyli wniosku i nic nie dostanę. Ogólnie to mam załamię. Dobrze że z Olinkiem jest ok. Dzisiaj lub jutro pójdę do pediatry z tym czerwonym siusiakiem. Niby jest lepiej ale jakoś dalej mnie to nie pokoi.
Mucha, NataliaK, evas, weronikabp, Galanea, Limerikowo, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
Galanea Twoja corcia super wazy a jest mlodsza od mojej
moja w pon wazyla 6100 jest drobna i dluga , ma faldki na nogach a je 180ml co 2,5-3h tak 5/6x dziennie
dzis noc 2ga po szczepeniu i wrocilo wszystko do normy, maly susel poszedl o 22 a wstal po 8 :--))))))))))))
niech nam wszystkim po klopotach naszych dzieci zaswieci
NataliaK, Martynika, weronikabp, Galanea, Agusia2312, eta, evas, Nalka lubią tę wiadomość
-
Limerkowo słonko by się przydało...
Nalka skoro Małej służy mm to śmiało przechodź. Mój Franek też lepiej funkcjonuje po mm
Alexast mi wczoraj załączył się taki nerw... Sama nie wiem. Hormony?Nalka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Widzę, że jakiś ten wrzesień pechowy i u każdej coś się dzieje.
Mam jednak nadzieję, że to chwilowe i wszystko szybko minie.
Za wszystkie Wasze dzieciaczki trzymam kciuki.
U nas niestety też nie jest dobrze. Jaś cały czas ma brzydkie kupy (śluz, często zielona). Do tego jest tak strasznie marudny, że już siły nie mam...
Przedwczoraj robiliśmy badania - na szczęście morfologia, crp i mocz ok. Czekam teraz na wyniki badania kupki. Mam nadzieję, że w końcu się dowiem dlaczego te kupki takie brzydkie. Nie wiem, czy to wina mojego mleka? Ale cały czas jem to samo, nic nowego nie wprowadzam, a wcześniej było ok.
We wtorek mamy mieć drugie szczepienie, i nie wiem co robić, czy szczepić, czy na razie nie.
I do tego te marudzenia... Dziś w nocy budził się co 1,5-2 godziny, a potrafił już przespać nawet 4-5. Ząbki raczej mi nie idą, przynajmniej nic nie zauważyłam; może ten skok rozwojowy tak trudno przechodzi? Ehhh...
A do tego sama byłam wczoraj u lekarza i muszę masę badań porobić. Ostatnio mam często zawroty głowy i zaczęłam mocno tracić na wadze - w 2 tygodnie 3 kg
Już ważę zaledwie 49 kg, i nie wygląda to dobrzeLimerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Alexast zadzwoń do zusu.
Niesforna to lepiej rób te badania swoje bo najważniejsze żeby mama miała siły dużo do wychowywania A co do Jasia to nie mam pomysłu co to może być skoro wcześniej było ok. Może takie chwilowe i wróci do normy...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
karolina1990 wrote:ja pieniadze z zusu dostalam wczoraj.
no to super, czyli muszę się tam pofatygować, a miałam nadzieję, że mnie to ominie
Niesforna dobrze, że robisz badania. Jeśli znajdziecie przyczynę zawrotów i chudnięcia to będziesz mogła ją zwalczyć.
Jestem dzisiaj załamana. Mocno liczyłam na tą kasę z Zusu a tu taka lipa....
-
nick nieaktualnyNiedawno wyszla Pani doktor
Jedyna lekarka ktorej ufam w 100%,doslownie. Tak do mnie przemawia ze zawsze jestem spokojna,ale do rzeczy.
Wg niej Franek walczy z infekcja. Ale!radzi sobie z nia bardzo dobrze,prawie normalnie je (ale w normie a nawet wiecej ),ma lekko rozowe gardlo(ale nie wymaga to leczenia antybiotykami,samo przejdzie,stwoerdzila ze nie ma co faszerowac dziecko lekami,poki nie ma wyraznej potrzeby), zachowuje sie zupelnie dobrze,akurat zrobil popisowe bo gadal do niej jak najety,smial sie,przbieral nogami. Wg niej ta neutropenia to wynik po pierwsze szczepienia,po drugie zabkowania,po 3 dowalilismy basen,ktorego kategorycznie zabronila,wyrazila swoje zdanie na ten temat,ze takie dzieci sa za male,a w Polsce praktycznie nie istnieja baseny przystosowane do takich maluchow,wszedzie mieszaja sie dzieci i dorosli itd,mimo moivh checi sprawienia mu frajdy,z basenu rezygnujemy,zdrowie Franczeska najwazniejsze ! lekko czarne chmury nad nami wisza,ale jutro mamy powtorzyc badanie zeby zobaczyc jak sobie radzi organizm,jesli bedzie zle,to wiadomo-szpital,bo trzeba bedzie mu pomoc, jesli bedzie lepiej niz wczorajsze wyniki,mamy obserwowac,nie wychodzic z nim na dwor,nie przyjmowac nowych gosci,po prostu mamy go odizolowac od zarazkow poki nie przywroci mu forma wczesniejsza.
Jest tez prawdopodobienstwo ze tak dzialaja na niego sczepienia,po wczesniejszej dawce mial plamy na ciele,ale lekarz nfz u ktorego szczepimy nie zglosil tego jako nop, teraz ta neutropenia,w sumie przed kolejna szczepionka jesli w ogole zaszczepimy,bedzie musial byc dokladnie zbadany,wlacznie z rozmazem krwi itd,zeby wykluczyc ze tak na niego dziala szczepienie. Dodatkowo Frankowi slabo zarasta ciemiaczko i mamy zbadac mu poziom witaminy d i czegos tam jeszcze,bo byv moze przez to ze je tyle i dostaje dodatkowo doustnie witamine d organizm ja zwalcza, nie pomaga mu to a szkodzi,ale sprawdzimy. Totalnym zaskoczeniem jest dla mnie to ze musimy zrobic ekg serca,Franek ma czesto marmurkowa skore,jak placze to czesto jest az purpurowo siny,osluchowo serce jest ok,ale dla swietego spokoju mamy sprawdzic,bo byc moze taka jego uroda przez niedotlenienie przy porodzie.
Teraz czekamy do jutra zeby ppwtorzyc morfologie,licze ze bedzie wszystko ok,widze po jego zachowaniu ze jest lepiej,nie placze jak sie obudzi itd.
No i kochane swiatlo dzienne ujrzal pierwszy zabek! drugi w kolejce sie wyzyna,za 2-3 dni powinien sie wyrznac do konca. Zrobilabym zdjecie Franka zebnego juz,ale jescze nie widac,bo troche to pptrwa zanim pojda w gore na dlugosc
Dziekuje jeszcze raz za slowa otuchy,wczoraj czulam sie fatalnie,naprawde mialam najgorsze mysli.
Doktor powiedziala ze czesto pediatrzy boja sie tej neutropenii bo obawiaja sie bialaczki,ale absolutnie u Franka tego nie podejrzewa,tylko swieza infekcja z ktora zaciekle walczy,w koncu jak Nalka napisala,jest terrorysta,to do czegos zobowiazuje,nie podda sie bez walki )alexast, Martynika, Galanea, Limerikowo, Mucha, weronikabp, Agusia2312, eta, evas, Nalka lubią tę wiadomość