MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
dobra - obiadek się robi
dzieci śpią a ja mogę chwilę odpocząć
Natalia i na kiedy wizytę przełożyłaś u tego endokrynologa? u takich specjalistów nie ma kolejek?
ja muszę, oprócz morfologii, do reumatologa czy jak mu tambo coś mam nie tak z kolanami. Byłam u chirurga, ale ten do mnie, że to nie do niego robota należy tylko do reumatologa bo to nie uraz mechaniczny...
-
O właśnie, ja już od 3 miesięcy mam skierowanie na morfologię i TSH i nie mam kiedy iść. Mogę to bezpłatnie zrobić tylko w naszym szpitalu, ale nie chcę tam zabierać Bartusia. Nie mam go z kim zostawić, więc odwlekam z tygodnia na tydzień.
Mały od 2 dni śpi mi po 15-20 minutdo tej pory potrafił nawet 1,5-2 godziny w dzień pospać. A teraz 2-3 krótkie drzemki przez cały dzień
Zosiu buziaki od ciotki z okazji 3 miesięcy :* -
mój Piotruś - odkąd przestaliśmy na spacery wychodzić - śpi godzinę po karmieniu przez blisko godzinę. I tak po każdym karmieniu
a jak na spacer chodziłam to spał 3-4h podczas spaceru a potem albo krótka drzemka albo nie i dopiero na noc
Evas ale nie martw się, może to tak przejściowo i znowu będzie tyle spał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:20
evas lubi tę wiadomość
-
MonikaS wrote:dobra - obiadek się robi
dzieci śpią a ja mogę chwilę odpocząć
Natalia i na kiedy wizytę przełożyłaś u tego endokrynologa? u takich specjalistów nie ma kolejek?
ja muszę, oprócz morfologii, do reumatologa czy jak mu tambo coś mam nie tak z kolanami. Byłam u chirurga, ale ten do mnie, że to nie do niego robota należy tylko do reumatologa bo to nie uraz mechaniczny...
Chirurg to jest od złamań i od operacji, z bolącym kolanem to do ortopedy trzeba iść. Polecam zrobić USG w Centrum Medycyny Sportowej w Warszawie, oni tam się znają na takich przypadkach.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonia ja chodze prywatnie na pakiet,ale czeka sie ok.2-3 tyg do tego lekarza bo jest dobym specjalista podobno. A ja nawet jescze nie zadzwonilam sie umowic...
Evas Nasze dzieci juz chyba nienpotrzebuja tak duzo snuFranek ma drzemki w ciagu dnia(jak nic mu nie dolegambo jak dolega to spi dluzej) po 30-40 minut,
Galanea,ja to wszystko wiem,ale teraz po wyjsciu ze szpitaka nie mkge isc zalatwic sama ze soba bo przeciez nie pojde z Frankiem poki samndo siebie nie dojdziebo podlapie jakies scierwo kolejne. A tez nie mam z kim zostawicGalanea, evas, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Evas sorki nie u chirurga byłam tylko u ortopedy i mnie odesłał do reumatologa nawet nie wnikając o co chodzi. Zapytał tylko czy jakiś uraz miałam w sensie czy upadłam czy co... ale to taki gbur był, że nawet nie chciało m isię już nic mówić. powiedziałam, że jak nogę na nogę zakładam to później nie mogę na tą nogę przez bolące kolano wstać. a ten na to, że to nie jest naturalna pozycja dla nóg...
że nogi na nogę nie wolno zakładać... w sumie to miał rację, ale mi chodziło tylko o to żeby podać przykład kiedy mi tak te kolano boli... no to ja mówię, że jak prowadzę auto to wtedy nie mam nogi na nogę a też kolano boli hehehe dalej nie kontynuowałam bo gbur był...
kurcze ale się zamotałąm. Jak mogłam pomylić chirurga z ortopedą hahaa niezła jestemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:27
evas lubi tę wiadomość
-
MonikaS wrote:Evas sorki nie u chirurga byłam tylko u ortopedy i mnie odesłał do reumatologa nawet nie wnikając o co chodzi. Zapytał tylko czy jakiś uraz miałam w sensie czy upadłam czy co...
kurcze ale się zamotałąm. Jak mogłam pomylić chirurga z ortopedą hahaa niezła jestemLimerikowo lubi tę wiadomość
-
u mnie to tak, że ja jestem jakaś pechowa i te kolano to sobie załatwiłam sama. np wiele razy miałam z tym kolanem tak, że chciałam uklęknąć i chciał nie chciał trailam kolanem na klocek, albo na samochodzik, albo grom wie na co jeszcze. Wiele razy tym kolanem tak pechowo klękałam i myślę, że o raz za dużo hehe i coś tam musiałam uszkodzić czy co? nie wiem, nie wiem do kogo z tym iść. bo teraz mam tak, że jak prowadzę auto to pół godziny maks mi się uda bez bólu a później to tak boli, jakbym miała nogę w kolanie wykręconą
i znowu bez ładu i składu piszę - sorki, jakaś ja ostatnio strasznie zamotana
Evas smacznegoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:33
evas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka ja mialam wrocic na silownie,od tego poniedzialku. Yhym
juz wrocilam 100 razy. Albo nawet i dwiescie!
Dzis lekarz na obchodzie wieczornym powiedzial ze wszystko jest oki z Franiem i to zalezy od kontrolnych wynikow badan czy wyjdziemy, minimum neutrocytow to 500 bo od tej granicy dziecko jest chronione przed infekcja i wtedy musielibysmy Franiowi badac krew co jakis czas,zeby sprawdzac czy powraca do normy. Trzymajcie dziewczyny jutro kciuki, Franio bardzo chce do domuweronikabp, MonikaS, alexast, eta, Limerikowo, Agusia2312, evas, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka, uwielbiam tę trójmiejską "bekę", to słowo chyba średnio funkcjonuje w Warszawie, a ja miałam kiedyś przyjaciela z Gdańska, który ciągle miał z czegoś "bekę", podczas gdy ja "ubaw", albo "jaja", długo się nie mogłam przyzwyczaić do tego słowa
.
A, no, "beka" z Twoich tekstów uwielbiam je, a wśród nich ten, że "Anna pierdzi sobie wesoło".
Powiem Wam, ze ja w większości podopinałam swoje sprawy zdrowotne, ale zmobilizowało mnie to, że w niedługim czasie chcę znów zajść w ciążę.Gdyby nie ten fakt, to też bym pewnie zaniedbała temat.Nalka lubi tę wiadomość
-
Natalia trzymam więc kciuki za powrót do domciu a raczej za ten odpowiedni poziom neutrocytów, który jest najważniejszy
my właśnie skończyliśmy piec ciasteczkacałkiem dobre wyszły
pomyślałam, że Michaś będzie się świetnie bawić wyciskając zwierzaczki
Piotruś leży spokojnie ale zaraz będzie się upominał o mleczko i seneta, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
madamama - współczuję ci tych przejść
Natalia - szybkiego powrotu do domu i dużo zdrówka dla Frania
Nalka - Maść będę miała jutrood jutra smarujemy (maść na zamówienie)
Karolina - w pierwszym dniu zero kup. W drugim 1,5 (piszę 1,5 bo chyba go przewinęłam za wcześniej i skończył w drugim pampersie) Mogę się też mylić i zrobił 2. Drugi dzień czyli dzisiaj zrobił jedną kupkę (nie zbyt dużo tzn. nie tyle co zawsze, ale zrobił)
Mam nadzieję, że nie zapeszyłam i jutro też zrobi
Dziękuję za kciuki (dla siusiaka Olinkauśmiałam się do łez)
Chciałabym dużo napisać, ale muszę szybko kończyć. Jutro mąż wyjeżdża i chcę z nim spędzić czas. Jutro napiszę więcej.
Buziaki dla wasWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 20:58
weronikabp, Agusia2312, evas, Nalka lubią tę wiadomość
-
hej hej
Galanea - Sto lat dla Zosi!!
weronika - rzeczywiście Pola pięknie pozuje na każdym zdjęciu, w ogóle jest śliczna
Paula - powodzenia w staraniach!! trochę Ci zazdroszczęja po cesarce więc czekam rok i startujemy
Natalia mam nadzieję że szybko wyjdziecie!
Ignacy śpi, ale za nim zasnął to mi znowu koncert życzeń urządził. wcześniej nie było problemu z zasypianiem, a teraz drze się jakby go to łóżko w tyłek gryzło..
weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja się rozgrzewam naleweczką z aronii bo jakoś mi zimno dużo dziś na powietrzu byliśmy. Nie ma jak własnej roboty naleweczka na zimne wieczory
)
Chciałam Wam powiedzieć, że Polunia nie miała już dziś wysypki i konsystencja kupy była ok, choć miała problem ze zrobieniem jej i brzusio ją bolało. Ale to podobnież normalne przy wprowadzaniu nowego mleka.
Także chyba nie ma alergii..zobaczymy co jutro Pani prof powie, trzymajcie kciuki a i moje dziecko je już prawie za każdym razem od 130 do 150)szok!
eta, Limerikowo, Galanea, Agusia2312, evas, Nalka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny