MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika a czy można jakoś sprawdzić na co Mała jest uczulona, dalej robić testy czy to nie ma sensu? Nikt z nas nie pali, w ogóle u nas w mieszkaniu się nie pali. Ubranka Julki piore w płynie Lovela, staram się jej nie przegrzewac. Cóż jeszcze mogę zrobić, jak jej pomóc? Ostatnio strasznie się drapie po główce
Limerikowo spróbuję serii atoperal.
Agusia już przyjmuję zaproszenie, chętnie wymienię się informacjami na temat AZS i nie tylkoLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Natalia do neurologa to tak kontrolnie idziemy z wynikami eeg i usg przezciemiaczkowego, ktore Majka miala zlecone ze wzgledu na te wzdrygania senne ktore miala w 2 miesiacu zycia.
Wez ich na tej obronie jakos pod wlos, np. Idz w obrzyganej bluzce i gadaj przed obrona przez telefon o tym jak tam Twoj maly Franio samotny bez mamusi sie sprawujeWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 20:41
Martynika, NataliaK, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Camilia ponoć takie testy przed 3 rokiem życia są bez sensu. Być może układ odpornościowy jest niewykształcony i temu? nie wiem
wypracowanie napisałam, ale postanowiłam wykasować, żeby jakichś czarnych wizji tu nie malować
wierzę, że Twoja córcia jakoś pozbędzie się tego azs i zapomnicie, że w ogóle z czymś takim się borykaliścieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 20:57
Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
Natalia albo weź Franka ze sobą!
Jak Franio się uśmiechnie to obronę masz w kieszeni
Mam nadzieję, że te wszystkie leki chociaż pomogą Frankowi.
Mucha trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u neurologa, no i za Ciebie, żeby w końcu Ci przeszło.
My mamy rehabilitację przedłużoną o kolejne 10 zabiegów. Pani powiedziała, że napięcie już jest praktycznie ok, ale jeszcze kontrolnie lepiej poćwiczyć. Zwłaszcza że mój Jaś jest jak to powiedziała "leniwym niedźwiadkiem"Martynika, NataliaK, Mucha, Bea_tina, eta, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Monika u Julki szczególnie główka jest "chropowata" i po niej strasznie się drapie no i jeszcze czoło i policzki W zgieciach rączek i nóżek ma czerwone, powieki lekko różowe, reszta ciałka jak na razie nienajgorzej- oby nie zapeszyc. Dziękuję Ci za słowa otuchy, mam nadzieję że to przejdzie. Tak bardzo jest mi jej żal, tak bardzo chciałabym jej jakoś pomóc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 21:05
-
nick nieaktualnyNo wlasnie w kryzysowej sytuacji wezme go ze soba,serio.
Muszka o tym ze mam Franka wie caly dziekanat i dziekan ktory jest moim promotorem,jak tylko urodzilam dzwonily babeczki z gratulacjami a i czesto tez tam bylam z malym i wszyscy byli zachwyceni jak sie usmiecha,wiec moze to faktycznie mysl. Ha! Juz on by ich zbajerowal na te swoje smiechyMucha lubi tę wiadomość
-
Galanea masz chyba wszystkie normalne objawy
walczymy z wlosami wypadaniem i rosnieciem i prychami
mnie jeszcze pocenie nie dotyczy , moze na spacerach wypacam
biore vibovit junior, wiem ze mozna sie tu smiac i skrzyp/pokrzywe z wit jest lepiej
po porodzie hormony wariuja, tylko zachodzic w kolejna ciaze by znowu estrogeny dominowaly he heGalanea lubi tę wiadomość
-
Martynika wlasciwie to moge brac jedynie paracetamol i to tez nie za duzo, a jego dzialanie to slabizna
Natalia Frankowym usmiechem to od reki 5 wywalczysz
Galanea mi wlosy na nogach tez rosna jak szalone, a z glowy wypadaja garsciami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 21:48
Galanea lubi tę wiadomość
-
Kochana,całe życie miałam jasne,cienkie,niewidoczne włosy na nogach,a to,co rośnie mi teraz na łydkach to jakiś armagedon... Ciemne, grube, aż boję się pytać ,czy to przejściowe,czy tak już zostaje... Włosy wypadają nadal,choć ścięłam dużo (z długości za łopatki do długości nad ramiona).Potliwość nie dokucza mi w dzień,aczkolwiek w nocy często budzę się mokra.
Także chociaż o porodzie jako takim już nie pamiętam,to jednak czuję jak wciąż wybrzmiewa ,że się tak wyrażę .
O rany, jak mi się długo i niewygodnie pisze.W moim telefonie spuchła bateria.Nie wiem,o co chodzi,nawet nie da jej się wcisnąć z powrotem,jutro idę do serwisu,a tymczasem używam starego.Galanea lubi tę wiadomość
-
Ja z poceniem problemu nie mam, w sumie nigdy nie miałam.
Ale do problemów "włosowych" się dołączam. Na nogach rosną jak szalone (dobrze, że taka pora roku, bo inaczej bym chyba co drugi dzień musiała golić ), a z głowy wypadają garściami.
Powinno być na odwrót...
Swoją drogą mam nadzieję, że to wypadanie się niedługo skończy, bo inaczej będę łysa. Już się boję szczotkę brać do ręki... Myślicie że karmiąc piersią mogę brać jakieś suplementy na te włosy? Może akurat choć odrobinę pomoże...
I chyba się przeziębiłam niestety, mam straszny katar i czuję, że coś mnie bierze. Macie jakieś sposoby na początek choroby?
Zawsze leczyłam się mlekiem z miodem i czosnkiem (ale teraz nie mogę mleka), lub grzanym piwem z sokiem malinowym - no ale tego też teraz nie mogę -
Niesforna żadne suplementy nie pomogą na wypadanie. To co ma, to i tak wypadnie(w ciąży nic nie wypadało, teraz to się nadrabia). Po prostu hormony wracają do normy i tyle, nic w naturze nie ginie;P Każda z nas wilkołak na dole, łysol na górze
Nie przestraszcie się, jak na głowie połowa włosów zniknie, a na krańcach zaczną roznąć nowe włoski. Trwać do może do pół roku, albo i dłużej, niestety...MonikaS, eta, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Bea_tina no właśnie nowych włosków mam masę takich krociutkich wśród tego co jeszcze zostało. A widać to bardzo bo odrosty są dużo ciemniejsze od reszty włosów.
Galanea wrote:I jeszcze jedno pytanie mam. Macie jeszcze linea nigra? U mnie nadal widoczna, dopiero trochę z góry zaczęła znikać.
Dobra idę spać, bo jak Jaś znowu będzie budził się co godzinę to jutro jak zombie będę chodzić...Galanea lubi tę wiadomość
-
hehe, dla mnie tez na nogach rosną jak szalone a i na głowie sypią się masakrycznie
dzisiaj chciałam sama sobie spróbować włosy ściąć i zaczęłam rozczesywać - normalnie oczy mi na wierzch wyszły bo normalnie garściami wyłaziły jakbym po chemioterapii była
chłopaki śpią już od dawna a ja korzystając z okazji posegregowałam wszystkie zabawki michałkowe samochody do samochodów, klocki do klocków, połamańce do kosza itd
Camilia wiem to straszne tak patrzeć na małą jak tak się drapie... spróbuj tym atoperal baby taki krem jest - może troszkę mniej ją swędzieć będzie i ulgę przyniesie. Dobry jest ten krem, na moim Michasiu się sprawdził a i sama na sobie wypróbowywałam najważniejsze żeby nie było jej za ciepło bo wtedy podrażniona skóra. A najgorsze to jak się spoci. Na buźce niedobrze bo się ślini i rozciera po polikach to może nasilać...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Mucha podziwian Cie ze nie odstawilas piersi zeby moc wziac cos mocniejszego, ja przy bolu nie jestem w stanie nawet sie ruszyc a co dopiero zajac dzieckiem. o wlosach nic nie mowcie, nad czokem mam lysy placek, teraz zaczynaja tam wyrastac wlosy a nog to chyba nawet nie oplaca sie golic, mam wrazenie ze zataz z tylu odrastaja
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Karolina nawet jak bym chciala (a nie chce) odstawic malej to jest taki problem ze ona nie chce jesc z butelki, wiec ciezko byloby ja karmic. Inna sprawa, ze ja chce bardzo mala karmic piersia i musze sobie poradzic z bolem...gdyby pojawila sie goraczka od stanu zapalnego to nie mialabym innego wyjscia tylko brac leki, poki co na szczesciej jej nie ma (tfu, tfu).
Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość