MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas pobudka o 2, 4 potem 5 na mleko. Wrócę do wawy i kupuje kaszke i kleik i cos mu muszę dac na noc bo wydaje mi się że jest głodny, spal bez problemu do 5 a od 30 października co noc pobudki. W sumie on to spory chłop. Zwaze go jak do wawy wrocimy, ciekawa jestem ile na liczniku będzie teraz nawet daje mu 240 ml i czasem wola o więcej wiec nie ma co go męczyć, czas na jakieś kaszki.
Dobrze że u Was noc względna Karolina ja z ubrankami miałam ostatnio to samo, zdziwilam się że 74 sa dobre, ba! Takie na już
Rosną te nasze pociechy, każde w swoim tempie ale do przodu
Nalka jak się czujesz?? Pamiętamy o Wasweronikaipola, Galanea, Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem jak u Was pogoda, ale u nas ciemno ! Widać ze zima nadciąga, siedze w kuchni i światło pasuje włączyć. Święta za jakieś 6 tygodni i jak co roku obiecuje sobie kupić prezenty najpóźniej do poczatku grudnia zeby ominąć tłum zakupowy!! Ale jeszcze nigdy to się nie udało hehehe w tym roku mam nadzieje ze się uda
A no tak, gdzie alexast? Ja nie mam numeru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 09:57
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
weronikaipola wrote:Nalka i Alexast...? Czy ktoś ma nr tel do Alexast, martwię się, długo się nie odzywa..
U nas noc średnia, a do tego kupa o 4:30
Weronika dziękuję za troskę u nas wszystko ok. Miałam mały kryzys. Do tego komp mi się popsuł a z Tel. Się ciężko pisze. Idę zaraz odebrać kompa i się odezwę. Buziaczki
Galanea, weronikaipola, excella, eta, monaaa lubią tę wiadomość
-
Hej
Artur na prawdę ,,doroślej'' wygląda
Eta no tak ! Święta za pasem...
Macie jakieś prezentowe pomysły??
U nas... Franek ostatnio sporo wędruje po podłodze i muszę ciągle miec go na oku
I noc do kitu... Spac nie mogłam, za to Franek owszemGalanea, eta, weronikaipola, Martynika, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Alexast, fajnie, ze sie odezwalas. Czekamy na wiecej info.
Sama kombinuje z prezentami, bo musze okolo 15 prezentow kupic dla calej rodziny. eech... Wiekszosc pewnie zrobie przez allegro.
Zosi kupilam Siostrzyczke szczeniaczka z Fisher PriceWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 11:09
eta, weronikaipola, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas noc chyba spoko, nie pamiętam ile razy wstawałam, napewno 2 razy na karmienie i ileś tam tak o,zeby milorda przekręcić.
My po rehabilitacji, dziś nasza rehabilitantka zawołała swoje koleżanki po fachu i razem debatowały nad Frankiem i sie zastanawiały czy nie został źle zdiagnozowany odnosnie wzmozonego napiecia miesniowego,czy po prostu był silny od urodzenia... Za szybko sie rozwija ruchowo żeby to napiecie faktycznie miał. Pani juz nie bardzo chce go rehabilitować bo powiedziała że tylko ułatwia mu to raczkowanie a najbardziej sie boi że jak bedzie miał powiedzmy 6 miesiecy zacznie stawać do pionu trzymajac sie czegoś tam, to za wczesnie dla jego nóg i kręgosłupa....na początku grudnia mamy wizyte u neurologa na Szajnochy..zobaczymy co powie... A Franek dziś jak na zawołanie przy paniach rehabilitantkach biegał dosłownie po stole xD
Alexast, fajnie że sie odezwałaśGalanea, Paula222, eta, weronikaipola, Martynika, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Natalia - a nie mówiłam? Michaś wstał i zaczął chodzić w 7 miesiącu i nic mu nie jest Twojemu też nic nie będzie jeżeli będzie miał siłę wstać to i kręgosłup i nóżki wytrzymają to moje zdanie, ale wiadomo - lekarzem nie jestem
Natalia a u Ciebie już nie będzie wizyty u lekarza od bioderek? myślę, że najlepiej on będzie potraił powiedzieć czy mały już może tak sobie nadwyrężać swój kręgosłup i nóżki.
my dziś na 14:20 do lekarza na kontrolę. Teraz Piotruś śpi a Michaś Jeepy ogląda w tvWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 11:28
Galanea, NataliaK, weronikaipola, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
My po szczepieniu nasza Cora wazy 7,5kg, w poniedziałek ważyła 7380g, dodam ze poje tylko mleko 6x150ml w tym raz z miarka kleiku:D troszku się pozalila, wróciliśmy do domu , przytuliła się i zasnela.
Galanea, Paula222, eta, weronikaipola, Martynika, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Natalia właśnie myslalam ostatnio o tym że Franek ma napięcie ale rozwija się błyskawicznie a mój z napięciem ma pewne bariery choć uważam ze rozwija się i tak dobrym tempem. Chyba to napięcie to u niego pomyłka
MonikaS, NataliaK, weronikaipola, Martynika, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEta,Monika jestem własnie trochę zła, bo jeśli okaże się to faktyczną pomyłką to bez sensu były te całe rehabilitacje... A byliśmy przecież u dwóch neurologów, no zobaczymy, poczekamy do wizyty. Może rehabilitantki się nie znają chociaż w przychodni widzę pełno dzieci z wzmożonym napięciem, często cwiczą na tej samej sali... i naprawdę wygląda to trochę inaczej...
Monia,dobra sugestia. Mieliśmy już 2 usg bioderek, ale zaraz poprosze o kolejne żeby się upewnić że jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 12:14
weronikaipola, MonikaS lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Bardzo dziękuję za pamięć. Jestem wykończona, nerwowa i wszystko idzie nie tak. Od studiów po Annę. Fukam dosłownie na wszystko, a kiedy Wasze wpisy zaczęły mnie denerwować to już stwierdziłam, że wpadam w coś przypominające depresję. Mój mąż się śmieje, że takiej prawdziwej nigdy nie będę miała, bo uwielbiam "strugać głupa" i nie potrafię być wiecznie ponura.
Co u Anny:
To, że nie je to dla Was już nie nowość. Rehabilitujemy się, zaczyna współpracować (w końcu..).
Babka od rehabilitacji uważa, że Anna powinna iść na eeg, bo może padaczka czy zmiany w mózgu. Ręce opadają i kurwica strzela. Grzecznie się pytam, po co był rezonans.
Czuję, że przyczyna tkwi w napięciu mięśniowym. Gdy jest rozluźniona i gdy czuje się bezpiecznie, nie wzdryga się, współpracuje i dyskutuje.
Zaczęła się uśmiechać do obcych ludzi.
Nie wolno jej kłaść na brzuchu, bo ma nieprawidłowe odruchy. Bardzo silne plecy i bardzo słaby brzuch. Robimy tak jak nam zalecono i przepuklina pępkowa w ogóle się nie powiększa. Nie trzeba kleić, wystarczy wzmocnić mięśnie brzucha a przepuklina sama się chowa, widzimy to gdy Anna leży w pozycji zalecanej przez rehabilitantkę.
Anna Zaczepialska. Jak siedzisz za daleko to spełźnie z legowiska kopnie Cię i zaguga.
Anna Śliniąca. Zwłaszcza jak się cieszy. Puszcza takie bąble śliny z zadowolenia, że nie nadążam z wycieraniem.
Anna Palce Jedząca. Nie swoje. Swoje są niedobre. Mama daj palca. Albo dwa. Łapie mi palce i ładuje do dzioba. Ewentualnie zastąpić je może Lew Leon ale nie na długo, gdyż mokry nie spełnia wymagań.
Poza tym Anna skończyła 5 miesięcy. Uwielbia podwijać rajstopy/spodenki/półśpiochy. Ostatnio udało jej się otworzyć pieluchę tak ją zaczepiała i drapała. Ręka w kupie już zbliżała się do oka, które drapane jest namiętnie odkąd się Anna zorientowała, że te oczy to jej. I w dodatku można drapać! Dobrze, że zdążyłam się odwrócić z nową pieluchą do zmiany..
Co u mamy:
Walka z Danutą, która kupiła Annie biszkopty i żyje w przekonaniu, że dzięki nim Anna zacznie jeść. (Danuta - matka Nalki)Nieotwarte biszkopty są pod stałą obserwacją rodziców Anny.
Wygląda źle ale już niedługo, bo wybiera się do fryzjera na radykalną zmianę fryzury. Łącznie z farbowaniem.
Ogląda filmy świąteczne zmuszając do tego całą rodzinę, czyli męża i dziecko. Przy czym dziecko woli patrzeć na tatę niż na choinki i świętego Mikołaja!
Odsuwa od siebie myśli na temat sesji i magisterki.
Świętowała 11 listopada bynajmniej nie Święto Niepodległości. Siedem lat znajomości i Szósta rocznica związku jest większą okazją do świętowania.
Zaliczyła wtopę, bo koszulka ze specjalnym nadrukiem Magic The Gathering dla męża nie dotarła na czas i wciąż czeka i czeka i czeka...
.... a sama dostała piękną srebrną zawieszkę w kształcie pieska, który do złudzenia przypomina naszą Nalę.
Właśnie upiekła bananowe wietnamskie ciasto i cieknie jej ślina do podłogi a musi poczekać do jutra, bo ciasto dla chrześniaka, który dzisiaj kończy roczek.
To by było w skrócie tyle co u nas.
Miło Weronika, że wróciłaś. Ale wpadłam w kompleksy - jesteś piękna. Zdążyłam też obejrzeć film tuż po narodzinach Poli. Bartek chciał obejrzeć dwa razy, bo Pola tak słodko otwierała buźkę gdy do niej mówiłaś. Za każdym razem szturchał mnie w bok i mówił: Zobacz, zobacz jak otwiera buźkę, jak słodko, jak nasza Anusia!
(taaaa Anna jest Anną już tylko dla mnie...)
Poza tym dziewczyny dziękuję jeszcze raz za pamięć. Widziałam zdjęcia Waszych pociech i jestem zachwycona. Nasze Czerwcowe dzieci są przecudowne!
A tu Anna, która kończyła 5 miesięcy i nie miała zamiaru iść spać. Godzina na nagraniu jest nieprzestawiona. Więc była 22.
https://www.youtube.com/watch?v=wNMf2ZClbEM&index=1&list=UUK1vbfHrTpI813tBrNDzvSg
weronikaipola, NataliaK, excella, AISAK, karolina1990, monaaa, Galanea, Mucha, Agusia2312, evas, Martynika, Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea a tu i za tyle
http://allegro.pl/prince-lionheart-piankowa-mata-dwustronna-gratis-i4712562756.html
kupilam ja glownie po to zeby amortyzowac jego upadki bo lezal na dywanie,na to koce a i tak czasami plakal. Dzis sie na twj przewrocil ale nawet nie uslyszalam. No i po poprzednim wlascicielu mieszkania zostaly kafelki aprzed porodem nie mielismy jak ichwymienic na parkiet,podloga jest zimna przez to...a ta mata izoluje. Fajna,dwustronna i co za tym idzietez super to wieeeeelka:D jak ja rozlozylam to Franko az piszczal z radosci
Nalka,nie obraz sie. Ja niewiem,czemu lekarze co chwile rzucaja innymi diagnozami? Ja bron Boze nie negujeich wiedzy,ale sama przez to jestes zirytowana bo tak naprawdw niewiadomo czy cos Annie jest czy nie jest. Moze wybierz sie z mala do Centrum Zdrowia Dziecka w Wawie?tak rzucam,po prostu. Naprawde tu lecza i wykrywaja rozne przypadlosci. Zawsze oferuje ci swoja pomoc,jakbys chciala,moge ci pomoc,czy to przenocowac u mnie,czy dojechac,czy cokolwiek. Jakbys sie zastanowila,daj znac. Oczywiscie sie nie obraz na mnie,tak glosno mysle bo sama troche przezywam wasz przypadek...Nalka, weronikaipola, Galanea, Mucha, Agusia2312, Martynika, Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
NataliaK no coś Ty za co miałabym się obrażać?! Z tym eeg, to ta rehabilitantka wyjechała. Osobiście uważam, że już trochę wymyślają i szukają dziury w całym. Nie prościej jest najpierw przeprowadzić rehabilitację i pomóc Annie zwalczyć napięcie i jak dalej będzie miała jakieś "tiki" nerwowe to wtedy się zastanowić co dalej? Tak się zastanawiamy z mężem. Oboje poszliśmy po rozum do głowy i zaczęliśmy patrzeć na wszystko bardziej racjonalnie. Bądź co bądź znamy Annę najlepiej i wiemy kiedy reaguje zbyt nerwowo. Doczytaliśmy także, że to często występuje u dzieci ze wzmożonym napięciem. Bardzo Ci dziękuję za propozycję. Jeśli sytuacja nas zmusi do tego, żeby udać się do Warszawy z pewnością dam znać. Póki co Annę czeka szpital 9 grudnia i 15 grudnia wizyta u dr Mazurkiewicz, a do niej jeżdżą ludzie z całej Polski więc muszę w końcu nastawić się na jednego lekarza neurologa bo naprawdę idzie oszaleć.
NataliaK, Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka super ze napisałaś, mam nadzieje ze sytuacja Anny szybko sie wyklaruje i unormuje, bardzo Wam tego zycze
Natalia mata świetna, chyba nabede cos podobnego na gore. A i mam nadzieje, ze Franko dzis grzeczny na przyjazd Taty?
My po spacerze, mała dzis jakaś uparta i wkurza sie, cóż kobieta zmienną jest jak mawiał WieszczNalka lubi tę wiadomość
-
A mpja Laleczka spiocha sobie po szczepieniu juz drugi raz.
A ja jestem zła bo z teł nie moge oglądać waszych filmików.
Annie buziak za biegnacy 6-ty mc. Wysciskaj ja mocno mocno:) Nalka myślę ze wizyta u fryzjera poprawi ci humorek:)
Pamietam jak kazda czekała na swego Skarba, potem oby do 3 miesięcy, a tu zaraz 6 miesięcy zaczną kończyć maluchy. Super!!
NataliaK a ja chce kupić puzzle piankowe... Nie wiem co lepszejsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 14:01
weronikaipola, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka ciesze sie ze sie odezwalas i ogromnie mi przykto ze musisz tyle przezywac. Osobiscie uwazam tak jak Wy, ze nalezy najpierw ogarnac efekty rehabilitacji a nie badac wszystko naraz. Byc moze jest to tylko i wylacznie napiecie i wszystko wynika wlasnie z niego.
Nalka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpoko Nalka,jak cos to wal jak w dym,zawsze chetnie pomoge
Weronika no wlasnie tak srednio zjadl tylko kilka lyzek obiadu,wypil mleko i poszedl spac. Chyba odsypia wczprajsze niespanie...nie dopuszczam do glowy ze znow cos sie dzieje po szczepieniu.
Monia posluchalam Twojej rady i w czwartek mam usg bioderek z malym
Aisak,u nas puzzle nie zdaly w ogole egzaminu bo to jest szogun maly i w minute i wszystkie puzzle byly porozdzielane i sluzyly do gryzienia.Nalka lubi tę wiadomość