X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki Franka wsio rajt,neutropenii nie ma,jedynie te pieprzone ldh podwyzszone ale uznaje ze tego nie widze poki lekarz sie nie skontaktuje.
    Dzis bylismy tez na usg bioderek,wszystko dobrze.
    Dzis bylosmy rowniez na rehabilitacji,Pani przerywa rehabilitacje,chociaz mamy jeszcze teoretycznie 2 wizyty to juz powoedziaka ze sie nue widzimy bo nie ma takiej potrzeby,2 grudnia mamy lekarza ktory stwierdzi czy juz faktycznie nie musimy,ape chyba naprawde juz koniec tych wycieczek na rehabilitacje ;-)

    Franko dzis sie tak zakrztusil ze myslalam ze padne,no piersszy raz az tak ze musialam go brac do gory nogami, a to bylo tak...
    najpierw wstawałem przy organkach..xD
    83bb289461a4b177med.jpg
    pozniej zglodnialem :D
    04aa93e665692b37med.jpg
    gdzie jest moje jedzenie?
    c9bf05ffd31fef9emed.jpg
    aaaaaaaa...no tu jest...omnomnom :D:D:D
    7c3a681ae486b653med.jpg

    weronikaipola, evas, excella, karolina1990, Martynika, eta, Limerikowo, Bea_tina, Niesforna, Mucha, monaaa, Galanea, MonikaS, madamama lubią tę wiadomość

  • azi Ekspertka
    Postów: 163 381

    Wysłany: 20 listopada 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franek mistrz!! aż w szoku jestem! mój leniwiec ledwo na brzuch się przewraca:D a Franek zaraz będzie chodził!!:)
    a jak pięknie je:)

    NataliaK lubi tę wiadomość


    3jgxyx8d08x508h1.png
    l22n6iye5ll34so8.png
    1k3xegz2f74add0s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azi haha bo to jest taki mały stwór nadpobudliwy ;-) ja go nazywam szogunem!

    Weronika powodzenia na szczepieniu,co do tego szczepienia to takie moje zdanie ze moze lepiej rozdzielic te szczepionki na hexe i pneumo. Ale to moje zdanie ofkors ;-)

    weronikaipola lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franek wymiata. :-)
    Juz pisałam Natalia ze tak właśnie zrobię, rozdziele moze to cos pomoże..

    A to Pola i jej ukochany Miś, Miś ją uspokaja zawsze i wszędzie i spi juz tylko z misiem :-)
    300g0mp.jpg
    el43dl.jpg
    33ws54y.jpg
    30aumn7.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 14:21

    excella, azi, Martynika, eta, Limerikowo, NataliaK, karolina1990, evas, Bea_tina, Niesforna, Mucha, monaaa, Agusia2312, Galanea, MonikaS, madamama lubią tę wiadomość

  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 20 listopada 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany, czy ja dobrze widze?! On prawie stoi?! Przyznaj sie Natalia, co Ty jadlas w ciazy ze masz takie dziecko? pewnie jakies odzywki dla sportowcow :) poprostu Franek mistrz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 14:34

    Limerikowo, NataliaK, Mucha, Galanea lubią tę wiadomość

  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 20 listopada 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia urodziła ze dwa miesiące wcześniej, tylko sie nie przyznala bo chciała być czerwcówką :) super Franek.
    I Pola jaka śliczna:)

    Martynika, eta, weronikaipola, Limerikowo, NataliaK, evas, Mucha, monaaa, Galanea, MonikaS lubią tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 20 listopada 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    excella wrote:
    Natalia urodziła ze dwa miesiące wcześniej, tylko sie nie przyznala bo chciała być czerwcówką :) super Franek.
    I Pola jaka śliczna:)

    Hahaha popieram:)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 20 listopada 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ło matko!!! Mój to ledwie na boki się obraca i to jeszcze mu łeb zostaje w tyle, z brzucha na plecy nawet nie myśli, a Franek juz stoi niemalże.. :D no SZOK :D
    A Ignacy 3 dni starszy.. Szok :)
    Ale Franek parcie na żarcie ma takie jak Ignacy ;D tylko Twój juz level wyżej, Blw, a u nas mleko ciagle najulubieńsze :D

    A Pola z misiem piękna para!! I tak ładnie pozuje do zdjęć, mój to odrazu powaznieje i złapać jego uśmiech to trudna sprawa :)

    weronikaipola, NataliaK, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 20 listopada 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, my po basenie, mala w ok humorze obeszlo se bez koncertu, zadzialaly odglosy wszystkich mozliwych zwierzatek, pewnie mnie tam za crazy mieli, no ale placzu nie bylo, dziecko zagadne, ubrane i ja tez :--))

    teraz drzemka, pilnuje, bo w nocy byl krotki incydent bezdechu, niania piknela raz ostrzegawczo i oboje bo tak czujnie spimy od razu wstalismy i do lozeczka i oddech powrocil
    niania sie nie uaktywnila bardziej na pikanie uff
    ne wiemy czy sie przytknela czy zakrecila nosem gdzies w glebokim snie w protektorze lozeczka
    mamy kamerke nocna d link eye on baby to sie sprawdzi dzis cos sie stalo dokladnie
    w ogole 2 dni temu kamerka zainstalowana bo mala sie czolga od tylu lozeczka do przodu i juz sie przydala, kto by przypuszczal..

    mamy nadz, ze to jednorazowy incydent, jesli sie odpukac powtorzy to oczywiscie dzialamy

    weronikaipola, Agusia2312, madamama lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sliczna Polunia ;-) taaakaa slodka dziewczynka ;-)))

    Tak tak jadlam pasze dla swinek i zagryzalam kreatyną i urodzilam oto takiego Franka hahahhaha ;-))) no i tak z 3 miesiace wczeaniej ale tak chcialam by czerwcówka ze nie moglam no :D a tak serio to niewiem czemu taki jest,taki jego urok tego mojego Franciszka. Maly szogun,jak ja to mowie ;-) same widzicie ze on do rehabilitacji to juz sue chyba nie ndaje ;-) obym sie nie mylila:D

    excella, evas, eta, weronikaipola, Martynika, Mucha, monaaa, Galanea, madamama lubią tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 20 listopada 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia tak oglądam te zdjęcia i w szoku jestem :-) Franek super gość !!!!!
    A powiedź mi nie boisz mu się dawać takich całych jarzyn ? Ja bym się bała że się zakrztusi i nie będzie mógł złapać powietrza :-(

    zem3i09keg891u11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topa zaczelismy blw bo Franek jest samoś i chce sam jesc. To akurat bylo juz po jedzeniu w zasadzie i to resztki warzyw i miesa. Daje mu dosc duze kawalki ale i tak nie uniknie sie zakrztuszenia. Dzis mi sie tak zakrztusil ze musialam go do gory nogami brac. Mam nadzieje ze po prosu nauczy sie jesc i rodrabniac w buzi i bedzie co raz mniej zakrztuszen. No zobaczymy,takie jest ryzyko blw niestety.
    A bac sie boje , to oczywiste ;-) pamietam jak sie Franek urodzil i sie panicznie balam tych zakrztuszen mlekiem,oswoilam sie i spoko,czasami jak sie zakrztusi na macie to tylko zerkam czy daje rade i zawsze jest spoko,nie musialam interweniowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 16:54

    Agusia2312 lubi tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 20 listopada 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franek jak torpeda się rozwija :D najdalej za miesiąc będzie chodził :D

    Polunia śliczności ;) powodzenia na szczepieniu

    A mój S. własnie do mnie zadzwonił z wiadomością, że Bartek opanował przekręcanie się na brzuch :D już od kilku dni ostro trenuje, ale jakoś do tej pory mu się nie udawało. No ale do Franka to mu jeszcze daleko :D

    MagdaO, NataliaK, weronikaipola, Mucha, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 20 listopada 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, Natalia, Franek to prawdziwa torpeda!!! Ale to chyba po tobie, co? Całą ciąże miałam wrażenie, że jesteś na jakichś sterydach, taka nakręcona, ale tak pozytywnie :D Więc wcale mnie to nie dziwi, bo jak w Mamie drzemie szogun, to jaki ma być syn ;) Ale jak patrzę na Frania, to faktycznie mam wrażenie, że między nim a Stasiem jest przynajmniej z miesiąc różnicy. Ja mam jeszcze swojego niemowlaczka :)

    Polunia, taka urocza, subtelna dziewuszka. Pięknie <3

    NataliaK, weronikaipola, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas nie kracz :P:D

    MagdaO hahahahaha na sterydach to nie bylam i nie jestem ;-) ale taka juz moze troche jestem nakrecona, wiec w zasadzie co sie dziwic ze mam takie dziecko,masz racje xD

    evas lubi tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 20 listopada 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Nie nadrobię Was niestety, ale mam nadzieję, że u wszystkich wszystko w porządku - zarówno u mamusiek, jak i dzieciaczków :)

    Ja miałam ostatnio cholernie ciężkie dni...
    W sobotę byliśmy na imieninach ciotki ze strony mojego męża i tam impreza na jakieś 20 osób. Jaś zachowywał się normalnie, jak zawsze.
    Ale jak tylko wróciliśmy do domu, to ja nie wiem co się stało... Normalnie zupełnie inne dziecko, obrót o 360 stopni, masakra istna!
    Non stop płacz, i ryk. Nie można go zostawić nawet na minutę. Odłożony do łóżeczka aż się siny robił od wrzasku, i tak się wyginał, że bałam się że sobie krzywdę zrobi :| W nocy pobudki co godzinę, albo częściej. Nawet na rękach płacz nie do opanowania...
    Jedyne co go uspokajało to jak go bardzo mocno do siebie przytuliłam, puszczona głośno muzyka i tańczyłam z nim :|
    Gorączki nie miał, brzuszek miękki, kupy normalne. No to może zęby? Paracetamol, nurofen i dalej to samo... Już nie wiedziałam co mam robić.
    Ba, nawet zaczęłam się zastanawiać nad teorią mojej babci, że ktoś go urzekł! (Głupie myśli przychodzą człowiekowi do głowy w akcie desperacji :P)

    Na szczęście od wczoraj zaczyna być lepiej. Znowu zasypia sam w kołysce/łóżeczku; bawi się sam jakiś czas, więc wszystko zaczyna wracać do normy. Nie wiem, co to było przez te kilka dni, i mam nadzieję, że już się nie powtórzy...
    Do tego moja mama miała we wtorek badania robione w centrum onkologii, więc stresujące dni były.

    Ale te 4 dni noszenia Jasia na rękach dały mi tak w kość, że mój kręgosłup się zbuntował i ledwo chodzę :( Więc teraz na przemian jeżdżę raz na rehabilitację z Jasiem, a raz ze swoim kręgosłupem. Do tego w przyszłym tygodniu mam z Jasiem szczepienie, neurologa, usg bioderek, no i rehabilitację. Więc nie mam czasu zupełnie na nic :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 17:35

    Agusia2312 lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 20 listopada 2014, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mam do Was pytanie - chcę zacząć podawać Jasiowi kaszki, ale zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać :| Wy podajecie łyżeczką czy z butelki? Jeśli butelką to jaki smoczek? bo na wieczór to chyba wolałabym butelką, niż go potem myć i przebierać...
    I dajecie jako dodatkowy posiłek czy zamiast mleka?
    Martynika pamiętam, że Ty pisałaś, że Artur rano i wieczorem dostaje kaszkę - dajesz mu jako dodatkowy posiłek czy zamiast cyca?

    A i Jaś ostatnio znowu nie chce leżeć na brzuchu. Zauważyłam, że jak leży na brzuchu, to próbuje podnosić dupkę do góry, tak jak do raczkowania. Ale nie wychodzi mu to jeszcze. tylko, że on by chciał już i się zaraz denerwuje, nos w matę i ryk wielki. A sam na plecy jeszcze też nie potrafi sam się przekręcić, więc mamusia musi biegać ciągle do maty.


    Franek już prawie stoi????? Ostro! :)
    On ma w sobie jakąś nadprzyrodzoną energię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 17:37

    NataliaK lubi tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz po.. Nienawidzę szczepień..:-(( rozdzielilam, dzis tylko hexa ale i tak był płacz w nieboglosy a mi serce pękalo :-(
    Teraz zasnęła, bede obserwować i sprawdzać gorączkę. Dziekuje za wszystkie kciuki.

    Niesforna mam nadzieje ze Jaś szybko dojdzie do siebie..

    Natalia a wracając do Frania to ty jestes niezła torpeda wiec Twoje geny dostały podwójnej mocy i masz Szoguna :-)

    NataliaK, Niesforna, excella, Galanea, eta, evas lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha niezmiernie mi milo ze uwazacie mnie za jakas tam torpede niewiem na jakiej ppdstawie ale ok,wszystko przyjmuje na klate ;-))
    Niesforna wspolczuje naprawde,ciekawe o co chodzilo,tego sie pewnie nigdy nie dowiesz ja na sama mysl o imprezie urodzinowej meza mam gesia skorke bedzie ok 20 osob a Franko pozniej odreagowac musi,oj bedzie wesolo :/
    Weronika mam nadzieje ze nie bedzie zadnych atrakcji po szczepieniu,ja juz sie troche uodpornilam i wszedzie jezdze z malym sama,a pobran krwi mielismy juz tyle ze nawet sie nie denerwuue przed...wiadomo,Franka mi szkoda,ale naprawde rzadko placze. Tylko czasami,ale jak czasami to musi byc podwojnie wiec slyszy go caly medicover ;-)

    Niesforna, weronikaipola lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 20 listopada 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesforna, ja kaszki podaję łyżeczką. Po pierwsze dlatego, że Artur i tak nie umie pić z butelki, a po drugie uważam, że takie rzeczy jak kaszka, to akurat powinny być z łyżeczki podawane, to użyteczne w przyzwyczajaniu malca do "normalnego" jedzenia, ale to moje osobiste zdanie :). No i to już bardziej stały posiłek, niż płyn do "napicia się".
    A ponieważ też wolę go już Artura nie doczyszczać po kąpieli, do kaszkę w ramach kolacji dostaje przed kąpielą. Potem czekamy pół godziny i się myjemy.

    Więc w skrócie wygląda to rano i wieczorem tak:

    O 4 cyc i oddaję Artura mężowi do drugiego pokoju, a sama idę spać :P.
    Mąż mi go przynosi około 8 - cyc.
    9-10 - kaszka w ramach "drugiego śniadania" (pół porcji, bo z glutenem).

    Potem normalna dzienna rutyna (w tym o 13 obiadek słoiczkowy).

    A wieczorem - o 19 kaszka wieczorna w ramach kolacji (bezglutenowa, cała porcja).
    19:30 - kąpiel.
    Po 20 - cyc na dobranoc.

    Ciężko powiedzieć, czy ta kaszka jest zamiast cyca... no, raczej nie, bo cyca na dobranoc póki co nie wyeliminowałam, zwłaszcza, że on nie pije wody, pluje nią, a mam wrażenie, że potrzebuje się napić po tej kaszce. Jak zaakceptuje wreszcie wodę, to może nią się napije na noc i nie będzie już piersi, ale na razie nie rezygnujemy z wieczornego cyca.

    Co do leżenia na brzuszku - Artur też tak miał podnosił tyłek i się denerwował, że nie może więcej. Teraz normalnie widać jak pęka z dumy, gdy jest w pozycji na czworaka, ale z kolei chciałby poraczkować, np. do przodu, a póki co tylko pełza do tyłu. Chyba cały okres niemowlęcy to niekończące się "CHCĘ WIĘCEJ!!! JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST!" :). Trzeba to przetrwać.

    Do Franka brak mi słów, coraz to nowsze zdjęcia mnie zatykają, ja bym się nie zdziwiła, jakby na kolejnym Franek stał na głowie :D.

    Weronika, kiedy ta kolejna szczepionka będzie? Ech, no, niestety, najgorsze jest to, że tak małemu dziecku jeszcze nie da się wytłumaczyć na co to i po co :(. Płacze, a nie rozumie z jakiego powodu ten ból.

    AISAK! Myślę nad Twoją kuchnią! :D Jest jeszcze jedna rzecz, którą chciałabym się z Tobą podzielić. Nie oszczędzaj na blacie!

    Myśmy zrobili sobie trochę droższe fronty szafek z forniru, który jest wytrzymalszy, niż lakier, czy laminat (chyba, nie pamiętam już), a przyoszczędziliśmy na blacie i to był błąd nad błędy. Na moim pięknym, jasnym blacie widać każdy ślad bo kubku z herbatą, a da się to doczyścić z trudem dopiero cifem... Poza tym mój mądry mąż postawił kiedyś na blacie zakupy, w których wylał mu się jakiś mocny środek na kamień i, niestety, porobiły się ślady, które już niczym nie chcą zejść, chyba struktura blatu się zmieniła... normalnie tego nie widać, ale JA widzę pod światło, za każdym, kurde, razem i to wystarczy :(. I pewnie za rok - dwa będziemy po prostu wymieniać ten cholerny blat, a można było od razu położyć porządny.

    Natalia, a Frania na urodziny męża nie da rady "sprzedać" cioci? ;) czy ciocia też będzie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 18:25

    weronikaipola, Niesforna, eta lubią tę wiadomość

‹‹ 1764 1765 1766 1767 1768 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ