MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynika a po tej porannej kaszce też normalnie je cyca, tam po 3 czy 4 godzinach od poprzedniego?
A jak dostanie słoiczek, to potem też cyca jeszcze czy już nie?
Nie zaburzyło Ci to laktacji? Bo ja na początku miałam problemy z laktacją, i się teraz boję, że jak zacznę dawać kaszki i słoiczki, to zaraz znów wszystko szlag trafi, a chciałabym jeszcze trochę go cycem pokarmić....
-
Nasze wczorajsze szczepienie też tak wyglądało. Maksiu leżał jak do karmienia piersią. Była różnica, troszkę zakwilił przy wkłuciu.Nalka wrote:Weronika pewnie na szczepieniu jesteś a mi się teraz przypomniało jak można pomóc Poli przetrwać szczepienie. Otóż Anna była szczepiona na początku obok mnie, a pewnego dnia inna pielęgniarka mówi: "Niech pani ją weźmie na ręce i wystawi mi nóżkę i przytula małą. Mną się proszę nie przejmować poradzę sobie." I to był strzał w 10! Anna tylko pisnęła i mocniej się wtuliła podczas wkłucia a ja przytuliłam się do niej i nie patrzyłam co robi pielęgniarka. Może spróbujcie tak samo.. dzieci przeżywają to zupełnie inaczej, mam wrażenie, że bezstresowo.
W poprzedniej przychodni odbywało się to na leżąco.
Nalka lubi tę wiadomość
-
Weronika odpisalam Ci.
My juz po konsultacji i ... Generalnie wszystko jest dobrze, zeby poprawic morfologie mamy rozszerzyc diete o inne warzywka, mieska jeszcze nie. Bakteria ktora moze ma Majka oby sie nie potwierdzilo, nie jest zupelnie grozna sla dziewczynek, wiec nie ma czym sie martwic.
AISAK, weronikaipola, Limerikowo, Niesforna, Galanea, eta, NataliaK, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
U mnie Hania też odreagowuje spotkania grupowe. Bogu dzięki ze przeszła jej awersja do wyjazdów. Juz się nie boi innych.
Azi fajnie ze napisałaś.
Ja kqszke podaje łyżeczka przed spaniem sliniak silikonowy jest oki.
A jaki blat polecacie? Połysk, mat, drewno, ciemniejsz, myślę o biały hub siwych frontach -
nick nieaktualnyMartynika następne szczepienie 11.12
Polunia zjadła i śpi, obserwuję.
Przed szczepieniem miała mega humor, zauroczyła Panie recepcjonistki w przychodni, z Panią Dr gadała, śmiała się i ściągała jej słuchawki, kiedy ją badała, Pani Dr stwierdziła, że będzie lekarzem skoro już ją ciągnie hehe
No może może.. w koncu w ciąży mialam fazę i kolejny raz oglądałam House'a godzinami
Muszko dobre wiadomości masz, super
Aisak miałam już różne blaty i jedyny jaki mi się sprawdza to blat z kompozytu, czyli mieszanka granitu i innych rzeczy, niezniszczalny wg mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 19:26
Mucha, Limerikowo, NataliaK, Agusia2312, Martynika, evas lubią tę wiadomość
-
Ja mam blat w takie ciapki, ladnie wyglada a jest super praktyczny bo zadnego brudu na nim nie widac podawala ktoras z Was kaszki Babydream? widzialan wlasnie ze maja zbozowe i np mleczna z herbatnikami po 5 mcu? u mnie nie ma nigdzie kaszek holle, jedynie humana w tesco ale slaby wybor
-
Cześć dziewczyny,
jakoś przeżyłam ten dzień. Nie było wcale aż tak źle
Moje dzieciaczki już słodko chrapią
Cieszę się ogromnie bo Piotruś ma mega apetyt. Słoiczki wciąga nosem w dzień nie dostaje ani ml mleka bo nie chce. Je kasze, kasze i jeszcze raz kasze i do tego obiadek warzywka z mięskiem od czasu do czasu chrupka pomemła glutenu jeszcze nie podawałam chociaż kupiłam już i czeka sobie na półce w kuchni a wiecie, że ja Michasiowi nie wprowadzałam jakoś specjalnie glutenu? jadł te kasze i słoiczki a jak już większy był to ot tak mu dietę rozszerzałam a to o bułkę a to o chlebek, krupniczek z kaszą.... i nie było w ogóle mowy o jakimś specjalnym wprowadzaniu glutenu hehe nawet takiej świadomości na ten temat nie miałam ale on zdrowy chłopak jak nic i oby tak zostało co prawda mógłby mieć lepszy apetyt, ale powoli go nakręcamy na nowe smaki
na Piotrusia już planuję inne postępowanie - bardziej świadome i to tak, żeby chciał wszystko próbować już jakieś tam doświadczenie mamy...
Nalka - ja tam Ciebie bardzo rozumiem. Przeżywam Anny humory jedzeniowe razem z Tobą i zawsze czekam na wieści od Ciebie. Ucałują ją ode mnie gorąco będzie dobrze - musi być wiem, że nam tak łatwo mówić a bywa różnie, ale ja naprawdę wierzę, że Ania będzie ładnie nadrabiała zaległości wagowe
Tak mi się przypomniało - Kiedyś jak Michaś miał gdzieś rok i 8 miesięcy zaszliśmy do kina i on se tak szalał w holu. Przyszła maluteńka dziewczynka ze swoim tatą i ja mówię do niego, że taka malutka a chodzi jakby urodziła się chodząca. Pytam ile ona ma a on, że identyko jak Michaś, bo wcześniej zapytał o jego wiek . Mówię Ci różnica ogromna co do wagi, wzrostu. Taka malutka kruszynka a taka spryciula Fajna. Nie wiem co było przyczyną, że była taka Filigranowa ale widać było, że nic jej totalnie nie brakowało, mało tego wydawała się bardziej rozwinięta od Michasia a ten sam wiek aż dziwnie wyglądało jak tak chodziła sobie jak stara a taka malusia i jeszcze mówiła pięknie nawet rrrrrrrr lepiej wymiawiała ode mnie hehe po prostu byłam nią oczarowana i zachwycona
Nie piszę, że Twoja Anna taka będzie malutka w sensie nie chciałam tu porównania dawać czy coś...czy broń Boże coś sugerować itd tak tylko mi się przypomniało ucałuj ją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 21:16
Mucha, Galanea, NataliaK, Agusia2312, Martynika, evas, weronikaipola, Nalka lubią tę wiadomość
-
Galanea na tym pierwszym zdjęciu to Faktycznie można się zastanawiać czy to chłopczyk czy dziewczynka ale na tym drugim to moim zdaniem nie ukryjesz, że dziewczynka śliczna
Weronika Twoja Pola też śliczna ślicznie się uśmiecha
Natalia aż zazdroszczę tego postępu rozwojowego
Chyba Ty naprawdę nas oszukałaś i żadna z Ciebie czerwcowa mama hehehe a mój starszy a dupki jeszcze dobrze do góry nie podnosi po pokoju co prawda całym się przemieszcza - turlając jak kulka hehehe nie zostawię na chwilę - chyba, że z Michasiem, który mnie co chwila alarmuje, że znowu Piotruś to pod szaFką to pod Fotelem....
ja daję kaszę gęstą łyżką. Mój jest anty do picia z butli i nawet kasza mu nie wejdzie w ten sposób, chociaż było parę dni, że pił z kleikiem mleko - teraz już nie mleko pije tylko i wyłącznie w nocy przez sen. Nic w dzień nie chce pić, nawet na siłę jest problem...
Galanea, Agusia2312, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWeronika jak Pola?
Galanea Zosia jak zwykle slicznotka)
Monia przeciez Twoj maly za chwile tez tak bedzie robil,uparcie mowie ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie za chwile jak ruszy to nie ogarniesz ja bym jednak wolala sie pocieszyc troche dluzej ta niemowleca bezradnoscia,a mlody juz tak nie uwielbia na raczkach,ona ma swoje drogi wydreptane i koniec,dzis wspinał sie wieczorem na suszarke do prania 
pozniej szedl za mna raczkujac i chcial ugryzc mi kapcia, nastepnie wzielam go na chwile na rece i pilam wode ze szklanki no i Franko oczywiscie buzie rozdziawia bo on tez chce wody ze szklanki,to mu dalam hahahahaha ale mial mine.. musze zapisywac te historie,kiedys sue posmieje,
a tak serio to mam nadzieje ze nie wyrosnie mi male adhd w domu
Macie jakies fajne przepisy na tort?m ma jutro urodziny...musze cos ogarnac :Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 21:43
Galanea, MonikaS, eta, Agusia2312, evas, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
Zosia urocza! i widać te chochliki w oczach Galanea ja mysle że to budzenie się w nocy to zęby. Ignacemu wyszły dwie dolne jedynki, potem jeszcze ze dwie, trzy noce budził się i teraz tfu tfu znowu śpi!!! więc wrócił do normy, bo pewnie zęby chwilowo odpuściły!
ja dziś pierwszy raz dałam kleik, jedną miarkę do butli mleka i kurcze mam smoczek natural z aventa 3 dziurki i się zatykał! mleko nie leciało!
jakie smoczki używacie do mleka z kleikiem??
kaszkę dopiero na dniach będę wprowadzać.
Weronika dobrze że szczepienie za Wami, nie ma co już mysleć o tych nieprzyjemnych chwilach.
Muszko co za szczęście że wyniki dobrze! można odetchnąć z ulgą
Niesforna mnie się wydaje że Jaś odreagowywał nadmiar emocji, obrazów, dzwięków.. jednak to są ciągle maluszki z układem nerwowym który dojrzewa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 21:50
Galanea, Mucha, Agusia2312, Niesforna, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
z tym kapciem to dobre
dobra dziewczyny, mykam ja przed tv szukać jakiejś głupiej babskiej komedii - muszę się zrelaksować po całym dniu pełnym przeżyć Piotruś też tam coś odstresowuje się postękuje przez sen
a swoją drogą to w sądzie każdego zaczepiał swoim uśmiechem. Kurka nie mogłam go nawet nakarmić bo siedziały dwie kobietki i do niego się uśmiechały bo on się uśmiechał i ten zamiast rozdziawiać giembkę do kaszy to rozdziawiał w uśmiechu miały ubaw bo się wkurzał bo głodny aż się cały trząsł na widok łyżki a tylko która się zaśmiała z tego to ten uśmiech na pół buzi nawet świadka przeciwnej strony postępowania sądowego rozbawił ot nie ma jak dziecko mało kogo nie poruszy choć zdarzają się wybitne jednostki ogólnie był bardzo grzeczny i cierpliwy bo aż prawie 3 godziny tam byliśmy, a po kaszy oczywiście kupę walnął hehe
Eta mój smoczek też na kleik się zatykał, canpola używam. Musiałam specjalny do kasz kupić a i tak go przebijałam mocniej szpilką bo Piotruś nie umiał odpowiednio zassać bo żeby leciało to musiał smoka ścisnąć ddziąsłami a on nie ściska tylko ssie a to za mało także tą dziurkę jeszcze szpilą potraktowałam i jest ok. Tylko on już odmawia kleiku z mlekiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 21:54
eta, Agusia2312, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
aa jeszcze chciałam się zapytać jakie słoiczki (czy to co gotujecie) Wasze dzieciaczki najbardziej lubią?
Ignacy zje marchew z ziemniakiem, dynie z ziemniakiem, jabłko, natomiast zupa jarzynowa (hipp), dynia z ryżem pełnoziarnistym (holle), brokuły i brokuły z ryżem pełnoziarnistym (holle) zupełnie mu nie smakują i nie chce jeść. ja w sumie te brokuły bym zjadła jakoś, reszty też bym nie zjadła ;P
Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
Eta ja wychodzę z założenia, że mojemu nie będzie smakowało to czego sama bym nie zjadła i tak było. Kupiłam mu taką zupkę szpinakową, dla mnie była ohydna no i nie myliłam się - Piotruś też plułdalej niż widział hehe
on tak lubi ziemniaka z marchwią hippa, zupkę jarzynową gerbera i bobovity. Jarzynki z królikiem bobovity. i powoli coś tam więcej mu wprowadzę. Miałam przerwę a raczej zwrot we wprowadzaniu bo odmówił totalnie wszystkiego jak chorował. Teraz widać, że zdrowieje... teraz mogę znowu spróbować sama mu zrobić coś do jedzenia bo jak chorował to nic nie wchodziło a jednak różnica w smaku niesamowita z takich warzyw eko z wioski taka super warzywna pianka wyszła a on i tak nie chciał... teraz znowu spróbuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 22:03
-
Przepraszam ale nie spamietalam
Hania puki co ziemniak ze szpinakiem i marchewke z ryzem bobocity zajada. Jutro powtórnie sprobuje zupkę jazynowa. Przez 2 dni daje to samo, brak wysypki, kupy 2 wiec oki.
Muszko super wieści.
Mamciami jesteście super wszystkie, kto im da więcej miłości niż wy. Każdy się uczy bycia mama, myślę ze czy to przy pierwszym czy każdym kolejnym , każde dziecko jest inne, ja mam mala leniwa orkę, Natalia ma cybordzieciaka itp...
Zosia, Pola slicznusie.
Dzieki za wskazówki, kochane jesteście psiapsiółki:)
Agusia2312, Mucha, Martynika, Galanea, eta, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
Zosia, Pola, Franio super dzieciaki:-)
Franio to jest as:-) Zosia śliczna dama a Pola to duża pannica:-)
Monza napis z mi jeszcze raz nazwę tego kremu co wam pomogli i poweidz mi zwalczylas jakoś czerwone place na szyi? Bo Marcel caly czas je ma i się przez sen drapie..
My jeszcze kazszki manny nie wprowadzalismy, Marcel lubi marchewkę ale naradzie musi mieć ja ograniczona bo jeszcze go uczula. Chcemy wprowadzić dania z królikiem ale musimy szukać takich bez marchwi..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 22:25
Galanea, Limerikowo, weronikaipola lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Galanea musze Ci powiedziec, ze ja dzisiaj jak zapytalam dlaczego moze tak byc ze Majka ma problemy z zasypianiem to uslyszalam to samo co Ty. Teraz podobno uklad nerwowy najbardziej sie rozwija i dziecko przypomina sobie rozne bodzce w lozeczku jak jest wyciszone i sie przez to denerwuje.
Galanea lubi tę wiadomość
-
U mnie dania z ryżem z Holle też nie idą, aż żal... mówię "Artur, jedzże, drogie było!", a ten buzia w podkówkę, usta zaciśnięte i sama to sobie zjedz... te słoiczki jeszcze takie duże.
Niesforna, różnie z tym cycem jest po kaszkach i daniach.Jak się nie upomina to dostaje dopiero ok. 3 godziny po posiłku, ale, jak już mówiłam, on nie pije jeszcze wody, a wydaje mi się, że często po tym innym jedzeniu po prostu chce mu się pić, więc jeżeli wyraźnie widzę, że się domaga piersi, to dostaje. Laktacja na razie jest ok, może już nie mam takich bomb naładowanych, ale nie wydaje mi się, żeby brakło.A jak mam wrażenie, że coś za mało przybierają, to robię sobie w ciągu dnia jedną-dwie sesje z Arturem śpiącym z cyckiem w buzi i sprawa załatwiona, kolejnego dnia mam mleczną odpowiedź.
Zosia urocza, jak ja kocham niemowlęce stópki... mąż mówi, że jestem pod tym kątem nienormalna.
Jak to w 5-6 miesiącu się ZACZYNAJĄ problemy ze spaniem...? Weźcie się... nie powiem tego mężowi, niepoprawnemu optymiscie, który dzisiaj stwierdził, że teraz juz na pewno będzie tylko lepiej
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 22:43
Galanea, eta, Niesforna, Mucha lubią tę wiadomość
[/
