MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Rety, Franki i Artur jakie wielkie chlopaki!!! Zdrowka chorowitkom. Taka teraz pogoda zdradliwa
Agusia, super ze choroba zazegnana
Zapomnialam dodac, ze odzyskalam rekawiczki z drzewa. Moj tata stracil konarem
Weronika jak apetyt Poli? Kolejne zabki sa? U nas dalej brak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 13:22
Limerikowo, MonikaS, weronikaipola, Agusia2312, excella, eta lubią tę wiadomość
-
Cześć ja tak na szybko, bo Anna się zaraz obudzi a obiad muszę jakiś wykołować, niemniej chcę Wam napisać, że Anna zaczęła prawidłowo leżeć na brzuszku. Dwa tygodnie temu nie było a to szans. Dzisiaj nawet pani rehabilitantka uznała, że może to pokazać na mnie i możemy zacząć z nią ćwiczyć leżenie na brzuszku w ten określony sposób w domu.
Wczoraj miałam bardzo przykrą sytuację. Moja matka powiedziała, że tak nie może być, że Anna leży jak kłoda a ma zaraz pół roku i dlaczego jej nie kładziemy na brzuszek i na boczki, że w takim tempie to ona zacznie się przekręcać mając 2 lata i czemu nic z tym nie robimy. Płakałam jak bóbr, czułam się beznadziejną matką.. Dzisiaj rozmawiałam z rehabilitantką i wyjaśniła mi, że dziadkowie często niepotrzebnie ingerują, że nie rozumieją, że wnuk/wnuczka ma rehabilitację nie dlatego, że prawidłowo się przewraca tylko właśnie dlatego, że tego nie robi lub robi to nieprawidłowo. Pocieszyła,że musimy to przetrzymać i tak się nieraz wydarzy, że ktoś będzie miał obiekcje do naszej Anny. To, że zacznie później siadać, chodzić przekręcać się to nie czyni z niej jakiegoś innego dziecka lub, że źle robimy.
Jednak po takich słowach jest mi bardzo ciężko..Galanea, Limerikowo, weronikaipola, eta lubią tę wiadomość
-
Nalka w ogole sie nie przejmuj slowami matki. Co ona moze wiedziec?? To Wy jestescie rodzicami i wiecie jak dbac o coreczke, Ty to wiesz, my to wiem, nie bierz do glowy. Gratulacje dla Anny za prawidlowe lezenie na brzuszku. Bedzie juz tylko lepiej, dziecko jak cos zalapie to poznien idzie jak burza
Glowa do gory.Limerikowo, weronikaipola, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka trzymaj sie, jestescie b dzielne z Anna
no coz tu napisac ale dziadki/nasze matki kieruja sie swoim wlasnym doswiadczeniem co do dzieci a my juz korzystamy raczej z pomocy pediatrow i Internetu
oczyw nie pisze ze doswiadczenie rodzicowe jest bee bo sama korzystalam na poczatku i nieraz pytam kiedy ja dostalam zebow, zaczelam chodzic etc
u nas tez nie ma jakiejs rewolucji ruchowej, postepy powoli i my to akceptujemy, nie od razu Krakow zbudowano ;--))Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 13:38
weronikaipola, eta, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka nie martw się. Rodzice chyba zapomnieli jak to sami się o swoje pociechy martwili - znaczy o nas teraz to chcieliby żeby dzieci jak perszingi szybko się rozwijały a one jeszcze takie małe a Twoja Anna tym bardziej malutka taka i nie ma co się spieszyć z tym wszystkim bo więcej biedy będzie niżeli pożytku. Ania nie jest w niczym gorsza od innych dzieci i to że troszkę później usiądzie itd to nie robi różnicy bo i tak i tak usiądzie Ty wiesz najlepiej, że robisz to wszystko dla jej dobra i nie zważaj na słowa innych a następnym razem daj nr tel do rehabilitantki Anny swojej mamie i powiedz niech zadzwoni i zapyta dlaczego tak jest a nie inaczej może trochę się uspokoi bo czasami to nasze mamy wiedzą lepiej od nas dla zasady
a Michaś to całokształtem tak mnie wkurzył. Ubieram go na spacer a ten się wywija wykręca i weź te 15 kilo utrzymaj w miejscu żeby np spodnie mu siłą wciągnąć. Później zrobił raban bo on chce kalosze bo kałuże pośniegowe są i weź mu kalosze włóż jak tak zimno. Wkurzyłam się już bo sił mi izycznych zabrakło normalnie na te wygibasy i zamknęłam go w pokoju za karę. Już go wypuściłam ale nigdzie nie poszliśmy i ma karę na wychodzenie (przynajmniej do 17 bo się z mamą umówiłam ) i na słodycze i przekąski. Może dzięki temu się trochę naprawi bo coś mi się popsuł ostatnioLimerikowo, eta, Nalka lubią tę wiadomość
-
Monika to onuce Michasiowi kup lub zrob z jakiegos przescieradla , getry i kalosze beda ok ;--)))) albo 2 pary rajstop?
jak bedzie chodzil poobwijany to zobaczy ze kozaki/sniegowce sa jednak the best
no i oczywiscie Mama wypusc dziecko na dworWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 13:46
-
a jeszcze chciałam napisać, że my wszystkie tak sobie czytamy nasze posty o postępach maluchów i to nas może gubić bo wiadomo - każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jak widzimy takiego Szogunka jak zasuwa na kolanach to o tym się zapomina i wyczekuje się kiedy to nasze tak będzie biegało żeby nie było tego wątku i byśmy się nei wymieniały doświadczeniami i postępami naszych maluszków to byłybyśmy może spokojniejsze co do rozwoju swoich dzieci nie ma porównania - nie ma problemu hihi oczywiście to taka naciągana prawda ale coś w tym jest
Limerikowo i bym tak zrobiła, w sensie na odczepnego założyć kalosze a niech lata i zobaczy jak zimno. Ale taka nauka na niego nie działa będzie tylko chory niepotrzebnie a i ciężko będzie kalosze na 2 pary rajstop wciągnąć
Paula ogólnie Michaś do tych grzeczniejszych należy, ale jak coś mu strzeli do głowy to i czasami zalezie za skórę ale to dobrze, że miewa takie głupie pomysły bo się nie nudzę lubię mojego rozrabiakę, co ja mówię - kochamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 13:52
Limerikowo, eta, Nalka lubią tę wiadomość
-
My po wizycie. Szczepienia nie było. Jaś jest podziębiony, ma zaczerwienione gardło. U pediatry temperatura znowu 38
Mam podawać paracetamol jak temp do 38, jak powyżej to nurofen forte dać. Do tego tandum verde na gardło i bardzo dużo płynów - i tu jest problem bo przecież on butla gardzi, więc cyc co chwila.
Widać, że coś mu dolega, bo jest strasznie marudny, cały czas popłakuje i na rękach tylko chce być. Ehh ciężki dzień się zapowiada.
Mucha ja też wiele razy mam wrażenie, że niektórzy mnie ignorują. jak nie pisałam prawie tydzień, to chyba tylko Natalia o mnie wspomniała
Ale wtedy sobie mówię "to tylko forum, wyluzuj"
Sama zresztą też wiem, że nie zawsze każdemu odpiszę. Ale czasem jest tak, że czytam i nie zdążę nic napisać, bo Jaś zaczyna marudzić. A później zwyczajnie zapominam.
Nalka nie przejmuj się tym co inni do Ciebie mówią na temat Anny - Ty jesteś matką, Ty z Nią chodzisz po lekarzach, rehabilitacjach, Ty wiesz najlepiej jak z Anną postępować!
U mnie było podobnie z jedzeniem Jasia - moja teściowa mnie "terroryzowała". za każdym razem, a dlaczego on jeszcze nie dostaje warzyw i owoców, a soczki, a herbatki, bo jak Piotruś (mój mąż) miał 3 m-ce to już jadł to, pił tamto, i tak w kółko. Najpierw spokojnie odpowiadałam i ignorowałam. Aż za setnym razem powiedziałam - Jaś to nie Piotruś. I jest teraz a nie 30 lat temu. Jasia wychowuję ja tu i teraz i robię tak, żeby dla niego było jak najlepiej.
No i się w końcu skończyło!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 14:32
Limerikowo, MonikaS, Mucha, Galanea, eta, Nalka lubią tę wiadomość
-
Martynika to nie czekaj tylko dawaj żeby sir nic nie rozwinęło. Zdrówka dla Artura Nie ma co zwlekać.
Niesforna oj szkoda Jasia , marudne dziecko to najgorsze co moze być , bo kazda pozycja zła. Zdrówka czyli to nie od zębów?
NALKA nie przejmuj sir, jesteś super matka dla Anny. Nie słuchaj rodziców . A wiesz u mnie w rodInie kuzynka urodziła wcześniaka w 7 miesiącu, i też późno się rozwijał ze wszystkim a wszystko z nim było w porządku. Pamiętam jak miał pol roku to nie trzymał sam główki . Terz ma 3 lata i jest normalnym chłopcem
Ja się zabieram za Muffiny:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 14:22
Limerikowo, weronikaipola, Nalka lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyNo proszę wchodzę a tu od dobrych do złych wieści.. no cóż tak to już u nas będzie kochane.
Galanea dobrze, że napisałaś, że rękawiczki są hehe,a pamiątka cudowna, wiele bym dała choć za jedno zdjęcie z dzieciństwa, a tu nic..a nic.
Paula dzięki, że napisałaś do zguby
Martynika, Niesforna - kurcze duuuuużo zdrowia i sił, żeby te trudne dni przetrwać..
Niesforna musze się pożalić, bo ja też nie raz Cię wywoływałam gdy milczałaś ..)
Nalka, masz podobnie jak ja z Mamą, wiem, że zawsze to boli i będzie bolało zawsze, ale postaraj się mieć dystans na ile to możliwe, najwazniejsze co mówią specjaliści, do góry głowa!
Monika, Excella z serca Was podziwiam, że ogarniacie dwóch brzdąców, szacun!!
Galanea, Polunia średnio je po szczepieniu, tylko pierwszego dnia zjadła pięknie, potem juz kiepsko, mam jej dać jeszcze kilka dni aby wróciła do formy, zobaczymy..
a tak wygląda moj Skarb gdy śpi ze swoim przyjacielem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 14:23
Limerikowo, Niesforna, MonikaS, Martynika, excella, Agusia2312, Galanea, evas, Tusia84, eta, Nalka lubią tę wiadomość
-
Agusia do końca nie wiadomo. Bo mówi, że od samego zaczerwienionego gardła to temp raczej nie byłaby taka wysoka. ale osłuchowo czysto. Kaszel słyszała, i twierdzi, że to przez nadmiar śliny tak kaszle. Więc ząbki mogą powodować tą temp, zwłaszcza, że widać już białe punkciki na dole, a gardło przy okazji...
Weronika wybacz!
Jaś w końcu zasnął. Nie wiem na jak długo, więc pędzę coś zjeść...weronikaipola, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynika przypomnij mi jaki ostatnio termometr kupiłaś???
Ja mam Tech-Med TM-50 Pro, i do tej pory było wszystko ok. A dziś mi wariuje
Za każdym razem inną temp pokazuje, i to wahania aż o 0,5 stopnia.
Wymieniłam baterie i dalej to samo. Akurat jak jest tak bardzo potrzebny to coś się spaprało -
nick nieaktualny
-
Tak, tak, właśnie ten model polecałam .Mierzy z ucha, tylko trzeba troszkę ucho odchylić.Jestem zadowolona bardzo.
Oczywiście, jak nasza pediatra nam każe i było coś słychać w oskrzelach, to nie mam absolutnie zamiaru zwlekać.Dostał już pierwszą dawkę.Przykro mi po prostu, że tyle starań poszło na marne.Choć może nie poszło, może byłoby gorzej (choć on jest ogólnie w naprawdę dobrym stanie, nie wygląda na dziecko kwalifikujące się de antybiotyku).No nic, jeden pozytyw taki, że Arturowi ten cholerny antybiotyk smakuje, dostał 1ml ze strzykawki, jak zasmakował, to kolejne 1,5 sam niemalże wyssał .weronikaipola, Niesforna, Nalka lubią tę wiadomość