MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynika u nas też niby pasuje - ciąża zagrożona, 4 m-ce leżenia, cc przed terminem. Na tej stronie też byłam u nas też niewiele się zgadza - no może poza ubieraniem się, Jaś jest w stanie znieść zakładanie 'pierwszej warstwy', później już jest masakra; płytki snem, i nie lubi czyszczenia nosa/uszu. No ale zobaczymy.
A do neurologa chodzę na Dzielną. Tylko pierwszy raz byłam niezadowolona z wizyty (babka była mega niemiła, stwierdziła, że wszystko jest ok, i tylko jej czas zajmuję). Więc później byłam w lux medzie, a teraz znowu na Dzielną, tylko zmieniłam lekarza, na dr Żardecką, i jestem bardzo zadowolona. Tylko do niej się bardzo długo czeka.
Eta nie mam pojęcia jaką metodą... Rozciąga go tam i przekręca na różne sposoby, ale nie wiem co to za metodaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 15:53
eta lubi tę wiadomość
-
Smarkula jedna- ja bym powiedziała, żeby nawet na Frania nie patrzyła, broń boziu dotykała, lub słowo do niego powiedziała. A gdy nie poskutkuje to bym ja wyprosila. Wkoncu to Wasz dom i Frania.
A moze do tej pory wszystkich oczkiem w głowie była, a teraz ma wg niej konkurenta? Oj Nati ty juz napewno coś wymyslisz:) -
No tak, jest duża różnica wieku między nią a Twoim mężem, więc była pupilką rodziców, rozpieszczaną zapewne, itp. A teraz faktycznie pewnie widzi we Franku konkurencję. Ale to rodzice widząc to, powinni z nią porozmawiać, i wytłumaczyć.
A jak oni nie chcą/nie potrafią to Ty powiedz co myślisz. W końcu to już nie małe dziecko, 15 lat, to duża dziewczyna. -
nick nieaktualny
-
A moze skoro takie więzi was łączyły, weź ja do pokoju. Powiedz co myślisz, tylko weź ja pod wlosek. Powiedz ze przykrość ci sprawia, ze jest też dla was ważna, ze jest mały i wymaga więcej uwagi, ze miloby była gdyby ci czasem pomogła, ze wtedy spędzicie przyjemnie razem czas i będzie jak kiedyś tylko w większym gronie.
-
nick nieaktualnyGalanea, Mucha, Evas, Madamama i Alexast co to za cisza?
Natalia przede wszystkim powinnas o tym powaznie z jej rodzicami porozmawiac wg mnie i to do nich należy ogrom roboty zeby nastawienie Dziewczyny zmienić..
Pogoda jest tak nastrojowa, ze poszłabym na dłuuuugi spacer, sama, z jakims dobrym jazzem w ipadzie w uszach, ale cóz marzenia wyszłam na 20 min, dobre i to.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 17:29
NataliaK, Galanea, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Chyba tez Karolina sie dawno nie odzywala.
Ja jestem, ale nie mam dzisiaj czasu sie odzywac...jutro znowu do kina idziemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 18:03
-
nick nieaktualny
-
Cześć dzieczyny,
Karolina odezwoij się do nas
Nalka dzięki za miłe słowa i innym dziewczynom również dzięki
Kasiom wszytkiego naj
Eta wszystkiego najlepszego i zdrowia dla maluszka
oczywiście szystkim maluszkom dużo zdrowia
Excella nie zamartwiaj się. Choroby nieuniknione niestety ale może jednak to ałszywy alarm z tą astmą?
Natalia aż dziwne żeby w taki sposób zachowywała się 15latka - toż to duża zdiewczyna, już panna...
Alexast jak tam zdrówko?
a ja dzisiaj pecha miałam - dostałam mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Straż miejska jest do bani ten głupi pacan nie dał się przekonać... mówiłam, że małe dzieci itd że święta a ten nic tylko się głupio uśmiechał debil. Już chciałam mu powiedzieć że teraz to ja będę za likwidacją straży miejsckiej.... ehhhh stówa w plecy a przecież mógł tylko pouczyć. To mój pierwszy mandat. Naprawdę nie zauważyłam tam żadnego znaku ale wiem czemu bo jak wjeżdża się w tą uliczkę to tam zawsze dużo ludzi przechodzi i trzeba uważać żeby nie potrącić i ja się nie oglądałam na znaki tylko na ludzi... ehhhh
Michaś od 2 dni nieznośny...
-
nick nieaktualny
-
Witam u mnie lepiej, jeszcze kaszlę, katar się na szczęście skończył
Olek marudny do potęgi entej. Dzisiaj od 7:30 dawał czadu do 13. Jak byliśmy na dworku to był grzeczny ale w domu sajgon. Sprzątanie z nim w nosidle to istny wyczyn, ale musiałam, bo miałam dzisiaj korki. Na szczęście od 13 do 14 spał i korki prowadziłam w spokoju. O 16:45 poszedł z tatusiem na fizjoterapie. Olinek padł jak kawka i śpi
Natalia - nie zazdroszczę Ci sytuacji. Dorze, że jesteś bojowo nastawiona
My byliśmy w niedzielę u teściowej. Było nawet miło, ale dzisiaj dzwoniła do K i mówi "ale Olek blady... zróbcie z tym coś. Niech Ola daje mu dużo marchewki" No tylko od marchewki Olinek ma zatwardzenie. A ja też mam jasną karnację.Agusia2312 lubi tę wiadomość
-
Weronika, to może spróbuj jej coś zmienić, poeksperymentować. Tylko nie wiem jak u Poli z brzuszkiem... bo Anna odpukać nie ma problemów. Sok z mlekiem, mix owoce, mleko, kasza i sok in 1 nie szkodzi jej. Może Pola ma ochotę na inne smaki?
MonikaS u nas na straż miejską się lży, klnie i wszystko co najgorsze. Prym wiedzie moja matka. Nieważne, że dziecko w domu, na hasło "straż miejska" kurwy lecą natychmiast.
NataliaK no tak mi ciśnienie podniosła siostra Twojego męża, że przez chwilę byłam skłonna za porządnym laniem. Tylko to nic nie da. Ja bym sie z gówniarą nie cackała. Jak zacznie wyzywać Franka to też jej pociśnij, niech ma tę samą "przyjemność", którą tak chętnie obdarza Twojego synka. :]
My też chcemy na Obywatela! Stuhrowie są the best. Mucha daj znać jak Ci się podobał. Fajnie, że trochę się zrelaksujesz po tych przejściach.
Anna dzisiaj zjadła 150ml zupy. I prawa jedynka dolna nam sie przebija!
Bladość nie oznacza choroby. Skoro masz Alexast jasna karnację to dziecko też może mieć. Teściowa ma problemy ze wzrokiem czy jak? Przepraszam, ale już mnie te nasze matki i teściowe z tymi swoimi mądrościami mnie irytują. My też tak marchewki nie dajemy, bo Anna ma ten sam problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 18:44
MonikaS, weronikaipola, Agusia2312 lubią tę wiadomość