MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
ja chce przynajmniej pol roku przsypiac cale noce i miec troche luzu, wtedy pomysle o nastepnym dziecku
choc czasem mysle ze nigdy wiecej tak sobie mysle Natalia co ten Twoj Franek bedzie robil jak bedzie mial rok, chyba na rekach chodzil
NataliaK lubi tę wiadomość
-
jejciu ależ miałam przed chwilą karmienie
nie zdążyłam w czas i mały się strasznie zdenerwował, wpadł w histerię, tak się spieszył przy jedzeniu, że jakaś masakra, aż się boję by mu brzucho nie rozbolało. normalnie jakbym indyka karmiła - tylko łykał i nie nadążałam podawać a ten przez płacz, łzy lecą gięba rozdziawiona i tak jadł... a teraz się wycisza w łóżku o ile można tu o wyciszaniu mówić bo tak "wali" bąki, że szok michę kaszy wsunął chyba w 2 minuty - ekspresowe karmienie... oczywiście po wszystkim musiałam go przebierać bo i ja i on w kaszy.
-
Martynika nie każde dziecko może leżeć na płaskim podłożu. U nas jest to wykluczone póki co. Anna musi najpierw wypracować prawidłowe odruchy. Rozwija się u nas na kolanach. Mamy takie pozycje, żeby mogła się bawić i poznawać świat. Rehabilitacja daje efekty i jest coraz łatwiej, chociaż swoje i tak robi. Dzisiaj zastałam ją zaklinowaną w poprzek łóżeczka.
AISAK jak Hania? Przez jeden - dwa dni nic jej nie będzie ale fajnie by było gdyby wróciła do jedzonka.
Agusia biedny ten Twój Marcelek! Biedactwo się nameczy... ale wszystko dla jego dobra, na pewno mu to pomoże.
Karolina Oliwka jest przeurocza. Do schrupania.
Tak myślałam Weronika czy wrócisz do pracy. Coś wspominałaś, że miałaś propozycję pracy i nie wiedziałaś czy przyjąć. Myślę, że dobrze zrobiłaś zostając z Polą. A tak w ogóle Polunia ślicznie gada!
Cieszę się, bo pod tym względem Anna też daje czadu.
Nie cierpię pić wody. Mało piję ogólnie. Kupiłam sobie zielona kawę. Oczyszcza organizm i pomaga w odchudzaniu.
dziewczyny czy możecie mi napisać co kupiłyście dla swoich bliskich na święta? Dla panów mamy kosmetyczki męskie, nie lubię hurtowych prezentów, wolę zawsze kupić coś każdemu taki wyjątkowy ale w tym roku nie dałam rady myśleć o tym. Dla pań mam bardziej zróżnicowane ale tylko dwa!
A i chcę jeszcze dodać, że lubię jak na filmikach mówicie do swoich maluszków. Miło mi słyszeć wasz głos, stajecie mi się wtedy takie bliższe, bardziej znajome.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 17:42
weronikaipola, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
Natalia, to mój wiercipięt wszędobylski spadł mi z bujaka:/ a byłam 30 cm od niego! No i miał guza dziś się obraził, bo poszedł do korytarza i pociągnął moją torebkę spadła, na szczęście nie na niego, ale wzięłam Go to obraza! Nie narzekam bo i tak Go uwielbiam, ale czasami to tylko patrzy na mnie czy na niego czatuje i rusza w te pędy! O i okna firany!! MA SA KRA!!!
A najlepiej, bo ostatnio mi się godzinowo przestawił i chodzi spać 22:30-24! Dziś eksperyment i trzymajcie kciuki, żeby usnął o ludzkiej godzinie
Dziewczyny, kiedyś już pytałam, ale teraz już też bardziej może na czasie rozglądałyście się już za fotelikami?? Bo ja oglądam, czytam i nie wiem na co patrzeć, a może coś wiecie więcej niż ja 
Wasze maleństwa przesłodkie w ogóle jak nie kochać takich szkrabów, nawet jeśli nie śpią i tylko płaczą hehe uroki maleńkości 
Nalka my robimy sobie prezenty "domowe", dzieciom to wiadome, a siostrze kupuję suszarkę na pranie:P a rodzicom czajnik hehe, w sensie takie domowe
Nalka, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
Z tą wypowiedzią o podłodze to mi chodzi o to, że dzieci z problemami jak Anna niekoniecznie moga się na niej rozwijać. Zdrowe z pewnoscią powinny się tam znaleźć. Anna zanim dowiedziałam się, że u niej lezenie na podłodze pogłębia napięcie, tez leżała. Zreszta wstawiałam zdjęcia.
My też zawsze symboliczne.Tylko każdy co innego zazwyczaj dostawał. Jedyne czego jestem pewna to prezent od mojej babci: rajstopy, dezodorant la rive, bluzka. Chyba się popłaczę jak dostanę coś innego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 17:57
MonikaS, weronikaipola, NataliaK lubią tę wiadomość
-
A co do podłogi to coś w tym jest, bo od kiedy kupiliśmy puzzle na podłogę to Łukasz szaleje, wcześniej leżał na wersalce to nic nie robił
A i koleżanka mi ostatnio powiedziała, że teraz dzieci mają gorzej, bo prawie wszędzie śliskie panele i ciężej dzieciom robić wszystko.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha Nalka ja kiedys jeszcze jak bylam mala dostawalam od babci Pania Walewska. Nazbieralam chyba z 5 flakonow tego smierdziela haha nie no ja wiem Nalka ze chodzi tu o dzieci bez problemow,ale moj Franek mimo wzmozonego napiecia i tak na tej podlodze byl xD ale nikt nam nie powoedzial ze tak nie mozna,ogolnie tak naprawde sam sie rehabilitowal plus co tygodniowe wizyty u rehabilitantki.
Beatka ja mam na dole same ochydne kafelki,daje rade Franek,daje:D
weronikaipola, Nalka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka my postanowilismy ze tylko dzieciom kupujemy, bo dzieci juz bardzo duzo w naszych rodzinach. No ale oczywiście mojemu K kupuje zawsze kilka niespodzianek, w tym roku kupię mu książę o wojnach w Afryce podczas II wojny światowej gdyż bardzo go ten temat interesuje w tym roku. Dostanie Timberlandy nowe, bo jemu jak zwykle szkoda kasy :)a ja lubię jak ma porządne buty na zimę.
Dostanie kilka fajnych gadżetów z Da wanda, polecam Wam tą stronę, kupiłam tam sporo prezentów, oraz dekoracji do domu.
Dla K np:
http://pl.dawanda.com/product/65255835-Printed-necktie---bear
myślę,że go nawet założy bo fajny, śmieszny jest ale nie kiczowaty
to dla uśmiechu
http://pl.dawanda.com/product/48716186-Im-married-Im-sorry---spinki
i parę innych drobiazgów
a dla Poluni np:
http://pl.dawanda.com/product/69612899--Dekuferek--pudelko-wspomnien-mieta-i-roz
schowam tam pępek, opaskę ze szpitala itd...
A dla każdej rodziny robię sama słodkie prezenty z blogerką "Kucharnia" to małe cudeńka i własnoręcznie robione
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 18:17
Nalka, Galanea, excella lubią tę wiadomość
-
Jasne, jeżeli dziecko ma jakieś problemy i zalecenia indywidualne, to do nich się trzeba stosować.
Powiem Wam, że dziś już nie wyrabiam, mamy z Arturem chyba dosyć siebie na wzajem. Wiem, że jest w niedyspozycji, że pewnie kiepsko się czuje, ale sądzę, że po prostu nie możemy już na siebie patrzeć. To nie jest takie marudzenie z bólu, czy z gazów, czy z czegokolwiek innego, raczej po prostu z nuuuudóóóóóów.
I jeszcze nie wiem, co mu się stało, ale tak jak zawsze w ciągu dnia przysypiał na cycu i odkładany spał 1,5-2h, tak od wczoraj to jest max 15-20 minut. W chałupie syf, ja już chodzę po ścianach.
Stwierdziłam, że muszę go zostawić na jakiś czas i ochłonąć, bo mam głowę jak globus, owinęłam go w kocyk, wsadziłam do bujaczka, zatkałam smokiem, przygasiłam światło i wyszłam. Siedzę teraz w drugim pokoju i póki co jest cisza... może tego mu było trzeba, żeby mu matka na chwilę zeszła z oczu.
MonikaS, NataliaK, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
u mnie drewniana podłoga a na to dywan jest a i tak koc układam bo mój Michaś po prostu taki sajgon na dywanie robi, że szok. Pełno okruchów wszystkiego. Odkurzam a zaraz to samo co prawda Piotruś i tak się non stop sturla z koca i muszę go spowrotem w ogóle to Michaś ogólnie jak był w wieku Piotrusia to się ruszał zdecydowanie mniej. Ten to non stop się turla jak piłka jakaś. Michasia nie musiałam aż tak pilnować. Chociaż zawsze jak wychodziłam z pokoju i wracałam to musiałam go spod jego krzesła do karmienia wyciągać. Nie wiem czemu, ale zawsze do niego podążał
mógłby zasnąć teraz bo marudzi zmęczony. leży w łóżeczku pod karuzelką i zobaczymy czy pośpi czy tylko odpocznie i na nowo w tany
mam ochotę na coś szczególnego - sernik np ale nie mam i nie upiekę i nie kupię bo się wzięłam za siebie - muszę schudnąć kurde żeby nie ten mandat to bym sobie karnet na basen kupiła. A nie mówiłam? zawsze jak chcę na ten cholerny basen to coś się dzieje, jak nie nibyokres to choroby, jak nie choroby to nibyokres, jak nie nibyokres to mandat :] ehhhh
-
Martynika dobre hahahaha
ja też swojego do łóżka wrzuciłam i liczę, że zaśnie bo też marudzi
Weronika ten kufer świetny jednak troszkę dla mnie za drogi ale śliczny
postanowiłam, że zrobię takie swoim chłopcom a ja lubię takie męskie roboty muszę tylko męża poprosić żeby mi narzędzia przygotował w leroymerlin zakupię co trzeba i zrobię - przyjemne z pożytecznym bo mam już tyle pamiątek i tak leżą w szafie bez ładu i składu... muszę kupić w lidlu tą wypalarkę do drewna to ładnie przyozdobię skrzyneczki
weronikaipola, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Ahahahha, czad, w sam raz dla mojego taty! Super ta stronka, Weronika! I to emaliowany, tak jak stare garnki!
http://pl.dawanda.com/product/44468186-Spodlady-Kubek-emaliowany-Dzialkowiec#product_comments
weronikaipola lubi tę wiadomość
-
Ooo! Chciałam kupić takie same spinki! Właśnie da wandy. Pudełko śliczne, lubię kolor miętowy. Anna ma taki album i tam jest naprawdę wszystko. Jest też kieszonka na włoski, paznokcie i opaskę ze szpitala.
Dla B. mam prezent: etui na okulary. Jest sknerą strasznym jeśli ma coś kupić dla siebie, więc jak dawali w vision express jakieś badziewia plastikowe to wziął i trzyma w tym okulary twardo...
NataliaK, bo każde dziecko ma inne napięcie mięśniowe, dobrze, że u Franka nie było ono az tak poważne i ograniczające go ruchowo. Anna ma rehabilitację codziennie czasami co drugi dzień.
weronikaipola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tata na emeryturce od tego roku, akurat na temat. Ale działkowicz z niego kiepski, przez przypadek zamiast normalnych dyni posadzili ostatnio DEKORACYJNE i wyrosły takie małe pypcie, niezjadliwe . Nadawały się tylko do wycięcia na Halloween.
Artur obudził się po 30 minutach, no, bez szału, ale trudno. Szykuję kaszkę i ogarniam go do spania, posprzątam jak go położę.
MonikaS, weronikaipola lubią tę wiadomość
-
Galanea Zosia cudna
Przepraszam, ale was dzisiaj nie nadrobię. Miałam zwariowany dzień. Proszę o kciuki.
Jutro jedziemy na usg nerek, a po usg mamy wizytę u chirurga dziecięcego, żeby porównać wyniki z poprzednim usg nerek. Padnie decyzja co będziemy robić dalej. Odebrałam wyniki siuśków są ok
Jutro wieczorem was nadrobię Tymczasem chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Proszę jeszcze raz o kciuki
NataliaK, Galanea, weronikaipola, Martynika, Mucha, Limerikowo, Bea_tina, excella, eta, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość
-
Zosia śliczna jak zawsze gratuluję nowej umiejętności
słuchajcie dziewczynki te koce co kiedyś tak kupowałyście na allegro to jak się spisują? i gdzie one czy tam jak się nazywały? zdaje się, że z sówkami były a po drugiej stronie takie wypukłe kropy byłyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 20:01
Galanea lubi tę wiadomość
