X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale spokój :)

    Artur duuuzy!! Ile już waży? I ile ma wzrostu?

    Staś mega fajny i wesoły :D

    Ignacy dostał wysypki, coś mu wyskakuje i znika, myślałam że jabłko lub brokuł ale wczoraj znowu wysypka, pod broda, na klatce juz nie, ale całe krocze, przy odbycie, pod jajkami, jajka i ptaszek. A już ani jabłka ani brokułu nie dawałam, a ta wysypke przy odbycie to myślałam że to po prostu podrażnienie od kupy, nie alergia, ale jednak widzę ze ciagle powraca raz mocniejsza raz słabsza, więc ostatni podejrzany gluten. Pierwsze objawy pojawiły się trzeciego dnia wprowadzania glutenu i trwają z różnym nasileniem do dziś, a i policzki suche są! Wcześniej nie były, więc to wszystko wygląda na alergie. Dziś już nie podawalam glutenu i zobaczymy, a jutro umowie go do lekarza.
    Czy któraś z Was może spotkała się z taką wysypka pod broda, odbyt?

    Dziś już prawie się obrócił z brzucha na plecy ale ręke miał wyciagnieta i zahamowala go w powietrzu, wyglądał jak akrobata. Nie ciesze się bo nie wiem ile jeszcze czasu potrzebuje żeby się obrocic, ileś dni,tygodni, ale jakieś minimalne postępy są.

    Od środy mój M. Bierze dwa tygodnie tacierzynskiego, obyśmy się w chałupie nie pozabijali, bo ostatnio różnie bywa.
    W końcu może pokój ignacemu zrobimy.
    Lecę spać :*

    A na koniec w temacie inspiracji swiatecznych jeszcze Wam podrzucę linka z taką kostka co Ignacy dostanie pod choinkę
    http://www.smyk.com/k-s-kids-farma-interaktywna-kostka-muzyczna,p1063323969,zabawki-gry-dla-dzieci-p

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś się miewam, różne perypetie mieliśmy mąż stracił pracę i była chwila grozy pensja moja nauczycielska nie powala i jeszcze 80% na macierzyńskim z tego to po prostu masakra jakaś.. załapał się chwilowo w innym miejscy ale to tylko na chwilę kiedy szuka czegoś stałego bo tam gdzie teraz zarobki to już całkiem tragedia..

    Najważniejsze, że cały nasz skarb to nasze dzieci.. nawet nie wiecie jak ja się nimi cieszę.. już nawet przed tym doświadczeniem trudnym, które nas spotkało namawiałam męża na 4 dziecko ;) żeby Gabunia taka sama nie była..

    A Mikołaj zgubił u nas Reniferkę kochaną <3

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a7ddfb29554.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 23:29

    NataliaK, eta, Agusia2312, Edyta84, evas lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Gabrysia zaczęła dostawać pierwsze zupki i chyba nie toleruje marchewki bo dostaje uczulenie...

    ggfxf7q.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh, jestem dziś tak wykończona że szok. A i tak dziś już pewnie nie zasnę...

    Ostatnio Jaś ma trudne dni, chyba to ten cholerny skok rozwojowy i lek separacyjny bo nawet na minutę nie mogego zostawić samego bo zaraz płacz. Leży, bawi się, a jak tylko wyjdę z pokoju to zaraz łzami się zalewa. Wracam i w sekundzie dziecko znów się bawi i śmieje :|
    Do tego przebija nam się druga dolna jedynka. Wiec mam armagedon normalnie!

    No i dziś przeżyłam chwile grozy... Nakarmilam na noc Jasia, i standardowo wzięłam do odbicia. Beknal sobie, a za chwilę tak chlusnelo z niego ze szok! No ale nic, ponosilam go, nic się nie działo wiec odłożyłam do kołyski, utulilam do snu i zostawiłam żeby zasnął. A on zawsze jak zasypia to marudzi trochę. A dziś cisza. Wiec szybko lecę zaglądam do niego a on znowu wymiotuje. Juz się krztusic zaczął, szybko wzięłam go do góry. Po jakichś 15 minutach siedział u mnie na kolanach i znowu zaczął wymiotowac, aż się czerwony robił. Przez następne 1,5 godziny nosiłam go na rękach. Juz się to nie powtórzyło. Teraz śpi w kołysce, a ja siedzę nad nim. I tak pewnie przesiedze całą noc. Na samą myśl co się mogło stać jakbym nie zajrzała do niego robi mi się słabo :-(
    Nie mam pojęcia dlaczego tak wymiotowal. Pierwszy raz coś takiego się zdarzyło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 01:19

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że u Was wszystkich wszystko jest dobrze.

    Tak Martynika, wysypka zeszła juz po dwóch dniach podawania syropku i wapna.

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia ja sie domyslam ze to moze tak wygladac,ale wychodowalam w brzuchu malego trutnia po prostu,urodzonego w czerwcu :D Franek ma taki sam pajac jak Gabi :D:D:D a co do tej zlej passy to nadejdzie napewno lepsza,w zyciu bywa roznie :)

    Martyna moj maz tez ma taki wyostrzony zart ze Frankowi doleje wody :P :D

    Nigdy wiecej kaszy grstej na noc. Sluchajcie dostal o 19. Od 20.30 do 23 plakal normalnymi lezkami i puszczal baki. Musialam nagrzewac pieluche i na brzuszek mu klasc,uspokoil sie i zasnal ze mna w lozku. On nie jest przyzwyczajony do kasz bo jz dawno z nich zrezygnowalam

    Eta ciekawa sprawa,w dziwnych miejsach to uczulenie hmmmm... a nie zmienialas proszku czy czegos??

    Niesforna mam nadzieje ze to jednorazowe...masakra!!! I lacze sie w bolu z maruderstwem :-/

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika, tymon kaszle sporadycznie, wydaje mi sie ze ma lekka chrype, suche gardło, ale inchalacje pomogły. Dzis idzimy do lekarza i zobaczymy czy.jest ok.
    Dzieki ze pytasz.


    Eta, u nas też wysypka. Tyle ze moje dziecko nic.poza moim mlekiem nie.dostaje. cos czuje ze bede musiala zrezygnowac z nabiału. U nas krostki pod brodą, suche łokcie i.kolana a z pupą walczyłam 5 miesiecy.


    Niesforna, wspolczuje sytuacji. Tez mielismy taka noc, gdzie mlody cala noc wymiotowal. Mam nadzieje ze wiecej sie to u was nie powtorzy.

    Natalia, przykro mi ze z kaszkami nie wyszło.


    Cudna Gabrysia!

    eta, Tusia84 lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta a to nie jest najzwyczajniejsze w świecie odparzenie?

    my na 12:20 czy 10 do lekarza. Dzisiaj Piotruś dostał ostatnią dawkę antybiotyku, ale zdrowy to on nie jest, a może to tylko ostatki? Zobaczymy

    Niesforna współczuję przeżyć...

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu takiego reniferka to każdy by chciał :) przeslodka :)
    Poradzicie sobie w trudnych chwilach, w końcu w rodzinie siła :)

    Niesforna bardzo współczuję Ci przejść, pewnie jesteś wykończona fizycznie i psychicznie :( na pewno był to jednorazowy epizod, może się przejadl, albo żołądek źle przyjął..

    Excella bardzo się cieszę że Tymon miewa się dobrze:)

    Proszku nie zmienialam, o odparzeniu tez myślałam, ale ma też suche policzki, i pod broda, myślałam że potowki ale na pewno go nie przegrzewam a ta szyję cały czas wietrzy jak leży na brzuchu wiec tez nie to.słowem nie wiem. Chyba alergia, wcześniej miał śliczna skórę bez żadnych problemów, nawet odparzenia nigdy nie miał. Trzeba poczekać i zobaczymy co będzie, ale dziś na pewno wysypka wszędzie dużo mniejsza.

    Monia oby u Piotrusia końcówka choroby!

    Limerikowo co tam u Was? Jak Lola? Pojawiały się jeszcze te bezdechy? A gdzie święta spedzacie?w Polsce?

    excella, Limerikowo, Tusia84 lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może i jakaś alergia... oby nie :)

    Nalka co tam cicho siedzisz - co u Ani słychać? :)

    Wczoraj już tak mi Piotrusia było żal, że taki biedulek chory, że postanowiłam ulżyć mu w cierpieniach i zrobiłam mu pierwszą kąpiel z kółkiem hihi

    http://youtu.be/CtWNKNNW5Ps

    nawet nie wiedziałam, że tak mu się spodoba, musiałam aż te kółko podtrzymywać od tyłu tak szalał, nie mówiąc o tym, że cała mokra byłam :)
    nie przeraźcie się tą brązową wanną, taka w mieszkaniu naszym wynajmowanym jest, woda biała bo z emolientem :)

    Alexast jak to super, że wynalazłaś takie kółko - bo to chyba Ty - prawda? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 10:23

    eta, Galanea lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia ale pływak z Piotrusia :))) a wanna bardzo ciekawa, nie wiedziałam ze w ogóle wanna może mieć inny kolor niż biały :)

    Niesforna jeszcze chciałam Ci napisać, że ignas tez kiedyś zwymiotowal w łóżeczku, to był jednorazowy epizod. A masz klin pod materac?

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie jest brązowa i normalnie jak tylko na nią patrzę to mnie nerwica bierze. Jakoś ja się nie relaksuję kąpiąc się w niej, biała to tak inaczej :) brązowa za ciemna... to jeszcze po PRL-owski zabytek ;)

    jak nie klin to po książce pod każdą nogę łóżeczka albo segregator pod materac... tzn nie pod każdą tylko pod 2 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 10:42

    eta lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • czekaja Autorytet
    Postów: 1883 1921

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześc dziewczyny.

    przepraszam ze tak wpadam w wątek ale chciałam zapytać czy któraś ma moze wozek maxi cosi mura 4 plus?? chcemy taki zakupic i chcialam dowiedziec jak sie sprawdza:)

    z gory dziekuje za wszystkie rady i opinie:)

    iv099vvjggrlv6wt.png



    hchydqk3i4qembie.png



  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia biedny Franek , ale widzisz wszystko je i to w duzych ilosciach i nie powiedziałabym ze mu kaszki zaszkodza.. No to juz wiesz czego nie toleruje na chwile obecna:)

    Niesforna jak to czytałam to az mnie ciarki przeszły, dobrze ze wszystko ok:)

    Monika ale Piotrus ładnie pływa:)

    Tusia , Gabi jest przesłodka w kombinezonie ;) Mała dama :*

    NataliaK, MonikaS, Tusia84 lubią tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekaja ja mam i z calego serca nie polecam,jest trqgiczny. Poczqwszy od kosza na zakupy skonczywszy na spacerowce. Gondola jeszcze w miare ale! Za te pieniadze w zyciu bym nie zrobila tego bledu i go nie kupila. Takie moje zdanie. Tu sporo dziewczyn ma jedo fyn i ja przyznam szczerze jestem nim zachwycona i przy drugim dzieciu go zakupie. Mysle ze uzytkowniczko tego wozka moga podac sporo plusow tego wozka

    czekaja lubi tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak po nicku myślałam że to czekająca :) ciekawe co tam u niej? :)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia ale agent z Piotrusia,to taki maly chochlik normalnie ;-)
    Agusia bo Franek sie wyklada na takich prostych posilkach. Po kaszkach byly wczoraj jazdy a dzis rano upieklam bułeczki razowe i zjadl 3/4 z konfitura. No to juz to powinno bardziej zadzialac zle na jego brzuszek. Jadlam sniada ie a on mj po prostu zabral ja z talerza i zaczal wcinac. Nauczona doswiadczeniem jak to z nim jest,to co robie sobie do jedzenia to nie sole,nie przyprawiam,bo zazwyczaj mi cos bierze z talerza,On w ogole jest inny,wszystko na odwrot.
    Eta Czekajajca usunela konto po tym jak wypowiedziala sie ze stosuje metode Tracy hogg i wg niej to nie jest tresowanie dzieciaczka :) niewiem,moze sie obrazila ciut, nie dowiemy sie juz pewnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 12:43

    MonikaS, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi w wersji Christmas super:D

    Artur rzeczywiście jak w wozeczku dla lalek:) ale taki urok zimy:D

    Stasio zaczaja się do spania jak mija Hania, misiek na jednym policzku, poduszka na drugim i dziecko lula:-D

    Hania - śliczna, powiec Edyto gdzie strój zakupilas?:D

    Moja Hania też ma wysypkę na klacie i plecach ale to chyba z przegrzania u teściów duszn. no ale dziś do domu wracamy:)

    Moja Hania je 1-2 na gęsto kasze i 5mleka ok 100-150ml. Najchętniej chce jeść na siedzaco:/ i pol słoiczka małego deserki, czasem zamiast 1 kaszy to pol zupki lub obiadku.
    jadła cielecinke i indyka i bardzo pasuje jej:) warczy jak nie nadążam dawać.

    U teściów Hania chodzi spać o 20 na pol godz potem po 22 zasypia o 23 karmienie a potem albo o 3 albo 5 i śpi do 7-8.bez żadnego dodatkowego wstawania do niej w nocy.

    Ja poproszę o przepis na pierniczki


    U nas sypie śnieg!! Juz jest tak biało. Po raz pierwszy od 15lat cieszę się na święta , pierwsze święta pełnej rodziny:D

    Paula pytałam co tam wyszło z twoim zdrowkiem?

    Monia a ty bylas u gina?

    Zdrówka dla chorybzdow.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 13:00

    Edyta84, Galanea, eta, Tusia84 lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Edyta84 Ekspertka
    Postów: 224 526

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisak pajacyk kupiłam w Pepco, po prostu mi się spodobał, a czapeczkę dostałam od koleżanki ;-)
    U nas śniegu nie widać, ale ja już chyba czuję magię świąt. Chyba naprawdę jest inaczej jak ma się własne dziecko.
    Dziewczyny był już temat prezentów, a powiedzcie mi jakie dania na Wigilię, może coś od Was ściągnę. W tym roku u mnie Wigilia, chciałam podać coś nowego :-)
    U mnie zazwyczaj jest zupa owocowa, karp i jeszcze inne rybki, kapusta z grzybami, pierogi, śledziki, jakieś małe przystawki a na deser kisiel albo sałatka owocowa. Zastanawiam się nad kutią ale moja rodzinka chyba nie da się przekonać hmmm.
    Tusiu Gabi przesłodka, zobaczysz wszystko się ułoży, raz na wozie raz pod wozem :-)
    Monia Piotruś pięknie pływa
    Tak w ogóle to dzień dobry!

    MonikaS, eta, Tusia84 lubią tę wiadomość

    zem3uay3xx6j8vr3.png

    bhywdf9hafr8cbn5.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    dzięki dziewczyny :)
    AISAK no właśnie jeszcze nie byłam. Ciekawe kiedy będę miała kolejny dziwny okres :) bo jeszcze nie miałam aż zaraz zajrzę w kajet zobaczę kiedy ostatni miałam :)

    wróciliśmy od lekarza - tym razem przyjmowała ta moja bo poprzednim razem traiłam na jakąś nową młodą taką widać z małym doświadczeniem bo:
    okazało się, że Piotruś niepotrzebnie brał antybiotyk bo to takie wirusowe zapalenie na które antybiotyk nie działa zbyt super, postępów w leczeniu brak praktycznie, minimalna poprawa. Wypisała też pulneo a moja powiedziała, że niepotrzebnie bo dla tak małych dzieci nie powinno się tego przepisywać a już napewno nie dla Piotrusia bo u niego nie ma wyraźnych wskazań... w każdym razie powiedziała, że skoro już pił ten antybiotyk to niech go do końca dopije bo nie ma sensu już odstawiać i leczyć czymś innym, że już szkoda przerywać i powinno pomóc do czwartku, po prostu antybiotyk działa ale baaaaaaaaardzo słabiutko... taki z tego morał, że następnym razem na bank będę pytać która przyjmuje i tylko do mojej :) bo ja akurat nie jestem zwolenniczką leczenia wszystkiego antybiotykami
    uhhh ale się rozpisałam, ale wiecie wkurzyłam się za ten antybiotyk. Lada moment ma być szczepiony i takie ingerencje antybiotykowe są bezsensowne, tym bardziej, że niedawno przestał brać jeden na zapalenie oskrzeli. ehhhhh


    ogólnie to i michasiowi i piotrusiowi coś w oskrzelach tam słychać, ale mówiła, że nie wymaga to interwencji antybiotyku bo to od kataru spływającego a nic tam zapalnego się nie dzieje :) uFFFFFFFFF

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 13:47

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
‹‹ 1815 1816 1817 1818 1819 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ