X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu, ja mam tę samą myśl, żeby zniknąć na chwilkę, bo nie moge dojść do siebie po tym wpisie Anielki.. podobnie jak Ty mam inne poglądy ale szanuję zdanie Anielki i jej prawo do własnej drogi i wiem, że musi Jej być bardzo trudno. Jestem tak roztrzęsiona, że się z mężem pokłóciłam, wylałam cały chyba swój żal, który się we mnie zebrał..
    :((

    to piosenka, która koi mój ból zawsze gdy mi ciężko...
    https://www.youtube.com/watch?v=GozIF-s0CAg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 17:40

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, chyba wiedziałyście że nie wchodzicie przeczytać historii z happy endem czytając Aniołkowe Mamusie :( Dajmy już spokój bardzo Was proszę, szacun dla wszystkich i dobrego wieczoru:)

    evas, Galanea, Limerikowo, Margotka87, Mati1980, monalisa, Martynika lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniając temat to ciasto co dałam przepis jest przepyszne - mniam :-)

    Duchess lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ze Śląska - nie wiem czy wiecie, ale 15 lutego od 11 w EC w Gliwicach w Smyku jest darmowe usg 3d/4d i prelekcje (coś a'la szkoła rodzenia w pigułce). Miałam linka do tego ale gdzieś mi się zapodział, ale pewnie znajdziecie w necie jak poszukacie. Podobno ta akcja wędruje po Polsce, bo następny ma być Kraków.

    A mi dziś w końcu zamontowali szafę w przedpokoju i garderobę - jupiiii. Skaczę pod sufit. Jestem bardzo zadowolona!! Nie ma nic lepszego dla kobiety w ciąży jak nowe meble i organizacja rzeczy. Syndrom wicia gniazda w pełni!

    evas, Limerikowo, monaaa lubią tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dla własnego dobra nie czytałam, i nie zamierzam. Ciekawość związana z takimi tematami to nie dla mnie. Nie wiem co zostało tam napisane, ale strata dziecka- to strata dziecka, nie ważne w jaki sposób.

    Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset jakbyś miała linka to zapodaj :-) Przejechałabym sie na takie coś :-)

    zem3i09keg891u11.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj się dowiedziałam od lekarza, że "chyba chłopczyk" :) buzia mi się cieszy od rana. Ale to "chyba" każe mi czekać jeszcze do usg połówkowego do potwierdzenia.

    weronikabp, evas, Galanea, Tusia84, NataliaK, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duchess wrote:
    A ja dzisiaj się dowiedziałam od lekarza, że "chyba chłopczyk" :) buzia mi się cieszy od rana. Ale to "chyba" każe mi czekać jeszcze do usg połówkowego do potwierdzenia.
    Gratuluję :-) Ja mam w poniedziałek wizytę i mam nadzieję że już się dowiem co będziemy mieć :-)

    zem3i09keg891u11.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bo my chyba jesteśmy na tym samym etapie ciąży Topa:) mi do tej pory lekarz nic nie pisnął, dzisiaj dopiero się pokusił o powiedzenie głośno tego co podejrzewa:) Ty masz już córcie z tego co pamiętam?

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chodzi o to, że spodziewałam się przeczytać szczęśliwą historię na Aniołkowych Mamach..

    I przepraszam Was wszystkie ale czuję się w obowiązku to napisać bo moje sumienie nie pozwala mi przemilczeć takich kwestii, chcę bronić małego życia bo to właśnie jemu należy najbardziej współczuć w tej całej smutnej historii.. nie popieram decyzji Anielki o wywołaniu porodu..i nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zostało to zrobione dla dobra dziecka..

    Niestety w dzisiejszym świecie konsumpcji, ciągłej pogoni za wszystkim co nowsze, doskonalsze, dochodzi to takich właśnie wyborów.. bo okazało się, że ta mała istota nagle nie będzie idealna? tak jak sobie to zaplanowaliśmy.. to po prostu należy się jej pozbyć..
    Jak czytałam fragment o tym jak Anielka opisywała ruchy maleństwa w łonie chwilę przed jego narodzinami moje serce pękało na tysiące małych kawałków.. ono wykonywało tak wzmożone ruchy bo się bało.. uciekało przed tym co się miało za chwilę dokonać..
    I wspaniałym przykładem na to jest sytuacja Muchy, która pisała, że w czasie zakładania krążka dziecko nie wiedziało, co się dzieje uciekało ku górze.. bo się bało.. tak samo dziecko Anielki.. broniło się jak mogło..

    Najgorsze jest dla mnie jednak potraktowanie dziecka już po narodzinach.. jak można nie chcieć przytulić i pożegnać swojego maleństwa, które się nosiło pod sercem 21tyg. czuło się jego ruchy.. jak można nie chcieć pochować dziecka.. które jest częścią mnie i mojego męża..

    Boże błagam o przebaczenie dla tych i innych rodziców, którzy dokonują takich decyzji..

    Każde dziecko należy ochrzcić nawet to utracone w 9 czy 13 tyg ciąży nawet w myślach jeśli jest to niemożliwe fizycznie na tak wczesnym etapie ciąży.. bo odcinacie tym maleńkim istotom pełny dostęp do Boga..
    Czy widziałyście artykuł, który wkleiłam o dziecku urodzonym w 19 tygodniu ciąży.. to człowiek całkowicie ukształtowany.. rodzice mieli czas żeby przytulić dziecko.. pożegnać je...siostry mogły przytulić małego brata..

    Jednak wiem, że to maleństwo kocha swoich rodziców.. Anielko.. kiedyś je zobaczysz.. i zobaczysz jak bardzo ono Ciebie kocha mimo tego co się stało.. jak przez kolejne lata czuwało nad wami i wypraszało Wam wszelkich potrzebnych łask tu na ziemi..

    Moje serce jest złamane losem tej małej dziewczynki..

    Tak wygląda dziecko w 19 tygodniu ciąży..
    czy nie zasługuje na to by żyć??? czy nie zasługuje na to by się z nim pożegnać i je pochować?
    0vhy.jpg

    z siostrą mały Walter

    s6uk.jpg
    q2ao.jpg

    MOŻECIE MNIE ZGŁOSIĆ ZA NADUŻYCIE, ŻE WKLEIŁAM TE ZDJĘCIA.. ALE TAKA JEST PRAWDA TAK WYGLĄDAJĄ NASZE DZIECI

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 18:25

    nutka, MagdaO, Niesforna, weronikabp, Limerikowo, excella, fler, karolina1990 lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia- czuję i myślę dokładnie to samo co Ty...

    Tusia84, Niesforna lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę was przestańcie, bo mi się chce płakać. Chciałam się pochwalić, że mam zdrową córeczkę, ale widzę, że chyba tez odpocznę od forum. Za dużo tu smutnej energii..

    Tusia84, Limerikowo lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka bardzo się cieszę i gratuluję Tobie i mężowi córeczki :)

    ggfxf7q.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozumie, że każdy ma swoje zdanie oczywiście! Ale to była decyzja Anieli i jej męża. Nie każdy musi się z nia zgadzać, zrozumiałe. Ale dziewczyny wspierałyście się od początku Waszych ciąż, a teraz nie ładnie "obgadujecie"(brakuje mi słowa) decyzję rodziców dziecka, które na pewno było kochane i wyczekiwane, jednak dziecka, które jest skazane na cierpienie przez całe życie, albo smierć. Uszanujcie decyzję Anielki i nie piszcie nic więcej, nawet nie zdajecie sobie sprawy w jakim ona jest teraz stanie... Proszę, uszanujcie to i mimo wolności słowa, nie wypowiadajcie się o jej sytuacji.

    Duchess, Galanea, Limerikowo, Margotka87, monalisa, Martynika, eta, ivv lubią tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka bardzo Ci współczuję... :-(

    Nie oceniam, nie komentuje. To co myślę zachowam dla siebie, bo wiem że przynajmniej w pewnych kwestiach postapilabym inaczej...

    Ale to była Twoja decyzja.

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina wrote:
    Dziewczyny rozumie, że każdy ma swoje zdanie oczywiście! Ale to była decyzja Anieli i jej męża. Nie każdy musi się z nia zgadzać, zrozumiałe. Ale dziewczyny wspierałyście się od początku Waszych ciąż, a teraz nie ładnie "obgadujecie"(brakuje mi słowa) decyzję rodziców dziecka, które na pewno było kochane i wyczekiwane, jednak dziecka, które jest skazane na cierpienie przez całe życie, albo smierć. Uszanujcie decyzję Anielki i nie piszcie nic więcej, nawet nie zdajecie sobie sprawy w jakim ona jest teraz stanie... Proszę, uszanujcie to i mimo wolności słowa, nie wypowiadajcie się o jej sytuacji.


    Tak wspierałam ją od początku dlatego się wypowiedziałam i teraz.. wiesz dlaczego.. dlatego.. że pragnę jej Zbawienia.. chciałam dotrzeć do jej serca.. już się nie cofnie czasu.. ale widzę w jej wypowiedziach.. że ona samą siebie próbuje usprawiedliwić.. teraz to ona musi sobie przebaczyć decyzję której dokonała..

    Nie napisałam tego wyżej po to żeby ją oceniać.. napisałam co ja czuję i myślę.. i po to żeby uświadomić innym jak ważne jest ochrzczenie dziecka..

    Ja straciłam moje maleństwo 13 tyg. na usg okazało się, że serce dziecka nie bije od około 9/10tyg i zabrałam do pochowania .. chociaż lekarz próbował mi to wybić z głowy w szpitalu... ochrzciłam w myślach kilka lat później moje dzieciątko kiedy dowiedziałam się jak bardzo jest to ważne i teraz wiem, że moja Weronika czuwa w niebie i że czeka na spotkanie ze swoja mamą..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 18:35

    nutka lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, coś pozytywnego!;-)
    W nocy strasznie bolał mnie żołądek, ale tak ''napadowo'', nie spałam w sumie pół nocy, dziś z duszą na ramieniu szłam do ginekologa, czy wszystko jest ok.
    W gabinecie na usg się okazało że mój synek jest małym terrorystą, jest zwrócony przodem do narządów a do nas tyłem i sadzi mi siarczyste kopniaczki do środeczka. W momencie kiedy lekarz przyłożyła głowicę usg mocniej żeby mały się ''odkręcił''zasadził mi takiego kopa że aż podskoczyłam. Pani, widząc jak mały się zachowuje i nie chce z nami rozmawiać, zobaczyła akcję serduszka, łożysko i na tym się skończyło. Franek zdecydowanie nie był dziś w nastroju na usg ani na fotki które tak bardzo chciałam mu zrobić, mieliśmy nawet nagrywać usg na płytkę.Mam w brzuchu Franka-Terroryste :D

    A tak poza moim Frankiem, łożysko się tak podniosło że już nie widać w ogóle jakby coś kiedyś było nie tak, zażegnałam już do końca mam nadzieje przodujące łożysko :)


    weronikabp, Tusia84, Limerikowo, Kota, Agusia2312, fler, onka79, monaaa, nutka, Paula222, evas lubią tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poplakalam sie przy postach Anielki i Tusi.. zycie jest takie wspaniale i straszne zarazem..i juz nie chodzi wcale o religie
    Tusia nikt nie bedzie Cie zglaszal raczej za naduzycie, bo napisalas swoj prawdziwy punkt widzenia a zdjecie uswiadomilo mi ze jednak Skarb nosimy w sobie
    jeszcze jutro mam wlasnie polowkowe, ciekawe jak ma sie torbiel lozyska?
    bylam na spacerze ale nawet silny irl wiatr nie wywial negatywnych mysli i strachu
    doszlam do wniosku ze co ma byc to bedzie
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 19:04

    Tusia84 lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Margotka87 Autorytet
    Postów: 1042 688

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia ja mysle ze to nie nam ja "osadzac" i prosic o jej zbawienie...moim zdaniem niepotrzebnie wklejasz te zdjecia bo czy to cos da? czy Jej jakos pomoze? szanuje cudze zdanie i twoje i Jej kazdy ma prawo podjac decyzje taka jaka chce i jedyne co powinnysmy to jej wspolczuc bez zadnych zbednych komentarzy. mam nadzieje ze ona Twoich komenatzry nie przeczyta bo i tak juz wystarczajaco cierpi! a co do chrztu to juz w ogole jest tak indywidualna sprawa ze hoho! poza tym ponoc tematu polityki i relogii sie nie porusza w wiekszym gronie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 19:08

    Duchess, Galanea, Nalka, MonikaS, Martynika, Limerikowo, eta, ivv, evas lubią tę wiadomość

    zpbndf9hsafopz9u.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 31 stycznia 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia wspaniałe wiadomości moje łożysko też się podniosło :)

    Limerikowo to jutro za Ciebie trzymamy kciuki żeby po torbieli nie było już śladu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2014, 19:05

    NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
‹‹ 325 326 327 328 329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ